Open. Autobiografia tenisisty
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Open. An Autobiography
- Wydawnictwo:
- Bukowy Las
- Data wydania:
- 2011-08-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-08-24
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-62478-41-5
- Tłumacz:
- Jarosław Rybski
- Tagi:
- sport tenis autobiografia
Jeden z najbardziej podziwianych sportowców w historii – Andre Agassi – od wczesnego dzieciństwa nienawidził tenisa. Nakłaniany do machania rakietą od wieku przedszkolnego, nie pogodził się z nieustanną presją nawet wtedy, gdy dotarł na szczyt.
Opowiedział o tym w znakomitej autobiografii, opisując
w niej swoje życie tenisisty balansujące miedzy autodestrukcją i perfekcjonizmem. Samotny, przerażony chłopak rzuca szkołę w 9. klasie i buntuje się: farbuje włosy, przekłuwa uszy i ubiera się jak punk, stając się wkrótce ikoną młodych buntowników. Kiedy w wieku szesnastu lat przechodzi na zawodowstwo, zarówno jego wygląd na korcie, jak i błyskawiczna kontra zapowiadają rewolucyjne zmiany w światowym tenisie. Tymczasem Agassi wciąż zmaga się ze sobą. Czuje zwątpienie, gdy przegrywa
z największymi gwiazdami tenisa, i jest jeszcze bardziej niepewny, kiedy w końcu zaczyna z nimi wygrywać. Zaskakuje cały świat, wygrywając Wimbledon w 1992 r.
W jednej chwili staje się ulubieńcem publiczności i mediów.
Agassi z fotograficzną dokładnością przywołuje każdy swój kluczowy mecz i każdą znajomość. Nigdy wcześniej gra na korcie, ale też i to wszystko, co dzieje się wokół, nie zostało tak precyzyjnie opisane. Ujawnia prawdę o niszczącej depresji i przygodzie z narkotykami, która mogła zniweczyć wszystko, do czego doszedł. Opisuje wreszcie swoje spektakularne odrodzenie, powrót, którego punktem szczytowym były heroiczne zmagania podczas French Open w 1999 r., oraz drogę powrotną na pierwsze miejsce rankingu ATP, kiedy to został najstarszym najlepszym tenisistą na świecie.
Prostymi, emocjonalnymi słowami Agassi opisuje swego lojalnego brata, mądrego trenera, wyrozumiałego opiekuna, wszystkich ludzi, którzy pomagali mu odzyskać równowagę
i znaleźć miłość – Stefanie Graf. Wspierany przez nią walczy z obezwładniającym bólem kręgosłupa, by być groźnym graczem w 21. i zarazem ostatnim roku sportowej kariery. Udziałem w swoim ostatnim turnieju w 2006 r. przypieczętowuje zadziwiającą metamorfozę
z bezkompromisowego buntownika w statecznego mężczyznę, z ucznia porzucającego szkołę w zwolennika starannego wykształcenia. W pamiętnym meczu podczas US Open stawia czoło dużo młodszemu przeciwnikowi, żegnając się z kibicami w najbardziej spektakularny sposób, o jakim słyszano w sporcie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 218
- 782
- 309
- 65
- 47
- 26
- 21
- 11
- 9
- 9
Opinia
Autobiografia Andre Agassiego była długo wyczekiwaną przeze mnie pozycją, kiedy wreszcie się pojawiła na polskim rynku pochłonęła mnie do reszty. Przede wszystkim przez rozbrajającą szczerość płynącą od Amerykanina. Czy można być w czym najlepszym na świecie, ośmiokrotnie wygrywać turnieje wielkoszlemowe i nienawidzić tego? Agassi udowadnia, że można: „Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że wszystko obraca się wokół tenisa,którego szczerze nienawidzę”. To jest podstawowa prawda, z którą amerykański tenisista walczy sam, udowadniając wszystkim napotkanym osobą, że prawdą jest to iż nienawidzi tenisa.
„Open” jest napisana przez tenisistę, który Agassi przelał na papier opisując swoje życie zaraz po zakończeniu kariery. Andre od początku nienawidził machania rakietą, a wraz z każdym, kolejnym sukcesem ta nienawiść tylko się pogłębiała.Od początku nie było łatwo, a to za sprawą ojca, który prowadził tego chłopca żelazną ręką. Jego życie nie było usłane różami, wręcz przeciwnie, by móc być najlepszym tenisistą musiał rzucić szkołę. Młodzieńczy bunt to nie kolczyk w uchu i przefarbowane włosy, to poszukiwanie własnej drogi i przezwyciężanie leków, które rodzą się w głowie Agassiego zarówno po meczach przegranych, ale też (co dziwne) triumfalnych pojedynków.
Uwagę przykuwa fotograficzna dokładność z jaką Agassi przywołuje każdy swój kluczowy mecz i każdą znajomość. Nigdy wcześniej gra na korcie, ale też i to wszystko, co dzieje się wokół, nie zostało tak precyzyjnie opisane. Andre z wielką dokładnością opisuje drogę od nienawiści do miłości, starania o bycie perfekcyjnym, szlifowanie do granic doskonałości każdego aspektu swojej gry.
Momentami długie opisy męczą, ale gdy za każdym takim opisem kryje się zaskakujące wydarzenie czy dowcipna puenta, nie ma to żadnego znaczenia. Nie poleciłbym tej książki młodym czytelnikom, bowiem w autobiografii bardzo często napotkać można na niecenzuralne słowa. A słowo„kurwa” w książce pojawia się równie często jak „Wimbledon”.
Książka ta posiada jednak znacznie inną wartość. To autobiografia sportowca, więc o sporcie, wynikach, cyfrach, rekordach i nazwiskach powinno się czytać na każdej stronie, ale ja tego nie odczułem.Dlaczego? Może przez literacki język, język Agassiego który jest specyficzny oraz ukazujący to co ludzie kochają najbardziej, czyli przemyślenia bohatera.
Poniżej tylko kilka cytatów, choć mogłoby być ich tu multum:
„Niełatwo jest celowo przegrywać. Niemal trudniej, niż wygrywać. Należy poddać się w taki sposób, żeby publiczność się nie zorientowała, tak, że sam nie jesteś w stanie zwietrzyć oszustwa – ponieważ oczywiście celowa przegrana leży w podświadomości”.
„Poza dreszczykiem emocji związanym z przyjmowaniem narkotyków, czerpię niezaprzeczalną satysfakcję ze szkodzenia sobie i skracania kariery. (…) Po dwóch dniach na haju, bez snu wyglądam jak obcy”.
„Obchodzę kort, trzymając puchar nad głową. Publiczność wiwatuje. Jakiś człowiek stara mi się odebrać trofeum. Już chcę się z nim szarpać, ale informuje, że chce tylko wygrawerować. Moje nazwisko”.
Więcej na mateuszminda.blogspot.com
Autobiografia Andre Agassiego była długo wyczekiwaną przeze mnie pozycją, kiedy wreszcie się pojawiła na polskim rynku pochłonęła mnie do reszty. Przede wszystkim przez rozbrajającą szczerość płynącą od Amerykanina. Czy można być w czym najlepszym na świecie, ośmiokrotnie wygrywać turnieje wielkoszlemowe i nienawidzić tego? Agassi udowadnia, że można: „Najdziwniejsze w tym...
więcej Pokaż mimo to