Czternaście nocy

Okładka książki Czternaście nocy Margaret Atwood, Joseph Cassara, Sylvia June Day, Emma Donoghue, Diana Gabaldon, Tess Gerritsen, John Grisham, Mira Jacob, Erica Jong, Celeste Ng, Mary Pope Osborne, Douglas Preston, Alice Randall, Ishmael Reed, Nafissa Thompson-Spires, Meg Wolitzer
Okładka książki Czternaście nocy
Margaret AtwoodJoseph Cassara Wydawnictwo: Agora literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Fourteen Days
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326845154
Tłumacz:
Dobromiła Jankowska, Dariusz Żukowski
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Angel of Vengeance Lincoln Child, Douglas Preston
Ocena 0,0
Angel of Venge... Lincoln Child, Doug...
Okładka książki Diabelska góra Lincoln Child, Douglas Preston
Ocena 7,3
Diabelska góra Lincoln Child, Doug...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
714
103

Na półkach:

Niezły materiał na scenariusz filmowy :-)

Niezły materiał na scenariusz filmowy :-)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
529
528

Na półkach:

Gdybyśmy mogli, na pewno nigdy nie wrócilibyśmy do czasów pandemii, całkowitego lockdownu i przymusowego zamknięcia w domu. Wszechobecny chaos informacyjny i niepowiązane ze sobą szczegóły tylko pogłębiły podziały w społeczeństwie. Dziś jednak nie powinniśmy już szukać w tym wszystkim „prawdy”.

„Czternaście nocy” to szkatułkowa powieść napisana przez grupę literackich mistrzów, którzy stworzyli dzieło nie tylko wyjątkowe w formie, ale również głęboko poruszające w swej treści. Ta opowieść pozwala ludziom odnajdywać sens w chaosie i dzielić się najgłębszymi prawdami o sobie samych i otaczającym świecie.

Akcja powieści rozgrywa się w czasie pandemii, na dachu zaniedbanego budynku na nowojorskiej Lower East Side. Każdego wieczoru grupa sąsiadów spotyka się tam, by w świetle księżyca snuć niespieszne opowieści. Na zewnątrz szaleje pandemia, a lokatorzy kamienicy, pozbawieni możliwości ucieczki na wieś czy do letnich rezydencji pozostają w miejskich murach. Ich jedynym ratunkiem w obliczu izolacji i niepewności staje się wspólne przeżywanie rzeczywistości poprzez rozmowy, spory i dzielenie się opowieściami.

Jednym z najbardziej poruszających aspektów jest jej zdolność do ukazania siły ludzkich więzi. W świecie pełnym niepewności i lęku, bohaterowie powieści odnajdują w sobie nawzajem oparcie. Ich opowieści stają się mostami, które łączą ich z przeszłością i przyszłością, nadają sens ich doświadczeniom i pozwalają im przetrwać najtrudniejsze chwile.

Każda z tych opowieści, choć różna w tonie i stylu, tworzy spójny, wielowymiarowy portret czasów pandemii i ludzkich reakcji na kryzys. Bohaterowie, zmagający się z własnymi lękami, nadziejami i marzeniami, są niezwykle autentyczni i bliscy. Ich opowieści pokazują, że w obliczu największych wyzwań, to, co nas łączy, jest silniejsze niż to, co nas dzieli. Książka przypomina nam, że opowieści mają moc nie tylko rozrywki, ale także leczenia, łączenia i dawania nadziei.

Narracja prowadzona jest w sposób płynny i spójny, co jest niewątpliwym osiągnięciem przy tak dużej liczbie współautorów. Wspólne wieczory na dachu budynku stają się przestrzenią, w której rozgrywają się najważniejsze sceny – to tam bohaterowie dzielą się swoimi historiami, to tam rodzą się nowe przyjaźnie i konflikty, to tam odnajdują oni sens w bezsensownym chaosie, jaki przyniosła pandemia.

Gdybyśmy mogli, na pewno nigdy nie wrócilibyśmy do czasów pandemii, całkowitego lockdownu i przymusowego zamknięcia w domu. Wszechobecny chaos informacyjny i niepowiązane ze sobą szczegóły tylko pogłębiły podziały w społeczeństwie. Dziś jednak nie powinniśmy już szukać w tym wszystkim „prawdy”.

