rozwińzwiń

Pensjonat

Okładka książki Pensjonat Lois Battle
Okładka książki Pensjonat
Lois Battle Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
382 str. 6 godz. 22 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Bed and Breakfast
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2011-12-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-12-01
Liczba stron:
382
Czas czytania
6 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308047927
Tłumacz:
Magdalena Rabsztyn
Tagi:
rodzina relacje spotkanie święta
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

W rodzinie



790 186 98

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
122 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
407
407

Na półkach:

"Pensjonat" Lois Battle to ostatnia książka przeczytana przeze mnie w roku 2023. W biblioteczce miałam ją od dłuższego czasu i w okresie świątecznym nabrałam na nią ochotę, choć zazwyczaj wolę klimat polskich książek pisanych z myślą o Świętach.

Josie Tatternal jest właścicielką domu po części przerobionego na mały pensjonat, który zaczęła prowadzić po śmierci swojego męża, nazywanego popularnie Niedźwiedziem.
Gdy jedna z jej znajomych umiera, a przyjaciółka doznaje ataku serca i trafia do szpitala, Josie postanawia zorganizować rodzinne święta w swoim domu. Nie jest to łatwe zadanie, bo nigdy nie łączyła jej bliska więź ze swoimi córkami: Cam, Evie i Lilii. Kobiety porozjeżdżały się po kraju. Jedna założyła rodzinę i wiedzie życie u boku awansującego polityka, więc życie podporządkowała pod kampanie i spotkania towarzyskie. Josie jest jednak uparta. Czy jednak o takie święta jej chodziło? Czy osiągnęła cel, o którym sobie zamarzyła?

"Pensjonat" rozwija się powoli. Chwilami książka była nudnawa, chwilami zabawna, ironizująca, a czasami denerwująca. Jednak, gdy już się przebrnęło przez przy długi wstęp i zaznajamianie z rodzinnymi koligacjami, zaczęło się!
Przyznam, że lubię książki o rodzinnych relacjach. W "Pensjonacie" są one mocno pogmatwane, bo tak naprawdę nikt o nie nie dbał. Jedna z sióstr owszem troszczyła się, by niczego nie zabrakło, by wszystko było dobrze zorganizowane, ale była to tylko przykrywka, pod którą czytelnik znajdzie mnóstwo żalu, niedomówień, ukrytych pretensji i niechęci. Josie z kolei tak troszczyła się o męża i jego komfort, że zaniedbała relację z córkami. Poza tym zawsze brakowało jej własnego miejsca na ziemi, przeżywała kolejne przeprowadzki w związku z zawodem Niedźwiedzia, miała wąskie grono dobrych znajomych tak samo włóczących się po Stanach jak jej rodzina. Gdy wreszcie osiadła w jednym miejscu poczuła siłę przyjaźni i zatęskniła za rodzinną atmosferą.
Książka pokazuje też, że nie zawsze ten, kto wydaje się sympatyczną i uporządkowaną osobą, taki faktycznie jest. I odwrotnie - ktoś, kto wydaje się, że zawodzi, że ucieka, trzyma się na dystans, ma swój wyróżniający się styl nieprzystający do utartych schematów kobiet z Południa, wymiguje się natłokiem obowiązków, okazuje się podporą, bo jest bardziej stabilny emocjonalnie i przewidywalny, a także wart zaufania.

Ciekawa książka o ludzkich charakterach, zawiłych relacjach rodzinnych i mocy przyjaźni. Polecam!

"Pensjonat" Lois Battle to ostatnia książka przeczytana przeze mnie w roku 2023. W biblioteczce miałam ją od dłuższego czasu i w okresie świątecznym nabrałam na nią ochotę, choć zazwyczaj wolę klimat polskich książek pisanych z myślą o Świętach.

Josie Tatternal jest właścicielką domu po części przerobionego na mały pensjonat, który zaczęła prowadzić po śmierci swojego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

Obrazek na okładce zapiwiadał sielską, świąteczną atmosferę. Niestety klimat jest zupełnie inny. Święta, obchodzone wspólnie, po raz pierwszy od wielu lat, stają się dla bohaterek okazją do ujawniania wzajemnych pretensji z przeszłości.
Niewątpliwie ta lektura zapewnia dużą dawkę emocji.

