Lokatorka Wildfell Hall

Okładka książki Lokatorka Wildfell Hall
Anne Brontë Wydawnictwo: Wydawnictwo MG klasyka
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
The Tenant of Wildfell Hall
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2012-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-22
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377790687
Tłumacz:
Magdalena Hume
Tagi:
angielska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
691 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
573
92

Na półkach: ,

Na taką książkę warto czekać. Taka książka może sobie liczyć setki stron, a nie znudzi choćby jedną. Takiej książki po prostu nie można przegapić. I całe szczęście, że lektura, którą miałam na myśli kreśląc poprzednie zdania, doczekała się polskiego tłumaczenia. Nie wyobrażam sobie bowiem, że nie dane by mi było poznać „Lokatorki z Wildfell Hall”. Książki, która swojego czasu wywołała skandal na rynku wydawniczym - uznana została za zbyt odważną w wyrazie, wręcz feministyczną. Autorka nie bała się przedstawić w osobie swojej bohaterki śmiałych poglądów, nie pozbawiła jej także równie śmiałych poczynań. A jeżeli ów autorka to jedna z trzech sióstr Brontë, to liczyć można na naprawdę wyborną lekturę. Zaiste talentu do pisania tym pannom nie brakowało!

Powieść, o której mowa, rozpoczyna się wraz z pojawieniem we dworze Wildfell Hall tajemniczej Helen Graham. Kobieta ta niechętnie mówi o sobie, a już najbardziej strzeże swojej przeszłości… Jej osoba wywołuje lawinę plotek wśród okolicznego towarzystwa – mieszkańcy uważają, że kobieta skrywa jakiś niebywały sekret. Skryta i unikająca odwiedzin Helen tylko potęguje tworzenie coraz to nowszych mitów na swój temat. A jaka jest prawda, i co też skłoniło młodą niewiastę do ukrywania się w starym dworze, dowiemy się z dziennika, który pozwoli przeczytać pewnemu dżentelmenowi…

Początkowo książkę osnuwa aura tajemniczości. Stopniowo poznajemy losy Helen i jej przyjaciół. Dowiadujemy się co też wydarzyło się w jej małżeństwie, że zdecydowała się opuścić męża, co w ówczesnych czasach zakrawało na przestępstwo. I przyznać trzeba, że im dalej, tym jest ciekawiej. I choć nie ze wszystkimi decyzjami bohaterki zgadzałam się w stu procentach, a czasami wręcz dziwił mnie jej upór, nieprzebłagalność i denerwowały mnie jej żelazne zasady, to niewątpliwie obdarzyłam tę postać sympatią. Dlatego tez część powieści opowiedziana z jej perspektyw (dziennik) przypadł mi do gustu na równi z relacją narratora w męskiej postaci.

Nie omieszkam wspomnieć, że całą książkę wypełniały zajmujące dialogi, co ważne dialogi o czymś, nie o pogodzie, czy intensywności zieleni… Czytało się ja niemalże jakby się było uczestnikiem dyskusji. A ileż w tych konwersacjach znaleźć można było prawd o ludzkim zachowaniu, o życiu w ogóle! Z zaciekawieniem śledziłam rozmowy bohaterów oraz i ich wewnętrzne rozterki. Bardzo wymownie to wszystko zostało przedstawione. Do tego stopnia, że pod sam koniec lektury, autorka co rusz mnie zwodziła, serwując liczne zwroty akcji. A ja ufnie wciągnięta w soczystą słowną grę, przewracałam stronę za stroną i z niecierpliwością oczekiwałam rozwiązania akcji. Chociaż z drugiej strony nie obraziłabym się, gdyby czekało mnie jeszcze kilkadziesiąt kartek tej zajmującej lektury.

Cóż mogę dodać. Bezapelacyjnie zachwyciłam się tą powieścią. I choć miałam przyjemność czytać „Jane Eyre” oraz „Shirley” autorstwa Charlotte Brontë, to lektura „Lokatorki z Wildefell Hall” zdeklasowała obie te pozycje i od dziś umiejscawiam ją na pierwszym miejscu ‘Listy powieści kobiet z rodziny Brontë’. Nie muszę już chyba dodawać, że gorąco polecam tę publikację… Naprawdę warto się z nią zapoznać.

Na taką książkę warto czekać. Taka książka może sobie liczyć setki stron, a nie znudzi choćby jedną. Takiej książki po prostu nie można przegapić. I całe szczęście, że lektura, którą miałam na myśli kreśląc poprzednie zdania, doczekała się polskiego tłumaczenia. Nie wyobrażam sobie bowiem, że nie dane by mi było poznać „Lokatorki z Wildfell Hall”. Książki, która swojego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 104
  • Przeczytane
    1 475
  • Posiadam
    470
  • Ulubione
    104
  • Klasyka
    69
  • Teraz czytam
    34
  • Chcę w prezencie
    34
  • 2021
    20
  • 2018
    18
  • 2014
    18

Cytaty

Więcej
Anne Brontë Lokatorka Wildfell Hall Zobacz więcej
Anne Brontë Lokatorka Wildfell Hall Zobacz więcej
Anne Brontë Lokatorka Wildfell Hall Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także