-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2023-02-17
2022-06-26
Od wielu lat książka ta leżała na mojej półce do przeczytania kiedyś... w końcu postawiłam sobie za cel przeczytać część z takich "zapomnianych" książek w tym roku i ta baśniowa powieść dla młodzieży znalazła się również na tej liście. Ale niestety chyba leżała na tej półce zbyt długo i się do niej zestarzałam, niestety nie moje klimaty ☺️. Przeczytałam w letnie popołudnie w ogródku, ale nie jest to pozycja, którą bym chciała komukolwiek polecić. Nie jest bardzo zła, ciekawa historia rodzinna, piękne okoliczności zimowej przyrody, niezła na leniwe popołudnie, ale z pewnością nie zostanie mi w pamięci na długo.
Od wielu lat książka ta leżała na mojej półce do przeczytania kiedyś... w końcu postawiłam sobie za cel przeczytać część z takich "zapomnianych" książek w tym roku i ta baśniowa powieść dla młodzieży znalazła się również na tej liście. Ale niestety chyba leżała na tej półce zbyt długo i się do niej zestarzałam, niestety nie moje klimaty ☺️. Przeczytałam w letnie popołudnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-31
2022-07-28
Przeczytanie tej książki to była całkiem niezwykła przygoda... Autorka umieściła w niej krótkie historyjki z pierwszego roku po przeprowadzce swojej rodziny z Niemiec do Szanghaju ukazujące codzienne życie, zwyczaje, kulturę panującą w Chinach. Czytało się ją niezwykle lekko i przyjemnie, że aż żal mnie ogarnął po ostatnim zdaniu. Z przyjemnością przeczytałabym kolejne dwa lata z życia na szanghajskiej ziemi, gdyby tylko była napisane w tym samym stylu. Naprawdę polecam tą pozycję.
Przeczytanie tej książki to była całkiem niezwykła przygoda... Autorka umieściła w niej krótkie historyjki z pierwszego roku po przeprowadzce swojej rodziny z Niemiec do Szanghaju ukazujące codzienne życie, zwyczaje, kulturę panującą w Chinach. Czytało się ją niezwykle lekko i przyjemnie, że aż żal mnie ogarnął po ostatnim zdaniu. Z przyjemnością przeczytałabym kolejne dwa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-25
Niestety ta książka mnie trochę zawiodła.... przez większą część miałam poczucie, że główna bohaterka sama nie wie czego chce. Raz przyciągała Dymitra, raz odpychała, niestety doszłam do końca z wielkim trudem i tylko dlatego, że nie lubię niedokończonych książek i zawsze mam nadzieję, że jednak się rozkręci. Tutaj co prawda się rozkręciło, ale na samym końcu i tylko dzięku temu przeszłąm do drugiej części. Miejmy nadzieję, że dalej pójdzie już z górki....
Niestety ta książka mnie trochę zawiodła.... przez większą część miałam poczucie, że główna bohaterka sama nie wie czego chce. Raz przyciągała Dymitra, raz odpychała, niestety doszłam do końca z wielkim trudem i tylko dlatego, że nie lubię niedokończonych książek i zawsze mam nadzieję, że jednak się rozkręci. Tutaj co prawda się rozkręciło, ale na samym końcu i tylko dzięku...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-31
2022-08-31
Muszę przyznać, że jest to kolejna książka, która bardzo długo czekała na swoją kolej i do której podchodziłam z pewną dozą niepewności, ponieważ kryminały/thrillery do tego z nawiązaniem historycznym nie są moimi ulubionymi. Ale byłam bardzo pozytywnie zaskoczona po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów i nie mogłam się doczekać jak się zagadka rozwiąże, czym jest ten sekret przechowywany przez tą rodzinę od wielu pokoleń od czasów Templariuszy... Mniej więcej w połowie powieści bohaterom udaje się znaleźć trzy tajemnicze okrągłe pojemniki/cylindry z wyrytymi napisami w trzech starodawnych językach. A co znajduje się w pojemnikach?.... to już musicie przekonać się sami...
