rozwińzwiń

Milczące słowa

Okładka książki Milczące słowa Jagoda Wochlik
Okładka książki Milczące słowa
Jagoda Wochlik Wydawnictwo: wydano nakładem autora fantasy, science fiction
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
wydano nakładem autora
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
Tagi:
elfy wampiry
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Szortal na wynos #66 Marek Adamkiewicz, Mateusz Antczak, Adrianna Biełowiec, Aleksandra Brokman, Grzegorz Czapski, Lucyna Dobaczewska, Bartłomiej Dzik, Bonnie Jo Stufflebeam, Marcin Knyszyński, Urszula Koszarek, Kacper Kotulak, Andrzej Kozakowski, Paweł Leśniewski, Jan Maszczyszyn, Franciszek Mocek, Patrycja Paliczka, Hubert Przybylski, Maciej Rybicki, Holly Schofield, Marek Ścieszek, Klaudia Sowiak, Agnieszka Szmatoła, Anna Szumacher, Adrian Szymalski, Jastek Telica, Alicja Wlazło, Jagoda Wochlik, Maciej Żołnowski
Ocena 7,7
Szortal na wyn... Marek Adamkiewicz, ...
Okładka książki Szortal na wynos #58 Marek Adamkiewicz, Mateusz Antczak, Aleksandra Brożek, Rafał Charłampowicz, Aleksandra Gębicka, Magdalena Golec, Szymon Góraj, Artur Grzelak, Marcin Knyszyński, Andrzej Kozakowski, Paweł Leśniewski, Adam Loraj, Jan Maszczyszyn, Taran Matharu, Karol Mitka, Maria Mróz, Antoni Nowakowski, Agata Poważyńska, Małgorzata Radtke, Maciej Rybicki, Marek Ścieszek, Klaudia Sowiak, Redakcja Szortal.com, Maciej Szymczak, Jacek Wilkos, Jagoda Wochlik, Agnieszka Zapart, Marcin Zwoleń
Ocena 6,5
Szortal na wyn... Marek Adamkiewicz, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
404
246

Na półkach: , , , ,

Polskie spojrzenie na modę wampiryzmu w literaturze. Henry jest wampirem, którego postać jest jednocześnie zagadkowa jak i posiadającą wiele cech sprzecznych ze sobą w stosunku do jednej osoby. Zuzanna-studentka uratowana przez wampira nie znająca wcześniej tajemniczego świata Nocnych Stworzeń. Fabuła wciąga. Czytelnik wciąż się waha czy spotka go zawód i klątwa się spełni, czy znajdzie się inne lepsze rozwiązanie. Sceny akcji poprowadzone z polotem pozwalają wyostrzyć własną wyobraźnię. Opis innego świata zadowalający. Postaci jak by było za wiele i nie do wszystkich ma się czas się przekonać. Królowe jednak od samego początku robią wrażenie, ich opisy dają nikłe wskazówki iż to one będą miały w tej sprawie coś do powiedzenia. Nie jest to jednak schematyczna lektura, gdzie spotykamy się z romansami postaci. Miłość jest tu jednak zawoalowana w niemożliwe, które ujawnia się w drobnych gestach i wypowiedziach lecz do innych nie do siebie. Główne postacie posługujące się cytatami różnych dzieł stanowią ciekawą innowację. Dodatkowo przez występujące w tekście Drobne Uwagi możemy zapoznawać się z psychiką Zuzy i w pewnym sensie szukać inspiracji do jej zachowania. Postać ta z niechcącej się bronić dziewczyny staje się walczącą kobietą, która chce uratować własne życie. Henry Got jako postać szara ani dobra ani zła ze swoimi skłonnościami staje się jakby szkieletem dla opowieści, najbardziej dopracowaną i szczegółową. Nie widzimy tu cukierkowego wampira, który chce bronić się przed swoją naturą, lecz potwora pogodzonego z tym kim jest i jednocześnie znającego konsekwencję takiego stanu. Pragnie on jednak odsunąć od siebie osobę na której mu w jakiś sposób zależy i nie chce skrzywdzić. Książka ta jest nowatorska, pomimo braku spójności akcji, wydarzenia wydają się łączyć i ktoś posiadający krztynę wyobraźni jest w stanie dopisywać sobie do niej fakty. Zakończenie odrobinę nieprzewidziane, jednak odpowiadające opowieści. Wciągająca lektura na zimowe wieczory.

