Epicki finał wielkiej sagi Jasona Aarona. Wielki event ilustruje jeden z najlepszych rysowników w serii. Mamy tu zwieńczenie wielu wątków i powrót wielu postaci, które pojawiały się w poprzednich tomach. Finał satysfakcjonuje, choć moim zdaniem było tu za mało miejsca dla pewnych wydarzeń. Starcia z różnymi przeciwnikami w Midgardzie mogły trwać dłużej. Przede wszystkim Dario Agger zasłużył na więcej, niż parę kadrów.
Sam komiks mogę polecić do przeczytania z podobnego powodu. Lepiej mieć go przeczytanego i wiedzieć co tam się działo niż nie. Wciąż jest to ważny dla uniwersum motyw. Jednak pod względem samej jakości nie wiem czy jest pierwszym wyborem jaki zasugerowałbym fanowi komiksów. Wojna Światów to fajna historia, naprawdę wybuchowy i napakowany akcją event. Dodatkowo pięknie narysowana, co ułatwia odbiór tej opowieści. Ale niestety, i mówię to z przykrością, nic poza tym. Żadne „WOW”.
Więcej przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2022/07/30/wojna-swiatow-recenzja-komiksu/