Kuszące zło

Okładka książki Kuszące zło
Keri Arthur Wydawnictwo: Erica Cykl: Zew nocy (tom 3) fantasy, science fiction
430 str. 7 godz. 10 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Zew nocy (tom 3)
Tytuł oryginału:
Tempting Evil
Wydawnictwo:
Erica
Data wydania:
2011-10-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-20
Data 1. wydania:
2007-02-27
Liczba stron:
430
Czas czytania
7 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362329397
Tłumacz:
Kinga Składanowska
Tagi:
paranormal
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
607 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
17
13

Na półkach: ,

Recenzja to coś, czego dawno nie uprawiałam. Popełniam od czasu do czasu wiersze, opowiadania. Ba! Książki nawet, ale nie recenzje.
Zadanie to, jak i książka, wpadły w moje ręce całkiem przypadkiem: „Przeczytaj, najwyżej napiszesz kilka słów.” Wzdrygnęłam ramionami i wzięłam książkę z płomienną twarzą na okładce o tytule „Kuszące zło” autorstwa Keri Arthur. Dopiero w domu przyjrzałam się jej bliżej. Całość z wierzchu utworzyła w mojej wyobraźni mieszankę Anny Rice (m.in. „Wywiad z wampirem”) z czystym science-fiction w oprawie taniej opowieści erotycznej Harlequina. Jak to mówią: „nie oceniaj książki po okładce”, więc zabrałam się do lektury.
Ten „utwór literacki”, jak na wyżej wymienioną mieszankę, „chrupie się” całkiem dobrze, choć pewne elementy wyprowadzają człowieka z równowagi lub co najmniej irytują już przy setnej stronie (a jest ich ponad czterysta). Autorka postanawia szalenie zagrać kobietom na uczuciach i dlatego wszystkich bohaterów kreuje na zabójczo przystojnych (co groźnych) i pociągających. Nawet ci najgorsi powodują, że nie można się im oprzeć. Słowo „pożądanie” przewija się co kilka stron, jeśli nie linijek. Wszystko to staje się nudne pomimo różnorodności scen erotycznych.
Jednakże na stronie 381-ej twórczyni daje rozsmakować się w słowach: „Kto by pomyślał, że dotyk wampirzego języka na tak nieerotycznym miejscu jak nadgarstek, będzie w stanie przyprawić kobietę o tak potężny orgazm.” Skąd ona to wytrzasnęła? Widać pani Keri Arthur wiele pomysłów czerpie z głowy. Ale jakim cudem tak wyuzdana bohaterka jej książki nie wie, że nadgarstki są strefą erotogenną?  Poza tym domieszką do całości staje się „ten jedyny”, z którym bohaterka nie może być, bo jest wampirem, a on nie da jej upragnionych dzieci, których i tak prawdopodobnie mieć nie będzie, bo eksperymentalny lek na płodność przestaje działać.
No tak, zapomniałam. Jest jeszcze jeden powód.
On chce od niej zamkniętego związku, a ona nie chce jednego (jak można sobie odpuścić „dymanko” z innymi?). Cóż za infantylność i wyuzdanie. Dziecinada wydana na miarę dwudziestego pierwszego wieku przekonująca, że wszystko załatwi się za pomocą seksu. Nie muszę chyba pisać, że powtarzanie tego w każdym rozdziale drażni.
Całość uzupełnia cudowny świat psychopatów i zboczeńców rodem z „Piły”, przy których Hannibal Lecter to niesforny przedszkolak. Wiele literówek i dziwnych odmian niektórych słów (tu uwaga do korektora) powoduje rozbawienie przy czytaniu o najnowocześniejszym sprzęcie technologicznym i klonowaniu.
Akcja jednak toczy się wartko i pomimo wulgarności wciąga. Chociaż nie lubię genetycznych potworów i science-fiction, całość przeczytałam jednym tchem. Po raz kolejny zawiodłam się na końcu. Autorka doskonale rozwlekła na czterystu stronach kilka dni. Za to zakończenie zawarła na jednej! Na jednej jedynej stronie! Aż by się chciało zacytować bohaterkę: na jednej pieprzonej stronie. Zdecydowanie szykowałam się na coś innego. Oczywiście rozwiązania pewnych spraw idzie się domyślić w połowie. Najgorszy ze szpicli ucieka, by pałać zemstą mordu na „bohaterach pozytywnych” w następnym tomie (przynajmniej tak się to zapowiada). Ogół ratuje to, że powieść napisana jest w pierwszej osobie jako odczucia głównej postaci.
Wyjątkowo oględziny okładki po raz kolejny upewniły mnie, że moje pierwsze odczucia nie były mylne. Ogółem? Nie warto wydawać trzydziestu pięciu złotych. Nie pokusiłabym się na tą pozycję nawet za dziesięć znając jej treść.

Recenzja to coś, czego dawno nie uprawiałam. Popełniam od czasu do czasu wiersze, opowiadania. Ba! Książki nawet, ale nie recenzje.
Zadanie to, jak i książka, wpadły w moje ręce całkiem przypadkiem: „Przeczytaj, najwyżej napiszesz kilka słów.” Wzdrygnęłam ramionami i wzięłam książkę z płomienną twarzą na okładce o tytule „Kuszące zło” autorstwa Keri Arthur. Dopiero w domu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    911
  • Chcę przeczytać
    614
  • Posiadam
    229
  • Ulubione
    67
  • Fantastyka
    27
  • Fantasy
    15
  • 2012
    13
  • Chcę w prezencie
    12
  • 2013
    10
  • Teraz czytam
    9

Cytaty

Więcej
Keri Arthur Kuszące zło Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także