Tequila Oil, czyli jak się zgubić w Meksyku

Okładka książki Tequila Oil, czyli jak się zgubić w Meksyku Hugh Thomson
Okładka książki Tequila Oil, czyli jak się zgubić w Meksyku
Hugh Thomson Wydawnictwo: Czarne Seria: Orient Express reportaż
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Orient Express
Tytuł oryginału:
Tequila Oil. Getting lost in Mexico
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2012-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-31
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375363708
Tłumacz:
Agnieszka Wilga (Lakatos)
Tagi:
Meksyk 1979 Stany Zjednoczone młodość nastolatek przygoda szaleństwo
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Ale Meksyk!



375 18 76

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
245 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
41
34

Na półkach:

Warto, bo warto znowu zacząć marzyć. Młody bohater, wieki wóz, przygody na trasie , przemyślenia młodości, nudnawe postoje, zimne drinki, gorące głowy, spotkani ludzie - książki drogi czyli gwarancji przygód, emocji i doświadczenia które pamięta się do końca życia. Klasyka podróżowania. I to bez INTERNETU, I bez smartfonów. Dało się ? Dało, i nadal daje. Tylko po co skoro to wszystko można obejrzeć na street view i poprawić Netflixem. A po co już w ogóle o tym czytać. No właśnie.

Warto, bo warto znowu zacząć marzyć. Młody bohater, wieki wóz, przygody na trasie , przemyślenia młodości, nudnawe postoje, zimne drinki, gorące głowy, spotkani ludzie - książki drogi czyli gwarancji przygód, emocji i doświadczenia które pamięta się do końca życia. Klasyka podróżowania. I to bez INTERNETU, I bez smartfonów. Dało się ? Dało, i nadal daje. Tylko po co skoro...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
78

Na półkach:

Gdyby nie planowana podróż do Meksyku, to prawdopodobnie książka „Tequila Oil” nigdy nie wpadłaby w moje ręce. Kierując się pozytywnymi opiniami na portalu Lubimy Czytać, łyknąłem ją w jakieś dwa tygodnie i zdecydowanie mogę powiedzieć, że bawiłem się podczas lektury całkiem udatnie. Czuć w niej punkową energię autora, jego brytyjski humor, a jednocześnie przebija się ogarniający zewsząd latynoamerykański nieśpieszny tryb życia. Tym, co mnie denerwowało, był natomiast pewien bałagan strukturalny i poszatkowanie narracji. Momentami sama podróż się rozmywa, wlecze się gdzieś na krawędzi opowieści, podczas gdy główny ton zaczynają nadawać luźne przemyślenia Thomsona, czy to na temat historii Meksyku (np. dosyć ryzykowne na temat konkwisty),czy też na temat literatury i ludzi związanych z pewnymi punktami na mapie Meksyku (np. Lowry i jego „Pod Wulkanem”, którego, mimo rekomendacji Thomsona, nie udało mi się zmęczyć). Gdzieś w połowie książki miałem swego rodzaju zwątpienie, czy ta podróż dokądkolwiek nas zaprowadzi, a ostatni rozdział, dotyczący powrotu autora do Belize, zdał się być dopisany nieco na siłę, głównie po to, by nadać historii jakąś ramę zamknięcia.

Nieco więcej na:

https://librumlegens.wordpress.com/2021/07/04/hugh-thomson-tequila-oil/

Gdyby nie planowana podróż do Meksyku, to prawdopodobnie książka „Tequila Oil” nigdy nie wpadłaby w moje ręce. Kierując się pozytywnymi opiniami na portalu Lubimy Czytać, łyknąłem ją w jakieś dwa tygodnie i zdecydowanie mogę powiedzieć, że bawiłem się podczas lektury całkiem udatnie. Czuć w niej punkową energię autora, jego brytyjski humor, a jednocześnie przebija się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1000
1000

