Śmiejąc się w drodze do meczetu. Przygody muzułmanki w zachodnim społeczeństwie
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Laughing All the Way to the Mosque. The Misadventures of a Muslim Woman
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2016-05-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-27
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365506009
- Tłumacz:
- Urszula Gardner
- Tagi:
- islam muzułmanka Wielka Brytania Liverpool dorastanie różnice kulturowe
PRZYGODY MUZUŁMANKI W ZACHODNIM SPOŁECZEŃSTWIE.
NAJCHĘTNIEJ KUPOWANY MEMOIR ROKU!
Zabawny i wciągający memoir autorstwa Zarki Nawaz, który ukazuje całe spektrum złożoności życia muzułmanki w zachodnim społeczeństwie.
Kiedy w wieku pięciu lat Zarka przybywa z rodzicami do Liverpoolu, doświadcza swoistego szoku kulturowego. Dziewczynka bez trudu zauważa, że zasady, które rodzice wpajali jej od najwcześniejszego dzieciństwa, tutaj, w Wielkiej Brytanii, nie mają zastosowania. Zarka pragnie żyć tak, jak angielskie dziewczynki w jej wieku: swobodnie bawić się z rówieśniczkami, latem zaś nosić zwiewne sukienki, a nie brązowe, kryjące sztruksy. To jednak dopiero początek problemów. Gdy Zarka osiąga wiek nastoletni, jedyne, czego pragnie najbardziej, to pozbyć się owłosienia na nogach i ciasnych upięć włosów, które powodują niewyobrażalny ból głowy. Autorka dowcipnie i niezwykle barwnie opowiada o swoim zaaranżowanym małżeństwie, obrzezaniu dwóch synów, a także świętej pielgrzymce do Mekki.
Jak pokazuje lektura książki Śmiejąc się w drodze do meczetu, życie praktykującej muzułmanki w zachodnim społeczeństwie bywa pełne wyzwań, satysfakcjonujące, a także niejednokrotnie absurdalne. Jak wyjaśnić, czemu Święto Ofiar (Id al-Adha) nigdy nie przypada tego samego dnia w roku albo dlaczego rzeźnicy halal sprzedają także czajniczki i budziki? I jak wytłumaczyć hydraulikowi, że sedes powinien być zamontowany w takiej odległości od umywalki, aby dało się do niej dosięgnąć ręką na siedząco?
LEKTURA TEJ KSIĄŻKI WYWOŁA W WAS SALWY ŚMIECHU!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 356
- 285
- 80
- 8
- 6
- 6
- 6
- 5
- 5
- 5
Cytaty
- Nie jestem agitatorką religijną - odparłam - Jestem reżyserem i właśnie szukam do swojego filmu aktorki, która by zagrała reporterkę. Pani...
RozwińWiara to coś więcej niż wierzenie; to życie w strachu, pełne wątpliwości względem samego siebie, i radzenie sobie z tymi uczuciami, dopóki n...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Z innego obszaru (kwiecien)
Z innego obszaru (kwiecien)
Pokaż mimo toZarqa Nawaz w przezabawny i autentyczny sposób przedstawia czytelnikom muzułmańską kulturę.
A żeby było jeszcze ciekawiej - akcja toczy się na zachodzie.
Autorka w trakcie dzieciństwa doświadcza szoku kulturowego przeprowadzając się do Liverpoolu z pakistańskiej wsi.
Odkrywa nowy świat i nie raz napotyka na swojej drodze problemy - małe i duże. (Dla 8-letniej dziewczynki koleżanki z klasy niechcące bawić się z śniadym dzieckiem to koniec świata.)
Książka nie raz wywoła u Was uśmiech, a jednocześnie ukaże zderzenie dwóch zupełnie różnych rzeczywistości, wiele nauczy i być może skłoni do głębszego zaznajomienia się z muzułmańską kulturą.
Nie jest to pozycja naukowa, która opiszę dogłębnie praktyki religijne islamu. Za to znajdziecie tutaj w przystępny sposób podany obraz codziennego życia muzułmanki w początkowo obcym otoczeniu.
A! ☝ I co jeszcze ważnego? Głos kobiety w świecie islamu. Tutaj wyraźnie go usłyszycie i choćby dlatego zachęcam do przeczytania.
