Andy Prescott to młody, ledwo wiążący koniec z końcem, bardzo wyluzowany prawnik zajmujący się na co dzień sprawami związanymi z wykroczeniami drogowymi. Pewnego dnia zostaje zatrudniony przez miliardera o nazwisku Reeves do prowadzenia pewnych, delikatnych spraw co sprowadza na niego niebezpieczeństwo.

W tym thrilleru prawniczym zabrakło mi tu właśnie zdecydowanie tej strony prawniczo- procesowej. Sama książka, mimo pewnego ciekawego pomysłu, niestety też w pewien sposób rozczarowuje. Brak zwrotów akcji, bardzo przeciętna fabuła i bohaterowie sprawiają, że trudno się w tę jej całą historię wciągnąć.

Andy Prescott to młody, ledwo wiążący koniec z końcem, bardzo wyluzowany prawnik zajmujący się na co dzień sprawami związanymi z wykroczeniami drogowymi. Pewnego dnia zostaje zatrudniony przez miliardera o nazwisku Reeves do prowadzenia pewnych, delikatnych spraw co sprowadza na niego niebezpieczeństwo.

W tym thrilleru prawniczym zabrakło mi tu właśnie zdecydowanie tej...

Dość naiwna historia o łatwowiernym prawniku. Myślałam że będzie ambitniej. Do tego słabe tłumaczenie.

Dość naiwna historia o łatwowiernym prawniku. Myślałam że będzie ambitniej. Do tego słabe tłumaczenie.

Pieniądze szczęścia nie dają...ale młodemu prawnikowi bardzo ułatwiłyby życie. To zawodowe bo przecież ile można zarobić na anulowaniu mandatów? jak i towarzyskie pieniądze zawsze przyciągają pięknie niekoniecznie mądre i bezinteresowne kobiety.
Za pieniądze nawet najbogatszy człowiek nie kupi jednego...zdrowia.
Losy dwojga ludzi szanowanego biznesmena i ubogiego prawnika połączy pewna sprawa niby prosta ale czy na pewno. Jeden wykorzystuje drugiego, jeden świadomie drugi nieświadomie.
Zwyczajny prawnik to przeciętna powieść ale nic ponadto. Bardzo długo w powieści nie dzieje się nic a czytelnik zanudzany jest opisami rowerowych przejażdżek.
Natomiast zakończenie przekombinowane za słodkie i cukierkowate.

Pieniądze szczęścia nie dają...ale młodemu prawnikowi bardzo ułatwiłyby życie. To zawodowe bo przecież ile można zarobić na anulowaniu mandatów? jak i towarzyskie pieniądze zawsze przyciągają pięknie niekoniecznie mądre i bezinteresowne kobiety.
Za pieniądze nawet najbogatszy człowiek nie kupi jednego...zdrowia.
Losy dwojga ludzi szanowanego biznesmena i ubogiego prawnika...

Z książek Gimeneza, które przeczytałem do tej pory, ta jest wyraźnie najsłabsza. Fabuła nie wciąga zbyt mocno i nie ma niespodziewanych zwrotów akcji. Ale przeczytać można. Chociażby po to, żeby pamiętać, że nawet dobremu autorowi zdarza się czasem przeciętna książka :-)

Z książek Gimeneza, które przeczytałem do tej pory, ta jest wyraźnie najsłabsza. Fabuła nie wciąga zbyt mocno i nie ma niespodziewanych zwrotów akcji. Ale przeczytać można. Chociażby po to, żeby pamiętać, że nawet dobremu autorowi zdarza się czasem przeciętna książka :-)

A tu już gorzej - nuda przez pierwsze 60 stron, a potem dość przewidywalna akcja.
Poprzednie książki tego pana były lepsze

A tu już gorzej - nuda przez pierwsze 60 stron, a potem dość przewidywalna akcja.
Poprzednie książki tego pana były lepsze