Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jeremi Przybora
Źródło: http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Jeremi_Przybora_Polish_radio_writer_1951.jpg&filetimestamp=20100811141435
43
7,3/10
Urodzony: 12.12.1915Zmarły: 04.03.2004
Jeremi Stanisław Przybora - polski poeta, pisarz, satyryk i aktor.
Rodowity warszawiak. Był wyznania ewangelickiego.
Studiował na UW oraz w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Jeszcze przed II wojną światową związał się z Polskim Radiem, gdzie pracował jako spiker.
Po wojnie przez 10 lat należał do PZPR.
Tworzył poezję, pisał opowiadania i wspomnienia (tzw. "Memuary"),ale dziś najbardziej jest kojarzony z Kabaretem Starszych Panów, który w latach 1958-1966 tworzył z Jerzym Wasowskim.
Odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Jeremi Przybora żył 88 lat.
Wybrane publikacje książkowe Jeremiego Przybory: "Baśnie Szecherezadka" (Czytelnik, 1966),"Kabaret Starszych Panów" (Czytelnik, 1970),"Dziecko szczęścia. Listy z podróży (poczta trzecia)" (Czytelnik, 1975),"Ciociu, przestrasz wujka" (Wydawnictwa Radia i Telewizji, 1979),"Przymknięte oko opaczności" (Studio Marka Łebkowskiego, 2004).
Trzykrotnie żonaty: 1. Maria Burska (15.09.1939-1950, rozwód),córka Marta (ur. 1943); 2. Jadwiga Berens (rozwód),syn Jan Konstanty "Kot" (ur. 1956); 3. Alicja Wirth (do 21.08.2000, jej śmierć).
Rodowity warszawiak. Był wyznania ewangelickiego.
Studiował na UW oraz w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Jeszcze przed II wojną światową związał się z Polskim Radiem, gdzie pracował jako spiker.
Po wojnie przez 10 lat należał do PZPR.
Tworzył poezję, pisał opowiadania i wspomnienia (tzw. "Memuary"),ale dziś najbardziej jest kojarzony z Kabaretem Starszych Panów, który w latach 1958-1966 tworzył z Jerzym Wasowskim.
Odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Jeremi Przybora żył 88 lat.
Wybrane publikacje książkowe Jeremiego Przybory: "Baśnie Szecherezadka" (Czytelnik, 1966),"Kabaret Starszych Panów" (Czytelnik, 1970),"Dziecko szczęścia. Listy z podróży (poczta trzecia)" (Czytelnik, 1975),"Ciociu, przestrasz wujka" (Wydawnictwa Radia i Telewizji, 1979),"Przymknięte oko opaczności" (Studio Marka Łebkowskiego, 2004).
Trzykrotnie żonaty: 1. Maria Burska (15.09.1939-1950, rozwód),córka Marta (ur. 1943); 2. Jadwiga Berens (rozwód),syn Jan Konstanty "Kot" (ur. 1956); 3. Alicja Wirth (do 21.08.2000, jej śmierć).
7,3/10średnia ocena książek autora
3 484 przeczytało książki autora
3 371 chce przeczytać książki autora
74fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu
Jeremi Przybora
7,4 z 34 ocen
100 czytelników 12 opinii
2022
Piotruś Pan. Audio Musical
Jeremi Przybora, James Matthew Barrie
7,0 z 5 ocen
8 czytelników 1 opinia
2020
Przymknięte oko Opaczności. Memuarów części wszystkie
Jeremi Przybora
8,2 z 19 ocen
110 czytelników 3 opinie
2016
Przymknięte oko opaczności. Memuarów część II
Jeremi Przybora
7,9 z 21 ocen
51 czytelników 1 opinia
1998
Powiązane treści
Aktualności
33
Publicystyka
Konrad Wrzesiński
48
5 książek na nowy rok
Varia
Konrad Wrzesiński
39
8 rozgrzewających książek na zimę
Varia
Konrad Wrzesiński
15
„Ktoś mówiący inaczej, ale na pewno tym samym językiem”. Wokół miłości Osieckiej i Przybory
Miała 28 lat, on – 49. Ona – „panienka z Saskiej Kępy”, piękna i nieco szalona; on – uwielbiany i szanowany starszy pan, będący w pełnym rozkwicie swej sławy inteligent, domator....
