Korrida. Taniec i krew

Okładka książki Korrida. Taniec i krew Janusz Kasza
Okładka książki Korrida. Taniec i krew
Janusz Kasza Wydawnictwo: Otwarte literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2011-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-05
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7515-139-8
Tagi:
korrida
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pojechane Podróże 2 Olgierd Budrewicz, Piotr Chmieliński, Elżbieta Dzikowska, Jacek Hugo-Bader, Wojciech Jagielski, Marek Kamiński, Janusz Kasza, Romuald Koperski, Piotr Pustelnik, Zdzisław Jan Ryn
Ocena 7,1
Pojechane Podr... Olgierd Budrewicz, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
885
885

Na półkach:

Książka rozbudziła moją wyobraźnię, zafrapowała mnie i zainspirowała przy wybieraniu wakacyjnego kierunku. Pozwoliła określić się w kontrowersyjnym temacie: czyją stronę trzymać - byka, torreadora, czy widza, który od lat co niedzielę zasiada z rodziną na przykład w madryckiej arenie Las Ventas i traktuje ten dzień jak święto. Albo na południu Francji, tylko tam podczas corridy nie zabija się byka.

Rzeź, niegroźne widowisko czy tradycja? Ból i cierpienie, czy piękno łączące w sobie choreografię, muzykę i kostium? Jak to jest uwarunkowane historycznie? Hiszpania, Francja, Portugalia, Ameryka Południowa, czy wszędzie tam bezkarnie i bezlitośnie zabija się zwierzęta?
Dlaczego? Jak? Gdzie? Od kiedy? Przed przypadkowym natknięciem się na książkę nie zastanawiałam się nad tym. Ale przeczytałam, dużo się dowiedziałam, rozszerzyłam horyzonty i wyrobiłam sobie zdanie.
Książka nie jest żadną petardą ani arcydziełem, ale wchłonęłam ją z przyjemnością, zaciekawieniem i poczuciem, że czytam coś wartościowego. O kawałku rzeczywistości, o której nie miałam pojęcia.

PS. W kwietniu wybieram się na „Carmen”, już kupiłam bilety.

Książka rozbudziła moją wyobraźnię, zafrapowała mnie i zainspirowała przy wybieraniu wakacyjnego kierunku. Pozwoliła określić się w kontrowersyjnym temacie: czyją stronę trzymać - byka, torreadora, czy widza, który od lat co niedzielę zasiada z rodziną na przykład w madryckiej arenie Las Ventas i traktuje ten dzień jak święto. Albo na południu Francji, tylko tam podczas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
767
355

Na półkach: ,

Plus za temat i zdjęcia - dobra edycja. Ale ogólnie nie szarpie.

Plus za temat i zdjęcia - dobra edycja. Ale ogólnie nie szarpie.

Pokaż mimo to

avatar
25
6

Na półkach:

Świetnie napisana, rzetelna. I nawet jeśli na myśl o korridzie masz grymas obrzydzenia - przeczytaj, wówczas dowiesz się na tyle dużo, by swoje obrzydzenie wesprzeć jakimś faktem, a nie domniemaniem.

Świetnie napisana, rzetelna. I nawet jeśli na myśl o korridzie masz grymas obrzydzenia - przeczytaj, wówczas dowiesz się na tyle dużo, by swoje obrzydzenie wesprzeć jakimś faktem, a nie domniemaniem.

Pokaż mimo to

avatar
433
139

Na półkach: , ,

Ciekawe spotkanie z fenomenem korridy. Było kilka rzeczy, które mnie zaintrygowały, ale i takie, które uważam za niepotrzebne. Rozumiem, że czerwień to jedmen z kolorów korridy, ale żeby wydrukować dygresje na temat sztuki czy mitologii między rozdziałami?

Ciekawe spotkanie z fenomenem korridy. Było kilka rzeczy, które mnie zaintrygowały, ale i takie, które uważam za niepotrzebne. Rozumiem, że czerwień to jedmen z kolorów korridy, ale żeby wydrukować dygresje na temat sztuki czy mitologii między rozdziałami?

Pokaż mimo to

avatar
87
38

Na półkach:

Przed lekturą książki o korridzie wiedziałam niewiele. Jest człowiek na arenie, droczy się z bykiem i zabija go - tyle.
Książka zawiera dużo informacji o korridzie, o torreadorach, o tym co dzieje się na arenie.
Warta przeczytania by się trochę dowiedzieć, jednak za wybitną jej nie uważam.

