Opinie użytkownika
Opowiadania są bardzo nierówne. Niektóre świetne, zasługujące na miano "nowych legend", inne pisane na siłę, bez wyrazu i nie spełniające norm legendy.
Pokaż mimo toKsiążka dotycząca samych wąpierzy niezmiernie ciekawa i pełna mało znanych mi ciekawostek. Odwołania do historii i literatury ciekawe. Tylko te wstawki historyczne, co w którym roku się działo kto się buntował przeciwko komu i z kim walczył. Nie wznosi to w większości przypadków niczego do samego tematu, a służy chyba jedynie rozwleczeniu objętości książki. Szczególnie gdy...
więcej Pokaż mimo toJestem pod wrażeniem opowiadań polskich autorów. Oddają atmosferę słowiańskości i niesamowitości. Pierwsze zagraniczne opowiadania w stylu mrocznej opowieści gotyckiej w porządku, jednak nie wiem jak one odnoszą się do fantastyczności w ujęciu folklorystycznym. Natomiast czym dalej jest gorzej. Opowiadania są coraz bardziej monotematyczne i męczące.
Pokaż mimo to
Za dużo - to idealne określenie. Za dużo postaci, za dużo krótkich wątków, za dużo wszystkiego.
Książka jest przytłaczająca, ciągle każe czytelnikowi skupiać się co się właściwie dzieje, kogo wątek jest właśnie powtarzany.
Nie jest to na pewno Bastion, nie jest to Pod Kopułą, gdzie wielowątkowość i mnogość postaci była ciekawa i interesująca, nie przerastająca.
Przerażające przedstawienie w trochę prześmiewczy sposób jak niewiele brakuje by świat pogrążył się w nuklearnej zagładzie.
Pokaż mimo to
Czy szaleństwo jest uśpione w każdym z nas i tylko czeka wy wypełznąć na zewnątrz, pożreć nas żywcem?
Książka jest do bólu normalna, bez żadnych upiększeń, udziwnień. Uderzająca jest świadomość, że choroba psychiczna może dosięgnąć każdego, nawet w najlepszym okresie naszego życia. Doceniam uniwersalizm powieści, równie dobrze mogłoby dotyczyć czasów współczesnych.
Intrygująca, inspirująca i przede wszystkim prosta.
Lubię książki, które mają łatwą, przyjemną fabułę, a jednocześnie są tak zachęcające do wewnętrzenego dialogu, wyjścia poza ramy, przemyślenia pewnych kwestii.
Uważam, że książka powinna trafić do wszystkich zagubionych w swoim życiu, a szczególnie do młodych, którzy zaczynają zderzać się z rzeczywistością.
Wszystko fajnie, przyjemny odmóżdżacz. Szkopół w tym, że momentami nie da sie zdzierżyć linii czasowej. Przykład: wspominane są wydarzenia, które działy się ledwie dzien-dwa wczesniej jako coś bardzo odległego. I to drażni.
Pokaż mimo toDo połowy książka wielce wdzięczna i idealna na wietrzne, wiosenne wieczory. Po połowie książki największym horrorem jest czytanie tej książki.
Pokaż mimo to
Książka bardziej idąca w styl Władimira Sorokina, do którego puszcza oczko w jednym z opowiadań.
Często przerysowana wręcz nieprawdopodobna pokazuje przywary nie tylko Rosjan, ale myślę, że jest przestrogą i dla takich miejsc jak Polska, które nieśmiało zaczynają flirtować z oligarchizmem.
Ta rzadka sytuacja, kiedy książka nawet nie dosięga najmniejszego paluszka u stopy serialowy.
Pokaż mimo to
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Biorąc pod uwagę tylko początek i koniec, a całkowicie porzucając środek oceniam książkę bezspornie na najwyższą notę.
Ale, odnoszę jedno nieodparte wrażenie - autora całowicie w środku powieści pochłonęła erotyka w swojej zwierzęcej, nieokszesanej formie. Szczególnie widać to na przykładzie Michele'a. W każdych kolejnych faktach o...
Czy przyszłość jest już teraz? Czy Orwell i Huxley mieli rację?
Technologia to przyszłość ale też nasze przekleństwo, a największa próba generalna przed przyszłością odbywa się właśnie za wirtualnym Murem Chińskim.
Element genialny tej książki to narracja. Autor łamie "czwartą ścianę" w sposób bardzo zręczny i z łatwością pióra.
Pokaż mimo toKsiążeczka idealna na deszczowe, ciemne jesienno-zimowe popołudnie na poprawienie nastroju. Obowiązkowo z kubkiem kawy/herbaty, kocykiem i świeczkami. Można się zahyggować.
Pokaż mimo to
Jeżeli nie interesowałaś się wcześniej ekologią w modzie to książka dla ciebie.
Dla bardziej zaawansowanych też znajdą się perełki, ale czasami miałam ochotę przekartkować niektóre rozdziały.
W ogólnej ocenie jestem bardzo zadowolona, że takie książki powstają i niech będzie ich więcej!
Nie wiem co o niej myśleć.
Pomysł wow, wykonanie wow, dopracowanie szczegółów niezłe. Czasami jednak była przydługa i zbyt filozoficzna, ale czy sci-fi nie jest współczesną filozofią?
W ogólnym rozrachunku nie było źle, ale bez fajerwerków.
Nie tylko Polska i Polacy ucierpieli w czasie IIWŚ. Nie jesteśmy mesjaszami narodów.
Książka rozwijająca, poszerzająca horyzonty.
Najbardziej podoba mi się konsekwentność autorki w prowadzeniu fabuły, mały szczegół wydający się bezsensowny później zachęca do głębszych rozważań.