W tym roku w krotkim czasie spedzilem az trzy weekendy w Poznaniu. Wczesniej jedynie w delegacji odwiedzilem to miasto i tak naprawde nie znalem tego miasta. To, ze blizej poznalem to miasto zmotywowalo mnie do przeczytania calej serii Bojarskiego "Kryptonim Posen".

Akcja ksiazki Mecz toczy sie w latach trzydziestych za czasow Drugiej Rzeczpospolitej. Autor w swietny sposob oddaje klimat tamtych czasow. Wstawki z gwara poznanska uwazam za dosc wartosciowe, za cos co dodatkowo wzbogaca ksiazke. Watek pilkarski jest fascynujacy. Mamy mozliwosc poznac to, ze Druga Rzeczpospolita miala swoja bogata tradycje pilkarska, o czym swiadcza wielkie kluby pilkarskie opisane w ksiazce, Warta oraz Kolejorz.

Czytajac ksiazke odnosze wrazeni, ze Druga Rzeczpospolita byla mimo wszystka ostoja wolnosci w tej czesci Europy. W drugiej polowie lat trzydziestych bylismy otoczeni mocarstwami w ktorych panowala surowa dyktatura. W swietny sposob opisany jest klimat przyjezdnej druzyny pilkarskiej ze Zwiazku Swoeckiego. Szczegolnie do ciekawa jest postac trenera tej druzyny, ktorego osobowosc w dosc wyrazny sposob demonstruje nam, jakich ludzi kreowaly totalitarne dyktatury, takie jak Zwiazek Sowiecki.

Ta ksiazka to idealne polaczenie przyjemnego z pozytecznym. Poznajemy klimat Drugiej Rzeczpospolitej. Dowiadujemy sie o malo znanych faktach historycznych, jak na przyklad o obozie jenieckim w Strzalkowie. Przyznam, ze fakt istnienia tego obozu nie byl mi znany. Z drugiej strony calosc przeplatana jest watkiem kryminalnym majacym dosc ciekawy final.

W tym roku w krotkim czasie spedzilem az trzy weekendy w Poznaniu. Wczesniej jedynie w delegacji odwiedzilem to miasto i tak naprawde nie znalem tego miasta. To, ze blizej poznalem to miasto zmotywowalo mnie do przeczytania calej serii Bojarskiego "Kryptonim Posen".

Akcja ksiazki Mecz toczy sie w latach trzydziestych za czasow Drugiej Rzeczpospolitej. Autor w swietny...