Książka dotycząca samych wąpierzy niezmiernie ciekawa i pełna mało znanych mi ciekawostek. Odwołania do historii i literatury ciekawe. Tylko te wstawki historyczne, co w którym roku się działo kto się buntował przeciwko komu i z kim walczył. Nie wznosi to w większości przypadków niczego do samego tematu, a służy chyba jedynie rozwleczeniu objętości książki. Szczególnie gdy fakty historyczne są parokrotnie powtarzane.

Książka dotycząca samych wąpierzy niezmiernie ciekawa i pełna mało znanych mi ciekawostek. Odwołania do historii i literatury ciekawe. Tylko te wstawki historyczne, co w którym roku się działo kto się buntował przeciwko komu i z kim walczył. Nie wznosi to w większości przypadków niczego do samego tematu, a służy chyba jedynie rozwleczeniu objętości książki. Szczególnie gdy...

Masz ochotę ruszyć w pogoń za wampirami gór Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej?
Chcesz poznać dzikie, groźne krainy pełne mrocznych tradycji, zamków, miast i miasteczek, gdzie wiara ścierała się z zabobonem?
Chcesz odświeżyć wiedzę o kultowych dziełach literackich gdzie krwi0pijcy odegrali ważną rolę?

To sięgnij po "W górach przeklętych. Wampiry Alp, Rudaw, Sudetów, Karpat i Bałkanów".🧛
Ilość informacji jaką pojawia się w książce przyprawia o zawrót głowy. Może niekoniecznie jest to historia w 100% o samych wampirach, bo autor pokusił się o wyrysowanie w naszej wyobraźni bardzo dokładnej lokalizacji i tła historycznego. Momentami dokładność ta może być aż nadto przytłaczająca i działać usypiająco, jednak warto pokusić się o tę lekturę.

Ja książkę wysłuchałam w audiobooku i była to decyzja jakże pomyślna dla mych z wolna opadających powiek, bo lektorka wyjątkowo żywo opowiadała historie o krwi0pijcach gór Europy.
Jako przeciętna czytelniczka przede wszystkim nastawiona na przygodę, nie dostałam jej. Ale otrzymałam coś lepszego - ogrom wiedzy i ciekawostek wyjętych z ludowych podań. (Tak dużo, że momentami gubiłam się w tym o czym tak naprawdę słucham. 😆)

Jestem zadowolona z lektury, choć słuchając tej historii miałam wrażenie, że rozdziałów jest dwa razy więcej niż w rzeczywistości.😅

Masz ochotę ruszyć w pogoń za wampirami gór Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej?
Chcesz poznać dzikie, groźne krainy pełne mrocznych tradycji, zamków, miast i miasteczek, gdzie wiara ścierała się z zabobonem?
Chcesz odświeżyć wiedzę o kultowych dziełach literackich gdzie krwi0pijcy odegrali ważną rolę?

To sięgnij po "W górach przeklętych. Wampiry Alp, Rudaw, Sudetów,...

Ciekawa książka, widać czasami opinię autora. Jeśli ktoś się zawsze interesował skąd się kulturowo wziął Drakula i skąd te wampiry się wzięły... Śmiało można złapać. A audiobook to złoto <3

Ciekawa książka, widać czasami opinię autora. Jeśli ktoś się zawsze interesował skąd się kulturowo wziął Drakula i skąd te wampiry się wzięły... Śmiało można złapać. A audiobook to złoto <3

Pierwszą część "czarnej trylogii" przesłuchałem jako drugą i bardziej niż w przypadku wilkołaków spodobał mi się sposób przedstawienia wampirów. Książka ma krótsze opisy tła historyczno-geograficznego, dzięki czemu łatwiej przyswoić informacje o wybranych przykładach nieumarłych.
W mojej opinii jest też dobrym "historycznym" początkiem do zapoznania się z wampirami i wampiryzmem w kulturze współczesnej.

