Urodził się 13 stycznia 1972 roku w Hranicach na Morawach. Okazał się niebagatelnym umysłem ścisłym – ukończył fizykę na wydziale inżynierii jądrowej Politechniki Praskiej, potem pracował w Instytucie Badań Jądrowych w miejscowości Řež, zajmując się tam między innymi… rozbijaniem atomów. Na czeskim rynku czytelniczym debiutował w 1995. Koniasz, bohater, który uczynił go sławnym, pojawił się po raz pierwszy w zbiorze opowiadań „Ostatni bierze wszystko” w 2000 r.
Jego powieści bywają uznawane za kontrowersyjne; ich cechą charakterystyczną jest duża dawka akcji (i krwi wrogów) oraz kreacje głównych bohaterów – „prawdziwych twardzieli”.
Žamboch jest miłośnikiem sportów ekstremalnych (rowerowy downhill),amatorsko boksuje, walczy w pokazach judo, jego pasją jest również wbieganie na górskie szczyty. Doświadczenia te wykorzystuje w swojej twórczości. Inne zainteresowania: kobiety, wino i śpiew.
Jego ulubione lektury to Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena i Diuna F. Herberta, aczkolwiek jego pisarstwo dzieł tych twórców raczej nie przypomina – Žamboch stawia na akcję.http://www.miroslavzamboch.cz/
Historia zaczyna się gdy Koniasz jest już starszym panem, docenia życie, prowadzi rozliczne interesy, nie ryzykuje już jak za młodu i odpuszcza urazy puszczając głupców bez robienia dymu. I przy interesach... wjechała magia na pełną skalę...
Po raz pierwszy w cyklu mam wrażenie, że jest wiele wątków które wymagają kontynuacji.
Świetna książka fantazy, w której wątki na końcu książki wydają się być zamknięte. Dziś u większości współczesnych autorów fantazy nie jest to normą. Wydaje mi się że jest to świetny materiał do ekranizacji. Wiele zwrotów akcji, intryg i przeciwności losu, co więcej bez plastikowego kiczu w którym wszystko idzie łatwo, lekko i przyjemnie.