„Czternaście nocy” to szkatułkowa powieść napisana przez grupę literackich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
594
357

Na półkach: ,

🌌 „ℂ𝕫𝕥𝕖𝕣𝕟𝕒𝕤́𝕔𝕚𝕖 𝕟𝕠𝕔𝕪” 𝕄𝕒𝕣𝕘𝕒𝕣𝕖𝕥 𝔸𝕥𝕨𝕠𝕠𝕕 & 𝕁𝕠𝕤𝕖𝕡𝕙 ℂ𝕒𝕤𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕚 𝕚𝕟𝕟𝕚 🌌

•• Szkatułkowa powieść napisana wspólnie przez gwiazdy i mistrzów literatury pod przewodnictwem Margaret Atwood i Douglasa Prestona. ••

▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️

⭐️ Olśniewająca opowieść o sile łączących nas więzi. ⭐️

Kto jeszcze pamięta czasy pandemii? Chyba ciężko zapomnieć o czasie, gdy każdy został uwięziony w domu i codziennie sprawdziano liczby zgonów czy zachorowań. Ludzie opętani szaleństwem zarażenia się wirusem zamykali się w domu, by być bezpiecznym. Właśnie książka „Czternaście nocy” opiera się na tym okresie.

⭐️Na dachu starego apartamentowca na Lower East Side co wieczór spotykają się mieszkańcy, by snuć najróżniejsze opowieści. Czternaście długich nocy i niezwykle opowieści, którymi żyją mieszkańcy. Czternaście nocy to hołd oddany sztuce opowiadania. Opowieści pokazują nam, gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy. Nadają sens bezsensownemu i przywracają porządek w chaosie.⭐️

Książka została podzielona na tytułowe 14 nocy - niezwykłych historii i niezwykłych ludziach. Książka naprawdę bardzo przypadła mi do gustu. Czytając każde opowiadanie czytelnik nie wie, którego autora tekst czyta. Dopiero na samym końcu poznajemy odpowiedz od autorów.

Już od pierwszych stron, styl pisania różnych autorów spodobał mi się i dalsze czytanie tej historii, to była całkowita przyjemność. Fajnie, że możemy poznać tu pióro kilku z nich, bo zawsze otwiera to nowe horyzonty, by poznać ich twórczość. Ta jakże klimatyczna książka bawi i uczy. Autorzy otulają słowem i sprawiają, że każdy chciałby mieć w swoim życiu takich przyjaciół, z którymi można snuć różnorakie opowieści, które nadają życiu sens. Te lekkie tematy przeplata z tymi bardziej poważnymi, co sprawia, że ta książka wydaje się być tak wartościowa.

„Czternaście nocy” bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, jak się okazuje książka, która zawiera przeróżne historie może tworzyć kawał dobrej lektury. Refleksyjna książka, która umili niejeden wieczór. Szanuje, że autorom udało się zachować idealną spójność wśród tylu historii, sprawiając, że całościowo książka fabularnie wypada dobrze. I samo zakończenie nieco szokuje, ale zarazem nadaje harmonijny wydźwięk całej historii.

Sięgnijcie po te 14 opowiadań!
Zanurzcie się w słowie.
Dajcie się otulić tym historiom.
I pozwólcie poddać się chwili na refleksje. ❤️

Polecam ❤️

🌌 „ℂ𝕫𝕥𝕖𝕣𝕟𝕒𝕤́𝕔𝕚𝕖 𝕟𝕠𝕔𝕪” 𝕄𝕒𝕣𝕘𝕒𝕣𝕖𝕥 𝔸𝕥𝕨𝕠𝕠𝕕 & 𝕁𝕠𝕤𝕖𝕡𝕙 ℂ𝕒𝕤𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕚 𝕚𝕟𝕟𝕚 🌌

•• Szkatułkowa powieść napisana wspólnie przez gwiazdy i mistrzów literatury pod przewodnictwem Margaret Atwood i Douglasa Prestona. ••

▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️

⭐️ Olśniewająca opowieść o sile łączących nas więzi. ⭐️

Kto jeszcze pamięta czasy pandemii? Chyba ciężko zapomnieć o czasie, gdy każdy został uwięziony w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2454
2438

Na półkach:

Olśniewająca opowieść o sile łączących nas więzi

Na dachu pewnego budynku w nowojorskiej Lower East Side grupa sąsiadów co wieczór spotyka się na drinka i opowieści. Ma to swój wyjątkowy klimat.

