Marilyn. Żyć i umrzeć z miłości
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Marilyn. Vivere e morire d'amore
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2012-05-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-30
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377996379
- Tłumacz:
- Natalia Mętrak
- Tagi:
- Marilyn Monroe powieść włoska miłość
Wciągająca zbeletryzowana biografia Marilyn Monroe
Tak wiele dostała od losu - olśniewającą urodę, talent, sławę, kochających mężczyzn i uwielbienie tłumów. Wydawać by się mogło, że ta ikona kobiecego piękna i seksu powinna czuć się najszczęśliwszą istotą we wszechświecie. A jednak tak nie było. Niekochana już niemal od poczęcia przez samotną, niezrównoważoną matkę, duszona poduszką przez chorą psychicznie babkę, umieszczona w sierocińcu, molestowana przez konkubenta opiekunki - te koszmary przez lata dręczyły ją w snach i na jawie.
Ukojenia szukała w ramionach kolejnych mężczyzn, mężów i kochanków, ale do żadnego z nich nie potrafiła przywiązać się na dłużej. A kiedy wreszcie trafiła na tego wymarzonego, okazało się, że to miłość zakazana. Dla rozchwianej emocjonalnie kobiety, karmiącej się garściami leków popijanych alkoholem, zerwanie stanowiło ostateczny cios. Już się po nim nie podniosła.
Mimo upływu 50 lat od śmierci Marilyn Monroe jej historia wciąż pozostaje żywa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 068
- 525
- 416
- 42
- 22
- 19
- 16
- 15
- 14
- 14
Opinia
Zastanawiam się, czy można mnie nazwać fanką Marilyn Monroe. Owszem, fascynuje mnie jej życie, ukształtowane przez wiele ciężkich doświadczeń i tak ciekawe w późniejszych latach. Mam jednak świadomość, że niekoniecznie można uznać ją za dobry wzór do naśladowania. Z jednej strony udało jej się wyjść z trudności i zrobić karierę, z drugiej – to właśnie owe problemy doprowadziły ją do upadku. Jedni sądzą, że to co złe w jej życiu było spowodowane przeszłością i brakiem dostatecznej pomocy, inni – że nic nie usprawiedliwi jej postępowania z mężczyznami i samą sobą. Prawda zapewne jak zwykle leży po środku – dla mnie Marilyn jest po prostu piękną kobietą i aktorką, której występy na długo zapadają w pamięć.
Alfonso Signorini z pewnością należy do grupy usprawiedliwiających. Jego niezbyt pokaźna książka ma w założeniu ukazać cały życiorys Marilyn Monroe. Jak nietrudno się domyślić, nie dla wszystkich istotnych spraw znalazło się miejsce, ale jednej poświęcono go aż nadto – jak wskazuje sam tytuł, jest książka o miłości. Akcja zaczyna się jeszcze przed narodzinami Normy Jane, Signorini postawił na dokładne umotywowanie wszelkich zachowań przyszłej gwiazdy. Mamy okazję zapoznać się z jej codziennością – najpierw w domu rodzinnym, potem wśród opiekunów i w rodzinie zastępczej. Obserwujemy, jak rodzą się i upadają jej kolejne wielkie uczucia, a także jak rozwija się jej kariera.
Jak już wspomniałam, konstrukcja zdarzeń i fabuła przedstawiają Marilyn Monroe jako kobietę skrzywdzoną przez życie. Jako dziecko zawsze chciała dobrze, a mimo to zmuszona była ciągle radzić sobie z utratą, natomiast jako dorosła po prostu na każdym kroku szukała szansy na miłość. O ile w niektórych tekstach autorzy starają się pokazać siłę i inteligencję gwiazdy, obalając stereotypy (na przykład w książce „Mój tydzień z Marilyn”, gdzie wykreowana jest jako kobieta beztroska i pełna życia), o tyle tutaj wracamy do wizerunku Marilyn, która nie rozumie swojego postępowania, a cele ma proste i niewymagające – być sławną, odnaleźć poczucie bezpieczeństwa w męskich ramionach. Trochę mi to nie odpowiada, ale tak naprawdę w przypadku Marilyn Monroe każdy ma prawo do własnego zdania – nigdy nie będzie nam już dane dowiedzieć się, jak było naprawdę.
Mimo że tematem książki ma być miłość w życiu gwiazdy, na drugi plan zostały zepchnięte emocje. Odzywa się we mnie stereotypowe myślenie i mam ochotę powiedzieć, że być może Signoriniemu pisanie o uczuciach przychodzi z trudem, bo… jest mężczyzną. Ale nie generalizujmy. Po prostu czasem ciężko czyta się opisy dotyczące uczuć, gdzie cała otoczka jest całkiem w porządku, ale jednak wieje chłodem. Przykład – odczucia Normy Jane po pierwszym kontakcie z konkubentem matki są tak płytkie i niedookreślone, że aż kłują w oczy. Mam wrażenie, że autor przyjął zasadę „jak mus to mus”, po czym sięgnął do pierwszego lepszego tekstu o ofiarach gwałtu i szybko „zrobił swoje”, umieszczając emocje w tekście tak, że kompletnie nie pasują do reszty. Poza tym w większości przypadków Normie Jane dopowiadane są uczucia nietrafione i nieautentyczne, przez co książka zdecydowanie traci na wartości.
Kolejnym aspektem negatywnym jest wątpliwe pochodzenie wielu faktów z życia Normy Jane. Książka nie posiada ani jednego przypisu czy choćby noty autorskiej, zawierającej źródła zawartych w niej informacji. Znaleźć można za to przypis tłumacza, korygującego niepoprawne daty, użyte inaczej dla ubarwienia historii. Choć autorowi nie można odmówić daru opowiadania, mam trudności z zaklasyfikowaniem tekstu jako biografii. Mamy tu otoczkę wątpliwej wiarygodności, opartą na kilku faktach – może bardziej trafne byłoby określenie książki jako historical fiction?
Wszystkie te wady można jednak (jeśli jest się w stanie) odsunąć na dalszy plan, ponieważ książkę czyta się po prostu dobrze. Sięgnęłam po nią w środku nocy dla zabicia nudy i wciągnęłam się bez reszty. Narracja jest bardzo zachęcająca i trzeba naprawdę się wysilić, żeby dostrzec nieścisłości. Myślę, że mimo wszystko warto sięgnąć po ten tekst, choć nie ukrywam – pewien niesmak pozostaje. W końcu czym innym jest biografia, a czym innym opowieść inspirowana realnymi postaciami.
------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/
Zastanawiam się, czy można mnie nazwać fanką Marilyn Monroe. Owszem, fascynuje mnie jej życie, ukształtowane przez wiele ciężkich doświadczeń i tak ciekawe w późniejszych latach. Mam jednak świadomość, że niekoniecznie można uznać ją za dobry wzór do naśladowania. Z jednej strony udało jej się wyjść z trudności i zrobić karierę, z drugiej – to właśnie owe problemy...
więcej Pokaż mimo to