Cień doskonały
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Nocny Anioł (tom 0.5)
- Tytuł oryginału:
- Perfect Shadow
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2012-05-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-25
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374802468
- Tłumacz:
- Małgorzata Strzelec
Poznajcie początki historii Durzo Blinta, które zostały opisane w tej oryginalnej mikropowieści. Akcja „Cienia doskonałego” jest osadzona w świecie trylogii „Anioła Nocy”, stworzonej przez bestsellerowego autora Brenta Weeksa.
Gaelan Gwiezdny Żar jest farmerem, szczęśliwym w roli męża i ojca; wiedzie żywot ostrożnego, spokojnego i prostego człowieka. Jest także nieśmiertelny i nie ma sobie równych w sztuce wojny. Na przestrzeni stuleci nosił wiele twarzy, żeby ukryć swój dar, ale nie nadaje się na człowieka, który nie rzuca się w oczy – zbyt często zostaje bohaterem i jego imiona przechodzą do legendy: Acaelus Thorne, Yric Czarny, Hrothan Żelaznoręki, Tal Drakkan, Rebus Zwinny.
Gaelan zostaje zmuszony do przyjęcia zlecenia od pięknej kurtyzany, a zarazem władczyni świata przestępczego, Gwinvere Kireny, polegającego na zlikwidowaniu najlepszych zabójców świata. Wtedy okazuje się, że wiedza, którą posiadł, może zniszczyć wszystko, w co dotąd wierzył.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Początki zabójczej współpracy
„Cień Doskonały” Brenta Weeksa to nie jest samodzielna powieść i jako taka nie może być rozpatrywana. Można go uznać co najwyżej za nowelę, nieco bardziej rozbudowane opowiadanie, ściśle powiązane z wcześniejszymi powieściami tego autora.
Historia ta jest prequelem świetnie znanej polskim fanom Trylogii Nocnego Anioła. Akcja toczy się kilkanaście lat przed wydarzeniami opisanymi w powieści „Droga Cienia”. Tym razem głównym bohaterem nie jest Kylar Stern, który w trylogii odgrywa pierwszoplanową rolę, ale jego nauczyciel Durzo Blint, znany pod wieloma imionami, ale w tej noweli jako Gaelan Gwiezdny Żar.
Cała historia ma kilka przeplatających się wątków. Tym najważniejszym jest bez wątpienia pierwsze spotkanie Durzo z Gwinverą Kireną, znaną też jako Mama K. Dowiadujemy się w jaki sposób się poznali i jak Durzo pomógł jej dojść do pozycji, z której znamy ją w Trylogii. Oprócz tego dowiadujemy się nieco więcej o przeszłości Durzo Blinta, jego rodzinie, pochodzeniu oraz poznajemy kolejne szczegóły z historii cesarza Jorsina Alkestesa. Zobaczymy też Blinta w akcji oraz w obronie swojego ka’kari.
Nowela jest bardzo krótka, choć szczelnie wypakowana dynamiczną akcją. To zaledwie około stu dziesięciu stron i to wypełnionych naprawdę bardzo dużą czcionką. Fani niewątpliwie docenią styl Brenta Weeksa i z przyjemnością zanurzą się w mroczny półświatek Trylogii Nocnego Anioła. Choć nowela jest tak krótka, to jednak udało mi się wyłowić całe mnóstwo smaczków, a zapewne sporo przegapiłem, bo wątki przeplatają się bez szacunku dla chronologii wydarzeń. Z jednej strony utrudnia to zrozumienie całości (choć po zakończeniu takie a nie inne ułożenie fragmentów wydaje się sensowne), ale z drugiej strony sprawia, że do „Cienia Doskonałego” chce się wracać, by upewnić się, że nie zgubiliśmy żadnych szczegółów.