Muszę przyznać, że jest to kolejna książka, która bardzo długo czekała na swoją kolej i do której podchodziłam z pewną dozą niepewności, ponieważ kryminały/thrillery do tego z nawiązaniem historycznym nie są moimi ulubionymi. Ale byłam bardzo pozytywnie zaskoczona po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów i nie mogłam się doczekać jak się zagadka rozwiąże, czym jest ten...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-24
Książka ta bardzo długo czekała na regale na swoją kolej... aż się doczekała. Słyszałam wiele dobrego o niej i o filmie, który nakręcono na jej podstawie. Niestety muszę przyznać, że była zdecydowanie inna niż się spodziewałam. Czy to oznacza, że była gorsza czy lepsza? Nie wiem, ciężko to określić. Na pewno była trudna do przeczytania ze względu na formę w jakiej została napisana. Przeplatały się ze sobą wydarzenia bieżące w których główna bohaterka leży we własnym domu ciężko chora, wręcz umierająca w otoczeniu swoich najbliższych, dzieci czy odwiedzających ją przyjaciół, a jednocześnie bez żadnego uprzedzenia wchodziliśmy we wspomnienia głównej bohaterki o jej młodości, jej mężach, a przede wszystkim o spotkaniu prawdopodobnie "miłości jej życia" podczas wesela przyjaciół. Niestety te przeskoki były totalnie bez uprzedzenia i czasem ciężko się było połapać w opowieści. Jednakże nie uważam, aby była to strata czasu poświęcona na przeczytanie tej powieści, ponieważ pomimo tego trudnego sposobu pisania książka ukazuje co się może dziać w głowie osoby, która ma świadomość, że odchodzi.
Książka ta bardzo długo czekała na regale na swoją kolej... aż się doczekała. Słyszałam wiele dobrego o niej i o filmie, który nakręcono na jej podstawie. Niestety muszę przyznać, że była zdecydowanie inna niż się spodziewałam. Czy to oznacza, że była gorsza czy lepsza? Nie wiem, ciężko to określić. Na pewno była trudna do przeczytania ze względu na formę w jakiej została...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-06
2022-12-25
2022-12-09
2022-11-29
2022-12-25
2022-12-26
2022-07-26
No cóż.... długo przymierzałam się do tej książki... leżała na regale z 2-3 lata (conajmniej) aż w końcu się doczekała... I szczerze mówiąc dawno nie czytałam tak średniej książki. Niestety używanie w tym kontekście zdrobniałego imienia Zuzia czy Zuzulku, a do tego pojawiający się czasem Staś, no nie mogłam. Za każdym razem chciało mi się śmiać. A do tego ta naiwność wymiany zdań... Niestety nie jest to pozycja, którą chciałabym przeczytać ponownie, czy polecić znajomym. Doczytałam do końca tylko dlatego, że bardzo, ale to bardzo nie lubię nie kończyć książek, które już zaczęłam czytać.
No cóż.... długo przymierzałam się do tej książki... leżała na regale z 2-3 lata (conajmniej) aż w końcu się doczekała... I szczerze mówiąc dawno nie czytałam tak średniej książki. Niestety używanie w tym kontekście zdrobniałego imienia Zuzia czy Zuzulku, a do tego pojawiający się czasem Staś, no nie mogłam. Za każdym razem chciało mi się śmiać. A do tego ta naiwność...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-31
Niesamowita historia młodej, bo zaledwie 16-letniej Australijki Jessiki, która opłynęła samotnie świat bez pomocy i bez zatrzymywania się na jakimkolwiek lądzie. Jest to przede wszystkim zapis jej podróży, która trwała 210 dni, te dobre i te gorsze dni, gdy walczyła z szalejącymi falami, czy usterkami, ale jest to również zapis jej historii, dążenia do celu, który sobie obrała już jako kilkuletnia dziewczynka, że pomimo swojej dysleksji chce być najmłodszą osobą, która samotnie, na niewielkiej łódce to zrobi. Ale przede wszystkim jest to historia inspirująca każdego, że jeśli czegoś bardzo pragniesz to musisz dążyć do celu, aby swe marzenia urzeczywistnić.
Czytało się ją niezwykle przyjemnie, w rozdziałach z żeglowania zamiast zwykłej narracji bohaterka postanowiła użyć wpisów ze swojego bloga, który prowadziła przez cały czas podróży na morzu i oceanach uzupełniając je o dodatkowe zapisy, wyjaśnienia. Napisana została w bardzo prosty sposób, tłumacząc wiele żeglarskich zwrotów, określeń, że nawet dla laika było to w pełni zrozumiałe, na końcu również umieszczono słownik terminów żeglarskich oraz dokładny spis rzeczy, które Jessika wzięła na wyprawę w tym części zamienne, sprzęt, ubrania, czy jedzenie. Dodatkowo w środku umieszczonych zostało wiele zdjęć, zarówno z dzieciństwa autorki, jak przede wszystkim z samej żeglarskiej przygody. Naprawdę polecam tą książkę, nie tylko dla miłośników żeglarstwa, czy podróży, ale naprawdę dla każdego, żeby przekonać się, że warto dążyć do swoich celów.
Niesamowita historia młodej, bo zaledwie 16-letniej Australijki Jessiki, która opłynęła samotnie świat bez pomocy i bez zatrzymywania się na jakimkolwiek lądzie. Jest to przede wszystkim zapis jej podróży, która trwała 210 dni, te dobre i te gorsze dni, gdy walczyła z szalejącymi falami, czy usterkami, ale jest to również zapis jej historii, dążenia do celu, który sobie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to