Polskie spojrzenie na modę wampiryzmu w literaturze. Henry jest wampirem, którego postać jest jednocześnie zagadkowa jak i posiadającą wiele cech sprzecznych ze sobą w stosunku do jednej osoby. Zuzanna-studentka uratowana przez wampira nie znająca wcześniej tajemniczego świata Nocnych Stworzeń. Fabuła wciąga. Czytelnik wciąż się waha czy spotka go zawód i klątwa się spełni,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3070
2432

Na półkach: ,

Książka niezwykła. Modna tematyka wampiryczna, ale ujęcie nowatorskie. Ale do pełni szczęścia czegoś mi brakowało. Czuję pewien niedosyt.

Książka niezwykła. Modna tematyka wampiryczna, ale ujęcie nowatorskie. Ale do pełni szczęścia czegoś mi brakowało. Czuję pewien niedosyt.

Pokaż mimo to

avatar
699
135

Na półkach: , , , , ,

„Milczące słowa” Jagody Wochlik to książka, która z całą pewnością mnie zaskoczyła i zaintrygowała. Jest tu wiele opinii mówiących o zaletach tej pozycji i z większością mogłabym się zgodzić. Mam jednak wrażenie, że pozostało jeszcze kilka niedopowiedzianych rzeczy, być może dlatego, że nie są one zbyt pochlebne.

Chciałabym jednak zaznaczyć, że mimo tego, co zamierzam zaraz napisać, książka mnie porwała. Szczególnie porwał mnie Henry Got, który odrębnie od całej reszty, okazał się po prostu cudowną, złożoną postacią, która nigdy do końca się nie zmienia, jak to często bywa w tego typu książkach.

A jednak mam swoje „ale”. Ale, które mnie nieco boli, bo gdyby go nie było, „Milczące słowa” mogłyby trafić na moją półkę z najlepszymi pozycjami. Niestety mam wrażenie, że pani Jagoda miała cudowny, oryginalny pomysł, talent do pisania – tego nie można jej odmówić, mam szereg pięknych cytatów z tej książki - tylko zabrakło w tym wszystkim logicznego budowania akcji.

Ilość pytań, niewyjaśnionych rzeczy, przeskakiwania z punktu „a” do punktu „d” z całkowitym pominięciem tego, co pomiędzy… Jak dla mnie jest potężnym minusem. Cała historia jest niedopracowana. Jakby autorka zostawiła to czytelnikowi i często to jest dobry ruch, jednak tutaj tych rzeczy jest stanowczo za dużo. A najgorsze jest to, że wystarczyłoby tylko trochę pracy, tylko trochę małych zmian, kilka dodatkowych scen, dialogów czy opisów z wyjaśnieniami. Jeśli nie na bieżąco, to przynajmniej pod koniec.

Dla kogoś, kto nie potrzebuje na koniec książki znać wszystkich odpowiedzi, ta pozycja może być naprawdę dobra. Dla mnie? Nie. Ja uwielbiam historie, które na koniec są jasne i klarowne, gdzie być może coś zostaje niedopowiedziane, ale nie z takim natężeniem. Tajemnice tajemnicą, ale z taką ich ilością książka po prostu przedstawia brak logiki. Komuś z mniejszą wyobraźnią ciężko jest wczuć się w tamten świat, bo zasady jakie nim rządzą nie są do końca wyjaśnione. Autorka rzuca stwierdzeniami tak, jakby czytelnik mógł zaglądnąć do jej umysłu i odnaleźć odpowiedzi, których nie zapisała. A niestety, tego jeszcze nie potrafimy.

Niemniej jednak trzeba przyznać, że Henry Got potrafi wiele wynagrodzić komuś takiemu jak ja. I głównie dzięki niemu mimo wszystko twierdzę, że to dobra książka. Bez niego, niestety, to byłoby tylko niezrozumiałe „bazgrolenie”, które ktoś jakimś cudem wydał.

