Chłopies

Okładka książki Chłopies Eva Hornung
Okładka książki Chłopies
Eva Hornung Wydawnictwo: Bellona literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Dog Boy
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2011-08-17
Data 1. wyd. pol.:
2011-08-17
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-1112-101-0
Tłumacz:
Barbara Cendrowska-Werner
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
447
281

Na półkach:

Motyw dzieci wychowanych przez zwierzęta jest stary jak świat. Może to jakaś reminiscencja prapoczątków ludzkości, a może po prostu chwytliwy temat, który działa na wyobraźnię czytelników - tak tych sprzed stu laty, jak i współczesnych. Fakt faktem, że popkultura (a pewnie dziełem popkultury można by nazwać Tarzana czy Księgę Dżungli) nie sili się w tym wypadku na szczególny realizm i opowiada historie dzikich dzieci w romantycznej tonacji, utwierdzając kolejne pokolenia, że całkiem fajnie jest ganiać z gołym tyłkiem w towarzystwie wilków lub goryli. Skakać po drzewach. Bez opieki dentystycznej. Czysty fun.

Eva Hornung (właściwie Eva Sallis) w swojej po części opartej na faktach powieści jest wszelako mniej rozentuzjazmowana.

Historia czteroletniego Romoczki jest znacznie bardziej naturalistyczna i pewnie co poniektórzy mogą skrzywić się przy tym czy innym opisie, ale trzeba przyznać, że summa summarum działa to na plus. W tę historię można uwierzyć.

Hornung pisze lekko - mimo że niewiele tu dialogów, powieść czyta się bardzo dobrze. W sporej części przysłużyły się temu sugestywne i fascynujące opisy życia Romoczki i obyczajów jego watahy - rytuałów, polowań, powolnego wspinania się człowieka po szczeblach psiej hierarchii. Jakimś cudem udaje się autorce zachować realizm, ale jednocześnie zabarwić go ciepłą nutą zwykłej sympatii dla swoich bohaterów (szczególnie tych psich). A co szczególnie trudne, udało się jej uczynić tak małe dziecko pełnoprawnym głównym bohaterem. Romoczce nie sposób nie kibicować. Co i rusz napotyka wyzwania, którym musi sprostać. Dowodzi dzięki temu swego sprytu, siły, wytrwałości, a wreszcie umiejętności przepracowania własnych uczuć. I wierzcie mi, że niejednokrotnie poczujecie dyskomfort patrząc na świat jego oczyma, ale ostatecznie ten chłopak Wam zaimponuje. Nie chcę za wiele pisać, bo właściwie każdy kolejny rozdział potrafi zaskoczyć, a nawet najoczywistsze epizody Hornung opowiada ze swadą.

Historia zaczyna kuleć, gdy Romoczka w nieunikniony sposób angażuje się w relacje z ludźmi, którzy chcą mu pomóc. Poza chłopcem większość ludzkich bohaterów wypada naprawdę blado i nienaturalnie. To zresztą ciekawe, może i celowe zagranie - psy (z których każdy zostaje nakreślony kilkoma wyróżniającymi go cechami i symbolicznym imieniem) wypadają ciekawiej niż ludzie. Ludzkie dylematy są takie męczące i sztuczne w świetle prostego, szczerego na swój sposób psiego życia. Wyjątkiem są źli ludzie - oni są po prostu obrazowo okrutni, ale Hornung potrafi nadać im czasem na tyle głębi, by czytelnik uwierzył, że nie są tylko bezrozumnymi potworami nękającymi Romoczkę.

Ogólnie to bardzo dobra książka, którą szczerze polecam. Trzysta parę stron wartych przeczytania. 8/10.

Motyw dzieci wychowanych przez zwierzęta jest stary jak świat. Może to jakaś reminiscencja prapoczątków ludzkości, a może po prostu chwytliwy temat, który działa na wyobraźnię czytelników - tak tych sprzed stu laty, jak i współczesnych. Fakt faktem, że popkultura (a pewnie dziełem popkultury można by nazwać Tarzana czy Księgę Dżungli) nie sili się w tym wypadku na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
462
82

Na półkach: , ,

Bardzo dobry pomysł na historię, ale na uwagę zasługuje jedynie jej początek i koniec - środek zdecydowanie zbyt nużący. Można powiedzieć, że autorka chciała bardzo drobiazgowo i dokładnie oddać przeżycia Romoczki w stadzie, jednak tę historię dałoby się spokojnie opisać na stu stronach, a nie ponad trzystu.

Bardzo dobry pomysł na historię, ale na uwagę zasługuje jedynie jej początek i koniec - środek zdecydowanie zbyt nużący. Można powiedzieć, że autorka chciała bardzo drobiazgowo i dokładnie oddać przeżycia Romoczki w stadzie, jednak tę historię dałoby się spokojnie opisać na stu stronach, a nie ponad trzystu.

Pokaż mimo to

avatar
81
70

Na półkach: ,

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki...Historia przerażająca i piękna jednocześnie. Mały chłopiec na przedmieściach Moskwy, sam, głodny, przestraszony, zagubiony znajduje zrozumienie w psie (nazywanym przez niego czule Mamoczką - Mamusią) i zostaje członkiem rozrastającego się psiego stada. Jesteśmy świadkami wszelkich zmian zachodzących w Romoczce, jego "odczłowieczania" i stawania się ....no właśnie...-relacje w stadzie są skomplikowane i Romoczka staje się jej przewodnikiem. Temat ujęty zgodnie z psychologią rozwojowa dziecka, ukazujący wszelkie umiejętności nabywane przez dziecko poprzez naśladownictwo. Widzimy również innych ludzi - włóczęgów, cuchnących bezdomnych, brudnych żebraków w metrze, śmierdzących zbieraczy na wysypisku...Książka jest przejmująca do tego stopnia, że w sumie ucieszyłam się, że się już skończyła....

