To raczej zbiór luźnych opowieści, chociaż echa z wcześniejszych pobrzmiewają w kolejnych. Bakly jest już starawy, ma córkę czarodziejkę, która nie występuje jako bohaterka książki, ale stanowi motywację Bakly'ego do zabijania czarodziejów. W tym tomie Bakly właściwie staje się już trochę nadczłowiekiem i ujawnia się jego potencjał jako czarodzieja.

To raczej zbiór luźnych opowieści, chociaż echa z wcześniejszych pobrzmiewają w kolejnych. Bakly jest już starawy, ma córkę czarodziejkę, która nie występuje jako bohaterka książki, ale stanowi motywację Bakly'ego do zabijania czarodziejów. W tym tomie Bakly właściwie staje się już trochę nadczłowiekiem i ujawnia się jego potencjał jako czarodzieja.

Czasami mam ochotę sięgnąć po literaturę nie wymagająca zbyt wielkiego wysiłku umysłowego. Ważne jest odstresowanie i zrelaksowanie w pędzącym do przodu świecie, gdzie często nie mamy czasu na złapanie oddechu.
Plusy:
- zbiór pięciu opowieści, przygód, w których bierze udział niezniszczalny Bakly;
- pojawia się magia i czarodzieje, opium, walki, pojedynki, porachunki;
- brutalność i bezwzględność w życiu czasami pomagają przetrwać;
- dynamiczna akcja, ciekawe opisy, spora dawka czarnego humoru;
- lubię takie heroic fantasy, walkę niezwyciężonego bohatera z wrogami;
- relaks dla całego ciała i dobra zabawa gwarantowane;
- ludzie żeby osiągnąć upragniony cel nie cofną się przed niczym;
- ciekawe było mierzenie odległości na pustyni, tyle wody ile możesz unieść żeby dotrzeć w dane miejsce i wrócić to jedna jednostka;
- dla mnie najlepsze opowiadanie to „Pogoń za Czerwoną Gwiazdą”, a jego zakończenie naprawdę rewelacyjne, zaskakujące.
Minusy:
- jak dla mnie zbyt otwarte zakończenia poszczególnych historii;
- trochę brakuje bardziej rozbudowanej fabuły, opisów otaczającego świata.
Ogółem książka dobra.

Czasami mam ochotę sięgnąć po literaturę nie wymagająca zbyt wielkiego wysiłku umysłowego. Ważne jest odstresowanie i zrelaksowanie w pędzącym do przodu świecie, gdzie często nie mamy czasu na złapanie oddechu.
Plusy:
- zbiór pięciu opowieści, przygód, w których bierze udział niezniszczalny Bakly;
- pojawia się magia i czarodzieje, opium, walki, pojedynki, porachunki;
-...

Nie jest to nic nowatorskiego, ale jak zacząłem czytać to już nie mogłem się oderwać

Nie jest to nic nowatorskiego, ale jak zacząłem czytać to już nie mogłem się oderwać

Nic szczególnego ale wciąga - czyta sie dobrze.

Nic szczególnego ale wciąga - czyta sie dobrze.

"Czas żyć Czas zabijać " to zbiór opowiadań opisujący kolejne przygody brutalnego i niezwyciężonego najemnika Baklego.
Jak w poprzedniej książce mamy tu wiele krwawych potyczek ,jest wojna i bezprawie ,handel opium i oczywiście magia i czarodzieje.
Wszystkie pięć opowiadań pełne jest wartkiej nieustającej akcji więc książkę czyta się bardzo sprawnie i szybko.
Moja ocena 9/10 oczywiście polecam

"Czas żyć Czas zabijać " to zbiór opowiadań opisujący kolejne przygody brutalnego i niezwyciężonego najemnika Baklego.
Jak w poprzedniej książce mamy tu wiele krwawych potyczek ,jest wojna i bezprawie ,handel opium i oczywiście magia i czarodzieje.
Wszystkie pięć opowiadań pełne jest wartkiej nieustającej akcji więc książkę czyta się bardzo sprawnie i szybko.
Moja ocena...

