Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Wciągnęła mnie, ale coś było z nią nie tak. Niektóre wątki były naprawdę ciekawe, inne powiewały nudą i były zbędnym wypełniaczem stron. Mimo wszystko oceniam ją na plus, ale nie sprawiła, że chciałbym sięgnąć po kolejne książki autora.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Wciągnęła mnie, ale coś było z nią nie tak. Niektóre wątki były naprawdę ciekawe, inne powiewały nudą i były zbędnym wypełniaczem stron. Mimo wszystko oceniam ją na plus, ale nie sprawiła, że chciałbym sięgnąć po kolejne książki autora.

Przyznam, ze spodziewałem się czegoś lepszego - mocniejszego, zabawniejszego i wciągającego, ale w mojej subiektywnej opinii jest to tylko dobra książka. Napisana została przystępnym językiem co sprawia, ze czyta się dość szybko.
Sięgając po książkę tego autora dowiemy się jak wygląda ścieżka kariery lekarza w UK i z jakimi trudnościami musi mierzyć. Jest tu sporo zabawnych, ale często tez zaskakujących historii, które miały miejsce w trakcie dyżurów.
Poza tym „Będzie bolało” jest tez krytyką NHS czyli naszego odpowiednika NFZ.
Sądzę, że osoby pracujące w Polskiej służbie zdrowia zauważą sporo podobieństw.
Warto przeczytać, ale nie jest to must have

Przyznam, ze spodziewałem się czegoś lepszego - mocniejszego, zabawniejszego i wciągającego, ale w mojej subiektywnej opinii jest to tylko dobra książka. Napisana została przystępnym językiem co sprawia, ze czyta się dość szybko.
Sięgając po książkę tego autora dowiemy się jak wygląda ścieżka kariery lekarza w UK i z jakimi trudnościami musi mierzyć. Jest tu sporo...