----
http://vegaczyta.blogspot.com/

„Milczące słowa” Jagody Wochlik to książka, która z całą pewnością mnie zaskoczyła i zaintrygowała. Jest tu wiele opinii mówiących o zaletach tej pozycji i z większością mogłabym się zgodzić. Mam jednak wrażenie, że pozostało jeszcze kilka niedopowiedzianych rzeczy, być może dlatego, że nie są one zbyt pochlebne.

Chciałabym jednak zaznaczyć, że mimo tego, co zamierzam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
251
88

Na półkach: ,

Recenzja na blogu: http://bittersweet-review.blogspot.com/2012/03/jagoda-wochlik-milczace-sowa.htmlcc

Recenzja na blogu: http://bittersweet-review.blogspot.com/2012/03/jagoda-wochlik-milczace-sowa.htmlcc

Pokaż mimo to

avatar
449
186

Na półkach: , ,

Jagoda Wochlik jest studentką polonistyki, a "Milczące słowa" to jej debiut literacki. Ostatnio zaciekawiły mnie pozycje wydawane przez Wydawnictwo Novae Res, dlatego byłam bardzo ciekawa tej książki, która urzekła mnie zarówno oryginalnym tytułem, jak i świetnie dopasowaną oprawą graficzną. Jest to typowe fantasy, z dość znanym w literaturze motywem wampirycznym, ale nie tylko - otóż znajdziemy tu także wilkołaki, elfy, jak również łowców wampirów, czy egzorcystów...

Książek o podobnej tematyce czytałam wiele, ale jeszcze nigdy tak dobrej, a co ważniejsze - niebanalnej! Nie jest to kolejne, tandetne romansidło o niemożliwej miłości wampira i śmiertelniczki rodem wyjęte ze "Zmierzchu". To zupełnie inna bajka! Ale tym razem jest ona tak prawdziwa, że po prostu trudno w nią nie uwierzyć - trzeba po prostu zaufać autorce i dać się pochłonąć światu, który ona sama wykreowała. Głębokie ukłony należą się również za genialnie skonstruowaną fabułę, a przede wszystkim za stworzenie tak realistycznych, nietuzinkowych postaci! :) Henry Got wzbudził moją sympatię i uznanie niemal od razu - do Zuzanny zaś musiałam się trochę przekonywać :) Niemniej jednak obie sylwetki głównych postaci były wyraziste i dopracowane, co zdecydowanie ułatwiało lekturę, a w moim przypadku również odbiór całej powieści :)

"Milczące słowa" to debiut, ale jakże wartościowy! Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam do czynienia z tak dobrą literaturą, w której występował motyw wampiryczny. Czas spędzony na jej "pochłanianiu" był zdecydowanie dobrze wykorzystanym czasem :)Jak na dobrą książkę przystało i ta zawiera swoje przesłanie, które z pewnością skłania czytelnika do kilku głębszych refleksji. Mnie skłoniło. I będę z niecierpliwością wyczekiwać kontynuacji "Milczących słów"!!! Polecam, polecam i jeszcze raz polecam :) To pozycja, z którą naprawdę warto się zapoznać!

Jagoda Wochlik jest studentką polonistyki, a "Milczące słowa" to jej debiut literacki. Ostatnio zaciekawiły mnie pozycje wydawane przez Wydawnictwo Novae Res, dlatego byłam bardzo ciekawa tej książki, która urzekła mnie zarówno oryginalnym tytułem, jak i świetnie dopasowaną oprawą graficzną. Jest to typowe fantasy, z dość znanym w literaturze motywem wampirycznym, ale nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
536
139

Na półkach: ,

Świetna okładka, intrygujący tytuł, wampiry, wilkołaki i elfy osadzone w polskiej rzeczywistości - no jak nie sięgnąć, po tak ciekawie zapowiadającą się pozycję? Ja bardzo się cieszę, że to zrobiłam!

Milczące słowa to, moim zdaniem, naprawdę świetny debiut młodej pisarki, Jagody Wochlik. Jak widać, można stworzyć fantastyczną historię, osadzoną w kraju tak dobrze nam znanym, i która naprawdę może się podobać. Jednak zacznijmy od początku.