Panuje pandemia więc nie mają gdzie uciec, dech jest jedyną odskocznią od czterech ścian. I choć bardzo się od siebie różnią, to w tej sytuacji trzymają się razem.

Jest tutaj wiele historii, wiele bohaterów, liczne emocje z dominującą utratą oraz poczuciem wspólny. Bardzo potrzebna, ciekawa.

Olśniewająca opowieść o sile łączących nas więzi

Na dachu pewnego budynku w nowojorskiej Lower East Side grupa sąsiadów co wieczór spotyka się na drinka i opowieści. Ma to swój wyjątkowy klimat.

Panuje pandemia więc nie mają gdzie uciec, dech jest jedyną odskocznią od czterech ścian. I choć bardzo się od siebie różnią, to w tej sytuacji trzymają się razem.

Jest tutaj...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
347
258

Na półkach: , ,

Pewnie wielu czytelników unika powieści covidowych jak ognia, bo wspomnienia lockdownów i ciągłego śledzenia liczby zachorowań i zgonów są zbyt świeże, ale warto zrobić wyjątek dla tego dziwnego eksperymentu. Gdzie kucharek 36, tam nie ma co jeść? Nie w tym wypadku. Opowieści są różne - jedne bardzo ciekawe, inne mniej, ale całość naprawdę robi wrażenie. Dziewiątą gwiazdkę przyznaję za kilka ostatnich, niezwykle wzruszających stron.

Pewnie wielu czytelników unika powieści covidowych jak ognia, bo wspomnienia lockdownów i ciągłego śledzenia liczby zachorowań i zgonów są zbyt świeże, ale warto zrobić wyjątek dla tego dziwnego eksperymentu. Gdzie kucharek 36, tam nie ma co jeść? Nie w tym wypadku. Opowieści są różne - jedne bardzo ciekawe, inne mniej, ale całość naprawdę robi wrażenie. Dziewiątą gwiazdkę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
542
529

Na półkach:

Pamiętacie czasy pandemii? Kiedy zostaliśmy uwięzieni w domach? Umierało mnóstwo ludzi, a my byliśmy bombardowani z każdej strony informacjami o tym wirusie. Ta pozycja przypomina nam ten ciężki czas. Miałam okazję czytać już pozycje, które opowiadały o koronce, ale chyba nie w tak wielkim stopniu.

Co wieczór na dachu zaniedbanego budynku na nowojorskiej Lower East Side grupa sąsiadów zbiera się przy drinkach, by w świetle księżyca snuć niespieszne opowieści. Na zewnątrz szaleje pandemia, a lokatorzy kamienicy nie mogą czmychnąć do domów na wsi czy letnich rezydencji, jak od wieków w obliczu katastrofy czynią uprzywilejowani.

Nie myślałam, że ta książka będzie taka ciekawa. Kiedy słyszę, się pozycje pisze wielu autorów, to podchodzę do niej sceptycznie i zwykle omijam szerokim łukiem. Tak samo jest z książkami o Covidzie. Wolę, kiedy pisze jeden autor, mamy jeden styl i wszystko jest spójne, jednak tutaj się zaskoczyłam. Mamy wielu pisarzy, wcześniej chyba nie spotkałam się z aż taką ilością osób. Niektórzy są dla mnie znani, o innych słyszę pierwszy raz. Historie spaja w całość nowa dozorczyni budynku, to od niej wszystko się zaczyna, to ona wprowadza nas w swój świat.

Poznajemy wiele historii. Jedne są lepsze, inne gorsze, jednak jedno jest pewne. Tę lekturę ciężko odłożyć na bok, przed poznaniem zakończenia, a musicie wiedzieć, że warto je poznać. Z drugiej strony warto też ją sobie dawkować, opowieści jest sporo i zmuszają one czytelnika do refleksji. Bardzo lubię takie pozycje, kiedy mogę usiąść i pomyśleć, dlatego chętnie zagłębiałam się w dzieło.

Książka podzielona jest na tytułowe 14 nocy. Początkowo nie mamy pojęcia kto pisze jaki rozdział, która noc jest kogo. Możemy się domyślać, jednak ja nawet nie próbowałam, w końcu znam zaledwie garstkę tych autorów. Na końcu dostajemy odpowiedź, notę o autorach, którą zalecam poznać.

