Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michael Bair
34
6,0/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
336 przeczytało książki autora
178 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Amerykańska Liga Sprawiedliwości JLA: Rok pierwszy - Część 1
6,4 z 77 ocen
143 czytelników 11 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Amerykańska Liga Sprawiedliwości JLA: Rok pierwszy - Część 1 Brian Augustyn
6,4
Nowe spojrzenie na powstanie Ligi Sprawiedliwości.Black Canary,Zielona Latarnia ,Marsjański Łowca,Aquamen,Flash.Kreska dobra ,fabularnie jest bardzo dobrze dylematy np. Aquamana bo czuje się inny od pozostałych inny ciekawy zabieg to jak radzą sobie bohaterowie gdy tracą swoje zdolności.Wada to czarny charakter mózg z przyczepionymi kończynami przeciwników.Z DC kojarzę najbardziej Batmana i Supermana.Liga nie zachęciła ,ale nie było nudno.
Amerykańska Liga Sprawiedliwości JLA: Rok pierwszy - Część 1 Brian Augustyn
6,4
TAK RODZI SIĘ JLA
Kiedyś czytałem pewną opinię – niestety dawno i nie pamiętam, ani czego dotyczyła, ani kto był jej autorem (najprawdopodobniej było to coś z listy 100 najlepszych komiksów w historii wg Wizarda) – w której recenzent napisał mniej więcej, że „uwielbia komiksy o początkach bohaterów, szczególnie kiedy są tak dobre jak ten”. Wspominam o tym, bo dzielę z nim odczucia odnośnie tego typu historii. Lubię genezy bohaterów, ale w końcu kto ich nie lubi. Podczas lektury tego typu albumów nie trzeba znać całej, jakże bogatej i skomplikowanej historii postaci, poza tym są to najczęściej zamknięte historie, w dodatku będące kwintesencją danego bohatera. I takim właśnie dziełem jest JLA: Rok pierwszy, komiks, po którym nie spodziewałem się, że będzie tak udany. A jednak ta kontynuująca tradycję odświeżania wizerunków herosów, jaka narodziła się po evencie Kryzys na Nieskończonych Ziemiach, maxiseria to kawał świetnego komiksu, z szacunkiem i nostalgią podchodzącego do klasyki.
Green Lantern – posiadacz niezwykłego pierścienia. Flash – najszybszy człowiek na Ziemi. Marsjański Łowca Ludzi – zmiennokształtny, potężny kosmita. Aquaman – wojownik z wód. Black Canary – dziewczyna władająca niesamowitym głosem. Pięciu bohaterów z pięciu różnych miast łączy siły, by odeprzeć atak wroga. Udaje im się, ale to zaledwie początek, bo każdy z nich zaczyna zastanawiać się, czy nie byłoby lepiej spotkać się co raz, by działać ramię w ramię w imię dobra. Nieświadomi, że są obserwowani przez tajemniczego osobnika, zaczynają tworzyć podwaliny pod drużynę na kształt niemalże zapomnianego już JSA, która niedługo zacznie bronić świata jako Liga Sprawiedliwości…
Całość mojej recenzji na portalu GwD: http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/jla-rok-pierwszy/