Zarqa Nawaz w przezabawny i autentyczny sposób przedstawia czytelnikom muzułmańską kulturę.
więcej Pokaż mimo toA żeby było jeszcze ciekawiej - akcja toczy się na zachodzie.
Autorka w trakcie dzieciństwa doświadcza szoku kulturowego przeprowadzając się do Liverpoolu z pakistańskiej wsi.
Odkrywa nowy świat i nie raz napotyka na swojej drodze problemy - małe i duże. (Dla 8-letniej dziewczynki...
Kolejną polecaną przeze mnie na jesienne wieczory książką jest "Śmiejąc się w drodze do meczetu". Sięgnęłam po nią z ciekawości, bo w jednej z recenzji porównano do niej moją książkę. Nie pożałowałam. Autorka miała mnie w kieszeni już przy wstępie:
"Dedykację niechaj przyjmie mój mąż, który wiecznie pociesza mnie słowami 'Czasem determinacja jest ważniejsza od talentu'. Książkę dedykuję też swoim rodzicom, którzy zaszczepili mi determinację w bardzo młodym wieku i dzięki którym uwierzyłam, że to talent.'
Taka też jest treść tej książki - pisana z specyficznym poczuciem humoru, który uwielbiam u ludzi, pokazująca jak zakręceni są muzułmanie (tu Pakistańczycy),z ogromnym dystansem do siebie. Tak ogromnym, że czasem aż szokującym - Zarqa nie posiada żadnego filtra i czasami mówi na głos takie rzeczy, że miałam ochotę krzyknąć "nie wierzę, że to powiedziałaś!", ponieważ ja na jej miejscu umarłabym ze wstydu. Niemniej, pomimo tego jej zakręcenia, albo słowami jej męża - kompletnego szaleństwa, wielokrotnie śmiałam się niemal do łez. Przykładów jest wiele, choćby z tego, że dorosłe rodzeństwo wymusza na sobie współpracę, by wygrać argumentem "mama powiedziała, że musisz mi pomóc ", jak gdyby mieli po pięć lat i to jest traktowane jako koniec dyskusji. Albo zwyczaj nazywania dzieci przypadkowymi słowami z Koranu, bez rozumienia ich znaczenia, cytuję: "Czasami wręcz otwierają Koran i na chybił trafił dźgają palcem stronę i wybierają dane słowo na imię dla swojego dziecka. Znałam osobiście Figę i Stół. Oboje byli uroczymi ludźmi, biorąc pod uwagę okoliczności".
Ich typowe dla Pakistańczyków filozofie na temat religii i używanie jej przeciwko sobie nawzajem (w tym dzieci przeciwko rodzicom) sprawiają, że czytelnik kiwa głową - czasem ze śmiechem, czasem z niedowierzaniem. Można w książce poznać różne aspekty muzułmańskiego życia.
Polecam - 8/10, naprawdę dobrze się bawiłam. Punkty odjęte za wybiórczość religijną i przekonanie o swojej nieomylności w jej intrerpretacji względem muzułmanów z innych części świata. Jednakże jest to coś, co będzie wadzić jedynie muzułmanom. Ale z Zarqą czuję, że dogadałabym się i tak, na stopie koleżeńskiej - na pewno nie byłoby nudy. 😉
Kolejną polecaną przeze mnie na jesienne wieczory książką jest "Śmiejąc się w drodze do meczetu". Sięgnęłam po nią z ciekawości, bo w jednej z recenzji porównano do niej moją książkę. Nie pożałowałam. Autorka miała mnie w kieszeni już przy wstępie:
więcej Pokaż mimo to"Dedykację niechaj przyjmie mój mąż, który wiecznie pociesza mnie słowami 'Czasem determinacja jest ważniejsza od talentu'....