Czy polecam? Oczywiście! Chociaż doskonale zdaję sobie sprawę, że wiele osób przejdzie obok niej obojętnie tylko dlatego, że jest tu sporo informacji o koronawirusie. Dajcie jej mimo to szansę, warto ją poznać :)

Pamiętacie czasy pandemii? Kiedy zostaliśmy uwięzieni w domach? Umierało mnóstwo ludzi, a my byliśmy bombardowani z każdej strony informacjami o tym wirusie. Ta pozycja przypomina nam ten ciężki czas. Miałam okazję czytać już pozycje, które opowiadały o koronce, ale chyba nie w tak wielkim stopniu.

Co wieczór na dachu zaniedbanego budynku na nowojorskiej Lower East Side...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
242

Na półkach:

Początek pandemii COVID-19.
14 dni kwarantanny.
Lower East Side.
Dzielnica, w której co wieczór na dachu budynku zbierają się jej mieszkańcy, gdyż owa sytuacja jest dla nich udręką, z czasem postanowili podzielić się swoimi opowieściami. Wyjątkowymi opowieściami, gdzie każde z nich się różni, tak samo jak ci ludzie, którym nie pozostało nic innego jak trzymać się razem i wspierać.
Wyznają sobie nawzajem to co jest dla nich ważne a zarazem nurtujące. Poruszane przez nich tematy są trudne a przede wszystkim skłaniające do refleksji, tematy, które sprawią, że zakręci się w oku łza, a momentami pojawi się uśmiech na twarzy.



"Czternaście nocy" to opowieść napisana przez trzydziestu sześciu autorów, tak właśnie, a za to jaka opowieść!
Dokładną rozpiskę twórców znajdziemy na samym końcu książki, w gronie tych zacnych ludzi znajduje się jedna z moich ulubionych pisarek Tess Gerritsen. Historia sama w sobie jest nietuzinkowa, gdy tylko ją zobaczyłam, wiedziałam, że muszę ją mieć, tak ogromnie byłam jej ciekawa. Podzielona została na 14 rozdziałów, a zarazem na 14 nocy, jest opowiedziana przez naszych autorów ale składająca się w całość, nie jest to antologia, to świetna powieść zespołowa.
Początkowo miałam pewne obawy co do tej książki, jednak zupełnie nie potrzebnie, została dobrze napisana, dosłownie się przez nią płynie ale były i momenty, gdzie i chwila wytchnienia była potrzebna.
Tak jak wspomniałam wyżej, powieść niejednokrotnie wzruszy ale i rozbawi, powieść, która zdecydowanie jest warta uwagi, inna niż czytam na co dzień, ale taka odskocznia to super sprawa, gwarantuję, zwłaszcza, że być może i wasz ulubiony autor się tutaj pojawi a dodatkowo odkryjecie nowych.
Sama okładka już prosi by sięgnąć po nią, nie wiem jak wy uważacie, ale została naprawdę ciekawie zaprojektowana, ukazuje nam co nie co, jeżeli chodzi o noce pełne wrażeń na dachu w dzielnicy Lower East Side. Chciałabym też się tam znaleźć i posłuchać opowieści. ☺️

Początek pandemii COVID-19.
14 dni kwarantanny.
Lower East Side.
Dzielnica, w której co wieczór na dachu budynku zbierają się jej mieszkańcy, gdyż owa sytuacja jest dla nich udręką, z czasem postanowili podzielić się swoimi opowieściami. Wyjątkowymi opowieściami, gdzie każde z nich się różni, tak samo jak ci ludzie, którym nie pozostało nic innego jak trzymać się razem i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
567
555

Na półkach:

Jeden dach starego apartamentowca.
Czternaście długich nocy.
I niezliczone opowieści, którymi żyją mieszkańcy budynku na Lower East Side w Nowym Jorku. Która z nich będzie tą ostatnią?

Nie będę ukrywać, że po powieści zbiorowe sięgam naprawdę rzadko. Niemniej mają one jedną podstawową zaletę - pozwalają na zapoznanie się z piórem wielu twórców, przez co niejednokrotnie po tej niewielkiej "próbce" mamy ochotę na więcej. Tak też było i tym razem, chociaż w nieco nietypowej odmianie, bowiem tożsamość poszczególnych autorów poznajemy dopiero... na samym końcu!