Zuzanna, zwykła, młoda kobieta, studentka. Pewnego wieczoru, wracając z kina, staje się świadkiem morderstwa. Przed podzieleniem losu ofiary, ratuje ją pewien niezwykły mężczyzna - Henry Got. Jak się później okazuje, jest on wampirem. Ale nie martwcie się! Nie jest to kolejna powieść, typu "Zmierzch". Tutaj mamy więcej niepewności, odkrywania samego siebie i niewypowiedzianych słów, niż miłości.

Według mnie Zuza zbyt szybko oswaja się z wiadomością, na temat Henry'ego oraz jego zamiłowania do... krwi. Przyjmuje to do wiadomości, jako coś odrobinę dziwnego, aczkolwiek nie niezwykłego. Dziewczynka, gdyż tak on ją nazywał, jest nim zafascynowana i wręcz nie może spędzić dnia, bez myślenia o swoim wybawicielu. Jednak nie jest to przerysowane, ani nużące. Stale widzimy jej wewnętrzną walkę z samą sobą. Z Henrym natomiast, zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które mogą oznaczać dla niego bardzo złe wieści, a mianowicie, nadchodzącą śmierć.

Na naszych bohaterów czekają walki na miecze, prorocze sny, co jest wyjątkowo dziwne w przypadku Gota, ponieważ wampiry nie śnią, oraz zmaganie się z własnymi "demonami". Wrogów im nie zabraknie, gdyż na dziewczynkę zaczną polować wilkołaki, wampiry i egzorcyści. Czy Henry będzie potrafił ochronić Zuzę, i przede wszystkim, czy zechce? Czy miłość rozgrzeje głaz? Jak często rozum przegra z sercem? I czy rzeczywiście miłość jest tym, co połączy tę niezwykłą dwójkę?

Książka jest napisana prostym językiem, czyta się ją szybko i przyjemnie, a postaci są bardzo ciekawe i niezwykłe. Muszę się przyznać, że nie byłam do końca przekonana, czy książka ta przypadnie mi do gustu. Jak słodkie było moje zdziwienie, kiedy nagle dałam jej wciągnąć się bez reszty. Następnie wraz z upływem stron, zaczęłam zastanawiać się, czy zakończenie nie przyniesie mi zawodu. I tutaj kolejne pozytywne zaskoczenie! Zakończenie bardzo mi się spodobało - taki "happy end" bez "happy endu" ;) Moje ukłony w stronę autorki.

Milczące słowa polecam miłośnikom fantastyki, wampirów i elfów (gdyż ich jest najwięcej w tej książce),a także po prostu dobrej literatury. Nie jest to, ostatnio tak często nam serwowana, kolejna powieść o wielkiej miłości człowieka do wampira, i odwrotnie. Jest to zaskakująca historia, która może podbić serca swoich czytelników. Moje już zdobyła. A bardzo dobrą wiadomością jest to, że autorka planuje kontynuację! Trzymajmy za nią kciuki, aby tom drugi sagi był równie dobry, a nawet lepszy!


"Boimy się wypowiadać słowa. Póki myślimy, jest to tylko nasza własność. Ale gdy zamienimy myśli w słowa, zaczynają istnieć. Nabierają znaczenia, siły i sensu."

Świetna okładka, intrygujący tytuł, wampiry, wilkołaki i elfy osadzone w polskiej rzeczywistości - no jak nie sięgnąć, po tak ciekawie zapowiadającą się pozycję? Ja bardzo się cieszę, że to zrobiłam!

