rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

poruszające i zmuszające do zastanowienia

poruszające i zmuszające do zastanowienia

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niech sobie krytycy piszą i mówią, co chcą o M. Kalicińskiej i jej książkach, ale ja się znowu NIE ZAWIODŁAM. Sądząc autorkę li tylko po ekranizacji "Sagi mazurskiej" spodziewa się każdy czytadła, a tu psikus. "Lilka"ma dobrze znany (z książek, nie z filmu)klimacik "normalności", mimo tragedii w tle. Marianna, jako porzucona kobieta, nie jest typową zołzą, daje mężowi rozwód bez walki i darcia szat. Może i ma z tym problem, ale udaje jej się to przetrawić i wraca do życia też jakoś tak "normalnie". Kolejne wydarzenia nie dają czasu na płacze, ale i nie załamują Marianny. Choroba Lilki pojawia się tak jakoś pod koniec książki, choć spodziewamy się tego wcześniej. I jest walka, ale i prawo do szczęścia. Z pewnością dla ludzi przed 30-stką ta książka wyda się nudna, przegadana i nie o ich życiu. Bo dla młodych życie potem nie istnieje, a już miłość po 40-stce?! Ale warto przeczytać i taką książkę, by się przekonać, że i kobieta i facet z odzysku mogą sobie siebie poszukać i odnaleźć... Rozczarowało mnie tylko zakończenie. Bo niby nie spodziewałam się holywoodzkiego happy-endu, ale jakoś tak zabrakło na koniec np żeby Marianna ułożyła sobie swoje życie, ten Mariusz tak nagle zniknął, jakby autorce brakło na niego pomysłu. Czy to tylko czy aż doświadczenie życiowe, że czasami się nie układa, a mogło by...
Na koniec cytat z humoru książki:
do łazienki bez pukania wchodzi Lilka
- Co Ty tu robisz?- pyta (...)
- Kotlety smażę - odpowiadam
No co Ty, głupia? Miałaś się wić w jego boskich ramionach pozbawiona odzieży, a Ty się prysznicujesz? Nie kciał Cię?!

Niech sobie krytycy piszą i mówią, co chcą o M. Kalicińskiej i jej książkach, ale ja się znowu NIE ZAWIODŁAM. Sądząc autorkę li tylko po ekranizacji "Sagi mazurskiej" spodziewa się każdy czytadła, a tu psikus. "Lilka"ma dobrze znany (z książek, nie z filmu)klimacik "normalności", mimo tragedii w tle. Marianna, jako porzucona kobieta, nie jest typową zołzą, daje mężowi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Porażający, dla mnie, obraz jak można być zapatrzonym we własne dziecko i nie dostrzegać zła, które ono czyni. Biedna matka skazana chyba od początku na porażkę wychowawczą, przy braku wsparcia a nawet przeszkodach ze strony męża. Kobieta dostrzegała, że syn może nie być idealnym dzieckiem, ale starała się go "naprostować". Ojciec starał się zapewnić synowi wszelki dobra materialne, widział w chłopaku tylko zwykłe dziecko, i bronił go w każdej sytuacji, bez względu na prawdziwe okoliczności. Koniec końców i tak, po tragicznym finale, chłopak(już młody mężczyzna) okazuje szacunek tylko matce. Bardzo aktualne i ostatnio obecne w literaturze są rozterki matki, która stara się znaleźć najlepszy sposób na wychowanie dziecka, ma kłopoty ze sobą(czy ja się wystarczająco staram..., jestem zmęczona..., spróbuję jeszcze tak...)i mimo wszystko kocha najbardziej swojego złego syna

Porażający, dla mnie, obraz jak można być zapatrzonym we własne dziecko i nie dostrzegać zła, które ono czyni. Biedna matka skazana chyba od początku na porażkę wychowawczą, przy braku wsparcia a nawet przeszkodach ze strony męża. Kobieta dostrzegała, że syn może nie być idealnym dzieckiem, ale starała się go "naprostować". Ojciec starał się zapewnić synowi wszelki dobra...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