Aktualności
LubimyCzytać
8
Nagrody BEST AUDIO Empik Go, dla tych, którzy lubią słuchać. Wybierz swoją ulubioną audioprodukcję
Seriale audio, słuchowiska i podcasty stają się coraz popularniejsze – ten trend było widać szczególnie w 2020 roku. Odpowiadając na zainteresowanie czytelników, Empik...
Varia
LubimyCzytać
80
10 cytatów o miłości na Dzień Wyznawania Miłości [KONKURS]
„Kochać, jak to łatwo powiedzieć. Kochać, tylko to więcej nic” śpiewał przed laty Piotr Szczepanik. Przy okazji dzisiejszego Dnia Wyznawania Miłości, zapraszamy na przegląd...
Varia
AMisz
37
Najlepszy prezent pod choinką
Wiele osób mówi mi często, że mam taką fajną pracę – mogę czytać książki i jeszcze mi za to płacą. Nie przeczę – praca w lubimyczytać i ogólniej, praca na rynku książki, ma mnóstwo...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Tęsknie do Ciebie przez stół, przy którym siedzimy, tęsknię z fotela na fotel obok, w teatrze czy kinie, tęsknię (...),na szerokość kołdry,...
Tęsknie do Ciebie przez stół, przy którym siedzimy, tęsknię z fotela na fotel obok, w teatrze czy kinie, tęsknię (...),na szerokość kołdry, która okrywa nas oboje, też potrafię tęsknić do Ciebie - przez drzwi łazienki, w której się kąpiesz, i przez schody, po których idziesz do mnie, i przez naskórek mój, szczelnie przywarty do Twojego... Ale jak nazwać to, co odczuwam w Warszawie, kiedy Ty jesteś w Londynie? Też - tęsknotą? Oj, ubożuchny jest ten słowniczek, który mamy do dyspozycji.
60 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu Jeremi Przybora
7,4
Ucieszyłam się na myśl, że mogę poznawać na nowo twórczość artysty, mistrza słowa, z czasem nietuzinkowego brzmiącego dowcipu, pomysłu, który to z użyciem dobranej do sytuacji konstrukcji zdaniowej potrafi dotrzeć do tak wielu serc czytelników. Choć zdarza się, że zamieszczony tekst, aby w pełni zrozumieć, należy przeczytać go wielokrotnie. Nie względu na zapisany ogólny opis, ale należy zwrócić szczególną uwagę na zawartą treść, która zawiera coś w sobie magicznego, co najbardziej w niej cenię to ta niezwykła moc charakteru tego czegoś, co nie mają inne przeczytane przeze mnie teksty umieszczone na łamach dobrze zapowiadających się książek.
Warto przed przystąpieniem do przeczytania tej książki zapoznać się ze wstępem, w którym to Pan Michał Rusinek uzasadnia, co przyczyniło się do jej powstania.
Jeremi Przybora Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu to książka, w której można odkryć wiele znaczeń słów znajdujących się w wydarzeniach sytuacyjnych na nowo pomimo tego, że z czasem mogłyby być inne ciekawsze rozwiązania, których się nie spodziewamy, a autor pełni tutaj podwójną funkcję. Jest wiernym, czynnym obserwatorem i uczestnikiem biorącym udział w tychże wydarzeniach.
Możemy pozwolić sobie poniekąd na ocenę z całościowej twórczości autora, bo nie wiem, jak my sami wybrnęlibyśmy z sytuacji, w której on się znalazł, bo nie zawsze moglibyśmy się w niej znaleźć tak jak on i dzielnie walczyć jak on. Niby zmienia się jedynie czas, technologia, a słowa nigdy nie tracą na wartości, o ile je wznowimy i ubogacimy w prostotę, gdyż takie są najlepsze do ich używania w codziennej mowie potocznej.
