Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Oj dużo się nasłuchałam o tej książce, jak to potrafi człowieka porwać, wciągnąć i nie puścić, dopóki dopóty się jej nie skończy. No i przeczytałam. No i skończyła się. I rewelacji nie było. Po kolejną część nie mam zamiaru sięgać.

Oj dużo się nasłuchałam o tej książce, jak to potrafi człowieka porwać, wciągnąć i nie puścić, dopóki dopóty się jej nie skończy. No i przeczytałam. No i skończyła się. I rewelacji nie było. Po kolejną część nie mam zamiaru sięgać.

Pierwsze moje spotkanie z szanownym panem Whartonem - zaintrygował mnie. Historia nieprzeciętna, choć nie wiem czy do końca mieści się w moim guście. Opowiada historię miłości - nie tyle cielesnej, co przede wszystkim zjednoczenia duchowego. Opowieść pisana w sposób spokojny, akcja rozwija się powoli, pamiętając o licznych detalach, dzięki którym poznajemy Paryż od tej drugiej strony - niekoniecznie opisanej w przewodniku podróżniczym. Dialogi oddają całą naturę bohaterów, jednakże bywają czasem irytujące.

Pierwsze moje spotkanie z szanownym panem Whartonem - zaintrygował mnie. Historia nieprzeciętna, choć nie wiem czy do końca mieści się w moim guście. Opowiada historię miłości - nie tyle cielesnej, co przede wszystkim zjednoczenia duchowego. Opowieść pisana w sposób spokojny, akcja rozwija się powoli, pamiętając o licznych detalach, dzięki którym poznajemy Paryż od tej...

Po otwarciu tej książki, aż czuć błogosławiony podmuch wiatru pod wielkim drzewem gdy dookoła nas dominuje nieznośny skwer upalnego dnia. Książka ta jest magiczna, ponieważ po jej otwarciu czytelnik przenosi się w świat niezgłębionej Afryki pomimo, iż nigdy nie opuszczał swojego przytulnego fotela. Nawet ktoś pozbawiony wyobraźni, dzięki wspaniałym i dokładnym opisom autora jest zdolny do, nie wyobrażenia sobie, lecz do poczucia każdą cząstką siebie tej niezgłębionej, nieprzewidywalnej równikowej krainy.

Po otwarciu tej książki, aż czuć błogosławiony podmuch wiatru pod wielkim drzewem gdy dookoła nas dominuje nieznośny skwer upalnego dnia. Książka ta jest magiczna, ponieważ po jej otwarciu czytelnik przenosi się w świat niezgłębionej Afryki pomimo, iż nigdy nie opuszczał swojego przytulnego fotela. Nawet ktoś pozbawiony wyobraźni, dzięki wspaniałym i dokładnym opisom autora...

Książka napisana w dosyć ciekawy sposób, niemniej można domyślić się już na początku jej treści. Niesamowite jest w niej to, jak losy jednej istoty wiążą się w sposób nierozerwalny z losami innych osób. Książka uczy, iż błędem jest ocenianie kogoś na podstawie jego wyglądu i czasem dziwacznego zachowania. Uczy również, iż należy zawsze być czujnym, ponieważ zło czai się tuż za rogiem czekając na odpowiedni moment do ataku.

Książka napisana w dosyć ciekawy sposób, niemniej można domyślić się już na początku jej treści. Niesamowite jest w niej to, jak losy jednej istoty wiążą się w sposób nierozerwalny z losami innych osób. Książka uczy, iż błędem jest ocenianie kogoś na podstawie jego wyglądu i czasem dziwacznego zachowania. Uczy również, iż należy zawsze być czujnym, ponieważ zło czai się tuż...

Ciekawa część, jednak w porównaniu z poprzednimi troszkę słabsza, niemniej wzbudzająca u czytelnika uczucie niechęci do nowego dyrektora Hogwartu, ale także uczucie rozczarowania i zawiedzenia się na profesorze Dumbledore. Dowiadujemy się również zaskakujących informacji z przeszłości dzięki myślodsiewni. Zakończenie trochę zagmatwane oraz smutne. Jednak myślę, że to nie jest koniec wieści o Wąchaczu - przynajmniej mam taką nadzieję.

Ciekawa część, jednak w porównaniu z poprzednimi troszkę słabsza, niemniej wzbudzająca u czytelnika uczucie niechęci do nowego dyrektora Hogwartu, ale także uczucie rozczarowania i zawiedzenia się na profesorze Dumbledore. Dowiadujemy się również zaskakujących informacji z przeszłości dzięki myślodsiewni. Zakończenie trochę zagmatwane oraz smutne. Jednak myślę, że to nie...