Przed lekturą książki o korridzie wiedziałam niewiele. Jest człowiek na arenie, droczy się z bykiem i zabija go - tyle.
Książka zawiera dużo informacji o korridzie, o torreadorach, o tym co dzieje się na arenie.
Warta przeczytania by się trochę dowiedzieć, jednak za wybitną jej nie uważam.

Pokaż mimo to

avatar
356
167

Na półkach: , , ,

Ole! Tematyka ryzykowna, ale sięgnęłam, bo dlaczegóż by nie zmierzyć się z toro i... tym trudnym tematem, i nie zawiodłam się ani trochę. Prze- genialne kompendium wiedzy na temat byków, korridy, filozofii walki, kultury, podane w bardzo, bardzo przyjazny sposób. Ni to pamiętnik, ni notatnik, ale przepięknie podane, opatrzone zdjęciami, rzetelnie zilustrowane, to o czym pisze autor. To książka reportażowa z rysem etnograficznym i pamiętnikowym. Są też w niej wstawki z nomenklaturą, objaśnieniami wręcz encyklopedycznymi, co bardzo pomaga i prowadzi przez cała fabułę. Jedyny minus - są fragmenty, które chyba miały przenieść czytelnika do innego świata, skontrastować tę pasje korridy, dać odpocząć, jednak... trochę są nieudane, trochę niepotrzebne, trochę przybierają formę powykrzywianą w kontekście "soczystości" tematu..... co prawda uśmiechnęłam się momentami, ale wolałam szybko te momenty przekartkować i czytać o pasji, walce, energii, finezji, o tym co kryje się pod oburzeniem współczesnego świata. Polecam.

Ole! Tematyka ryzykowna, ale sięgnęłam, bo dlaczegóż by nie zmierzyć się z toro i... tym trudnym tematem, i nie zawiodłam się ani trochę. Prze- genialne kompendium wiedzy na temat byków, korridy, filozofii walki, kultury, podane w bardzo, bardzo przyjazny sposób. Ni to pamiętnik, ni notatnik, ale przepięknie podane, opatrzone zdjęciami, rzetelnie zilustrowane, to o czym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
751
96

Na półkach: , ,

Po letnim wyjeździe do Andaluzji, zapragnęłam dowiedzieć się czegoś więcej o korridzie. Trafiłam na książkę Janusza Kaszy i mam mieszane uczucia. Z jednej strony autor dokładnie opisuje zjawisko i fenomen korridy, przeplatając opowieść różnego rodzaju ciekawostkami np. z dziedziny sztuki i literatury - to się chwali, bo wiedza laika o korridzie po lekturze książki zostaje znacznie poszerzona. Autorowi udaje się także czytelnika zaskoczyć - dla mnie zaskakująca była choćby informacja o tym, że korrida jest bardzo popularna także poza granicami Hiszpanii: we Francji i w Portugalii, z ciekawością przeczytałam także historię o polskim torreadorze.

Książka ma jednak poważne wady. Pierwszym i najpoważniejszym zarzutem jest przeładowanie jej specjalistycznymi terminami, związanymi z korridą. Mimo że są one tłumaczone, a na końcu zebrane w słowniczek, czyta się to topornie. Po drugie, irytujące są osobiste wycieczki osobiste pisarza, który pomiędzy rozdziałami poświęconymi korridzie, opowiada o swoich podróżach po Francji, zachwalając uroki i smaki Prowansji. Ja wiem, że Prowansja to zakątek niezwykle urokliwy, jednak w książce poświęconej korridzie wstawki o zabytkowych akweduktach czy hodowli małż, uważam za absolutnie zbędne.

W efekcie dostajemy książkę bardzo nierówną. Dowiemy się z niej dużo o korridzie, ale jednocześnie ta opowieść będzie nas irytować. Jeśli chodzi o wartości czysto literackie, mam wrażenie, że wplecione w tekst fragmenty z twórczości Ernesta Hemingwaya czy Henryka Sienkiewicza, lepiej przybliżają czytelnikowi istotę tytułowego zjawiska niż suche fakty, zebrane przez autora.