Książka ta zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych pozycji ukazujących się na naszym wydawniczym rynku. Zachwycają nie tylko głośne nazwiska, ale i nietypowa forma, która koniec końców kompletnie skradła moje serce. Szczerze mówiąc już dawno nie czytałam czegoś tak nieoczywistego i oryginalnego - mamy dopiero półmetek tego roku, a ja już wiem, że tytuł ten znajdzie się w mojej TOPce. I to w pełni zasłużenie.

"Czternaście nocy" to (nie)zwykłe historie (nie)zwykłych ludzi, którzy w pandemicznej rzeczywistości dają sobie namiastkę normalności i wzajemnej otuchy. I chociaż, jak to w przypadku opowiadań bywa, część z nich przypadła mi do gustu bardziej niż inne, to autorom zdecydowanie udało się zachować całościową spójność oraz fabularną płynność. Co więcej, samo zakończenie dosłownie wbija w fotel - zaskakuje bardziej, niż niejeden rasowy thriller.

Zapraszam Was na dach Fernsby Arms. Zabierzcie ze sobą ciepły koc oraz ulubiony trunek i dajcie się pochłonąć tętniącemu tam życiu - jestem przekonana, że nie pożałujecie!

Jeden dach starego apartamentowca.
Czternaście długich nocy.
I niezliczone opowieści, którymi żyją mieszkańcy budynku na Lower East Side w Nowym Jorku. Która z nich będzie tą ostatnią?

Nie będę ukrywać, że po powieści zbiorowe sięgam naprawdę rzadko. Niemniej mają one jedną podstawową zaletę - pozwalają na zapoznanie się z piórem wielu twórców, przez co niejednokrotnie po...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
58
40

Na półkach:

Czternaście nocy to szkatułkowe, wielowątkowe historie pióra Margaret Atwood, Tess Gerritsen, Johna Grishama oraz wielu innych znakomitych pisarzy.

Akcja głównej opowieści rozgrywa się na dachu starego nowojorskiego budynku, gdzie w czasie pandemii COVID-19, mieszkańcy zbierają się wieczorami i opowiadają sobie opowieści poboczne, dotykające takiej problematyki jak adopcja dzieci przez pary homoseksualne, PTSD, nietolerancja, przemoc i gdzieś między tym wszystkim wyją syreny karetek pogotowia. Miałam wrażenie, że autorzy postanowili wpleść tu opowieści o wszystkich problemach świata, co zupełnie odwróciło moją uwagę od ukrytego zakończenia. Jest tu wielokulturowo i trochę strasznie. W pewnym momencie budynek zaczyna żyć swoim życiem, drzwi same się otwierają, a w jednym z pustych mieszkań, słychać czyjeś kroki. Niespodziewanie akcja zmierza ku innemu światu.

Podsumowując: Czternaście nocy to barwny kolaż, wielokulturowych historii sąsiedzkiej społeczności. Dużym plusem powieści jest zakończenie z nagłym plot twistem, którego w żaden sposób nie można przewidzieć.

Czternaście nocy to szkatułkowe, wielowątkowe historie pióra Margaret Atwood, Tess Gerritsen, Johna Grishama oraz wielu innych znakomitych pisarzy.

Akcja głównej opowieści rozgrywa się na dachu starego nowojorskiego budynku, gdzie w czasie pandemii COVID-19, mieszkańcy zbierają się wieczorami i opowiadają sobie opowieści poboczne, dotykające takiej problematyki jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1496
1026

Na półkach: , , ,

Do Czternastu nocy ciągnęło mnie właściwie odkąd przeczytałam zapowiedź polskiego wydania. Literacki projekt współtworzony przez trzydziestu sześciu autorów pod wodzą Margaret Atwood (jednej z moich ulubionych pisarek) oraz Douglasa Prestona, będący pokłosiem covidu, ale przede wszystkim powieścią szkatułkową. Nie mogłam po nią nie sięgnąć i jako czytelniczka jestem więcej niż usatysfakcjonowana. Nie muszę znać wszystkich autorów, którzy wzięli udział w projekcie, by wiedzieć, że to coś wartego uwagi.