Pierwszą część "czarnej trylogii" przesłuchałem jako drugą i bardziej niż w przypadku wilkołaków spodobał mi się sposób przedstawienia wampirów. Książka ma krótsze opisy tła historyczno-geograficznego, dzięki czemu łatwiej przyswoić informacje o wybranych przykładach nieumarłych.
W mojej opinii jest też dobrym "historycznym" początkiem do zapoznania się z wampirami i...

W zasadzie wszystko zostało już napisane, choć nie zawsze w dobrej wierze ;-) Ograniczę się więc w pisaniu, stwierdzając, że książka zyskałaby na skróceniu zawiłych opisów dynastyczno-historycznych oraz krajoznawczych, które tak naprawdę niewiele wnoszą do historii wampirów. Owszem, pewne fakty warto a nawet trzeba przytoczyć, ale w książce mającej ambicje bycia "pocztem wampirów" nie trzeba było zamieszczać aż tak drobiazgowych wykładów z dziedziny historii i geografii; momentami przypomina ona też przewodnik turystyczny. Można było za to rozbudować część dotyczącą mediów, zwłaszcza filmu, bo kino wampiryczne ma do zaoferowania znacznie więcej. Ale poza tym to nadal dobre kompendium wiedzy na temat wampirów w podaniach ludowych, legendach i literaturze. Szczególnie cenne są uwagi autorskie dotyczące zapożyczeń pewnych toposów z legend do utworów literackich czy filmowych, ewolucja i utrwalanie się schematów wampirycznych. Autor wnikliwie przeorał temat i udało mu się obalić albo choćby podać w wątpliwość pewne ustalone treści, niekoniecznie zgodne z prawdą. Dlatego ogólnie oceniam pozytywnie tę pracowitą publikację wampiryczną, kolejną w kolekcji. Bardzo duży plus za sugestywne, ale dobre artystycznie ilustracje! Autorka uniknęła pułapki kiczu i makabry w złym stylu.

W zasadzie wszystko zostało już napisane, choć nie zawsze w dobrej wierze ;-) Ograniczę się więc w pisaniu, stwierdzając, że książka zyskałaby na skróceniu zawiłych opisów dynastyczno-historycznych oraz krajoznawczych, które tak naprawdę niewiele wnoszą do historii wampirów. Owszem, pewne fakty warto a nawet trzeba przytoczyć, ale w książce mającej ambicje bycia...

Z nazwiskiem autora spotkałam się po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Czytałam parę pozycji, ponieważ zaliczam się do osób, które lubią tematykę istot nadprzyrodzonych i stąd też mój zakup tego tytułu. Przyznam szczerze, że z wieloma postaciami opisanymi w książce spotkałam się po raz pierwszy. Na duży plus działają ilustracje, które pojawiają się na stronach lektury, dodając klimatu. Fajne są również ciekawostki i legendy. Także ilość postaci, które zostały poruszone w tej pozycji jest w pełni zadowalająca. Na minus niezbyt ułatwiająca czytanie czcionka oraz zbyt długie opisy geograficzne. Czasami stawało się to monotonne i trochę zniechęcało. Jednak, mimo tych minusów książkę polecam, ponieważ jest bardzo ładnie wydana, ma piękną, twardą okładkę, a także zawiera ciekawą treść.

Z nazwiskiem autora spotkałam się po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Czytałam parę pozycji, ponieważ zaliczam się do osób, które lubią tematykę istot nadprzyrodzonych i stąd też mój zakup tego tytułu. Przyznam szczerze, że z wieloma postaciami opisanymi w książce spotkałam się po raz pierwszy. Na duży plus działają ilustracje, które pojawiają się na stronach...

