rozwińzwiń

Koniec gry

Okładka książki Koniec gry Anna Onichimowska
Okładka książki Koniec gry
Anna Onichimowska Wydawnictwo: Znak emotikon literatura dziecięca
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Znak emotikon
Data wydania:
2012-01-09
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-09
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324017522
Tagi:
homoseksualizm
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kocham ciebie też Anna Onichimowska, Aleksandra Woldańska-Płocińska
Ocena 8,3
Kocham ciebie też Anna Onichimowska, ...
Okładka książki Pan Kluska i żaglowiec Natalia Jabłońska, Anna Onichimowska
Ocena 8,8
Pan Kluska i ż... Natalia Jabłońska,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
230 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
301
274

Na półkach:

Lubię literaturę YA - może nadrabiam młode lata, kiedy takie tytuły nie były dostępne. Chwila spojrzenia na opis i historie z książki odżywają nawet po kilku miesiącach od przeczytania tej pozycji, kiedy to zamieszczam opis.

Lubię literaturę YA - może nadrabiam młode lata, kiedy takie tytuły nie były dostępne. Chwila spojrzenia na opis i historie z książki odżywają nawet po kilku miesiącach od przeczytania tej pozycji, kiedy to zamieszczam opis.

Pokaż mimo to

avatar
1754
1753

Na półkach:

Niezmiennym powodzeniem wśród mojej zaprzyjaźnionej młodzieży cieszą się dwa tytuły z dorobku tej autorki – "Hera moja miłość" i jej kontynuacja "Lot Komety". Obie poruszają problem narkomanii wśród młodzieży. W swojej najnowszej powieści dla nastolatków autorka również wybrała trudny temat dotykający młodych ludzi, coraz śmielej wychodzący z cienia norm społecznych i coraz odważniej przeciwstawiający się powszechnemu ostracyzmowi – homoseksualizm. A właściwie biseksualizm, bo główny bohater, siedemnastoletni Aleksander, a dla przyjaciół Alek, swoje skłonności homoseksualne odkrył po pierwszych, udanych doświadczeniach erotycznych z dziewczynami. Dochodzenie do odkrywania swojej seksualnej tożsamości przez Alka nie było jednak powolną retrospekcją i głębokim wejściem we własną psychikę, jakiej doświadczyłam w podobnej tematycznie powieści "Człowiek, który pokochał Yngvego" Tore Renberga, lecz scenariuszem zachowań i ich konsekwencji, aż do całkowitego, publicznego odkrycia się w portalu społecznościowym poprzez umieszczenie w nim takiej notatki: "W niedzielę rozstałem się z moją ukochaną dziewczyną Renią [...] Kłopot ze mną polega na tym, że nie wiem jeszcze, czy wolę być z kobietą, czy z mężczyzną, co Reni trudno było zaakceptować".
Ten swoisty coming out czy tytułowe zakończenie gry pozorów i odgrywanej z góry narzuconej roli heteroseksualnego syna, brata, kolegi i sympatii, było pretekstem do ukazania ewentualnych i prawdopodobnych skutków oraz reakcji ze strony rodziny i środowiska. I ta warstwa fabuły jest przedstawiona bardzo realistycznie i prawdopodobnie, chociaż z nadmiernym optymizmem. Rozumiem jednak, że taki obraz miał przede wszystkim dodać odwagi i wiary w ludzi młodemu czytelnikowi.
To bardzo poprawnie wychowawczo skonstruowana opowieść. Nie ma w niej, pomimo sprzyjającej tematyki, opisów scen erotycznych, zarówno hetero, jak i homoseksualnych. Narrator stawiał mnie w sytuacji po fakcie, pozostawiając mojej wyobraźni ten pierwszy raz z dziewczyną, a potem z chłopakiem. I to jestem w stanie zrozumieć. W końcu powieść jest napisana specjalnie dla młodzieży z innym przesłaniem niż epatowanie seksem. Bardzo jednak brakowało mi wewnętrznych rozterek Alka, bitwy na myśli i emocje, ścierania się rozumu z reakcją ciała, które budują warstwę psychologiczną, nadając opowieści wiarygodności. Brakowało mi napięcia towarzyszącego nastolatkowi podczas odkrywania odmiennych skłonności seksualnych w postaci przebłysków wrażeń, które pojawiały się sporadycznie, a które w większym natężeniu scaliłyby fabułę. Bez tego opowieść nabrała cech schematu i historii ciągu zdarzeń przesiąkniętej dydaktyzmem, dodatkowo podkreślonym przez końcowe cytaty z profesorskiego wykładu o prawach człowieka do własnej tożsamości seksualnej.
Opowieść przekonała mnie ideologicznie i rozumowo, ale emocjonalnie już nie. Mimo to cieszę się, że nareszcie pojawiają się tego typu książki i wspominam czasy (oby nie wróciły!),kiedy musiałam zagubionym duszom podsuwać do czytania "Sprawę Alkibiadesa" Aleksandra Krawczuka, bo nic innego na rynku wydawniczym nie było, a autor tę problematykę wśród starożytnych bohaterów poruszał. O publikacjach skierowanych do młodzieży i dla młodzieży mogłam tylko pomarzyć.
Przyjemnie, kiedy marzenia czytelnicze się spełniają, a ja mam nareszcie w czym wybierać i co podsuwać mojej zaprzyjaźnionej młodzieży. Oby takich książek pojawiało się coraz więcej, bo są bardzo potrzebne. Dla niektórych bywają jedynym przyjacielem z wyciągniętą pomocną dłonią, z którym mogą „porozmawiać” o odkrywanym w sobie homoseksualizmie.
Niestety.
naostrzuksiazki.pl

