Pani Zgliszcz Maria Zdybska 8,6
ocenił(a) na 98 tyg. temu "Jeśli nie ma nikogo, dla kogo przeklniesz cały świat, zniszczysz nawet siebie, ten świat może równie dobrze iść w cholerę".
Doczekałam się w końcu! Nareszcie mogłam ją pochłonąć (bo ciężko to nazwać czytaniem...). Chociaż obiecywałam sobie, że nie będę czytać zachłannie, że będę sobie dozować przyjemność i czytać max 100 stron dziennie... wyszło jak zwykle... 🫣🤪
Pierwsza część: "Pani siedmiu bram " skończyła się ogromnym poświęceniem na jakie zdobyła się główna bohaterka- Inanna. Kontunuacja rusza dokładnie w tym momencie. Przypomnę, że Inanna, to sumeryjska bogini miłości i wojny. Przez lata swojego nieśmiertelnego życia miała wiele imion, większość zapewne kojarzycie: Isztar, Izyda, Afrodyta, Atena, Freya...
Po jej odejściu świat Kassiela się zawalił. Kass to demon, którego Ina wyzwoliła i pokochała, oczywiście ze wzajemnością. W drugiej części dowiadujemy się trochę więcej na jego temat. Jak to się stało, że został demonem? Czy zawsze nim był?
O ile w jedynce zachwyciłam się Inanną i Kassielem, tak w dwójce to inna para totalnie skradła szoł! Co tam bogini i jej demon!!! Nie no... Kass nadal ma swoje pewne walory, ale przy Anubisie wypada dość blado! 😁
Kassiel i Anubis to boski (bądź co bądź) duet. Relacja jaką się między nimi nawiązała, to najlepsze początki przyjaźni o jakich czytałam. Ponuractwo demona i radość boga śmierci cudownie się uzupełniają. Na koniec wypiszę wam moje ulubione cytaty z książki, wszystkie dotyczą tej parki 🤣 Postać Anubisa to jedna z moich ulubionych w tym roku.
Tak samo Nikki - najlepsza przyjaciółka Inanny, 100% człowiek. W pierwszej części nie wnosiła nic szczególnego do fabuły, a tutaj wręcz błyszczy. Oprócz tego, że na prawdę okazała się ważnym ogniwem, jej sposób bycia i poczucie luzu rozłożyło mnie na łopatki. Absolutnie świetna postać.
No i Dante. Wierzcie lub nie, ale ten bóg-zdrajca tez ma swoje grono wielbicielek. Pewnie przez stałość w uczuciach...
Ina po zapieczętowaniu ostatniej bramy trafia do Irkalli (zaświaty, to tam trafiają dusze po śmierci człowieka). Nie powstrzymało to jednak rozpoczętej przez Ślepego Boga apokalipsy. Szeolici (potworki takie z piekła-uproszczenie) - atakują i ziemię i zaświaty. Na ziemi ludzie zasypiają, wpadają w stan takiej półśmierci, a na uratowanie ich wszystkich bohaterowie mają tylko 3 dni. Inanna wymyka się śmierci i powraca jako Pani Zgliszcz. Postara się uratować ile zdoła, najlepiej oba światy i miłość Kassa...
Obiecane cytaty:
"- Zdajesz sobie sprawę, że jeśli Szedim cię zwietrzą, za chwilę zlecą się tu jak sępy do świeżej padliny? - rzucił pozornie beztrosko Anubis. - I chociaż zwykle nie gardzę świeżą padliną, to muszę przyznać, że..."
"- Złapałeś chorobę lokomocyjną czy brzydzi cię idea jedzenia padliny? Wolałbym wiedzieć na przyszłość. Na wszelki wypadek.
Kass podniósł lekko rozmyty wzrok na towarzysza i zmarszczył brwi.
- Jesteś bardzo dziwnym bogiem, Anubisie."
"- Bez obrazy przyjacielu, ale coś mi mówi, że potrzebujemy nieco bardziej wyrafinowanego planu niż - sprawdzę, czy w okolicy czai się coś, w co mogę przywalić swoją maczugą, a potem się zobaczy."
"Anubis uniósł brwi i popatrzył na towarzysza z taką miną, jakby te słowa dotknęły go do żywego.
- Zrywasz ze mną po tym wszystkim, co dla ciebie zrobiłem?"