Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bartłomiej Świderski
Źródło: zdjęcie dostarczone przez autora
Znany jako: Bartłomiej BohrerZnany jako: Bartłomiej Bohrer
13
5,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna, komiksy, czasopisma
Z wykształcenia socjolog, absolwent Wydziału Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, z zawodu dziennikarz, scenarzysta i pisarz. Debiutował w „Szpilkach” w roku 1995, jego opowiadania drukowały m.in. „Nowa Fantastyka”, „Feniks”, „Fakt”, „Alfred Hitchcock poleca”, rosyjskie pismo „Innostrannaja Litieratura” (w tłumaczeniu). Redaktor działów kultury „Twojego Stylu”, „Machiny” i „Gali” (w latach 1996-2002),pisał o kulturze m.in. do „Wprost” i „Odry”. Wydał powieści: „Bracia Kramer” (2006, Prószyński i S-ka),„Przejrzeć facetów” (2007, Prószyński i S-ka),„Wojna w rodzinie” (2010, Prószyński i S-ka),„Mam dziecko z feministką” (pod pseudonimem Bartłomiej Bohrer, 2014, Wydawnictwo Nowy Świat) i „Szklane żądło” (2017, Muza SA) oraz zbiory opowiadań: „Mocny program” (2002, SuperNowa) i „Przejrzeć kobiety” (2008, Wydawnictwo MG).
5,4/10średnia ocena książek autora
1 151 przeczytało książki autora
1 482 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Wirus schłodził moją krew jak stara dobra odwaga.
1 osoba to lubiByła jak Lamborghini: drapieżna i kapryśna, z włoskim temperamentem, urodą i zawodnym napędem. Z braku solidnej konstrukcji musiała błyszcze...
Była jak Lamborghini: drapieżna i kapryśna, z włoskim temperamentem, urodą i zawodnym napędem. Z braku solidnej konstrukcji musiała błyszczeć, epatować finezyjną linią, by klient nawet nie pomyślał o zaglądaniu pod maskę. Piękno, które się tam kryło, było mniej oczywiste. W nim też można było się zakochać, o tak, i to uczucie wiązało mocniej niż fascynacja efektowną powłoką, zwłaszcza, jeśli pod własną maską nie wszystko miało się idealnie poukładane.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Szklane żądło Bartłomiej Świderski
5,8
Czasami wyszukuję sobie książki, których za bardzo nie widzę tutaj na bookstagramie. Sięgam po nie z zaciekawieniem, by potem pokazać je Tobie. Jedną z nich jest SZKLANE ŻĄDŁO. Opis mnie zaintrygował, więc do niej zajrzałem.
…
Luksusowy jacht.
Szampan.
Para kochanków.
Kajdanki.
…
„Dwanaście godzin temu byłęm cały i zdrowy i mogłem jednym ruchem skierować wydarzenia na inne tory, ale nie da się cofnąć czasu i wcale nie zatacza on koła. To tylko takie gadanie. Figura retoryczna. <Wczoraj> należy do przeszłości w równym stopniu co lata osiemdziesiąte. (…) Całe zło już się dokonało i miałem przechlapane jak jeszcze nigdy w życiu”.
SZKLANE ŻĄDŁO to opowieść o… no właśnie? Do tej pory zastanawiam się co było intencją Autora pisząc tę książkę? Sama historia jest ciekawie skonstruowana. Ma charakter taki trochę pamiętnikowy. Na luksusowym jachcie dochodzi do brutalnego morderstwa. Gdy na miejsce przyjeżdża policja to natrafia na zwłoki młodej kobiety oraz żyjącego właściciela jachtu – Olafa Dzikiego. I to on opowiadał mi tę historię. To on był tym, który pokazał mi wszystko to co się wydarzyło przed i po…
…
„Moje myśli są zbyt wątłe, by powiązać je w logiczny ciąg, kręcą się w kółko jak śmieci w rzecznym wirze”.
I tak też jest trochę ze mną po lekturze tej książki. Sam watek kryminalny podobał mi się. Jednak już wytłumaczenie co mogło być przyczyną brutalnego morderstwa już nie do końca (choć przyznaję – nie zostało to tak jednoznacznie wyjaśnione).
…
„Już, już wydawało się, że głowa eksploduje, zamieniając żywego człowieka w abakan, w końcu jednak wydobył się z niej tylko syk” i tak też jest ze mną. Nie potrafię jednoznacznie się określić co do tej książki – ani na TAK, ani na NIE.
Dlatego nie rozstrzygam… Zapraszam za to Ciebie – sięgnij po tę książkę. A jeśli już to zrobisz, to daj proszę znać jak Twoje wrażenia – chętnie o tym podyskutuję.
Opowiadania szkolne Monika Mostowik
5,3
Ciekawy zbiór opowiadań. Jak w każdym zbiorze są opowieści lepsze i gorsze. Do lepszych zaliczam te, które traktują o szkole, głównie średniej (są też wariacje okołoszkolne, ale te są słabe) - "Dzień jak co dzień" (oceniam na 7),"Trauma" (świetne - 8),"Powrót taty" (8),"Honor Jolki Wenus" (7,5),"Ostatni walc" (7),"Złamane serce" (7),"Bal przebierańców" (7),"Salon literacki profesora Chruścika" (8),"Rybaki" (6.5),"Bardzo długa lekcja" (9),"Wiadukt" (8),"Plan awaryjny" (7),"Po dzwonku" (6,5). Reszta w okolicach 4-5. Dla tych wyżej wymienionych warto przeczytać, resztę śmiało odpuścić.