Sa takie autobiograficzne tytuly, w ktorych autorzy potrafia opisac swoje zycie obiektywnie, spojrzec na nie trzezwym okiem. Niestety nie Zarqa Nawaz. Przez nia sama "Smiejac sie w drodze do meczetu" ledwo domeczylam. Kobieta ma wybujale ego do granic mozliwosci, ciagle uwaza sie za lepsza od "bialych niemuzulmanow". Np w ciagu dnia wyznawcy Islamu sie podmywaja, a wedlug autorki wszyscy inni chodza, doslownie, "z brudnymi dupskami". Irytowalo mnie, ze Zarqa uwaza sie za osobe ponad prawem (zglosila sie do mycia ciala zmarlej przed pogrzebem. Zostalo jej wyraznie wytlumaczone, ze nalezy wykonac to w ciszy i z szacunkiem, po czym ona myjac wyglasza do wszystkich hehe smieszne zarty o trupach). Niestety autorka podaje sie tez za niewyobrazalnie glupia, np nie rozumie dlaczego z marketu zniknelo mieso tuz przed waznym, duzym swietem i wola kierownika dzialu dlaczego tak sie stalo. Albo jako dorosla osoba nie pojdzie sie zalatwic do wygodka, bo tam moze czyhac na nia dzin. Apogeum nastapilo podczas opisywania zamachow z 11 wrzesnia. Tysiace ludzi zginelo, ale dla Zarqi to nieistotne, bo najgorsza tragedia jest to, ze sasiedzi moga na nia krzywo patrzec, bo przeciez tez jest muzulmanka i urzadza dla calej ulicy przyjecie, zeby uwazali ja za mila. Tak, chwile po uslyszeniu o tragedii, drukuje zaproszenia. Z plusow to tylko tyle, ze dowiedzialam sie kilku ciekawostek o Islamie, ale autorka nie sprawia wrazenia wiarygodnej, wiec lepiej to wszystko posprawdzam ;) Podsumowujac, lepiej siegnac po inne ksiazki w tej tematyce. Tutaj tylko poczytacie wynurzenia wnerwiajacej baby, ktora ewidentnie ma ze soba wiele problemow.
Sa takie autobiograficzne tytuly, w ktorych autorzy potrafia opisac swoje zycie obiektywnie, spojrzec na nie trzezwym okiem. Niestety nie Zarqa Nawaz. Przez nia sama "Smiejac sie w drodze do meczetu" ledwo domeczylam. Kobieta ma wybujale ego do granic mozliwosci, ciagle uwaza sie za lepsza od "bialych niemuzulmanow". Np w ciagu dnia wyznawcy Islamu sie podmywaja, a wedlug...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam że do kupna książki zachęcił mnie tytuł. Bardzo ciekawy i to by było na tyle. Książka bez polotu.
Przyznam że do kupna książki zachęcił mnie tytuł. Bardzo ciekawy i to by było na tyle. Książka bez polotu.
Pokaż mimo toŚmiejąc się w drodze do meczetu
Zarqa Nawaz
Co prawda książkę przeczytałam już dawno, ale mimo to postanowiłam podzielić się opinią na jej temat. Publikacja „Śmiejąc się w drodze do meczetu” to coś w rodzaju niedługiej autobiografii autorki - muzułmanki, która dorastała w kulturze krajów zachodnich. Historia bohaterki ukazuje nam zabawne perypetie na tle rodzinnym, kulturowym oraz religijnym. W treść wplata miedzy innymi kilka słów o aranżowanych małżeństwach, nie jedzeniu wieprzowiny przez muzułmanów, świętach islamskich, pielgrzymce czy pochówku zmarłych. Książka napisana w bardzo fajny sposób, czytało się ją lekko i do tego z uśmiechem na twarzy.
Polecam wszystkim tym(i nie tylko),którzy czytają książki takich autorów jak Laila Shukri czy Marcin Margielewski. To czas na to, aby sięgnąć po coś wartościowego i zgodnego z faktami.
Książce daje 9/10⭐️
Śmiejąc się w drodze do meczetu
więcej Pokaż mimo toZarqa Nawaz
Co prawda książkę przeczytałam już dawno, ale mimo to postanowiłam podzielić się opinią na jej temat. Publikacja „Śmiejąc się w drodze do meczetu” to coś w rodzaju niedługiej autobiografii autorki - muzułmanki, która dorastała w kulturze krajów zachodnich. Historia bohaterki ukazuje nam zabawne perypetie na tle rodzinnym,...
Bardzo ciekawa pozycja pokazująca społeczność muzułmańską w zupełnie innym świetle, przede wszystkim dlatego, że została napisana z perspektywy kobiety, która mieszkając w tzw. "zachodnim społeczeństwie" nie odcina się od muzułmańskiej kultury a jednocześnie nie przyjmuje bezkrytycznie wszystkiego, co z nią związane. Lekka i zabawna lektura na pewno nie stanowi kompendium wiedzy na temat muzułmańskiej kultury ale może stanowić świetny punkt wyjścia, by ją bliżej poznać i zrozumieć.