Bardzo podobał mi się pomysł na Turniej Trójmagiczny i zadania jakich bohaterowie czwartej części przygód Harrego Pottera mieli się podjąć. Rozwikłanie zagadek nie było takie łatwe, jakby się mogło wydawać. Jednak w trudnych chwilach zawsze można liczyć na pomoc przyjaciół - bez nich ani rusz. Zaskakujące zakończenie po raz kolejny ukazuje triumf dobra nad złem, choć nie oszczędzając przy tym ofiar.

Bardzo podobał mi się pomysł na Turniej Trójmagiczny i zadania jakich bohaterowie czwartej części przygód Harrego Pottera mieli się podjąć. Rozwikłanie zagadek nie było takie łatwe, jakby się mogło wydawać. Jednak w trudnych chwilach zawsze można liczyć na pomoc przyjaciół - bez nich ani rusz. Zaskakujące zakończenie po raz kolejny ukazuje triumf dobra nad złem, choć nie...

Książka bardzo mi się podobała. Podążanie tokiem myślenia postaci - to było wyzwanie. Napięcie w oczekiwaniu na to, jakie będzie zakończenie - bezcenne.

Książka bardzo mi się podobała. Podążanie tokiem myślenia postaci - to było wyzwanie. Napięcie w oczekiwaniu na to, jakie będzie zakończenie - bezcenne.

Wizja świata przypominającego "Big Brothera" kiedyś była tylko dostępna w wersji fantastycznej. Czy sam autor pisząc tą książkę przypuszczał kiedykolwiek, że jego najdziwniejsze pomysły zostaną zrealizowane? Czy manipulacja Partii odniesie sukces w odniesieniu do prostego, szarego człowieka z tłumu? Czy bunt jest w ogóle możliwy i ma sens?

Wizja świata przypominającego "Big Brothera" kiedyś była tylko dostępna w wersji fantastycznej. Czy sam autor pisząc tą książkę przypuszczał kiedykolwiek, że jego najdziwniejsze pomysły zostaną zrealizowane? Czy manipulacja Partii odniesie sukces w odniesieniu do prostego, szarego człowieka z tłumu? Czy bunt jest w ogóle możliwy i ma sens?

Bardzo mi się podobała ta książka. Ciekawa, napisana przewrotnie - bo kto by pomyślał, że w centrum miasta, w środku parku mieszka czarownica w chatce na kurzej nóżce? Albo, że na jakimś gzymsie żyje sobie bazyliszek, który prowadzi ciekawe rozmowy z gadającym krukiem?

Bardzo mi się podobała ta książka. Ciekawa, napisana przewrotnie - bo kto by pomyślał, że w centrum miasta, w środku parku mieszka czarownica w chatce na kurzej nóżce? Albo, że na jakimś gzymsie żyje sobie bazyliszek, który prowadzi ciekawe rozmowy z gadającym krukiem?

Zakręcona książka. Na początku tak naprawdę nie wiadomo czego dotyczy. Jednak po kilkunastu stronach, człowiek zaczyna się wciągać w tego typu postrzeganie świata. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócę do tej książki.

Zakręcona książka. Na początku tak naprawdę nie wiadomo czego dotyczy. Jednak po kilkunastu stronach, człowiek zaczyna się wciągać w tego typu postrzeganie świata. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócę do tej książki.

Przysłowiowa lektura, którą czyta się z ochotą. Czy uchwycenie ideału American Dream jest równe osiągnięciu pełni szczęścia? Książka o walce ze zranieniami głównego bohatera i próbie zatuszowania ich pozornym spełnieniem marzeń.

Przysłowiowa lektura, którą czyta się z ochotą. Czy uchwycenie ideału American Dream jest równe osiągnięciu pełni szczęścia? Książka o walce ze zranieniami głównego bohatera i próbie zatuszowania ich pozornym spełnieniem marzeń.

Moja ulubiona książka Coelho. Gdy już człowiekowi odechciewa się żyć i najchętniej rzucił by się z jakiegoś wieżowca, względnie jak w przypadku Weroniki - połknął tabletki nasenne, aby zostawić całe to piekło, gdy wizji na lepsze jutro brak - wtedy pojawia się iskra nadziei. Kto by pomyślał, że szpital psychiatryczny sprzyja przemianie wewnętrznej głównej bohaterce, odrodzeniu się chęci do życia a tym bardziej miłości? Książka nawet po kilkukrotnym przeczytaniu nie nudzi się - z chęcią się do niej wraca, by rozbudzić w sobie nadzieję.

Moja ulubiona książka Coelho. Gdy już człowiekowi odechciewa się żyć i najchętniej rzucił by się z jakiegoś wieżowca, względnie jak w przypadku Weroniki - połknął tabletki nasenne, aby zostawić całe to piekło, gdy wizji na lepsze jutro brak - wtedy pojawia się iskra nadziei. Kto by pomyślał, że szpital psychiatryczny sprzyja przemianie wewnętrznej głównej bohaterce,...