Milczące słowa to, moim zdaniem, naprawdę świetny debiut młodej pisarki, Jagody Wochlik. Jak widać, można stworzyć fantastyczną historię, osadzoną w kraju tak dobrze nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1722
1568

Na półkach:

http://kasandra-85.blogspot.com/2012/04/milczace-sowa-jagoda-wochlik.html

http://kasandra-85.blogspot.com/2012/04/milczace-sowa-jagoda-wochlik.html

Pokaż mimo to

avatar
496
228

Na półkach: , ,

Pani Jagoda, o wdzięcznym pseudonimie Królowa Elfów, jest studentką filologii polskiej. Ja trafiłam na nią, a raczej na jej książkę całkiem przypadkiem, lecz od razu zapragnęłam ją przeczytać. Jednym z powodów były pozytywne recenzje, których kilka przeczytałam. Drugim, było wydanie autorskie, z którym miałam okazję się zapoznać zanim dowiedziałam się, że książkę udało się wydać w Novae Res, z czego ogromnie się cieszę (dodawać nie muszę, że wystarałam się o egzemplarz recenzencki ).
„Milczące słowa” są opowieścią o Zuzannie – studentce, która lubi śpiew oraz o Henry’m Gocie – wampirze. Nie myślcie jednak, że to typowa przeróbka „Zmierzchu” – nic z tych rzeczy! Henry jest okrutny, zimny jak głaz, co prawda ratuje życie Zuzy, ale poza tym ma ją też w głębokim poważaniu, właściwie mógłby ją zabić, co niejednokrotnie dziewczynie udowadnia. „Dziewczyna Gota” zaś, uosabia dziwny i dziki upór, niesamowitą wolę walki i chęć udowodnienia czegoś sobie, albo jemu.
Prócz wampirów, w powieści spotkamy również wilkołaki, elfy oraz Łowców Wampirów, którzy są specjalnie szkolonymi do tego celu ludźmi. Nagromadzeniem fikcyjnych postaci jednak nie zawracałabym sobie szczególnie głowy. Są one potrzebne, odgrywają ważne role, ale równocześnie nie czynią z książki kiczowatej opowiastki.
Jestem SZALENIE zaskoczona, że tak świetna powieść, przez tak długi okres czasu czekała na wydanie. Dziwię, się, że wydawnictwa jej nie rozchwytywały, „Milczące słowa”, bowiem, to całkiem świeże spojrzenie na świat nieśmiertelnych. Czyta się bardzo szybko, akcja wciąga od samego początku, bo nie ma rozwlekłych wstępów, a czytelnik od razu zostaje rzucony na głęboką wodę. Co do zakończenia… jest absolutnie genialne. Nie ma oklepanego love story z happy Endem. Jest za to coś o wiele lepszego, tą tajemnicę zostawiam wam jednak do samodzielnego odkrycia.
Bardzo się cieszę, że udało mi się przeczytać, jeszcze bardziej, że książka doczekała się wydania przez wydawnictwo. Autorce życzę ogromnego sukcesu, na który zasługuje dzięki swojej determinacji i dążeniu do celu. Na jej przykładzie można wykazać, że jak się czegoś bardzo chce, to nie ma takiej góry, której się nie przeniesie.
Każdemu z was polecam „Milczące słowa”, obyście mieli okazję poznać niesamowitego Henry’ego Gota i nagiąć troszkę swoje dotychczasowe wyobrażenie wampira. Wierzę, że wam się spodoba.

Pani Jagoda, o wdzięcznym pseudonimie Królowa Elfów, jest studentką filologii polskiej. Ja trafiłam na nią, a raczej na jej książkę całkiem przypadkiem, lecz od razu zapragnęłam ją przeczytać. Jednym z powodów były pozytywne recenzje, których kilka przeczytałam. Drugim, było wydanie autorskie, z którym miałam okazję się zapoznać zanim dowiedziałam się, że książkę udało się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
601

Na półkach: ,

„Milczące słowa” opublikowane nakładem Wydawnictwa Novae Res zainteresowały mnie nie tylko dzięki swojej ciekawej okładce, ale również poprzez mroczną fabułę. Wampiry. Ostatnio w literaturze to bardzo często spotykane zjawisko. Stąd też pytanie czy książka Jagody Wochlik będzie kolejną schematycznie powieloną powieścią z tym motywem, czy może będzie nowatorską, wciągającą książką o intrygującej fabule?

W powieści występuje narracja implicytna, gdzie narrator nie ukazując się, opowiada historię bohaterów. Dodatkowym urozmaiceniem książki są ilustracje, które pojawiają się co jakiś czas. Bardzo ciekawym zabiegiem są liczne wiersze wplecione w treść powieści.

