Irving Stone sprawił, że biografie stały się moimi ulubionymi książkami.
Dlatego polecam ją czytelnikom, którzy z jakiegoś powodu rzadko po nie sięgają.Dla mnie powoli kończy się lista książek, które napisał pan Stone także dla mnie.Polecam tę biografię osobom,które cenią sobie ludzi wytrwałych,ambitnych,pracowitych, nie poddających się, wytrwale dążących do celu.Taki był właśnie Zygmunt Freud.Zanim przeczytałam tę powieść znałam tylko pobieżne informacje z życia tego pana, który wiadomo, że jak na ówczesne czasy wzbudzał swoimi opiniami wielkie kontrowersje.Dzięki tej znakomiecie napisanej biografii widzę Zygmunta Freuda wśród jego małych pacjentów, wśród ludzi znerwicowanych, "opętanych", przypadków często baznadziejnych.Widzę człowieka, który leczył choć wcale nie marzył o takiej karierze, odkrywał nowe metody leczenia, szukał wytrwale przyczyn chorób i dolegliwości współczując swoim pacjentom.Czyż nie był to ideał lekarza? Całe życie także pisał i dzielił się swoją wiedzą z kolegami po fachu szukając poparcia swoich tez.Wśród ogromu zajęć prowadził także prywatną praktykę lekarską i znajdywał czas dla swojej kochanej żony i dzieci.Człowiek wielkiej mądrości.Niezwykła postać i nic dziwnego, że Pan Stone postanowił o nim napisać.
Książkę polecam lekarzom,psychologom, wielbicielom Wiednia i tym, którzy jak ja lubią dzięki świetnej lekturze przenieść się do innego świata sprzed dwóch wieków.

Irving Stone sprawił, że biografie stały się moimi ulubionymi książkami.
Dlatego polecam ją czytelnikom, którzy z jakiegoś powodu rzadko po nie sięgają.Dla mnie powoli kończy się lista książek, które napisał pan Stone także dla mnie.Polecam tę biografię osobom,które cenią sobie ludzi wytrwałych,ambitnych,pracowitych, nie poddających się, wytrwale dążących do celu.Taki był...