Po "Hotelu" zostały niezatarte mało przyjemne wspomnienia. Miało być o wojnie, a na ten temat tyle co kot napłakał. Wojna stanowi jedynie tło do historii międzyludzkich,które mogły się rozegrać gdziekolwiek i kiedykolwiek, stąd mój zawód.
Za to jestem bardzo ciekawa treści "Księżyca", którego nie ma w moich bibliotekach:/

Po "Hotelu" zostały niezatarte mało przyjemne wspomnienia. Miało być o wojnie, a na ten temat tyle co kot napłakał. Wojna stanowi jedynie tło do historii międzyludzkich,które mogły się rozegrać gdziekolwiek i kiedykolwiek, stąd mój zawód.
Za to jestem bardzo ciekawa treści "Księżyca", którego nie ma w moich bibliotekach:/

Co tam lektury.Przyjemnego wypoczynku!

Co tam lektury.Przyjemnego wypoczynku!

Jedna z nielicznych książek, które czytałam (i w oryginale, i w polskim tłumaczeniu) wielokrotnie. I też zazwyczaj zaczynałam w wakacje - taka moja dawniejsza, prywatna tradycja. Kiedyż to było... Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba. Spieszyć się nie warto. Zajmie tyle czasu, ile konieczne. ;) Miłej lektury!

Jedna z nielicznych książek, które czytałam (i w oryginale, i w polskim tłumaczeniu) wielokrotnie. I też zazwyczaj zaczynałam w wakacje - taka moja dawniejsza, prywatna tradycja. Kiedyż to było... Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba. Spieszyć się nie warto. Zajmie tyle czasu, ile konieczne. ;) Miłej lektury!

Dziękuję. Jestem na XIII rozdziale tomu pierwszego. Jeszcze trochę gubię się w postaciach. Naprawdę przeczytałaś całą książkę po rosyjsku? Wow. Ja czytałam tylko wiersze Puszkina w oryginale.

Dziękuję. Jestem na XIII rozdziale tomu pierwszego. Jeszcze trochę gubię się w postaciach. Naprawdę przeczytałaś całą książkę po rosyjsku? Wow. Ja czytałam tylko wiersze Puszkina w oryginale.

Naprawdę. Żadna to moja zasługa. U mnie w domu mówiło się i po polsku, i po rosyjsku, więc to nic nadzwyczajnego. ;)

Wkręcisz się stopniowo, zobaczysz. ;)

Naprawdę. Żadna to moja zasługa. U mnie w domu mówiło się i po polsku, i po rosyjsku, więc to nic nadzwyczajnego. ;)

Wkręcisz się stopniowo, zobaczysz. ;)

Też długo zajęło mi przeczytanie tej książki, ale było w niej coś takiego, co nie pozwoliło mi odłożyć jej na półkę nie skończonej ;)

Też długo zajęło mi przeczytanie tej książki, ale było w niej coś takiego, co nie pozwoliło mi odłożyć jej na półkę nie skończonej ;)

Odbyło się losowanie?;)

Odbyło się losowanie?;)

Można tak powiedzieć, po prostu najcieńsza z oczekujących to pewnie szybciej dojdę do pozostałych ;)

Można tak powiedzieć, po prostu najcieńsza z oczekujących to pewnie szybciej dojdę do pozostałych ;)

Aaa to taki pomysł:) Tymczasem ja z tomiskiem ponad 700 stron utknę na długo.Oby tylko było ciekawie.

Aaa to taki pomysł:) Tymczasem ja z tomiskiem ponad 700 stron utknę na długo.Oby tylko było ciekawie.

Podzielisz się wrażeniami z lektury "za zamkniętymi drzwiami"? :)

Podzielisz się wrażeniami z lektury "za zamkniętymi drzwiami"? :)

Jak przeczytam to oczywiście,że tak :)

Jak przeczytam to oczywiście,że tak :)

Ja niestety jestem w gronie tych rozczarowanych :)

Ja niestety jestem w gronie tych rozczarowanych :)

Też przeczuwam, że może być ten szum nieco przesadzony :) podobnego rozczarowania doznałam czytając "Zaginioną dziewczynę" i wychwalaną "Dziewczynę z pociągu" ;)

Też przeczuwam, że może być ten szum nieco przesadzony :) podobnego rozczarowania doznałam czytając "Zaginioną dziewczynę" i wychwalaną "Dziewczynę z pociągu" ;)