Obrazek na okładce zapiwiadał sielską, świąteczną atmosferę. Niestety klimat jest zupełnie inny. Święta, obchodzone wspólnie, po raz pierwszy od wielu lat, stają się dla bohaterek okazją do ujawniania wzajemnych pretensji z przeszłości.
Niewątpliwie ta lektura zapewnia dużą dawkę emocji.

Pokaż mimo to

avatar
675
256

Na półkach: ,

Mogło być tak dobrze, a wyszedł gniot.

Mogło być tak dobrze, a wyszedł gniot.

Pokaż mimo to

avatar
747
548

Na półkach: ,

Liczyłam na większy klimat bożonarodzeniowy, a tak naprawdę możnaby tą akcję wrzucić w każde możliwe święto amerykańskie (czy to Święto Dziękczynienia czy Dzień Niepodległości). Bohaterowie, każdy z wieloma wadami i problemami, spotykają się na Święta w rodzinnym domu, który jest zarazem pensjonatem. To bardziej powieść dramatyczna niż komedia. Klimatu świątecznego jest bardzo mało i bardzo mi go tu brakuje.

Liczyłam na większy klimat bożonarodzeniowy, a tak naprawdę możnaby tą akcję wrzucić w każde możliwe święto amerykańskie (czy to Święto Dziękczynienia czy Dzień Niepodległości). Bohaterowie, każdy z wieloma wadami i problemami, spotykają się na Święta w rodzinnym domu, który jest zarazem pensjonatem. To bardziej powieść dramatyczna niż komedia. Klimatu świątecznego jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
351

Na półkach: ,

Okładka wprowadziła mnie w błąd. Spodziewałam się, że będzie to słodka baja, bez żadnych głębszych rozważań. Ale nie do końca tak było. Owszem, baja, ale może nie aż tak słodka. Historia matki i trzech córek. I każda z nich inaczej widzi to, co działo się w rodzinie. Jedna do drugiej ma żal, bo każda wie lepiej jak oceniać zdarzenia czy ludzi, a przecież żadna nie ma całościowego oglądu sprawy. Kaprys matki, żeby spędzić razem święta powoduje, że wybuchają dawne urazy, ale też kilka spraw ulega wyjaśnieniu i przewartościowaniu.

Okładka wprowadziła mnie w błąd. Spodziewałam się, że będzie to słodka baja, bez żadnych głębszych rozważań. Ale nie do końca tak było. Owszem, baja, ale może nie aż tak słodka. Historia matki i trzech córek. I każda z nich inaczej widzi to, co działo się w rodzinie. Jedna do drugiej ma żal, bo każda wie lepiej jak oceniać zdarzenia czy ludzi, a przecież żadna nie ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
85

Na półkach:

Mimo wielu negatywnych opinii postanowiłam przeczytać. Czytałam lepsze, ciekawsze, bardziej wciągające. Zbyt długie opisy...które nudzą. Jednak ciekawa byłam końca książki i dobrnęłam. Główna bohaterka denerwuje swoją uparta chęcią sklejania rodziny na sile. Córki mimo w wieku dojrzałym zachowują się jak małe dzieci. Ale cała historia dość ciekawa.

Mimo wielu negatywnych opinii postanowiłam przeczytać. Czytałam lepsze, ciekawsze, bardziej wciągające. Zbyt długie opisy...które nudzą. Jednak ciekawa byłam końca książki i dobrnęłam. Główna bohaterka denerwuje swoją uparta chęcią sklejania rodziny na sile. Córki mimo w wieku dojrzałym zachowują się jak małe dzieci. Ale cała historia dość ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
416
202