opowieść o życiu w dwudziestoleciu międzywojennym, tu młoda i samodzielna kobieta decyduje się na małżeństwo bo tak trzeba. Mąznie do końca "się sprawdza" a do tego okazuje się brutalem i chamem z długami. Z punktu widzenia Anny to kolejny epizod w jej życiu, ale widać, ze zostawia jednak głęboki ślad w psychice. Ujęło mnie podobieństwo - jednak - życia samodzielnej kobiety wtedy i teraz. Opoką okazuje się bliższa lub dalsza rodzina, jeśli się ją ma, ale główny ciężar jest w stanie nieść tylko silna psychicznie kobieta

opowieść o życiu w dwudziestoleciu międzywojennym, tu młoda i samodzielna kobieta decyduje się na małżeństwo bo tak trzeba. Mąznie do końca "się sprawdza" a do tego okazuje się brutalem i chamem z długami. Z punktu widzenia Anny to kolejny epizod w jej życiu, ale widać, ze zostawia jednak głęboki ślad w psychice. Ujęło mnie podobieństwo - jednak - życia samodzielnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

czytałam dawno temu, na studiach, pamiętam,że zmotywowały mnie do starań by ucząc się, osiągnąć coś więcej, i do tego w dalszych tomach przygody z miłością,

czytałam dawno temu, na studiach, pamiętam,że zmotywowały mnie do starań by ucząc się, osiągnąć coś więcej, i do tego w dalszych tomach przygody z miłością,

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

czytałam dawno temu, na studiach, pamiętam,że zmotywowały mnie do starań by ucząc się, osiągnąć coś więcej, i do tego w dalszych tomach przygody z miłością,

czytałam dawno temu, na studiach, pamiętam,że zmotywowały mnie do starań by ucząc się, osiągnąć coś więcej, i do tego w dalszych tomach przygody z miłością,

Pokaż mimo to


Na półkach:

przepiękna opowieść o życiu z niby chorą córą. Każde dziecko daje szczęście rodzicom a takie troszkę inne pozwala spojrzeć na zwykły świat inaczej, bo jego oczami...

przepiękna opowieść o życiu z niby chorą córą. Każde dziecko daje szczęście rodzicom a takie troszkę inne pozwala spojrzeć na zwykły świat inaczej, bo jego oczami...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla każdego komu się wydaje, że jest obiektywny w ocenianiu historii. Można być tylko, jeżeli dane wydarzenia nie dotknęły nas ani naszej rodziny. Można być dopiero po wielu latach od wydarzeń. A że polska historia pełna jest takich przypadków, warto przeczytać. 2.wojna ograbiła nas nie tylko z rzeczy materialnych, ale też z ludzi. Mieszkańcy jednych ziem przymusowo przesiedleni na inne, tracili swoja ojcowiznę ale i historię, przeszłość, bo tam gdzie ich przeniesiono byli nowi-obcy. Ci prości ludzie mścili nie rozumieli czemu tak z nimi postąpiono, stąd waśnie i spory, stąd niechęć do upamiętnienia złych w ich rozumieniu wydarzeń. Dopiero zmiana kilku pokoleń pozwoli na obiektywne spojrzenie na historię, na pomorzu, w Przemyślu, na Śląsku i wszędzie tam gdzie wojna spowodowała "zmiany w ludziach".

Dla każdego komu się wydaje, że jest obiektywny w ocenianiu historii. Można być tylko, jeżeli dane wydarzenia nie dotknęły nas ani naszej rodziny. Można być dopiero po wielu latach od wydarzeń. A że polska historia pełna jest takich przypadków, warto przeczytać. 2.wojna ograbiła nas nie tylko z rzeczy materialnych, ale też z ludzi. Mieszkańcy jednych ziem przymusowo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo ciekawe refleksje o patrzeniu na świat z różnych perspektyw.

bardzo ciekawe refleksje o patrzeniu na świat z różnych perspektyw.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

po recenzji spodziewam się, ze przeczytam o tym, co sama przeżywałam. Wszyscy się wstydzą- matki mówić , a inni słuchać - o tym, że początki z małym dzieckiem nie są łatwe i przyjemne, że czesto jest nudno i frustrująco a dziecko ryczy. Mam córkę, kocham ją bardzo, ale drugiego dziecka nie chcę, nie czuję takiej potrzeby. A wszyscy wokół patrzą jak na dziwaka... Już się nie mogę doczekać tej lektury...