Nowela jest propozycją tylko i wyłącznie dla fanów przygód Kylara Sterna, Durzo Blinta i Gwinvery Kireny. Nie chodzi tu o poziom literacki. Po prostu bez znajomości trylogii trudno połapać się w bogactwie świata, a Brent Weeks nie traci czasu na wyjaśnienia, wychodząc z założenia, że czytelnik zapoznał się z jego wcześniej wydanymi powieściami. Z drugiej strony przeczytanie „Cienia Doskonałego” przed lekturą trylogii zaspojleruje całe mnóstwo wątków, bo podaje kawa na ławę całe mnóstwo informacji, które czytelnik wspólnie z bohaterami odkrywa przez trzy kolejne tomy trylogii.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 1 601
- 1 478
- 430
- 73
- 45
- 41
- 33
- 16
- 12
- 11
Opinia
Niezwykle popularna trylogia Brenta Weeksa „Anioł Nocy” została opublikowana bardzo szybko. Czytelnicy mieli więc wszystkie trzy części niemalże od razu do swojej dyspozycji. „Cień doskonały” pojawił się jako prequel do trylogii na sam koniec. Dotąd nie miałam okazji poznać żadnej z części trylogii. Po przeczytaniu prequela mam nieodpartą ochotę podjąć się kolejnych wyzwań wraz z Durzo .
„Cień doskonały” opowiada nam o tym, jak Durzo Blint stał się zabójcą cieszącym się na świecie złą sławą. Poznajemy także wcześniejsze życie Durzo i dowiadujemy się skąd tak naprawdę pochodzi. Autor skupia się tutaj na przedstawieniu czytelnikowi historii zabójcy, jego sylwetki oraz charakteru. Książka ta to zaledwie 120 zapisanych stronic i przyznam, że po zapoznaniu się z tą mikropowieścią zapragnęłam sięgnąć po trylogię. Brent bawi się wspomnieniami Durzo i powraca do jego pierwszego zlecenia.
„Château Shayon jest podobno nie do zdobycia. Uwielbiam, kiedy ludzie mówią takie rzeczy. Miażdżąc nagą skałę swoim ciężarem, pionowe mury château otaczały całą wys¬pę, w paru miejscach dosłownie zwieszając się nad wodami Lac Shayon.
To miało być moje pierwsze zabójstwo na zlecenie. Dobrze jest zacząć od rzeczy niemożliwej. Wyrobić sobie nazwisko. Wejść na scenę w wielkim stylu.
Wynurzyłem się z wody, wywołując na powierzchni zaledwie drobną falę. Mury wznosiły się przede mną i nade mną. Nie było żadnej płycizny, na której mógłbym stanąć. Któryś lord posłał kamieniarzy, żeby skuli skałę na głębokość trzech kroków poniżej poziomu wody w tych nielicznych miejscach, w których jezioro było niegdyś płytsze. Byłem nagi do pasa, a skórę wysmarowałem tłuszczem i popiołem dla izolacji i niewidzialności. Ubrania po prostu namokłyby wodą i zaczęły mnie spowalniać.
Krwawiłem z rozcięcia na policzku i kilku ran na przedramionach. Efekt walki przed chwilą. Nie chciałem zostawać w wodzie dłużej niż to konieczne. Było tu więcej tych przeklętych stworzeń.
Mimo to, czekałem. Uczepiony skał, miotany falami, studiowałem mury. Oczywiście, sprawę można było załatwić w prostszy sposób. Dzięki ka’kari niemal wszystko stawało się łatwe. Z ¬wyjątkiem tych rzeczy, które ka’kari czyniło w zasadzie niewykonalnymi, niech je szlag.
„Nie chcesz tego robić, Acaelusie. Płatne zabójstwo?”
Nie bezcelowo umieściłam wyżej tak obszerny fragment z mikropowieści. Bowiem już po przeczytaniu pierwszych zdań z książki, wiedziałam że to lektura dla mnie. Język jakim posługuje się autor, styl jakiego używa do kreowania świata i świetnie dobrane dialogi - wszystkie te elementy idealnie ze sobą skomponowane zagwarantowały mi sporą dawkę dobrej zabawy. „Cień doskonały” czytało mi się znakomicie. Oczarował mnie świat przedstawiany przez autora, ale przede wszystkim zachwycił jego humor i niezwykła lekkość pióra. Polecam osobom, które - podobnie jak ja - nie czytały jeszcze słynnej trylogii Brenta Weeksa oraz tym, którzy trylogię już pochłonęli. Z pewnością się nie zawiedziecie.
Niezwykle popularna trylogia Brenta Weeksa „Anioł Nocy” została opublikowana bardzo szybko. Czytelnicy mieli więc wszystkie trzy części niemalże od razu do swojej dyspozycji. „Cień doskonały” pojawił się jako prequel do trylogii na sam koniec. Dotąd nie miałam okazji poznać żadnej z części trylogii. Po przeczytaniu prequela mam nieodpartą ochotę podjąć się kolejnych wyzwań...
więcej Pokaż mimo to