Bardzo ciekawy koncept na książkę i intrygujący tytuł.Wydawałoby się że powinna być znacznie obszerniejsza, wszakże autor powpychał tutaj postacie historyczne, bohaterów literackich a nawet najnowsze produkcje filmowe!
Po historyku spodziewałem się czegoś innego,bardziej dopracowanego oraz idącego w kierunku raczej pracy historycznej, popartej badaniami.
Choć spodobał mi się rys historyczny dołączony do każdego wampirzego wątku oraz temat pracy to całokształt jednak wypada już bladziej może ze względu na "miszmasz" i nie ratuje go tutaj ładne wydanie. Chciałem poczuć dreszczyk i klimat a tego tutaj nie jest dużo...

Bardzo ciekawy koncept na książkę i intrygujący tytuł.Wydawałoby się że powinna być znacznie obszerniejsza, wszakże autor powpychał tutaj postacie historyczne, bohaterów literackich a nawet najnowsze produkcje filmowe!
Po historyku spodziewałem się czegoś innego,bardziej dopracowanego oraz idącego w kierunku raczej pracy historycznej, popartej badaniami.
Choć spodobał mi...

Ta książka to jedna wielka pomyłka formą przypomająca pracę zaliczeniową pierwszorocznego studenta na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia (200 stronicowe "lanie wody")

Tytuł i opis mają na celu jedynie przykucie uwagi, ale nie dajcie się zwieść, bo już pierwsze strony tej książki pokazują dobitnie jak miałkie, są te grafomańskie wypociny.

Temat wampirów, o których ta książka rzekomo mówi, jest potraktowany po macoszemu i stanowi jedynie pretekst do przedstawiania wydarzeń historycznych, architektury i miejsc historycznych, które częściej jak rzadziej nie mają żadnego związku z omawianym "wampirem". Dodatkowo wspomniane tematy są poruszane w sposób nieudolny i niesamowicie chaotyczny, który zniechęca do dalszej lektury. Niejednokrotnie zdarza się że na trzy stronicowy rozdział o danym "wampirze", jeden akapit mówi o krwiopijcy, a pozostałe kilkanaście o tym kto panował w okolicy z czego słyną okoliczne zabytki, jaka jest średnia roczna temperatura i tego typu brednie.

Słowo "wampir" też nie bez powodu umieściłem w cudzysłowie, bo część z tych historii to jakieś dyrdymały.
Na myśl przychodzi historia opisywanej tu hrabiny, która była po prostu okrutna z natury. Skoro autor pofatygował się o porównanie jej do wampirzycy to zastanawiam się czego zatrzymał się tutaj. Mógł pójść o krok dalej i napisać książkę "wampiry w USA" po czym opisywać dokonania Charles'a Mansona czy Ted'a Bundy'iego.

Inne przykłady dobitnie też ukazują że ten twór to nic innego jak szukanie taniej sensacji, którą łatwo sprzedać. Za przykład może posłużyć nieudolnie napisany fragment o niejakim Pavle, o którym według autora było niesamowicie głośno co udowadnia pisząc rozdział na jedną stronę. Na ów stronie dowiadujemy się że jakiś wiejski głupek powiedział że został ugryziony przez wampira, a następnie miesiąc po jego śmierci umarły w krótkim odstępie czasu cztery osoby, co NIEZAPRZECZALNIE oznacza, że Pavel był wampirem. Jeżeli myślicie że to co właśnie przeczytaliście to interpretacja to pozwólcie że wyprowadzę was z błędu, bo to praktycznie cytat.

Jeżeli interesuje was strata czasu, wyssane z palca historyjki oraz nieudolnie napisana książka historyczna to zakończcie poszukiwania. Gorszej książki od tej nie znajdziecie przez lata.

Ta książka to jedna wielka pomyłka formą przypomająca pracę zaliczeniową pierwszorocznego studenta na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia (200 stronicowe "lanie wody")

Tytuł i opis mają na celu jedynie przykucie uwagi, ale nie dajcie się zwieść, bo już pierwsze strony tej książki pokazują dobitnie jak miałkie, są te grafomańskie wypociny.

Temat wampirów, o których ta...