Przyjemna fantasy z humorem wartką akcją i prostą fabułą

Przyjemna fantasy z humorem wartką akcją i prostą fabułą

Luźno powiązane opowiadania o przygodach Baklyego. Niemalże ciągła akcja, mnóstwo krwawych pojedynków, troszkę magii, a to wszystko przyprawione dobrą przygodą. Kolejny tom trafia na moją listę książek, które chcę przeczytać.

Luźno powiązane opowiadania o przygodach Baklyego. Niemalże ciągła akcja, mnóstwo krwawych pojedynków, troszkę magii, a to wszystko przyprawione dobrą przygodą. Kolejny tom trafia na moją listę książek, które chcę przeczytać.

Nikt tak dobrze nie rzuca postaci w wir akcji i opisuje walki. Niestety brakło fabuły. Książka jest zbitkiem następujących po sobie odrębnych historii i brak w nich ciekawej fabuły. Książka fajna żeby się odprężyć ale niestety nie ma tego czegoś żeby porwać na dłużej

Nikt tak dobrze nie rzuca postaci w wir akcji i opisuje walki. Niestety brakło fabuły. Książka jest zbitkiem następujących po sobie odrębnych historii i brak w nich ciekawej fabuły. Książka fajna żeby się odprężyć ale niestety nie ma tego czegoś żeby porwać na dłużej

RECENZJA W 5 ZDANIACH:

Dobra rozrywka z elementami spisków, tajemnic i zagadek. Bakly jest bardziej Zabójczy i odporny na ciosy niż wcześniej, za to jest starszy, nie pije tak dużo a i jego postrzeganie świata jest bardziej mroczne. Jednak każda przygoda jest wyjątkowa, jedna mniej, inna bardziej nieprawdopodobna. Ciekawy jest nagły związek Baklego z innym bohaterem Zamboha - Koniaszem. Generalnie rzecz ujmując: jeśli szukasz dobrej rozrywki, a nie chcesz kolejnej książki opowiadającej o walce o losy świata - ta książka jest dla Ciebie! :)

RECENZJA W 5 ZDANIACH:

Dobra rozrywka z elementami spisków, tajemnic i zagadek. Bakly jest bardziej Zabójczy i odporny na ciosy niż wcześniej, za to jest starszy, nie pije tak dużo a i jego postrzeganie świata jest bardziej mroczne. Jednak każda przygoda jest wyjątkowa, jedna mniej, inna bardziej nieprawdopodobna. Ciekawy jest nagły związek Baklego z innym bohaterem...

Kolejna część przygód Bakly’ego, tym razem w postaci odrębnych opowiadań. Z nieznanych przyczyn brak większej styczności z poprzednim tomem, co można postrzegać zarówno w kategorii wady, jak i zalety. Historie momentami wzięte z kategorii hack and slash, trochę mniej finezyjne aniżeli w przypadku polskiego Geralta. Ale dziwnym trafem bardzo przypadł mi do gustu ten bohater, więcej aniżeli nieco posągowy Koniasz – sztandarowa postać z prozy Pana Miroslava Żambocha. I jakoś dziwnie sympatycznym wydaje mi się ten z grubsza ciosany, nienajpiękniejszy osiłek. Bywa zabawny i rubaszny (zwłaszcza opowiadanie „Alfons”),może nie grzeszy inteligencją, ale ma swoje zasady, którym pozostaje wierny. Akcja jest wartka, pełno w niej emocji – nie zawiodłem się na tej książce. Z przyjemnością sięgną po pozostałe tomy.

Kolejna część przygód Bakly’ego, tym razem w postaci odrębnych opowiadań. Z nieznanych przyczyn brak większej styczności z poprzednim tomem, co można postrzegać zarówno w kategorii wady, jak i zalety. Historie momentami wzięte z kategorii hack and slash, trochę mniej finezyjne aniżeli w przypadku polskiego Geralta. Ale dziwnym trafem bardzo przypadł mi do gustu ten bohater,...