Po letnim wyjeździe do Andaluzji, zapragnęłam dowiedzieć się czegoś więcej o korridzie. Trafiłam na książkę Janusza Kaszy i mam mieszane uczucia. Z jednej strony autor dokładnie opisuje zjawisko i fenomen korridy, przeplatając opowieść różnego rodzaju ciekawostkami np. z dziedziny sztuki i literatury - to się chwali, bo wiedza laika o korridzie po lekturze książki zostaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
83

Na półkach: ,

Ciekawa książka z punktu poznawczego. Jesteśmy współuczestnikami poznawania kolejnych informacji o korridzie i jej specyfice, odmianach, różnicach. Autor zgłębia specyfikę i objaśnia czytelnikowi historię i różnice korridy francuskiej i hiszpańskiej. Uczestniczymy w drodze ciekawości i dociekliwości, którą podąża autor a dzięki temu wraz znim odkrywamy en widowiskowy sport. Odnajdujemy tu nie tylko terminologię, ale zagłębiamy się również w aspekty przygotowań, hodowli i pracy ludzi.

Ciekawa książka z punktu poznawczego. Jesteśmy współuczestnikami poznawania kolejnych informacji o korridzie i jej specyfice, odmianach, różnicach. Autor zgłębia specyfikę i objaśnia czytelnikowi historię i różnice korridy francuskiej i hiszpańskiej. Uczestniczymy w drodze ciekawości i dociekliwości, którą podąża autor a dzięki temu wraz znim odkrywamy en widowiskowy sport....

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
73

Na półkach: , ,

Strasznie się rozczarowałam tą książką. Oczekiwałam, że autor odda atmosferę korridy, pomoże zrozumieć jej fenomen. Jest dużo o bykach, rasach, hodowli, ale nie ma właściwie nic o emocjach. Za mało podróży jak na książkę podróżniczą, za bardzo subiektywnie jak na reportaż. Niepotrzebnie wpleciony wątek romansu, który był tak sztuczny jak dialogi w książce. Nie wiem, dlaczego tak wiele zdań było zakonczonych wykrzyknikiem- bardzo raziło, szczególnie przy braku sensu w tym zabiegu.

Plus za plastyczne opisy krajobrazów- naprawdę widać Prowansję przed oczami

Strasznie się rozczarowałam tą książką. Oczekiwałam, że autor odda atmosferę korridy, pomoże zrozumieć jej fenomen. Jest dużo o bykach, rasach, hodowli, ale nie ma właściwie nic o emocjach. Za mało podróży jak na książkę podróżniczą, za bardzo subiektywnie jak na reportaż. Niepotrzebnie wpleciony wątek romansu, który był tak sztuczny jak dialogi w książce. Nie wiem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
66

Na półkach: ,

Nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę fanką korridy. Po książkę sięgnęłam przypadkiem podczas wakacji w Andaluzji. Stwierdziłam, że skoro już jestem w sercu Hiszpanii i korridy to spróbuję przeczytać. Lektura była dość ciekawa, co nieco się dowiedziałam jednak autor mojej opinii o korridzie nie zmienił. Myślę, że właśnie największym plusem książki jest to, że autor nie próbuje rozbudzić w czytelniku miłości do korridy lecz po prostu przybliża historię i tradycję Półwyspu Iberyjskiego.
Cieszę się, że zupełnie przypadkiem przeczytałam i nawet zaskoczę siebie ale polecam wszystkim, którzy lubią poznawać inną kulturę i obyczaje (nawet przeciwnikom korridy do których ja również się zaliczam). A może moja opinia to skutek hiszpańskiego słońca i wina? ;-)

Nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę fanką korridy. Po książkę sięgnęłam przypadkiem podczas wakacji w Andaluzji. Stwierdziłam, że skoro już jestem w sercu Hiszpanii i korridy to spróbuję przeczytać. Lektura była dość ciekawa, co nieco się dowiedziałam jednak autor mojej opinii o korridzie nie zmienił. Myślę, że właśnie największym plusem książki jest to, że autor nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    99
  • Przeczytane
    90
  • Posiadam
    57
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2012
    4
  • Podróże
    3
  • Hiszpania
    3
  • Ebook
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Reportaż
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Korrida. Taniec i krew


Podobne książki

Przeczytaj także