Treść "W górach przeklętych" to zestaw wampirycznych historii grozy, które nie zmieściły się do gazety, więc trochę go napompowano różnymi dodatkowymi, a nawet przypadkowymi informacjami i wydano w postaci pełnoprawnej książki. I teraz, żeby nie zostać źle zrozumianym. Tak - doceniam dobór źródeł i przestudiowanie tematu, i owszem liczne zebrane tu przekazy są warte wspomnienia w opracowaniu dotyczącym wampiryzmu w Europie, ale przepraszam... nie w takiej formie! Po pierwsze mamy tu raczej do czynienia z poszukiwaniem sensacji, bynajmniej nie z opracowaniem naukowym (vide rozdział o Elżbiecie Batory, który składa się w większości z fantastycznych old-fake-newsów). Po drugie - dobór i struktura materiałów. Regularnie pojawiają się rozdziały na jedną stronę, w których wspomniany jest ktoś-tam, skądś-tam, o kim mówiło się, że może jest wampirem. Ok, następny, proszę. Następny? Ależ oczywiście! Kogo tu nie znajdziemy? Może dla odmiany jakaś fikcyjna postać literacka (bo czemu nie)? No albo... Tak! Hrabia Drakula! No to jedziemy - tu wrzuci się trochę historii, potem geografia Rumunii, potem dział - "a co tam w kinie?", dalej polityka współczesna, a na końcu: zapraszamy na zamek Bran. Teraz polecą takie wiadomości jak: gdzie leży, kiedy powstał i inne pierdoły... acha - no i wiecie - Vlada III Palownika tam nigdy nie było... Po co to wszystko? Dla kogo? Skąd nagle ten przewodnik po Rumunii? Treść tej książki to, absolutny misz-masz i informacyjny śmietnik. Plus jedna gwiazdka, za estetyczne i dopieszczone wydanie.

Trochę więcej na:

https://librumlegens.wordpress.com/2021/05/30/bartlomiej-grzegorz-sala-w-gorach-przekletych/

Treść "W górach przeklętych" to zestaw wampirycznych historii grozy, które nie zmieściły się do gazety, więc trochę go napompowano różnymi dodatkowymi, a nawet przypadkowymi informacjami i wydano w postaci pełnoprawnej książki. I teraz, żeby nie zostać źle zrozumianym. Tak - doceniam dobór źródeł i przestudiowanie tematu, i owszem liczne zebrane tu przekazy są warte...

Bardzo ciekawa pozycja. Zestawienie różnych wampirów regionu -legend z nimi związanych, miejsc czy postrzegania. Autor w ciekawy sposób przedstawia wierzenia związane z tymi istotami, kreacje w opowieściach, legendach, literaturze czy filmie, a wzbogaca to odniesieniami historycznymi oraz historyczno-turystycznymi. Niebanalne ilustracje dopełniają nastroju tego zbioru różnych kreacji wampirzych z regionu. Książka pisana jest dość wartkim językiem, streszcza najważniejsze informacje, które zebrane są w bardzo uporządkowany sposób, co pozwala nam na przyswojenie informacji dotyczących genezy i zmian w kreacji wampirów. Jedynie, co mnie raziło to wyraźny dystans do opowieści o wampirach nie związanych z chrześcijaństwem i reakcjami wampirów na chrześcijańskie symbole. Nie zgadzam się z autorem, że takie kreacje są płytkie, pozbawione wartości i typowe "dla nastolatków". Pojawiły się - i w literaturze, i w filmie czy serialu - wartościowe kreacje wampirów, które z symbolami chrześcijańskimi związane być nie chcą. I nie czyni ich to płytszymi.

Bardzo ciekawa pozycja. Zestawienie różnych wampirów regionu -legend z nimi związanych, miejsc czy postrzegania. Autor w ciekawy sposób przedstawia wierzenia związane z tymi istotami, kreacje w opowieściach, legendach, literaturze czy filmie, a wzbogaca to odniesieniami historycznymi oraz historyczno-turystycznymi. Niebanalne ilustracje dopełniają nastroju tego zbioru...