Na półkach: ,

Całkiem sympatyczna opowiastka, oddająca specyficzny klimat południa Stanów Zjednoczonych. Poznajemy rodzinne sekrety i żale Pani Tatternall oraz jej trzech córek,cała czwórka początkowo zdaje się robić dobrą minę do złej gry podczas gdy "rany z przeszłości" ciągle dają o sobie znać. Wszystkie próbują poradzić sobie z rozczarowaniem i dawno zawiedzionymi nadziejami, gdy po raz pierwszy od dziesięciu lat spędzają wspólnie Boże Narodzenie, tłumionych emocji nie da się już powstrzymywać. To historia o uczuciach, poczuciu własnej wartości, emocjach i o tym, że każde nieporozumienie można wyjaśnić i przebaczyć. To pachnąca choinką i czekoladą magia świąt, która pozwala naprawiać dawno nadszarpnięte więzy, przebaczać dawne urazy i pozwala odnaleźć szczęście.

Całkiem sympatyczna opowiastka, oddająca specyficzny klimat południa Stanów Zjednoczonych. Poznajemy rodzinne sekrety i żale Pani Tatternall oraz jej trzech córek,cała czwórka początkowo zdaje się robić dobrą minę do złej gry podczas gdy "rany z przeszłości" ciągle dają o sobie znać. Wszystkie próbują poradzić sobie z rozczarowaniem i dawno zawiedzionymi nadziejami, gdy po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4355
4170

Na półkach: , , ,

W rodzinnym domu spotykają się cztery kobiety – Josie Tatternall i jej dojrzałe córki, Cam, Evie i Lila. Łączy je burzliwa więź, pełna skrajnych uczuć i pretensji po za tym relacje ich nie są najlepsze, nic ich nie łączy.
Tytułowy "Pensjonat" to przemiły, przytulny dom, z ciepłym kominkiem..magię świąteczną wprowadza i atmosferę świąteczną ta książka.
Historia urzekająca, łapie za serce mnie okładka magiczna, bardzo świąteczna przypomina o zbliżających się Świętach Bożego Narodzenia.
Czy rodzina zasiądzie przy jednym, świątecznym stole...wspaniale napisana opowieść, dowcipna..pełna ciepła, emocji i wzruszeń, które dostarczyła mi ta książka.
Sama autorka Lois Battle stworzyła klimat świąteczny, zapachniało mi świętami.
W dobrym stylu napisała, przyjemną, dobrą i mądrą lekturę.
Czytałam z zainteresowaniem książkę wchłonęłam ją szybko zaskakująca fabuła, świetna, wartka akcja i trzymała mnie w napięciu ciągle.
Jestem zadowolona z tej książki, bardzo dobrze mi się ją czytało, wciągająca, a zdecydowanie wzruszająca jest było warto przeczytać!!!!!!

W rodzinnym domu spotykają się cztery kobiety – Josie Tatternall i jej dojrzałe córki, Cam, Evie i Lila. Łączy je burzliwa więź, pełna skrajnych uczuć i pretensji po za tym relacje ich nie są najlepsze, nic ich nie łączy.
Tytułowy "Pensjonat" to przemiły, przytulny dom, z ciepłym kominkiem..magię świąteczną wprowadza i atmosferę świąteczną ta książka.
Historia urzekająca,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
121

Na półkach: , ,

Szkoda czasu zdecydowanie NIE polecam

Szkoda czasu zdecydowanie NIE polecam

Pokaż mimo to

avatar
61
11

Na półkach:

Wciągająca i lekka pozycja o losach kobiet,bo troszkę się ich tu przewija. Oj, mężczyźni też tu są i pewnie gdyby nie oni losy tych kobiet potoczyłyby się inaczej.

Wciągająca i lekka pozycja o losach kobiet,bo troszkę się ich tu przewija. Oj, mężczyźni też tu są i pewnie gdyby nie oni losy tych kobiet potoczyłyby się inaczej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    240
  • Przeczytane
    169
  • Posiadam
    33
  • 2013
    8
  • 2012
    6
  • Ulubione
    6
  • Świąteczne
    5
  • Literatura piękna
    2
  • Przeczytane 2012
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pensjonat


Podobne książki

Przeczytaj także