Niezmiennym powodzeniem wśród mojej zaprzyjaźnionej młodzieży cieszą się dwa tytuły z dorobku tej autorki – "Hera moja miłość" i jej kontynuacja "Lot Komety". Obie poruszają problem narkomanii wśród młodzieży. W swojej najnowszej powieści dla nastolatków autorka również wybrała trudny temat dotykający młodych ludzi, coraz śmielej wychodzący z cienia norm społecznych i coraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
325
323

Na półkach:

„Życie wymaga ciągłej pracy i nakładu energii. Nie jest to praca skierowana na zewnątrz, lecz przede wszystkim praca nad sobą, nad obrazem samego siebie, nad charakterem, uczuciami i emocjami.“ — Wiktor Osiatyński


; Koniec gry ;

Anna Onichimowska.
Wydawnictwo: Literatura.
Literatura: Młodzieżowa.

Książki młodzieżowe zawsze kojarzyły mi się z literaturą lekką, przygodową, sięgającą podstaw science fiction, poznawanie świata przyrody, dzikich zwierząt, relacje przyjacielskie, czas z lekturą którą to podawano z ręki do ręki lub drogą pantoflową, zawsze budziły emocje, pamiętam te wypieki na twarzy po przeczytaniu ; Winnetou ; Karola Maya, czy ; Biały kieł ; Jacka Londona, nie zapominając o ; Sherlocku Holmesie ; Arthura Conana Doyle'a, te klasyki jak i polskich autorów ; Wojtek Warszawiak ; Andrzeja Perepeczko, czy powieści Krystyny Siesickiej, o Musierowicz nie wspomnę, literatura ta cieszyła się wielką nie tylko popularnością jak zwinne pióro Agathy Christie, czy nasza rodowita Joanna Chmielewska która raczyła i raczy po dzień dzisiejszy swoimi kryminalnymi historiami które wzbudzały młodzieńczą ciekawość, porównując nie kiedy do serii z Kobrą, Tygrysem czy Jamnikiem. Poruszane tematy typu: dojrzewanie, okres buntu, szukanie własnej drogi tożsamości w latach mego dorastania, było równe zeru, psychologia ta raczej była na podstawie raczkowania, nikt nie podejmował tematu które abstrahując było i nie wygodne, wstydliwe, tabu. Dziś mając nie tylko literaturę na wyciągnięcie ręki, wiedzę z której można korzystać, jesteśmy o niebo mądrzejsi, bardziej otwarci na tematy zakazane. Jednak co nie powinno dziwić i wprawiać w zakłopotanie, bo żyjąc na przestrzeni dwudziestego pierwszego wieku, nic nie powinno stanowić problemu do otwartej, szczerej rozmowy, borykając się ze świadomością z jakimi niebezpieczeństwami mamy do czynienia, na co zwracać uwagę, przed czym bronić nasze dzieci by nie wpadły w nałóg narkotyków, alkoholu, innych używek, otwartość i potęga korzystania z otwartej rozmowy, może uchronić, a także pozwolić na zrozumienie tego kim jesteśmy lub kim chcemy być. W latach gdzie mamy ogólny dostęp w media, nic nie powinno nas zdziwić, otaczamy się różnorodnością kulturową, religijną, polityczną, nasz światopogląd może być użyty jako forma dyskusji, wymiana zdań bez podtekstów. Niby każdy wie i zna co znaczy homoseksualista, lesbijka, niby na nas ; normalnych ; nie robi wrażenia, póki temat jest tylko nagłówkiem, co jeśli okaże się że nasze dziecko kocha tę samą płeć? Czy tak bardzo wstydzimy się okazać akceptację jako rodzic, dorosła osoba, utożsamiając się z otoczeniem, poglądami, plotkami, nie radząc sobie z tolerancją, nie dopuszczając myśli że to także nasza wina, bo gdzieś przeoczyliśmy ważną kwestię dorastania, a przecież to się leczy...a przecież kocha się za nic.

