Adrienne Cecile Rich - amerykańska poetka i pisarka. Pochodziła z żydowsko-protestanckiej rodziny.
Absolwentka Radcliffe College w Cambridge, Massachusetts (poezja).
Była zwolenniczką tzw. feminizmu drugiej fali.
W 1976 roku, sześć lat po śmierci męża i 17 lat po urodzeniu trzeciego dziecka, ujawniła się jako lesbijka. Przez ponad 30 lat jej partnerką była jamajsko-amerykańska pisarka Michelle Cliff.
Zdobywczyni Commonwealth Award in Literature (1991) i Lenore Marshall/Nation Award (1993).
Wybrane dzieła autorki: "A Change of World" (1951),"Snapshots of a Daughter-in-law: Poems" (1963),"Of Woman Born. Motherhood as Experience and Institution" (1976, polskie wydanie: "Zrodzone z kobiety. Macierzyństwo jako doświadczenie i instytucja", Wydawnictwo Sic!, 2000),"Compulsory Heterosexuality and Lesbian Existence" (1980, polskie wydanie: "Przymusowa heteroseksualność a egzystencja lesbijska", 2000),"What Is Found There: Notebooks on Poetry and Politics" (1993),"Arts of the Possible: Essays and Conversations" (2001),"Tonight No Poetry Will Serve: Poems 2007-2010" (2010).
Mąż: Alfred Haskell Conrad (1953-18.10.1970, jego śmierć),3 synów: David (ur. 1955),Paul "Pablo" (ur. 1957) i Jacob (ur. 1959).http://
Nie musimy czynić z naszych córek naczynia do przelewania własnych lęków i frustracji. Jakość życia matki jest podstawowym spadkiem, jaki mo...
Nie musimy czynić z naszych córek naczynia do przelewania własnych lęków i frustracji. Jakość życia matki jest podstawowym spadkiem, jaki może ona przekazać córce.
Sierpień
Dwa konie w żółtym świetle
jedzą jabłka które wiatr postrącał z gałęzi
lato rwie się na pół chwieje się trojeść
a trawy rosnąc kołtunieją
Ponoć w słońcu są jony
neutralizują pola magnetyczne ziemi
To zawsze jakieś wyjaśnienie
mijającego tygodnia i tygodnia przed nim!
Jeśli jestem ciałem na skale które praży się w słońcu
jeśli jestem mózgiem który płonie fluorescencyjnym światłem
jeśli jestem snem jak drut z ogniem
co pulsuje na całej długości
jeśli jestem śmiercią dla człowieka muszę o tym wiedzieć
On ma umysł zbyt prosty, nie mogę żyć dalej
dzieląc z nim jego nocne koszmary
Moje koszmary są przejrzyste, otwierają się
na prehistorię
która przypomina wioskę oświetloną krwią
gdzie ojcowie jak jeden mąż wołają: „Mój syn należy do mnie!"
•
Kolejny przepiękny tom z poetyckiej serii Wygłosy wydawnictwa @ossolineum__, to wiersze Adrienne Rich. Zbiór wierszy z lat 1971-1972 zatytułowany "Zejście do wraku". Przełożył Jerzy Jarniewicz. A Margaret Atwood trafnie opisała przełomowość i złożoność tej poezji w recenzji dla "The New York Times":
"Gdyby Adrienne Rich nie była dobrą poetką, łatwo byłoby ją zaklasyfikować jako kolejną krzykliwą obrończynię praw kobiet, poezję zmieniającą w polemikę, złożone znaczenia w uproszczone komunikaty. Ale jest dobrą poetką, a jej książka nie jest manifestem, choć zawiera manifesty; nie jest deklaracją, chociaż składa deklaracje. Jest natomiast księgą poszukiwań, podróży."
Polecam podróż z Adrienne Rich!
@wschod_bug
"W oczach społeczeństwa, raz będąc matkami, kim jesteśmy, jeśli nie na zawsze nimi?"
Bardzo ciekawa pozycja, nie mogłam się oderwać! Szczególnie podobało mi się konfesyjne podejście autorki, która nie wahała się dzielić własnymi doświadczeniami czy zapiskami z własnego dziennika - zdobyła tym moje serce bez reszty. Dołączam kilka cytatów, które szczególnie dały mi do myślenia:
"Powoli uczymy się podawać w wątpliwość te opowiadania, również to, które zaczyna się od zdania: Matki są prawdziwszymi kobietami od innych"
"Kobiety dorastające w świecie tak wrogim wymagają bardzo głębokiego rodzaju miłości, by nauczyć się kochać same siebie"
"U kobiet pierwszy związek pragnienia i miłości kieruje się do ciała kobiety"
"Przed siostrzaństwem było jeszcze macierzyństwo i córkostwo"