Na półkach: , , , ,

Przyznam, że nie znałem wcześniej żadnej książki Pana Hugh Thomsona, ale zaryzykowałem. I była to bardzo dobra decyzja, bo lektura okazała się pierwszorzędna. Podróż przez Amerykę Centralną krążownikiem szos z metą w Belize ? Bardzo proszę :-) Ciekawe połączenie odpłatnego zadania z poznawaniem odrębnych kultur. W sumie książka drogi, w pogoni za marzeniami, póki jesteśmy jeszcze młodzi. Momentami łapałem się na tym, że swoją podróż życia wypożyczonym samochodem (tym razem po Stanach Zjednoczonych) odbył w latach 70-tych XX wieku Waldemar Łysiak, przenosząc ją później na karty „Asfaltowego saloonu”. Tutaj jest jednak bardziej bezpośrednio, zabawniej, szaleńczo. Napisane szczerze i prawdziwie, przez co czułem się niemal równoprawnym towarzyszem podróży. Duży plus!

Przyznam, że nie znałem wcześniej żadnej książki Pana Hugh Thomsona, ale zaryzykowałem. I była to bardzo dobra decyzja, bo lektura okazała się pierwszorzędna. Podróż przez Amerykę Centralną krążownikiem szos z metą w Belize ? Bardzo proszę :-) Ciekawe połączenie odpłatnego zadania z poznawaniem odrębnych kultur. W sumie książka drogi, w pogoni za marzeniami, póki jesteśmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
7

Na półkach:

Bardzo ciekawa ksiażka, klimatyczna, z zabawnymi i wciągającymi wspomnieniami autora. Idealna na poprawe nastroju :-)

Bardzo ciekawa ksiażka, klimatyczna, z zabawnymi i wciągającymi wspomnieniami autora. Idealna na poprawe nastroju :-)

Pokaż mimo to

avatar
40
21

Na półkach:

Super książka łącząca emocje podróży oraz wiele ciekawostek i faktów o zwiedzanych miejscach

Super książka łącząca emocje podróży oraz wiele ciekawostek i faktów o zwiedzanych miejscach

Pokaż mimo to

avatar
74
39

Na półkach:

Co to była za podróż! Fantastyczny rajd przez Meksyk aż do Belize wielkim krążownikiem szos. Podróżujemy przez regiony kraju, który w jednym krańcu jest bardziej amerykański od USA, w drugim wciąż prekolimbijski, w kolejnym żyją jakby nie wynaleziono koła, a w innym znają najnowszą muzykę graną w londyńskich stacjach radiowych. Fascynująca wyprawa, podczas niej dowiedziałam się o Meksyku więcej niż z opasłych przewodników (najlepiej wyrzucić je przez okno, co też czyni nasz bohater),a i przyswoiłam sporo wiedzy o człowieku, który ten sam kraj w różnych momentach życia odbierze zgoła inaczej.
Reportaż awanturniczy – przygody, zwroty akcji, dreszczyk emocji (czy uda się zrealizować pewien plan, nie będę zdradzać jaki),a do tego dużo się je dobrych rzeczy (mrówki w czekoladzie i ciasto z płatków róż),a mezcal i tequilla leją się strumieniami. Napisane i tłumaczone na polski z polotem, a Hugh Thomson dodatkowo chwycił mnie za serce nienachalnymi odniesieniami do literatury i muzyki. Jak to rzekł kelner widząc Hugh pożerającego smażone robale z mezcalu: Que cabrón! (Ale sukinkot!)

Co to była za podróż! Fantastyczny rajd przez Meksyk aż do Belize wielkim krążownikiem szos. Podróżujemy przez regiony kraju, który w jednym krańcu jest bardziej amerykański od USA, w drugim wciąż prekolimbijski, w kolejnym żyją jakby nie wynaleziono koła, a w innym znają najnowszą muzykę graną w londyńskich stacjach radiowych. Fascynująca wyprawa, podczas niej dowiedziałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
132

Na półkach:

Zupełnie jakbym czytał o sobie w tym dziwnym, meksykańskim świecie. Może dlatego tak mi się spodobała "Tequila Oil". Chociaż przyznaję, że Hugh mocno na przypale tam pojechał, a stwierdzenie "co za typ" cisnęło się na myśl wielokrotnie, to nawet mu kibicowałem. Ale przynajmniej mógł sobie darować obnoszenie się ze swoimi muzycznymi upodobaniami.