Aleks, siedemnastoletni chłopak dorasta w konserwatywnym domu gdzie każda rozbieżność poglądowa wzbudza nie smak, jak przystało na polską rodzinę, układ był prosty i składał się z budowania rodziny, najpierw szkoła a potem utartym szlakiem - praca, żona, dziecko. Nie było miejsca na szukanie własnej ścieżki tożsamości, budowania własnych poglądów, szkoła i matura były celem Aleksa, studia i przyszłość kreowała jedna wielka nie wiadoma, ojciec kierowca, matka która stała zawsze o krok za nim, siostra która jawiła się jako bratnia dusza, brat bliźniak typowy pyszałek poglądów które wzbudzały ogólny gniew, buntowniczy, zasadniczy, nie cierpiący wszystkiego co nie stanowiło ; normalność ; prowokujący do bójek przeciwko LGBT, noszący na ustach hasła od których jeżył się włos na głowie. Kiedy Aleks chodził z Kaśką w której był prawdziwie zakochany, wierzył że jest w stanie zrobić dla niej wszystko, a ta wykorzystała jego naiwność i pomimo iż była z nim, afiszowała się tu i tam, zawsze ciągło ją do byłego eks - trenera siłowni. Aleks postanowił napuścić brata i jego bandę by spuścili mu manto, utwierdzając ich w przekonaniu o preferencji seksualnej tamtego. Po ostrej bójce, Aleksowi jakby otworzyły się oczy, jakby zrozumiał że każdy ma prawo żyć jak chce, wierzyć w co chce, być sobą, spotykać się z kim chce i kochać kogo chce. Na wakacje wyjechał jako prawa ręka pana Ludwika do zamku w Anglii, pracując tam poznał w jednym z klubów Michaela, który wzbudził w nim i zachętę, niepożądane myśli, ciekawość, pomimo iż miał dziewczynę którą kochał, ten pozostawił na sercu pewien stygmat. Wrócił do domu przed czasem, gdzie sytuacja się skomplikowała bo ojca wypadek, a potem to co potoczyło się dalej, utwierdziło go w przekonaniu że rodzina i wsparcie to tylko słowa. Pracując dla sławnego reżysera który był gejem, było dolaniem oliwy do ognia. Jak potoczyły się dalsze losy chłopaka, który coraz bardziej uwikłał się w świat niezrozumiałych domniemań, kto podpalił Wądołowskiemu dom, czy Aleks zaznał spokoju i szczęścia?

Autorka poruszyła bardzo ważny temat, nie tyle samej orientacji seksualnej, ale postawiła jako klucz - akceptacja społeczna, tolerancja, wartości, wsparcie i wyparcie osób najbliższych, samotność i zagubienie siedemnastoletniego chłopca szukającego zrozumienia dla siebie, szukania pomocy i uzyskania jej w osobach obcych. Otworzyła okno na poglądy które niby nie rażą, póki nie dotkną nas samych, które nie wywołają emocji, reakcji najbliższego otoczenia, społeczności szkolnej, ogólnego braku zrozumienia, które w okresie dorastania jest bardzo ważne. Mówi się że dziecko, to najwyższa forma miłości, że akceptuje się ją z wadami i przyjmuje jako zalety, że nie istotne na kogo wyrośnie, będziemy otaczać opieką i troską, czy zawsze te słowa pokrywają się z praktyką, kiedy stoimy w obliczu wyboru, kochać i szanować, niż przyjmować wszelkie ; dobre rady ; cioć, wujków, nabierać w usta wody, wyrzucić z domu po to by wybić z głowy głupoty, wyleczyć ze świadomości że tutaj dla takiej osoby miejsca nie ma, wykluczenie, odrzucenie, obrażanie, hejt, wyśmiewanie. Niby dwudziesty pierwszy wiek, a ciągle czujemy rasizm, brak tolerancji.

