Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości

Okładka książki Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości
Swietłana Aleksijewicz Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Tytuł oryginału:
ЧЕРНОБЫЛЬСКАЯ МОЛИТВА. ХРОНИКА БУДУЩЕГО
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2012-05-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-07
Data 1. wydania:
2016-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375363715
Tłumacz:
Jerzy Czech
Tagi:
Czarnobyl Ukraina ZSRR elektrownia atom wybuch katastrofa skażenie reportaż Białoruś skażenie promieniotwórcze

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Los czarnobylskiej duszy



1414 108 128

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
5706 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
192
105

Na półkach: ,

Łzy płyną mi nieprzerwanym strumieniem, nie mogę już czytać, bo nic nie widzę. Ale jak tu przestać czytać? I czymże są moje łzy wobec łez, które przelali ludzie stamtąd? Skąd? Z Czarnobyla.

Pamiętna data - 26 kwietnia 1986 roku.

Gdy to się stało, byłam dzieckiem. Pamiętam ten dzień. Zebrano nas na boisku szkolnym, przekazano komunikat o tym co się stało, a potem odesłano do domu i kazano zgłosić się do przychodni, by wypić jod. To miało niby odwrócić skutki wybuchu. Miało.

Jako dziecko nie rozumiałam za wiele. Nie zdawałam sobie do końca sprawy, co się takiego stało. Owszem wiedziałam, że doszło do wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu, ale czy dziecko jest w stanie przewidzieć, co może się później stać?

Ta książka to wstrząsający dokument. Dokument o tym,ile ten jeden dzień przyniósł cierpień, zniszczeń, szkód, śmierci. Tego nie da się tak do końca opisać. Dziś wielu z nas prawdopodobnie odczuwa skutki tamtej jednej chwili. Ale pomyślcie co działo się wówczas tam na Ukrainie czy też Białorusi, która na swe nieszczęście była najbliżej. Jak o tym myślę, to czuję się tak, jakby ogromny, ciężki kamień leżał mi na sercu. Przygniata i paraliżuje myśl, co jeszcze może nas spotkać. Bo któż z nas wie, ile jeszcze takich miejsc jest na świecie? A człowiek jest przecież nieobliczalny… W tej książce zadano pytanie: czy jest coś straszniejszego od człowieka? Jest? Jakże przerażającą wymowę ma to pytanie.

Czarnobyl to też miejsce, które stało się jedynym możliwym do zamieszkania dla wielu z byłego Związku Radzieckiego. Można by zadać pytanie – dlaczego? Dlaczego ktoś chce mieszkać właśnie tam. Przecież stamtąd trzeba uciekać i to jak najdalej. No właśnie, a jednak ludzie tam się osiedlają. Jakie musiało być ich życie po rozpadzie Związku Radzieckiego, że zdecydowali się na ten krok, że nie widzieli innego wyjścia i tylko tam znaleźli szansę na przeżycie. Na przeżycie? Czy aby na pewno?

Ta książka jest jak krzyk, wołanie, by zaprzestano zbrojeń, by dano nam zwykłym ludziom szansę na normalne życie. Jest też przestrogą dla tych, którzy za nic mają to nasze wołanie. Ale przede wszystkim jest pomnikiem ku czci Tych wszystkich, którzy wtedy najbardziej zostali dotknięci falą rażenia, których marzenia i plany zostały w jednej sekundzie pogrzebane, którym nie dane było po prostu żyć.

Jest coś takiego jak grzech przemilczenia. Tam na miejscu o tym się nie mówiło, nie było wolno. Ale nie można o Nich zapomnieć. O uczestnikach tamtych wydarzeń.

Pamiętajmy o Nich. I nie wstydźmy się swoich łez. Chociaż tyle możemy dla Nich zrobić.

Łzy płyną mi nieprzerwanym strumieniem, nie mogę już czytać, bo nic nie widzę. Ale jak tu przestać czytać? I czymże są moje łzy wobec łez, które przelali ludzie stamtąd? Skąd? Z Czarnobyla.

Pamiętna data - 26 kwietnia 1986 roku.

Gdy to się stało, byłam dzieckiem. Pamiętam ten dzień. Zebrano nas na boisku szkolnym, przekazano komunikat o tym co się stało, a potem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 169
  • Chcę przeczytać
    6 139
  • Posiadam
    1 526
  • Teraz czytam
    271
  • Ulubione
    243
  • 2019
    208
  • Reportaż
    195
  • Literatura faktu
    90
  • Audiobook
    80
  • Chcę w prezencie
    79

Cytaty

Więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także