Dzięki temu, że są, miłośnicy twórczości śp. Pana Jeremiego Przybory tacy jak Pan Michał Rusinek pamięć o nim będzie na nowo przypominana w nieznanych do tej pory opowiadaniach i listach i myślę, że jest to dobry sposób i metoda, aby powrócić do słowa pisanego w tychże zapomnianych współcześnie formach, które kiedyś w dobie nieistniejących technologii królowały na miejscu pierwszym, a obecnie zachowały się jako nieliczne pamiątki rodzinne, do których sięgamy, gdy chcemy poszukać cennych informacji o osobach mniej dla nas znanych należącego niegdyś do grona rodzinnego.
Książka ta została podzielona na 2 części: opowiadania i listy.
Polecam przeczytać tę książkę.
Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu Jeremi Przybora
7,4
Wspaniale było pobyć sobie w "krainie nonsensu" za sprawą tekstów Jeremiego Przybory, ale i Michała Rusinka, który przygotował ten wybór i opatrzył go ciekawym wstępem. Wyjaśnia w nim, jak trudnego zadania się podjął i że najchętniej wybrałby wszystkie teksty. Skoro tak się nie dało, to zdecydował, by zrezygnować z wierszy (te są najbardziej znane) na rzecz opowiadań i listów. To w nich, wg niego, "purnonsens objawia się w pełnej krasie". Czytałam je, mając w pamięci sylwetki Starszych Panów, bo też często jest w nich mowa o dwóch przyjaciołach.
Trudno mi tu właściwie wyróżniać któreś z opowiadań czy listów. W każdym jest mistrzostwo języka, zabawnych treści, humoru, komizmu zestawień nonsensownych zdarzeń, niedorzeczności i absurdu polskiej rzeczywistości.
Gdybym jednak miała pokusić się o wskazanie najulubieńszych tekstów, to byłoby to z pewnością "budzące grozę" opowiadanie "Ponura libacja", tajemnicze, z pogranicza świata umarłych "Ciociu, przestrasz wujka" czy wreszcie liryczne, wspomnieniowe, przywołujące pamięć żony Przybory, Alicji, zatytułowane "Płaszcz".
To w nim autor pięknie pisze o kontakcie ze zmarłymi: "Ale zmarli w rozmowach z nami milczą albo powtarzają to, co powiedzieli nam już za życia. Nie mówią nic nowego, chociaż my mamy im tyle do powiedzenia. To przede wszystkim, czym byli dla nas za życia, a o czym wtedy mówiliśmy im tak mało, tak żałośnie mało..."
Po opowiadaniach są listy - jest ich pięćdziesiąt. Są z różnych miejsc, począwszy od "Listu z ...". Dalej są m.in. z piwnicy, z ławki, z klatki schodowej i wielu innych interesujących i zaskakujących miejsc. Jest też kilka o..., np. o kominkach, o dziadku Paździerzaku. Tu nie jestem w stanie wyróżnić jakiegoś.
Zabawa przy czytaniu jest znakomita, często śmiałam się w głos i podziwiałam językowe perełki, bawienie się słowami, tworzenie takich np. nazw jak siostra Odorata z zakonu sióstr solenizantek, klasztor Ojców Azylianów, drópelek, wiedronka albo takie zdanie: "Zrazu zraz był, a potem nie było".
Miałabym ochotę cytować tu jeszcze inne żarty słowne, ale jest ich przecież mnóstwo i najlepiej czytać te teksty w całości.
Absurdy siermiężnego życia w PRL-u kontrastują tu często ze wspomnieniem lat przedwojennej elegancji, szyku, właściwych manier.
We wstępie Michał Rusinek zaznacza, że "Stanisław Barańczak pisał, że "purnonsensowa twórczość Jeremiego Przybory pomogła ludziom wyjść prawie bez szwanku z ciężkiego nonsensu PRL-u". Zauważa też, Rusinek, "że ta twórczość może także pomóc przetrwać nonsensy współczesnej polskiej rzeczywistości".
Cieszę się, że mam tę książkę, na pewno będę do niej zaglądać. Oko przyciąga nawet i okładka, kolorowa z zabawnymi ilustracjami. Bardzo zachęcam do sięgnięcia po teksty Mistrza Przybory.