Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Jambor
6
7,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
42 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Stenogramy Anny Jambor - Ministerialne konkiety
Anna Jambor
7,9 z 11 ocen
23 czytelników 0 opinii
1998
Najnowsze opinie o książkach autora
Stenogramy Anny Jambor - Małżeństwo Anna Jambor
7,7
opowieść o życiu w dwudziestoleciu międzywojennym, tu młoda i samodzielna kobieta decyduje się na małżeństwo bo tak trzeba. Mąznie do końca "się sprawdza" a do tego okazuje się brutalem i chamem z długami. Z punktu widzenia Anny to kolejny epizod w jej życiu, ale widać, ze zostawia jednak głęboki ślad w psychice. Ujęło mnie podobieństwo - jednak - życia samodzielnej kobiety wtedy i teraz. Opoką okazuje się bliższa lub dalsza rodzina, jeśli się ją ma, ale główny ciężar jest w stanie nieść tylko silna psychicznie kobieta
Stenogramy Anny Jambor - Lata uniwersyteckie Anna Jambor
7,1
Świetny pamiętnik! Anna opisuje swoje życie w bardzo szczegółowy sposób i pokazuje, że jeśli się czegoś bardzo pragnie to można to osiągnąć. Oczywiście miała w życiu również dużo szczęścia (zamożni przyjaciele i rodzina, która pomagała w nieoczekiwanych momentach). Sama też nie była idealna. Momentami była odpychająca i skoncentrowana tylko na osobistych sprawach.
Nie dla miłośników romansideł!
Dużo opisów dnia powszechnego i codziennych spraw. Czytając przenosimy się w lata międzywojenne i późniejsze.
Jedno jest pewne: nigdy nie kupię futra a zwłaszcza karakuł!