Zupełnie jakbym czytał o sobie w tym dziwnym, meksykańskim świecie. Może dlatego tak mi się spodobała "Tequila Oil". Chociaż przyznaję, że Hugh mocno na przypale tam pojechał, a stwierdzenie "co za typ" cisnęło się na myśl wielokrotnie, to nawet mu kibicowałem. Ale przynajmniej mógł sobie darować obnoszenie się ze swoimi muzycznymi upodobaniami.

Pokaż mimo to

avatar
225
51

Na półkach: , , , , , , ,

Rewelacyjne sprawozdanie z podróży, szczere, naturalne i wciągające, a do tego szalenie zabawne. Dawno nie czytałem książki napisanej z taką swobodą i "od serca", momentami wręcz zwyczajnie życiowo mądrą. Cieszą wstawki biograficzne i opisy lokacji oraz inne smaczki, które sprawiają, że można się dowiedzieć z tej dość cienkiej przecież książki więcej na temat Mezoameryki i jej historii niż z lekcji czy przewodników. Mam nadzieję trafiać na więcej równie dobrych książek podróżniczych, które z przekazaniem sporej dozy osobowości autora, a jednak bez zadęcia pokażą mi jakiś odległy kawałek świata.

Rewelacyjne sprawozdanie z podróży, szczere, naturalne i wciągające, a do tego szalenie zabawne. Dawno nie czytałem książki napisanej z taką swobodą i "od serca", momentami wręcz zwyczajnie życiowo mądrą. Cieszą wstawki biograficzne i opisy lokacji oraz inne smaczki, które sprawiają, że można się dowiedzieć z tej dość cienkiej przecież książki więcej na temat Mezoameryki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
156

Na półkach:

Po zakończeniu lektury z wielką przyjemnością sięgnąłem po drinka, co prawda polską nalewkę, ale dla zachowania atmosfery książki Thomsona dobre i to. Włączyłem jeszcze Sex Pistols, bo reagge nie jestem w stanie polubić. I żeby nie było, zanotowałem sobie co warto przeczytać poważnego o Majach, Aztekach, epoce prekolumbijskiej. W miły nastrój wprawia człowieka ta pozycja i tak już na poważnie, nie trzeba wcale sięgać po drinka czy w czasie czy po przeczytaniu Tequila Oil. Sama jest wystarczającą rozrywką dla ducha.

Po zakończeniu lektury z wielką przyjemnością sięgnąłem po drinka, co prawda polską nalewkę, ale dla zachowania atmosfery książki Thomsona dobre i to. Włączyłem jeszcze Sex Pistols, bo reagge nie jestem w stanie polubić. I żeby nie było, zanotowałem sobie co warto przeczytać poważnego o Majach, Aztekach, epoce prekolumbijskiej. W miły nastrój wprawia człowieka ta pozycja i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
2

Na półkach:

Niecelne kadrowanie Thomsona:
Problemem, który przewija się przez duże części historii, to czytane między wierszami ambicje co do wyjątkowości książki. W rzeczywistości, książka jest typową książką drogi, która ma ambicje być "nad"książką drogi, co międy innymi wyraża się ironicznych, lekko lekceważących lub krytycznych nawiązaniach do literatury drogi (Kerouak i reszta).
Refleksje narratora - w tej roli 18-letni Brytyjczyk - momentami zbyt poważne i melancholijne. Całość trochę sztucznie.

Niecelne kadrowanie Thomsona:
Problemem, który przewija się przez duże części historii, to czytane między wierszami ambicje co do wyjątkowości książki. W rzeczywistości, książka jest typową książką drogi, która ma ambicje być "nad"książką drogi, co międy innymi wyraża się ironicznych, lekko lekceważących lub krytycznych nawiązaniach do literatury drogi (Kerouak i reszta)....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    373
  • Przeczytane
    308
  • Posiadam
    100
  • Podróżnicze
    9
  • 2014
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Czarne
    6
  • Podróże
    5
  • 2013
    5
  • Ulubione
    5

Cytaty

Więcej
Hugh Thomson Tequila Oil, czyli jak się zgubić w Meksyku Zobacz więcej
Hugh Thomson Tequila Oil, czyli jak się zgubić w Meksyku Zobacz więcej
Hugh Thomson Tequila Oil, czyli jak się zgubić w Meksyku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także