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki...Historia przerażająca i piękna jednocześnie. Mały chłopiec na przedmieściach Moskwy, sam, głodny, przestraszony, zagubiony znajduje zrozumienie w psie (nazywanym przez niego czule Mamoczką - Mamusią) i zostaje członkiem rozrastającego się psiego stada. Jesteśmy świadkami wszelkich zmian zachodzących w Romoczce, jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
222

Na półkach: ,

Troszkę jestem zdziwiona oceną książki. Może dlatego , że pisana jest takim ciężkim do czytania stylem. Wolno mi szła choć dosyć wciągnęłam się w szare pieskie życie Romoczki. W pewien sposób wzrusza, ale dla mnie jest tak banalna, jakby naciągana. Ma się wrażenie, że ta australijska pisarka obejrzała dokument w telewizji a że była wrażliwa pomyślała że dobrze by było spisać książkę wystarczyło by się trochę o tym przypadku dowiedzieć.I tyle, zero refleksji czy choćby głębsze spojrzenie z punktu widzenia biedy i bezradności. Uważam , że mogła by być lepiej napisana. Wystarczyło by tylko patrzeć sercem i dołożyć kilka prostych dziecinnych wspomnień i pragnień,skupienie się na krzywdzie w rosyjskich slamsach dało by nam czas na przyzwyczajenie się bardziej do Romoczki i bezdomnych. Dla mnie to książkę mógłby napisać każdy dzienikarz , który był w Rosji i przyjrzał sie realiom okrucieństwa i taktowania ludzi, a raczej ich pomijania.

Troszkę jestem zdziwiona oceną książki. Może dlatego , że pisana jest takim ciężkim do czytania stylem. Wolno mi szła choć dosyć wciągnęłam się w szare pieskie życie Romoczki. W pewien sposób wzrusza, ale dla mnie jest tak banalna, jakby naciągana. Ma się wrażenie, że ta australijska pisarka obejrzała dokument w telewizji a że była wrażliwa pomyślała że dobrze by było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
15

Na półkach:

Mocną stroną książki jest ukazanie kolejnych etapów rozwoju głównego bohatera, ewolucji jego ludzko-psiego mikrokosmosu, poznawania najbliższego otoczenia oraz kształtowania się jego relacji z innymi - tak z psami, jak i z ludźmi. Z tego względu uważam, że warto tej powieści dać szansę - porusza ciekawy temat w sposób też całkiem ciekawy. Problem jest taki, że akcja zaczyna z czasem kuleć, zdominowana przez plastikowe postaci i nieumiejętnie stopniowane napięcie, nieumiejętnie też poszatkowana na mniejsze porcje.
Umiejscowienie co dramatyczniejszych momentów w książce nie sprzyja jakiemuś szczególnemu ich przeżywaniu (bo gdy po jednej wstrząsającej przygodzie zaraz dostajemy wyrwany z kontekstu opis kolejnej wstrząsającej przygody, to efekt jednak nie ten). W końcu język - nudny, licealny wręcz, trochę sztampowy.
Reasumując - nie ma rewelacji, ale jak kogo zaciekawił temat, to niech przeczyta, bo książka stratą czasu, mimo wszystkich wad, nie jest. Ja rozczarowany nie byłem, bo i niczego niesamowitego się nie spodziewałem (nie sposób stawiać wysoko poprzeczkę widząc na okładce informację "porywająca powieść australijskiej autorki, prztłumaczona na 16 języków!" - w końcu nic tak nie zniechęca wymagającego czytelnika, jak miano bestsellera nadane danej pozycji).

Mocną stroną książki jest ukazanie kolejnych etapów rozwoju głównego bohatera, ewolucji jego ludzko-psiego mikrokosmosu, poznawania najbliższego otoczenia oraz kształtowania się jego relacji z innymi - tak z psami, jak i z ludźmi. Z tego względu uważam, że warto tej powieści dać szansę - porusza ciekawy temat w sposób też całkiem ciekawy. Problem jest taki, że akcja zaczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

trochę przerażająca książka, ale daje dużo do myślenia nad tzw człowieczeństwem. Tacy jesteśmy dumni z naszych wspaniałych ludzkich cech, a jesteśmy daleko z tyłu za zwierzętami

trochę przerażająca książka, ale daje dużo do myślenia nad tzw człowieczeństwem. Tacy jesteśmy dumni z naszych wspaniałych ludzkich cech, a jesteśmy daleko z tyłu za zwierzętami

Pokaż mimo to

avatar
932
558

Na półkach: , ,

http://bojalubiekaweiksiazki.blogspot.com/2013/01/chopies.html

http://bojalubiekaweiksiazki.blogspot.com/2013/01/chopies.html

Pokaż mimo to

avatar
55
3

Na półkach: ,

wciągająca, wartościowa, porażająca. co więcej inspirowania prawdziwą historią Ivana Mishukova. warta przeczytania i przemyślenia.

wciągająca, wartościowa, porażająca. co więcej inspirowania prawdziwą historią Ivana Mishukova. warta przeczytania i przemyślenia.

Pokaż mimo to

avatar
24
2

Na półkach: , ,

wciagająca i koszmarna :) ale warta przeczytania :)

wciagająca i koszmarna :) ale warta przeczytania :)

Pokaż mimo to

avatar
681
100

Na półkach:

Fantastyczna, niesamowita i wzruszająca.

Fantastyczna, niesamowita i wzruszająca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    69
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    31
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    4
  • 2013
    2
  • 2015
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Chcę mieć
    2
  • Wygrane w konkursach
    1

Cytaty

Więcej
Eva Hornung Chłopies Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także