Książka która wzbudza kontrowersje, wyciąga z nas napięcie, podaje jako lekcję o tym co świetnie przytoczył Wiktor Osiatyński:

''Prawa człowieka służą ochronie ludzkiej godności. Oznacza ona, że ludziom jako takim, bez względu na to co robią, przysługuje pewien zakres elementarnych praw. Przysługuje im szacunek, bo są ludźmi. Przysługuje im prawo do własnej tożsamości oraz do afirmacji tej tożsamości. Prawu do własnej tożsamości indywidualnej towarzyszy możliwość wyboru stylu życia, Najbardziej wrażliwym elementem indywidualnej tożsamości jest tożsamość seksualna. Utrudnianie ludziom afirmacji tejże bywa użyteczne. Naruszeniu ich praw trudniej przeciwdziałać, gdyż sprzyjają mu normy i wartości wyznawane przez większość, a zakazy moralne mają większą moc niż czołgi ''

Lekka narracja która poprowadzi Was przez etykiety moralności, światopogląd, pobudzi Waszą wyobraźń, wczujecie się w rolę bohatera, wywoła w was wrażliwość, uczucia, z prostym przekazem otworzy Wam drzwi fikcji która może stać się historią jednego z Was. Nie tylko z przekazem dla młodzieży, lecz także otwartą furtką dla dorosłych. Takich powieści w tych czasach potrzebujemy jako arkady do podparcia naszej wrażliwości na otaczający nas świat wokół, byśmy nie skupiali uwagi tylko na naszych problemach ale próbowali zrozumieć te jednostki schowane w zastraszonych ciałach i umysłach. polecam piękną opowieść o wartościach.

„Życie wymaga ciągłej pracy i nakładu energii. Nie jest to praca skierowana na zewnątrz, lecz przede wszystkim praca nad sobą, nad obrazem samego siebie, nad charakterem, uczuciami i emocjami.“ — Wiktor Osiatyński


; Koniec gry ;

Anna Onichimowska.
Wydawnictwo: Literatura.
Literatura: Młodzieżowa.

Książki młodzieżowe zawsze kojarzyły mi się z literaturą lekką,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
15

Na półkach:

Osobiście nie podzielam opinii, że historie LGBT powinny być tworzone tylko przez członków tej społeczności, ale przydałoby się chociaż zrobić jakiś reaserch. Mam wrażenie jakby autorka oparła książkę tylko i wyłącznie na swoich wyobrażeniach. Mamy stereotypowe bingo, jest klub gejowski, jest pierwszy raz z nowo poznanym mężczyzną, jest też starszy i bardziej doświadczony i bogaty gej z dziwnym drapieżno-opiekuńczym podejściem do głównego bohatera.
Całość wygląda tak jakby autorka starała się unikać jak ognia tematu, który jest wszakże jej głównym motywem, zamiast tego nawrzucała mnóstwo innych, nic nie wnoszących wątków. Gdy już do czegoś dochodzi to praktycznie zawsze jest to przeseksualizowane, intymności czysto romantycznej między dwoma mężczyznami tu w zasadzie nie doświadczymy, zawsze musi to być podszyte podtekstem, a szkoda bo przeseksualizownie gejów w mediach to spory problem. Jednocześnie autorka nie opisuje nawet ich seksualnych interakcji, pozostawiając je tylko w domyśle. W przeciwieństwie do częsty i gęstych opisów interakcji romantycznych Alka z Renią.
Dużym problemem też jest kompletnie beznamiętny główny bohater, który przez siedemnaście lat nie miał nawet żadnych podejrzeń, a potem też w zasadzie tego jakoś nie przeżywał. Opisy jego uczuć są suche i spłycają strasznie problematykę. Do tego zawsze spada na cztery łapy i wszystko się rozwiązuje co znowu ukazuje dość wyidealizowaną wersję rzeczy przez które przechodzi. Nie czuć od niego rozpaczy, czy gniewu jaki osoba powinna odczuwać w tej sytuacji, jego rodzina jest zdemonizowana i wolna od konsekwencji jednocześnie.
Generalnie całość wygląda jakby autorka chciała napisać książkę o skomplikowanej tematyce ale zabrakło jej wiedzy na ten temat i odwagi, żeby obnażyć temat do końca i zamiast tego wyszły jej cukierkowe, rozwodnione pomyje.
Chciałam ominąć wepchnięty na siłę na koniec temat dragu, ale nie mogę się powstrzymać. Był tak bardzo niepotrzebny i durny, że aż zostawił mi poczucie niesmaku po tej lekturze. Już nie mówiąc o tym, że zamienienie się w drag queen jest bardzo trudne i fakt, że chłopak zrobił to z miejsca bez żadnego doświadczenia w makijażu, nie jest za pewne najbardziej absurdalną częścią tej historii ale znajduje się gdzieś w czołówce.
Generalnie plus za próbę, minus za wykonanie.