Głównymi bohaterami powieści są 400-letni wampir i pisarz fantasy, Henry Got i młoda studentka, miłośniczka książek i muzyki, Zuzanna. Są kompletnym przeciwieństwem – on, lubujący się w krwawych przedstawieniach, uosobienie mroku i zła, ona – delikatna, naiwna i dobra młoda kobieta nieznająca świata. Pewnego dnia ta wyjątkowa dwójka spotka się w dających wiele do życzenia okolicznościach. Henry ratuje życie Zuzanny, mimo że nie do końca uważa to, za dobre posunięcie. Dlaczego? Wszystko spowodowane jest pewną przepowiednią sybilli wedle której Zuzanna jest kobietą, która przyniesie mu śmierć i odmieni magiczny świat.

Zwykła studentka poznaje prawdziwy czarny charakter rodem z piekieł… Czarny charakter, któremu zawdzięcza życie i czuje, że ma wielki dług do spłacenia. Niestety kiedy okazuje się, że być może Henryk nie jest wrogiem Zuzanny, inne magiczne postaci wkraczają do akcji. Równowaga między dobrem a złem musi zostać zachowana o co będą walczyły inne wampiry, wilkołaki, elfy, łowcy wampirów i egzorcyści. Co z tego wszystkiego wyniknie? Jak potoczą się losy tej dwójki? Tego musicie dowiedzieć się sami!

Muszę przyznać, że nie zawiodłam się na twórczości Jagody Wochlik. Książka całkowicie wciąga już od pierwszych stron. Akcja powoli rozwija się wraz z kolejnymi stronami i stale trzyma w napięciu. Bohaterowie są bardzo skrupulatnie wykreowani, budzą w czytelniku konkretne emocje, często zaskakują. W świecie, który przedstawiła Jagoda Wochlik realizm przeplata się z metafizyką i fantastyką, co daje naprawdę świetny efekt. Na dodatek język powieści jest przystępny, więc książkę czyta się zaskakująco szybko.

Można śmiało powiedzieć, że książka ta należy również do gatunku paranormal romance. “Milczące słowa” z pewnością przypadną do gustu wszystkim czytelnikom lubującym się w postaciach wampirów, a także wszystkim tym, którzy szukają ciekawej, wciągającej książki z tego gatunku. Zachęcam Was do tego, byście dali tej książce szansę. Będzie to idealna pozycja na obecne zimowe wieczory, polecam!

„Milczące słowa” opublikowane nakładem Wydawnictwa Novae Res zainteresowały mnie nie tylko dzięki swojej ciekawej okładce, ale również poprzez mroczną fabułę. Wampiry. Ostatnio w literaturze to bardzo często spotykane zjawisko. Stąd też pytanie czy książka Jagody Wochlik będzie kolejną schematycznie powieloną powieścią z tym motywem, czy może będzie nowatorską, wciągającą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1446
1394

Na półkach:

Jedna chwila i wychodzisz z kina, kolejna i żegnasz się z przyjaciółkami, moment później jesteś niedaleko swoje domu, a zaraz potem widzisz człowieka z podciętym gardłem i jego mordercą wpatrzonego w Ciebie. Nie uciekasz, bo w głowie kołacze się tylko jedna myśleć jak człowiek może odebrać życie komuś innemu, na ratunek nie ma już miejsca w Twoim umyśle. Nagle zjawia się wybawiciel i pomaga Ci ujść z życiem, a potem każe wejść do Twojego bloku nie odwracając się. Jednak Ty odwracasz się, wbrew temu co słyszysz gdzie w swym wnętrzu, a następnego dnia budzisz się, bo koszmar senny był aż nadto realistyczny ... Kilka tygodni później znowu jesteś atakowana, tym razem wiesz, ze to nie mara nocna tylko rzeczywistość, ale osoba ze snu broni Cię, budzisz się w obcym mieszkaniu, a twój obrońca siedzi obok i jest wściekły. Wybawca nie jest miły czy też troskliwy, wprost przeciwnie dokłada starań by Cię przestraszyć, a może odstraszyć? Przecież wiesz kim jest, nie czym, a właśnie Kim, coś pcha Was w swoim kierunku - ciekawość, przeznaczenie, przepowiednia?