Przeczytałam, jakoś tak jednym tchem, i w sumie się nie rozczarowałam, ale zaskoczyła mnie forma - -takie mini eseje? artykuliki? opowiastki?
Czytało się przyjemnie i wiem, że nie tylko ja nie byłam zachwycona wszystkim "mamuśką"

po recenzji spodziewam się, ze przeczytam o tym, co sama przeżywałam. Wszyscy się wstydzą- matki mówić , a inni słuchać - o tym, że początki z małym dzieckiem nie są łatwe i przyjemne, że czesto jest nudno i frustrująco a dziecko ryczy. Mam córkę, kocham ją bardzo, ale drugiego dziecka nie chcę, nie czuję takiej potrzeby. A wszyscy wokół patrzą jak na dziwaka... Już się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

przeczytałam już dawno w sumie temu, ale pamiętam jak mnie poruszyła. Dorosły syn musi zrezygnować ze swojego poukładanego, do tej pory, życia, bo ojciec się dziwnie zachowuje - okazuje się, ze jest chory. Ojciec jest teraz jak dziecko a syn musi się nauczyć opieki, a przy tym uczy się rozumieć ojca. Dla dorosłego to bardzo trudne patrzeć jak ktoś bliski, o którego się nie martwiliśmy, przestaje sobie radzić z najprostszymi, codziennymi rzeczami i coraz bardziej cofa się w rozwoju. Jest tu też spojrzenie innymi oczami na związek dziecko - rodzic i na to, z czego się wyrosło - co te relacje ukształtowało dobrze albo źle. Powinni tę książkę przeczytać wszyscy ci, którzy wyjeżdżają do miasta, robią karierę a o rodzicach myślą jak o zacofanych staruszkach. Ale akurat tacy po książki nie sięgają, albo nie po takie "proste"...

przeczytałam już dawno w sumie temu, ale pamiętam jak mnie poruszyła. Dorosły syn musi zrezygnować ze swojego poukładanego, do tej pory, życia, bo ojciec się dziwnie zachowuje - okazuje się, ze jest chory. Ojciec jest teraz jak dziecko a syn musi się nauczyć opieki, a przy tym uczy się rozumieć ojca. Dla dorosłego to bardzo trudne patrzeć jak ktoś bliski, o którego się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

pierwsza z książek Coelho, które przeczytałam, wtedy się zachwyciłam, podobało mi się przedstawienie życia jako splotu szczęścia i naszych dążeń, ale po przeczytaniu prawie wszystkiego tego autora, w wielu książkach widzę podobne chwyty, czasem zaglądam do Alchemika,pojedyńcze hasła dodają siły gdy jest źle albo czekamy na coś co ma się udać,warto tę książkę przeczytać choć jeden raz bo pozwala inaczej spojrzeć na życie - czasem ważne jest by dązyć do czegoś mimo przeszkód...

pierwsza z książek Coelho, które przeczytałam, wtedy się zachwyciłam, podobało mi się przedstawienie życia jako splotu szczęścia i naszych dążeń, ale po przeczytaniu prawie wszystkiego tego autora, w wielu książkach widzę podobne chwyty, czasem zaglądam do Alchemika,pojedyńcze hasła dodają siły gdy jest źle albo czekamy na coś co ma się udać,warto tę książkę przeczytać choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

no w końcu zmogłam, ale zmęczyły mnie bardzo wynurzenia jak to sie czuje ktoś pijacy, trzeźwiejący albo powstrzymujący się od picia, a to okraszone rozważaniami o poszukiwaniu miłości... nie podobało mi się, choć bardzo lubię felietony Pilcha

no w końcu zmogłam, ale zmęczyły mnie bardzo wynurzenia jak to sie czuje ktoś pijacy, trzeźwiejący albo powstrzymujący się od picia, a to okraszone rozważaniami o poszukiwaniu miłości... nie podobało mi się, choć bardzo lubię felietony Pilcha

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

jestem zachwycona, klimat, trochę tajemnicy, rozważania o życiu,trochę kryminał ale i "obyczajówka", zaczynasz czytać i wchodzisz w świat bohatera, jesteś ciekaw co dalej, jak bohater wybrnie i czy będzie z tą kobietą?...

jestem zachwycona, klimat, trochę tajemnicy, rozważania o życiu,trochę kryminał ale i "obyczajówka", zaczynasz czytać i wchodzisz w świat bohatera, jesteś ciekaw co dalej, jak bohater wybrnie i czy będzie z tą kobietą?...

