Ciekawe studium zdrady w pięknych okolicznościach Szwecji przełomu XIX w. Jest klimat, jest smutek i jakaś taka przytłaczająca posępność wisząca nad bohaterami - ot, taka miłość bez krzty radości. Oczywiście, ze bardzo mi się to podobało :)

Ciekawe studium zdrady w pięknych okolicznościach Szwecji przełomu XIX w. Jest klimat, jest smutek i jakaś taka przytłaczająca posępność wisząca nad bohaterami - ot, taka miłość bez krzty radości. Oczywiście, ze bardzo mi się to podobało :)

Czytalem ksiazke po szwedzku, dlatego nie wiem czy odbiera sie ja podobnie w przekladzie, musze jednak przyznac, ze zrobila ona na mnie piorunujace wrazenie. Przede wszystkim znakomita analiza zwiazkow miedzy kobietami a mezczyznami, zaskakujaco pod tym wzgledem wspolczesna, biorac pod uwage date publikacji. Nalezy pamietac, ze ta w swoim czasie skandalizujaca powiesc, oparta jest na autentycznych wydarzeniach z zycia Söderberga. Sposob w jaki autor obnaza mechanizmy i motywacje kierujace obydwoma stronami bedacego tematem "Nieblahych Igraszek" romansu, swoja przenikliwoscia i umiejetnoscia dostrzegania niuansow ludzkich zachowan wzbudzil we mnie podziw a czasami, ze wzgledu na swoja celnosc - niemalze bol. "Den Allvarsamma Leken" uznawana jest powszechnie za najwybitniejsza powiesc milosna w historii szwedzkiej literatury, dlatego czytelnik ceniacy sobie literature klasyczna nie powinien wahac sie nad lektura. Sfilmowana kilkukrotnie, a najnowsza szwedzka ekranizacja bedzie miala premiere jeszcze w 2016 roku

Czytalem ksiazke po szwedzku, dlatego nie wiem czy odbiera sie ja podobnie w przekladzie, musze jednak przyznac, ze zrobila ona na mnie piorunujace wrazenie. Przede wszystkim znakomita analiza zwiazkow miedzy kobietami a mezczyznami, zaskakujaco pod tym wzgledem wspolczesna, biorac pod uwage date publikacji. Nalezy pamietac, ze ta w swoim czasie skandalizujaca powiesc,...

Książkę czytałam jakiś czas temu ,zupełnie nie mogę sobie skojarzyć o czym była,opis nic mi nie mówi, wiec musiała być kompletnie beznadziejna skoro nic z niej nie zapamiętałam,nic nie wniosła w moje życie.

Książkę czytałam jakiś czas temu ,zupełnie nie mogę sobie skojarzyć o czym była,opis nic mi nie mówi, wiec musiała być kompletnie beznadziejna skoro nic z niej nie zapamiętałam,nic nie wniosła w moje życie.

"Są takie książki, które chce się czytać dla samego faktu obcowania z nimi, bycia w jakimś świecie, który jest ciekawy, inny (...)" - to fragment wypowiedzi jednej z czytelniczek literatury Soderberga. Z pozostałą resztą wypowiedzi, której nie przytoczyłam zupełnie się nie zgadzam. Ta część zacytowana przeze mnie doskonale jednak oddaje, to co chciałabym powiedzieć na temat tej książki. Uwielbiam przenosić się w inne światy, te stworzone przez pisarzy, ich wyobraźnię, ale nie zawsze uważam, że ich książki są świetne. "Niebłahe igraszki" są przeciętne, doceniam starania autora, ten czas, który poświęcił na stworzenie swojego dzieła, jednak jego historia najzwyczajniej w świecie nie urzekła mnie. "Niebłahe igraszki" to opowieść o pewnej parze, której losy przeplatają się w dość dziwny sposób, chcą ze sobą być, ale nie mogą i gdy w końcu nadchodzi taki moment w ich życiu gdy mogą spełnić swoje marzenia - wynika dość dziwna sytuacja, zaskakująca i szokująca dla czytelnika, bo gdy czyta się o ich losach nikt nawet nie śmie przypuszczać, że może do takiego czegoś dojść. I tu nie chodzi o to, że bohaterowie nie mogą być ze sobą i upajać się swoim szczęściem, ale o to, że oni stawiają wszystko na jedną kartę, choć gdyby nie żyli mrzonkami, byliby bardzo szczęśliwi z osobami, którymi ślubowali wierność. Kiedy akcja się rozwiązuje, nie ma już powrotu i muszą być w dalszym ciągu nieszczęśliwi. Zaskakujące jest to, że i my sterując własnym losem nie zawsze podejmujemy właściwe decyzje, choć szczęście jest na wyciągnięcie ręki...

"Są takie książki, które chce się czytać dla samego faktu obcowania z nimi, bycia w jakimś świecie, który jest ciekawy, inny (...)" - to fragment wypowiedzi jednej z czytelniczek literatury Soderberga. Z pozostałą resztą wypowiedzi, której nie przytoczyłam zupełnie się nie zgadzam. Ta część zacytowana przeze mnie doskonale jednak oddaje, to co chciałabym powiedzieć na temat...