Osobiście nie podzielam opinii, że historie LGBT powinny być tworzone tylko przez członków tej społeczności, ale przydałoby się chociaż zrobić jakiś reaserch. Mam wrażenie jakby autorka oparła książkę tylko i wyłącznie na swoich wyobrażeniach. Mamy stereotypowe bingo, jest klub gejowski, jest pierwszy raz z nowo poznanym mężczyzną, jest też starszy i bardziej doświadczony i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
335

Na półkach: ,

Siedemnastoletni Aleksander odkrywa, że podobają mu się mężczyźni. W całej książce jednak mało jest fragmentów opisujących jego zainteresowaniu swoją płcią. Cały czas temat kręci się w okół rodziny, szkoły, dziewczyny Reni oraz o jego pracy jako chłopiec na posyłki. Kiedy już myślisz, że nagle zaczyna się coś dziać, bo na drodze Alka pojawiły się problemy to niespodziewanie do akcji wkracza ktoś, kto go ratuje. Autorka w moim odczuciu bardzo chciała uniknąć szufladkowania ludzi, ale niestety zakończenie książki wręcz krzyczy, że jednak jej podejście jest stereotypowe. Trochę mnie przy okazji ta książka wymęczyła, bo po opisie spodziewałam się czegoś dużo lepszego.

Siedemnastoletni Aleksander odkrywa, że podobają mu się mężczyźni. W całej książce jednak mało jest fragmentów opisujących jego zainteresowaniu swoją płcią. Cały czas temat kręci się w okół rodziny, szkoły, dziewczyny Reni oraz o jego pracy jako chłopiec na posyłki. Kiedy już myślisz, że nagle zaczyna się coś dziać, bo na drodze Alka pojawiły się problemy to niespodziewanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
71

Na półkach: ,

Książka, po którą sięgnąłem przez przypadek. Miałem ochotę na coś lekkiego, szybkiego. Nazywam to książką komunikacją, książką, która jeździ ze mną komunikacją i tam jest własnie czytana. Mimo, że już może rocznikowo nie należę do YA, ale nadrabiam zaległości – dekadę temu ciężko było o takie pozycje, nie wspominając już o tematyce LGBT.
Książka spójna, emocjonalna, bardzo dobrze opisuje co dzieję z młodym człowiekiem, który prowadzi walkę, której wynikiem jest własna tożsamość seksualna. Zmaganie się z własną tożsamością, ciałem, pociągiem i pędzącymi myślami nie jest łatwe we współczesnym świecie.
Książka dla każdego – nie tylko dla społeczności LGBT, ale również dla osób heteronormatywnych, pozwala ona bowiem na zajrzenie w umysł młodej osoby i pokazanie, jakie wewnętrzne sprzeczności pojawiają się w tym trudnym czasie.

