Daniel Passent-wspaniały felietonista,klasyk felietonu i legenda polskiego dziennikarstwa.Tak opisywany,tak widziany przez wielu swoich czytelników.Są jednak tacy,którzy deptali.poniżali i opluwali tego człowiek,pisząc o jego współpracy ze służbami w PRL-u,nie mając na to żadnych dowodów.Nigdy za te pomówienia nie został przeproszony.Nie szuka jednak zemsty,nie sądzi się i nie chce wracać do tamtych momentów swojego życia.Dlaczego?Na te pytania i wiele,wiele innych odpowiada Daniel Passent redaktorowi Januszowi Ordyńskiemu.Jako jedno z niewielu dzieci holokaustu,cudem uratowany.Twierdzi,że dzieciństwo amputowała mu wojna.Swoich rodziców nie pamięta.Nie ma fotografii swojej matki,a zdjęcie ojca cudem odnalazł i zobaczył jak on wyglądał ,gdy był dorosłym człowiekiem.Wychowywany w domu wujostwa,którzy dali mu miłość i ciepło rodzinne.Pomogli mu zdobyć wykształcenie,a talent i praca dopełniły reszty.Ładnie to brzmi-talent i praca-a le nie było wcale tak łatwo i prosto jak się niektórym wydaje.Książka Passa rozmowa dwóch facetów.z których jeden zadaje pytania.a drugi odpowiada na nie nie ukrywając niczego i nie ubarwiając siebie i czasów,w których przyszło mu żyć.Panie Danielu jest pan fajnym facetem-tak sobie pomyślałam kończąc lekturę Passy.

Daniel Passent-wspaniały felietonista,klasyk felietonu i legenda polskiego dziennikarstwa.Tak opisywany,tak widziany przez wielu swoich czytelników.Są jednak tacy,którzy deptali.poniżali i opluwali tego człowiek,pisząc o jego współpracy ze służbami w PRL-u,nie mając na to żadnych dowodów.Nigdy za te pomówienia nie został przeproszony.Nie szuka jednak zemsty,nie sądzi się i...