Właśnie przeczytałam Anne we Krwi i muszę przyznać że była dużo lepsza niż przewidywałam.Myślałam że to będzie następna historia podobna do wielu innych ale ta opowieść mnie zaskoczyła i to pozytywnie.Początek książki był takim wprowadzeniem które mówiąc szczerze odrobinę mnie znudziło i zniechęciło do dalszego czytania ale pomyślałam że skoro już mam tą książkę to powinnam ją przeczytać i dobrze że tak zrobiłam bo wcale się nie zawiodłam.Gdy tylko pojawiła się Anna akcja zaczęła się rozkręcać i z każdym rozdziałem coraz bardziej mnie to wciągało aż przy ostatnich stu stronach nic ani nikt nie mógł mnie oderwać od tej książki po prostu leżałam i czytałam całkowicie przenosząc się myślami do świata stworzonego przez Kendare Blake.Pewnie pomyślicie że to dziwne ale czułam się jakbym tam była i to wszystko przeżywała jako Cassio,no cóż jestem dziewczyną ale to w niczym nie przeszkadza i wiedzą to ci którzy tak jak ja uwielbiają czytać.Całkowitym zaskoczeniem dla mnie było pojawienie się mordercy ojca naszego bohatera szczerze myślałam że w drugiej części będzie coś o nim i tak dalej ale taki obrót spraw mnie zaskoczył.W sumie wszystko było by ok gdyby nie zakończenie,no bo czemu niby Anna musiała zniknąć??To takie nie sprawiedliwe.Miałam nadzieje na w miarę szczęśliwe zakończenie a tu taka niespodzianka no nic mam nadzieje że w następnej części uda się znaleźć Anne i że ona i Cass będą szczęśliwi choć jak można wieść szczęśliwe i spokojne życie zabijając agresywne zjawy no i wiążąc się z jedną z najpotężniejszych duchów jakim jest Anna we Krwi.Muszę przyznać że ta książka jest wspaniała,może nie od razu jest ciekawa ale mi się podoba i mam nadzieje że powstanie więcej takich książek.Na koniec powiem tylko że Anna We Krwi jest jedną z najlepszych powieści jakie kiedykolwiek czytałam!!!!!!!Ma u mnie maksymalną ocenę za treść,za wątki i za okładkę no i za momenty grozy :D

Właśnie przeczytałam Anne we Krwi i muszę przyznać że była dużo lepsza niż przewidywałam.Myślałam że to będzie następna historia podobna do wielu innych ale ta opowieść mnie zaskoczyła i to pozytywnie.Początek książki był takim wprowadzeniem które mówiąc szczerze odrobinę mnie znudziło i zniechęciło do dalszego czytania ale pomyślałam że skoro już mam tą książkę to powinnam...