Książka, po którą sięgnąłem przez przypadek. Miałem ochotę na coś lekkiego, szybkiego. Nazywam to książką komunikacją, książką, która jeździ ze mną komunikacją i tam jest własnie czytana. Mimo, że już może rocznikowo nie należę do YA, ale nadrabiam zaległości – dekadę temu ciężko było o takie pozycje, nie wspominając już o tematyce LGBT.
Książka spójna, emocjonalna, bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach: ,

Za szybko się skończyła! ;CCCCCCCc

Za szybko się skończyła! ;CCCCCCCc

Pokaż mimo to

avatar
830
548

Na półkach:

Siedemnastoletni Alek to główny bohater powieści, który wielkimi krokami wkracza w dorosłość. Chłopak mieszka z rodzicami, którzy nie akceptują odmiennej orientacji i starszym bratem – Andrejem – konserwatystą i narodowcem. Nastolatek ma najpiękniejszą dziewczynę w szkole – Renię, jednak nie jest do końca zadowolony z ich relacji. Chłopak dostaje też pierwszą dorywczą pracę u słynnego reżysera teatralnego. Wyjeżdża także sam do Londynu, by dorobić. Pod wpływem wielu wydarzeń i sytuacji Alek powoli zaczyna odkrywać swoje prawdziwe ja. Siedemnastolatek powoli dostrzega swoje zainteresowanie mężczyznami. Alek musi oswoić się z tą myślą i zapanować nad swoim życiem cały czas szukając odpowiedzi na pytanie kim tak naprawdę jest.
Czy nastolatek zdecyduje się na coming out i ujawni swoją orientację rodzinie i znajomym? Jak chłopak poradzi sobie z reakcją otoczenia? Czy Alek odnajdzie siebie?
Powieść Anny Onichimowskiej to książka o dorastaniu, odkrywaniu siebie i akceptowaniu takim, jakim jesteśmy, odmiennej orientacji, ale także stawianiu na swoim i dążeniu do wyznaczonych celów. Powieść polecam nastolatkom, którzy chcą poznać historię chłopaka odkrywającego swoją odmienną orientację i proces poznawania siebie.

Siedemnastoletni Alek to główny bohater powieści, który wielkimi krokami wkracza w dorosłość. Chłopak mieszka z rodzicami, którzy nie akceptują odmiennej orientacji i starszym bratem – Andrejem – konserwatystą i narodowcem. Nastolatek ma najpiękniejszą dziewczynę w szkole – Renię, jednak nie jest do końca zadowolony z ich relacji. Chłopak dostaje też pierwszą dorywczą pracę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
291

Na półkach:

Książka nie jest specjalnie porywająca. Poza problemem coming outu i homoseksualizmu jest przeciętna.

Książka nie jest specjalnie porywająca. Poza problemem coming outu i homoseksualizmu jest przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
554
376

Na półkach:

"Koniec gry" to książka, po której niczego się nie spodziewałam. Znałam jedynie główną tematykę dotyczącą osób LGBT+, co można też wywnioskować po okładce.
Teraz już wiem, że to jest książka młodzieżowa, która jest potrzebna. Potrzebna jest nie tylko młodzieży, ale również osobom dorosłym. Sytuacja opisana w tej książce, moim zdaniem jest dość delikatnie przedstawiona choć i tak niesamowicie dotyka i łapie za serce.
Znajdziecie tu drogę jaką musi przebyć młody człowiek odkrywający swoją seksualność w tych czasach. Na dzień dzisiejszy wygląda ona w naszym kraju znacznie lepiej niż kilka lat wstecz jednak nadal kolorowo nie jest.
Mnóstwo osób żyje w konserwatywnej rodzinie, boją się odrzucenia i opinii innych. Tak samo jest właśnie z naszym bohaterem, którego historia kończy się dobrze, ale nie zawsze tak jest.
Takie książki są bardzo ważne w dzisiejszych czasach i dziękuję autorce oraz wydawnictwu za przygodę z nią.

"Koniec gry" to książka, po której niczego się nie spodziewałam. Znałam jedynie główną tematykę dotyczącą osób LGBT+, co można też wywnioskować po okładce.
Teraz już wiem, że to jest książka młodzieżowa, która jest potrzebna. Potrzebna jest nie tylko młodzieży, ale również osobom dorosłym. Sytuacja opisana w tej książce, moim zdaniem jest dość delikatnie przedstawiona choć...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    460
  • Chcę przeczytać
    313
  • Posiadam
    76
  • Ulubione
    22
  • LGBT
    17
  • 2012
    15
  • Chcę w prezencie
    10
  • Teraz czytam
    5
  • Biblioteka
    5
  • Młodzieżowe
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koniec gry


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także