Milczące słowa

Okładka książki Milczące słowa
Jagoda Wochlik Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2011-01-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-20
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377222324
Tagi:
Słowa elfy wampiry Got Henry Zuzanna przepowiednia
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1398
81

Na półkach:

Winda zjeżdża na parter. Drzwi otwierają się z cichym szumem. Mężczyzna zaszczyca portiera krótkim spojrzeniem i lekkim skinięciem głową. Przemierza hol szybkim, sprężystym krokiem. Jego buty stukają po marmurowej posadzce, którą wyłożono podłogę. Przez drzwi obrotowe wychodzi na zewnątrz. Owiewa go, wciąż jeszcze zimne, ranne powietrze. Zatrzymuje się i wdycha je przez chwilę. Smakuje zapachy miasta, zapachy ludzi.
- Dzień dobry, panie Henryku.
Odwraca głowę i uśmiecha się. Starsza kobieta odpowiada uśmiechem.
- Dzień dobry, pani Wando.
Uwydatniają się zmarszczki wokół jej, wyblakłych już, szarych oczu. Mężczyzna wie, że wywiera na niej wrażenie. Od kilku lat mieszka sama, w mieszkaniu obok. Lubią się. Nie przeszkadzają sobie nawzajem. On, mimo że młody, nie jest hałaśliwy. Nie sprowadza na noc kobiet, choć przecież mógłby. Co z tego, że trochę ekscentryczny, że w nocy pisze, bezustannie stuka w klawiaturę, a w dzień śpi. Ona często zaprasza przyjaciółki. Razem oglądają telewizję albo omawiają ostatnio przeczytany romans. Mężczyzna wie, słyszy każde słowo. A jednak, nigdy nie zdradziłby tajemnic statecznych starszych pań.
Pies, którego kobieta trzyma na smyczy, warczy. Ma zjeżoną sierść i obnaża kły. Pani Wanda pociąga za smycz. Jest zmieszana. Nie potrafi nic poradzić na to, że pies reaguje tak za każdym razem, gdy spotykają pana Gota. Horacy wyraźnie go nie lubi. Mężczyzna rozumie dlaczego. Wie, że pies ma rację. Instynkt, szósty zmysł, którego tak bardzo brak ludziom. Sąsiadka wskazuje na walizkę, by przerwać niezręczne milczenie, wywołane zachowaniem jej pupila.
- Pan wyjeżdża, Henryku?
- A i owszem – odpowiada. – Dziś rano zdecydowałem, że pewne miejsca czekały na mnie już zbyt długo.
- Zatem planuje pan dłuższą nieobecność?
- A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! – śmieje się mężczyzna.
Kobieta macha ręką.
- Wy, młodzi… Na starość to człowiek już nie lubi się ruszać. Zatem przyjemności, panie Got. Przyjemności. Oby świat dobrze przyjął Mefistofelesa.
Pani Wanda wchodzi o budynku, ciągnąc za sobą psa. Mężczyzna patrzy mu w oczy. Zwierzę warczy i kładzie uszy po sobie. Ucieka z podkulonym ogonem.
Czarne porsche właśnie wyjechało z garażu. Wysiada z niego pracownik apartamentu i podaje mu kluczyki. Młody mężczyzna zaszczyca go jedynie lekkim skinieniem głowy. Niewielką torbę wrzuca na tylne siedzenie. Zajmuje miejsce za kierownicą. Rusza z piskiem opon. Henryk Got wyrusza w podróż.


Postanowiłam, że Henryk Got wyruszy w podróż. Jeden z egzemplarzy „Milczących słów” stanie się wędrującą książka. Będzie pukał od drzwi do drzwi, by każdy, kto ma ochotę go przeczytać, mógł to uczynić. Jedyne, o co proszę, to by po poczytaniu ( w ciągu czternastu dni od otrzymania przesyłki), Czytelnik napisał do mnie maila, dostanie wtedy dane następnej Osoby, której prześle powieść listem poleconym. „Słowa” będą sobie wędrowały pocztą, by mogły trafić w ręce Wszystkich, którzy mają na to ochotę. Jeśli książka się spodoba, będzie mi miło, gdy zechcecie napisać o tym na swoich blogach. Jeśli nie, bardzo proszę o nie obrzucanie mnie i pana Gota błotem. Walczę o to, by tę powieść wydać, więc jeśli się Wam nie spodoba (może tak być, ilu Czytelników, tyle gustów), bardzo proszę, by po prostu posłać ją dalej. Będę bardzo wdzięczna za nie działanie przeciwko nam. Zaliczyliśmy już dość upadków, po których trzeba było się podnieść. Ach i jeszcze… w książce można zostawić ślad - podpis, krótką refleksję, wypisane ulubione zdanie. Nie widzę przeciwwskazań. Pierwszą, którą odwiedzi Henry Got będzie…Cassin. Jeśli ktoś chce być następny, czekam na zgłoszenia.

Winda zjeżdża na parter. Drzwi otwierają się z cichym szumem. Mężczyzna zaszczyca portiera krótkim spojrzeniem i lekkim skinięciem głową. Przemierza hol szybkim, sprężystym krokiem. Jego buty stukają po marmurowej posadzce, którą wyłożono podłogę. Przez drzwi obrotowe wychodzi na zewnątrz. Owiewa go, wciąż jeszcze zimne, ranne powietrze. Zatrzymuje się i wdycha je przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    104
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    12
  • 2012
    5
  • Fantastyka
    3
  • Wampiry
    2
  • Oddane w dobre ręce/wymienione/sprzedane
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Poszły w świat...
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Milczące słowa


Podobne książki

Przeczytaj także