Klamrą spinającą tę szkatułkową powieść jest postać tajemniczej młodej zarządczyni pewnego nowojorskiego budynku, która rozpoczyna pracę wraz z początkiem lockdownu i znajduje w swoim mieszkaniu księgę opisującą pozostałych mieszkańców. Jednak w powieści nie chodzi jedynie o poznawanie poszczególnych osób, ale o opowieści, która ta dość przypadkowa wspólnota sobie opowiada.

Cały ten niezwykły literacki projekt jest jawnym hołdem złożonym sztuce snucia opowieści, wykraczającym poza oczywiste odwołania do Baśni baśni tysiąca i jednej nocy, Dekameronu itp. Jest nawiązaniem do prastarego zwyczaju poprzedzającego powstanie pisma i pierwszych utrwalonych przekazów - do budowania poczucia wspólnoty dzięki mniej lub bardziej prawdziwym historiom, do szukania otuchy w opowieściach, przekazywanych z ust do ust. Tak jak od zarania dziejów robili nasi przodkowie, nie zawsze mając na podorędziu prawdziwego bajarza czy gawędziarza. I właśnie z tych opowieści, artykułowanych każdego z czternastu wieczorów przez mieszkańców budynku, złożona jest cała historia.

Mieszanka historii jest tak różnorodna, jak różnorodni są ich opowiadacze. W odmiennym wieku, o różnym statusie majątkowym i cywilnym, bardzo różnego pochodzenia etnicznego. Każdy jest inny pod względem płci, rasy, czasem zaskakująco. I to właśnie dzięki temu czytelnik dostaje istną feerię nie barw, a historii.

Ta książka jest jak pełna skarbów skrzynia, którą stopniowo odkrywamy i w której każdy klejnot zachwyca na swój własny sposób. Bawi lub smuci, cieszy bądź przeraża, daje lub odbiera nadzieję. Są historie proste i bardziej złożone, takie, w które chce się wierzyć i bardziej niesamowite. Można w nich przebierać jak w ulęgałkach, zależnie od swojej wrażliwości i preferencji wybierając ulubione.

Doskonałym rozwiązaniem jest to, że te wplecione w fabularną tkankę historie nie mają na wstępnie podanego autorstwa, dzięki czemu w czasie lektury nie musimy się nawet starać oddzielić dzieło od twórcy. Skupiamy się na samych historiach i bohaterach książki, którzy się nimi dzielą. A to uruchamia dodatkowe płaszczyzny interpretacyjne, pozwala cieszyć się historiami, ale też próbować zrozumieć, kto i dlaczego się nimi dzieli. To prawdziwa czytelnicza uczta, którą chce się jednocześnie pochłaniać, jak i delektować każdym kęsem.

Z opowiadanych historii nie zawsze wynika coś konkretnego dla opowiadacza czy słuchaczy i to również jest ciekawy zabieg. Pozwala celebrować sam akt opowiadania i ukojenie, które daje nie sama historia, co odwrócenie uwagi od codziennych problemów i trosk. Nawet jeśli opowieść staje się nieco abstrakcyjna, wciąż pozostaje wierna swej głównej idei - budowaniu wspólnoty poprzez słuchanie i opowiadanie.

To właśnie takim książkom najbliżej do określenia "literackie arcydzieło". Nieszablonowym, inspirującym, wciągającym, świeżym, choć odwołującym się do pewnej klasyki. Niesamowity owoc współpracy tak wielu osób, tworzący spójne w swej różnorodności dzieło. Z elektryzującym, zaskakującym finałem, dające poczucie obcowania ze Sztuką przez duże S, a jednocześnie tak przystępnym i zrozumiałym. Jestem więcej niż usatysfakcjonowana, jestem zachwycona.

Do Czternastu nocy ciągnęło mnie właściwie odkąd przeczytałam zapowiedź polskiego wydania. Literacki projekt współtworzony przez trzydziestu sześciu autorów pod wodzą Margaret Atwood (jednej z moich ulubionych pisarek) oraz Douglasa Prestona, będący pokłosiem covidu, ale przede wszystkim powieścią szkatułkową. Nie mogłam po nią nie sięgnąć i jako czytelniczka jestem więcej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    214
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    4
  • 2024
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura piękna
    2
  • Chcę kupić
    1
  • Nr 1
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Born in the U.S.A. 🇺🇸
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czternaście nocy


Podobne książki

Przeczytaj także