Książka opowiada o wojnie Aniołów z Upadłymi. Bardzo ciekawa wizja nieba i piekła - nie może tu być mowy o ugłaskanych, potulnych Archaniołach, wręcz przeciwnie - gdy czują taką potrzebę, bez skrępowania i czasem nawet używając wulgaryzmów wyrażają jasno swoje opinie. Również duży plus za ilustracje.

Książka opowiada o wojnie Aniołów z Upadłymi. Bardzo ciekawa wizja nieba i piekła - nie może tu być mowy o ugłaskanych, potulnych Archaniołach, wręcz przeciwnie - gdy czują taką potrzebę, bez skrępowania i czasem nawet używając wulgaryzmów wyrażają jasno swoje opinie. Również duży plus za ilustracje.

I jak tu nie wierzyć w niebo? Książka genialna, głównie za sprawą postaci Pani Róży - można się od niej wiele nauczyć jak towarzyszyć innym w walce z chorobą. Również osoba Oskara daje czytelnikowi ogromną siłę i uczy zaufania. Sam pomysł, żeby każdego dnia Oskar był o 10 lat starszy jest niesamowity - dzięki temu umierający chłopiec ma szansę na przeżycie całego swojego życia, które w normalnym tempie nie będzie mu dane. Polecam!

I jak tu nie wierzyć w niebo? Książka genialna, głównie za sprawą postaci Pani Róży - można się od niej wiele nauczyć jak towarzyszyć innym w walce z chorobą. Również osoba Oskara daje czytelnikowi ogromną siłę i uczy zaufania. Sam pomysł, żeby każdego dnia Oskar był o 10 lat starszy jest niesamowity - dzięki temu umierający chłopiec ma szansę na przeżycie całego swojego...

"Necrosis" to zbiór opowiadań o bohaterach "mrocznej strony" życia. Każde opowiadanie niezwykle wciąga, aż chce się czytać dalej - dlatego polecam mieć w pogotowiu drugą część opowiadań.

"Necrosis" to zbiór opowiadań o bohaterach "mrocznej strony" życia. Każde opowiadanie niezwykle wciąga, aż chce się czytać dalej - dlatego polecam mieć w pogotowiu drugą część opowiadań.

Jedna z moich ulubionych książek Coelho. Dlaczego? Ciężko stwierdzić. Czytając tą książkę, trudno o nieutożsamianie się z jej bohaterką. Trudno też nie uronić łzy nad tą książką. Książka o przemianie i dająca pragnienie przemiany własnego życia.

Jedna z moich ulubionych książek Coelho. Dlaczego? Ciężko stwierdzić. Czytając tą książkę, trudno o nieutożsamianie się z jej bohaterką. Trudno też nie uronić łzy nad tą książką. Książka o przemianie i dająca pragnienie przemiany własnego życia.

Trochę surrealistyczna "bajka" dla dorosłych. Przygody Małego Księcia opisane w sposób metaforyczny, dzięki którym dochodzi się do jednego prostego wniosku - każdy z nas potrzebuje kogoś, kim mógłby się opiekować, kogo mógłby kochać.

Trochę surrealistyczna "bajka" dla dorosłych. Przygody Małego Księcia opisane w sposób metaforyczny, dzięki którym dochodzi się do jednego prostego wniosku - każdy z nas potrzebuje kogoś, kim mógłby się opiekować, kogo mógłby kochać.

Moje pierwsze czytelnicze spotkanie z Coelho okazało się początkiem pięknej znajomości. "Jedenaście minut" to książka opowiadająca o życiu osoby powszechnie uznawanej za będącą na marginesie społeczeństwa. Jednak ukazane tu zostało prawdziwe oblicze i motywy, które skłaniają ludzi do najtrudniejszych decyzji w ich życiu.

Moje pierwsze czytelnicze spotkanie z Coelho okazało się początkiem pięknej znajomości. "Jedenaście minut" to książka opowiadająca o życiu osoby powszechnie uznawanej za będącą na marginesie społeczeństwa. Jednak ukazane tu zostało prawdziwe oblicze i motywy, które skłaniają ludzi do najtrudniejszych decyzji w ich życiu.

Książka ta jest formą wywiadu z jednym z najbardziej poczytnych autorów - Paulo Coelho. Ukazuje codzienność autora, jego poglądy na życie. Warto przeczytać, zwłaszcza jeśli się zna i ceni jego książki.

Książka ta jest formą wywiadu z jednym z najbardziej poczytnych autorów - Paulo Coelho. Ukazuje codzienność autora, jego poglądy na życie. Warto przeczytać, zwłaszcza jeśli się zna i ceni jego książki.

Bardzo inspirująca. Bardzo podtrzymująca na duchu. Ogromny sentyment do tej książki. Proste opowiadania, za którymi ukrywają się wielkie dzieła.

Bardzo inspirująca. Bardzo podtrzymująca na duchu. Ogromny sentyment do tej książki. Proste opowiadania, za którymi ukrywają się wielkie dzieła.