Zuzanna jest spokojną dziewczyną, studiuje, wieczory spędza z przyjaciółmi, od czasu do czasu śpiewa w klubie, gdzie pracuje kolega z dzieciństwa. Idealnie pasuje do niej słowo łagodna, nie lubi przemocy i rozlewu krwi, nawet oglądając horrory krzyczy ze strachu, ufa wszystkim. Henry Got jest jej całkowitym przeciwieństwem, mroczny, nie wierzy nikomu, nigdy nie odwraca się plecami do nikogo, a drzwi obserwuje czujnie, jakby zaraz miał za nich ktoś zaatakować. Dwie zupełnie różnie osoby, po prostu wampir i człowiek, potwór i ... ofiara? Kto kogo bardziej zaskoczy? Zwycięży ciekawość czy uczucie, tylko jak można kochać gdy serce nie bije? A może to tylko eksperyment, jak daleko można się posunąć w podróży do wnętrza kogoś, kto tak do końca nie zna samego siebie? Co będzie gdy łagodność sięgnie po broń i pierwsza krew splami dłonie? Nie tak miało być, rola mordercy była już zarezerwowana i to dla cynicznego krwiopijcy, a nie jego "zabawki". Dwa razy on uratował jej życie, teraz ona odwdzięcza się tym samym, robi co musi, a raczej robi to co czuje, że powinna. Jak dalej potoczą się losy tej niezwykłej znajomości?

Wampir i dziewczyna, temat odmieniony przez wszystkie czasy, tryby i przypadki, czego oczekiwać po następnej historii z tego gatunku? Zaskoczenia, zwrotów akcji, fabuły z nieprzewidywalnym przebiegiem i postaci, które będą wymykać się schematom. "Milczące słowa" przynoszą właśnie czytelnikom to i o wiele więcej, nic nie jest tym czym wydaje na pierwszy lub nawet drugi czy trzeci rzut oka. Jeżeli podczas lektury tworzysz sobie w głowie jak dalej potoczy się akcja, to szybko dochodzisz do wniosku, że twoje przypuszczenia poszły zupełnie inną drogą i to na dodatek tą mniej interesującą. Gdzieś w tle rysuje się bohater, który pociąga za niewidoczne sznurki, tak, że nawet ci, którzy są opleceni nimi, nie zdają sobie nawet sprawy z ich istnienia, aż do momentu gdy prawie jest za późno. Zakończenie historii Zuzanny i Henry`iego jest sporą niespodzianką, szczególnie, że prawie do ostatniej strony toczy się gra, a jej wynik do końca waha się pomiędzy porażką i zwycięstwem.

"Milczące słowa" to nie kolejna książka z wampiryczną otoczką, bo ten aspekt jest tylko tłem dla bohaterów, którzy strona po stronie odkrywają przed czytelnikiem swoje prawdziwe oblicze, tak różne od pierwszego wrażenia. Postacie nawet bez swych nadprzyrodzonych cech byłyby intrygujące, nadnaturalne atrybuty to tylko dodatek, ciekawy, lecz nie najważniejszy. Zaczynając czytanie trzeba być przygotowanym na wszystko, szczególnie na zło ukryte pod pozorami pomocy.

Jedna chwila i wychodzisz z kina, kolejna i żegnasz się z przyjaciółkami, moment później jesteś niedaleko swoje domu, a zaraz potem widzisz człowieka z podciętym gardłem i jego mordercą wpatrzonego w Ciebie. Nie uciekasz, bo w głowie kołacze się tylko jedna myśleć jak człowiek może odebrać życie komuś innemu, na ratunek nie ma już miejsca w Twoim umyśle. Nagle zjawia się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    104
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    12
  • 2012
    5
  • Fantastyka
    3
  • Wampiry
    2
  • Oddane w dobre ręce/wymienione/sprzedane
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Poszły w świat...
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Milczące słowa


Podobne książki

Przeczytaj także