Diupa

Okładka książki Diupa
Ewa Nowak Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Miętowa (tom 2) literatura młodzieżowa
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Miętowa (tom 2)
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323788737

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1541 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
705
457

Na półkach: , ,

Czy jedno zwierzę może zmienić życie całej rodziny? Często bezpańskie psy, czy koty znajdujące rodziny zmieniają spojrzenie, uczą odpowiedzialności. Jednak w tym przypadku miałam na myśli inny rodzaj zmian, inny wpływ na los wszystkich domowników. Bo przecież tu wszystko zaczęło się od jednego, intrygującego zwierzaka...

Dla Wiktora nie był to najszczęśliwszy dzień, właśnie dziś musiał pożegnać się ze strojem gimnastycznym, w którym ćwiczył wiele lat. Wyleciał z drużyny. Postanowił wypić jedno piwo, po raz pierwszy w życiu się upić. Po opróżnieniu butelki, narzekając na okropny smak zobaczył dziwne stworzenie, sądził, że to omamy. Jednak jego przypuszczenie szybko prysły, kiedy ów stworzenie zaczęło wykrzykiwać słowo Diupa. Papuga zyskała miłe przyjęcie, nie wiadomo skąd przybyła, jednak stała się kolejnym członkiem dotychczas czteroosobowej rodziny.

Opisane powyżej zdarzenie poznałam, dzięki książce o przedziwnym tytule„Diupa”. Jest to druga wydana powieść z serii Miętowej Ewy Nowak. Autorka, moim zdaniem, nieźle zaszalała z tytułem, może dla niektórych zabawny, ale u mnie wywołuje jedynie lekkie zdziwienie. A jak ma się treść powyższej książki do tytułu, czy również zadziwia?

Było to moje pierwsze spotkanie z powieściami Ewy Nowak, nie czytuję za często powieści młodzieżowych, zawsze bardziej ciągnęło mnie do fantastyki, jednak przed przeczytaniem liczyłam na sporo humoru i dobrej zabawy. Można by to uznać za małe wymagania, ale podświadomie liczyłam, że powieść dorówna książkom, które pochodzą z cyklu Jeżycjada Małgorzaty Musierowicz. Nie przeczytałam jeszcze całej serii wspomnianej autorki(mam zamiar to jednak zmienić), ale te z którymi udało mi się zapoznać, były naprawdę wciągające, lekkie i przyjemne, a podczas ich czytania nie można im było wiele zarzucić. Tak więc patrząc na to z tej strony, miałam pewne wymagania, pani Ewa nie miała tak łatwo.

Po przeczytaniu pierwszych stron już obawiałam się o ocenę tej powieści. Początek, pisząc bez zbędnego przedłużania, nieszczególnie mnie zachwycił. Wydarzenia były często przerywane przez zmiany bohaterów, dla których toczyła się narracja. Najpierw oczywiście wspomniany Wiktor, potem jego siostra Wika, „Pysiakówna”, następnie jego rodzice, ciocia. Wprowadzało to lekkie zamieszanie, jednak nie tylko to wpływało na odbiór. Dziwiła mnie również nierealność zdarzeń. Początkowo mocno biło to po oczach, ale... Właśnie zawsze pojawiają się jakieś pozytywy, tu również tak było. Po początkowym zamieszaniu szybko nie ma nawet śladu, prosty styl i łatwość odbioru tekstu zdecydowanie to uniemożliwiają. Co do drugiego zarzutu, podczas dalszej lektury można na niego lekko przymykać oko. Przecież gdyby mocno trzymano się rzeczywistości, nic by się nie działo, a tym bardziej nikt nie chciałby tego czytać.

Przejdę może do fabuły, która zdecydowanie nie jest skomplikowana. Opowiada losy pewnej rodziny, dla mnie trochę zbyt mocno wyidealizowanej, w której każdy ma swoje małe i większe problemy. Wiktor i Wiktoria wkraczają w dorosłość, znajdują pierwsze miłości, rodzice i ciocia utożsamiają rozterki rodziców. Czyta się o tym lekko, przecież takie problemy zdarzają się na co dzień.

Czas na krótki dopisek o bohaterach. Jak już wspomniałam rodzina Wiktora i Wiki jest wyidealizowana, ich poukładanie, miłość i szczęście mocno daje się we znaki. Miło czyta się o pozytywnych emocjach, ale niekiedy było ich aż za dużo, przesyt w każdą stronę jest nie dobry. Ciekawe dla mnie było to, że większość osób w rodzinie miała jakieś swoje dziwactwa, w sumie to takie normalne, w każdej rodzinie trafiają się pozytywnie zakręceni ludzie, to było zdecydowanie działanie na korzyść bohaterów. Dla mnie jednak w dziwactwach tych przoduje mały Krzysio. To jest dla mnie mistrz. Gwiazda całej historii. Jego na pewno zapamiętam na długo.

Jak zawsze prawie na koniec kilka słów o okładce. Jest ona niepoukładana, zagmatwana, trochę jak uczucia kierujące bohaterami. Gdy na nią patrzę do głowy przychodzi mi słowo: urocza. Nie w jakimś przesłodzonym sensie, nie w sensie, że jest niesamowita i nigdy jej nie zapomnę, ale jest po prostu urocza, ma to coś.

Podsumowując moje czytelnicze wrażenia. Liczyłam, że książka będzie lekka i przyjemna, to otrzymałam. Niestety nie wypada ona tak jak wspaniale jak na to liczyłam, jest lekka, ale wątpię bym pamiętała o niej za jakiś dłuższy czas. To lektura na spędzenie miłego wieczoru, bez zobowiązań. Jeśli szukasz takiej pozycji, to możesz się za nią zabierać, ale jeśli nie, może lepiej się zastanów. Co do kolejnych książek autorki, pewnie spróbuję, przeczytam i sprawdzę, że ich opowieść bardziej mnie zaciekawi, nie będę jednak ukrywać, że mi się do tego nie śpieszy.
Ocena średnia+[3+/6]

Czy jedno zwierzę może zmienić życie całej rodziny? Często bezpańskie psy, czy koty znajdujące rodziny zmieniają spojrzenie, uczą odpowiedzialności. Jednak w tym przypadku miałam na myśli inny rodzaj zmian, inny wpływ na los wszystkich domowników. Bo przecież tu wszystko zaczęło się od jednego, intrygującego zwierzaka...

Dla Wiktora nie był to najszczęśliwszy dzień,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 803
  • Chcę przeczytać
    400
  • Posiadam
    362
  • Ulubione
    101
  • Z biblioteki
    43
  • Młodzieżowe
    31
  • Ewa Nowak
    21
  • Literatura polska
    21
  • Teraz czytam
    16
  • Dzieciństwo
    15

Cytaty

Więcej
Ewa Nowak Diupa Zobacz więcej
Ewa Nowak Diupa Zobacz więcej
Ewa Nowak Diupa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także