Pokaż mimo to


Na półkach:

świetne jako opowieść o powstawaniu i trwaniu zespołu, ale rozczarowało mnie jako opowieść o życiu, za dużo skupiania się na "zbawczym" wpływie używek na twórczość, że "bez" się nie da, ciekawe jako obraz innego-niż tzw normalne-życia,bardzo budujące bo opisuje też ciagłą pracę nad sobą(walka z nałogami, ale i ćwiczenia gry, wymyślanie nowych sposobów na dźwięki), i mimo wszystko wnioski, ze miłość jest najważniejsza, ale raczej drugi raz nie siegnę

świetne jako opowieść o powstawaniu i trwaniu zespołu, ale rozczarowało mnie jako opowieść o życiu, za dużo skupiania się na "zbawczym" wpływie używek na twórczość, że "bez" się nie da, ciekawe jako obraz innego-niż tzw normalne-życia,bardzo budujące bo opisuje też ciagłą pracę nad sobą(walka z nałogami, ale i ćwiczenia gry, wymyślanie nowych sposobów na dźwięki), i mimo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

fantastyczny cykl o Wiedźminie i przyjaciołach, o świecie gzie panują jeszcze jakieś zasady, gdzie liczy się honor, odwaga, broni się słabszych, niechcąc nic w zamian, czytając wchodzę w inny świat i zdziwiona jestem wychylając nos zza książki, że to tylko opowieść bajkowa... co jakiś czas czytam od nowa całość

fantastyczny cykl o Wiedźminie i przyjaciołach, o świecie gzie panują jeszcze jakieś zasady, gdzie liczy się honor, odwaga, broni się słabszych, niechcąc nic w zamian, czytając wchodzę w inny świat i zdziwiona jestem wychylając nos zza książki, że to tylko opowieść bajkowa... co jakiś czas czytam od nowa całość

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

bardzo lubię ksiażki wciągające od pierwszych stron, inny świat, wiele równoległych historii, szukanie ...siebie i sensu, co jakiś czas wracam, by przypomnieć sobie, ze warto zwolnić w pędzie

bardzo lubię ksiażki wciągające od pierwszych stron, inny świat, wiele równoległych historii, szukanie ...siebie i sensu, co jakiś czas wracam, by przypomnieć sobie, ze warto zwolnić w pędzie

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

przejmujący zapis samotności, walki z nałogiem i samym sobą,tęsknota za przyjaźnią prawdziwą i miłością bezinteresownie szczerą, książka uchroniła mnie (być może) przed zachłyśnięciem się światem po wyjściu spod rodzicielskich skrzydeł bo po jej przeczytaniu straciłam naiwność co do obcych, choć dalej i wciąż wierzę, ze ludzie są dobrzy

przejmujący zapis samotności, walki z nałogiem i samym sobą,tęsknota za przyjaźnią prawdziwą i miłością bezinteresownie szczerą, książka uchroniła mnie (być może) przed zachłyśnięciem się światem po wyjściu spod rodzicielskich skrzydeł bo po jej przeczytaniu straciłam naiwność co do obcych, choć dalej i wciąż wierzę, ze ludzie są dobrzy

Pokaż mimo to


Na półkach:

poluję na nią w bibliotece

poluję na nią w bibliotece

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Harry Potter już nie dla dzieci, choć podobno dorastał razem z czytelnikami, tu jest już nastrój grozy cały prawie czas, Harry musi się zmierzyć z własnymi strachami a jeszcze zwyciężyć zło, nastolatki muszą wydorośleć bo i relacje między nimi przestają być dziecinne, waży się przyszłość każdego z nich, ważna jest ich współpraca i zaufanie do siebie nawzajem mimo różnych okoliczności

Harry Potter już nie dla dzieci, choć podobno dorastał razem z czytelnikami, tu jest już nastrój grozy cały prawie czas, Harry musi się zmierzyć z własnymi strachami a jeszcze zwyciężyć zło, nastolatki muszą wydorośleć bo i relacje między nimi przestają być dziecinne, waży się przyszłość każdego z nich, ważna jest ich współpraca i zaufanie do siebie nawzajem mimo różnych...

więcej Pokaż mimo to