Fascynująca opowieść osadzona we Włoszech. Akcja toczy się na przestrzeni kilkudziesięciu lat, począwszy od I wojny światowej. Rzetelnie przedstawione są realia epoki, na tle przemian politycznych i społecznych oraz procesu dochodzenia do władzy Mussoliniego poznajemy losy wychowanki klasztoru Rosy, która była podrzutkiem. Otrzymawszy staranną edukację, piętnastolatka obejmuje posadę guwernantki kilkuletniej córki markiza Scraffiotta. Większość służby jest jej przychylna, a zwłaszcza kucharka Ada, i ostrzegają ją przed nieznośnym charakterem żony markiza.
Mimo sieroctwa, Rosa zaznała życzliwości siostry Magdaleny, która była jej ostoją i drogowskazem moralnym. Wszystko się układa, mała podopieczna Clementina obdarza ją zaufaniem i przywiązaniem, ale Rosa wyczuwa niechęć markizy. Tak złowieszczej i odpychającej postaci kobiecej nie pamiętam od czasów Lady Makbet. Jako osoba z warstwy uprzywilejowanej, bezduszna arystokratka manipuluje ludźmi bez skrupułów. Podczas jednego z rautów odrzucony/porzucony kochanek powiesił się na drzewie w należącym do posiadłości parku, ale nic jej to nie obeszło. Gdy córka dostała na urodziny szczeniaka z łatką na pysku, wydała rozkaz by ogrodnik pozbawił go życia jako istotę daleką od doskonałości. Jej machinacje nie oszczędzają niewinnej Rosy.
Gdy jedna z pokojówek umiera w wyniku pokątnie przeprowadzonej aborcji, mściwa markiza wskazuje Rose jako współwinną zbrodni. na kilka lat dziewczyna trafia do więzienia, ale nigdy nie postawiono jej oficjalnie zarzutów, tak głęboko sięgały wpływy markizy.
Mimo upokorzeń i cierpień (zgwałcona przez strażnika zachodzi w ciąże) Rosa zostaje w końcu uwolniona. Jedyną pomocą ze strony państwa jest wspieranie niezamężnych kobiet bo dzieci to przyszłość armii włoskiej. Odmienia się jej los z poznaniem Luciano i trupy aktorów- trzech braci, siostra Orsina i inni co lato podróżują po Włoszech dając różne przedstawienia- farsy, tragedie i komedie. Przyłącza się do nich i poznaje czym jest miłość mężczyzny. Na jesieni dostaje pracę w sklepie z antykami Antonia gdyż potrafi odtworzyć historię przedmiotów gdy weźmie je do ręki. Angażuje się tez w działalność antyfaszystowską ze swoimi aktorami. jednoczę=eśnie stara się rozwikłać zagadkę swojego pochodzenia i ustalić tożsamość ojca/matki. Czuje, że jej losy związane są z życiem siostry markiza Nerissy, której wystawił on piękny grobowiec. Wybucha wojna, a poczynania Il Duce zmieniają Włochy w miejsce nie do zniesienia. Mąż Antonio zostaje uwięziony jako żyd i Rosa z dwójką dzieci musi się borykać z wojenną zawieruchą. Kształci się na pielęgniarkę, ale musi asystować przy torturach partyzantów i antyfaszystów.
Pełen emocji obraz wielkiego nieszczęścia, z sympatią ukazujący losy tych, którzy rzucili wyzwanie faszystom. Ukazuje zmienne koleje wojny, gdy z pozycji sojusznika Włochy stały się ofiarami reżimu Hitlera. To też opowieść, w której triumfuje sprawiedliwość, a zbrodniarze wojenni zostają ukarani. Najpiękniejszy zaś wątek to losy kochanków którzy nie mają szans na szczęśliwe życie razem, gdyż Luciano jest przede wszystkim bojownikiem wolności, a sprawy prywatne są u niego na drugim planie. Książka niesamowicie wciąga, przeczytałam ją w niespełna parę godzin bo trzymała w napięciu do ostatniej strony. Zachwyca i język, i skomplikowana intryga, i subtelnie nakreślone postaci kobiece. Na pewno na długo zapamiętam przyjemność delektowania się tak porywającą lekturą traktującą o takich najważniejszych rzeczach jak przyjaźń, wierność samemu sobie, miłość i honor.

Fascynująca opowieść osadzona we Włoszech. Akcja toczy się na przestrzeni kilkudziesięciu lat, począwszy od I wojny światowej. Rzetelnie przedstawione są realia epoki, na tle przemian politycznych i społecznych oraz procesu dochodzenia do władzy Mussoliniego poznajemy losy wychowanki klasztoru Rosy, która była podrzutkiem. Otrzymawszy staranną edukację, piętnastolatka...