Bardzo ciekawa pozycja pokazująca społeczność muzułmańską w zupełnie innym świetle, przede wszystkim dlatego, że została napisana z perspektywy kobiety, która mieszkając w tzw. "zachodnim społeczeństwie" nie odcina się od muzułmańskiej kultury a jednocześnie nie przyjmuje bezkrytycznie wszystkiego, co z nią związane. Lekka i zabawna lektura na pewno nie stanowi kompendium...
więcej Pokaż mimo to5/6 taki potencjał, taki temat i tak zmarnowany... Wszystko tam jest oprócz emocji i prawdziwego wkładu autorki, która próbując być dowcipną, infantylizuje i zabija całego ducha tej książki.
5/6 taki potencjał, taki temat i tak zmarnowany... Wszystko tam jest oprócz emocji i prawdziwego wkładu autorki, która próbując być dowcipną, infantylizuje i zabija całego ducha tej książki.
Pokaż mimo toTo nie jest ambitna literatura, przypomina nieco "Bridget Jones" tylko w wersji muzułmańskiej, niemniej czytanie tej książki jest przyjemne i często śmieszne. Historia dzieje się głównie w Saskatchewan w środkowo-zachodniej Kanadzie, gdzie autorka osiadła po wyjściu za mąż i gdzie urodziła dzieci. Mieszkała obok swoich teściów, z którymi miała bardzo bliskie relacje, Jej mąż, lekarz psychiatra, był bardzo liberalnym muzułmaninem, który chciał aby jego żona realizowała się w tym w czym czuje się najlepiej i bynajmniej nie chodziło o gotowanie i prowadzenie domu. Ona próbowała swoich sił w dziennikarstwie, a następnie w serialach i dokumentalistyce. Czytając jej opowieść, ma się wrażenie bliskości i zwyczajności, ponieważ stara się pokazać swoją religię z różnych stron najprościej jak się da, poza tym jest to feministka wśród muzułmanek, na dodatek znająca Koran i hadisy, zatem ktoś kto nie czytał tychże nie ma z nią szans w dyskusji. Autorka opisuje kilka istotnych jej zdaniem momentów z jej życia, interesująca dla mnie była wyprawa do Mekki, wyjaśnienia poszczególnych etapów pielgrzymki, ich znaczenia i rytuałów. Śmieszne były opisy jej pomyłek, sprzeczek z imamem, rozmowy z ludźmi z sąsiedztwa. Choć wydawałoby się, że to kobieta nieco chaotyczna, była bardzo zaradna i zdecydowana, obierane cele były przez nią konsekwentnie realizowane choć czasami z różnym skutkiem. Jak postanowiła tak robiła, wyszła za mąż za tego, którego sama wybrała, urodziła tyle dzieci ile zaplanowała, pisała scenariusze, nagrywała filmy lub seriale, pisała scenariusze. Jednym słowem kobieta wypełniona po brzegi sprawami domowymi i służbowymi, dająca sobie radę lepiej lub gorzej, ale nie poddająca się szybko.
Podobało mi się w tej książce, że pokazała swoją wiarę jako coś zwyczajnego, że spierała się o nią z twardogłowymi. Pokazywała absurdy, które nie są zapisane w świętej księdze tylko tkwią w przekonaniach ludzi i tradycjach. Pokazała kobiety i mężczyzn o różnych przekonaniach, podejściu do religii i tradycji. To zabawna odskocznia od poważnych książek, dlatego czas na jej przeczytanie nie był zmarnowany.
To nie jest ambitna literatura, przypomina nieco "Bridget Jones" tylko w wersji muzułmańskiej, niemniej czytanie tej książki jest przyjemne i często śmieszne. Historia dzieje się głównie w Saskatchewan w środkowo-zachodniej Kanadzie, gdzie autorka osiadła po wyjściu za mąż i gdzie urodziła dzieci. Mieszkała obok swoich teściów, z którymi miała bardzo bliskie relacje, Jej...
więcej Pokaż mimo toFantastyczna książka. Pozwala inaczej spojrzeć na muzułmanów. Bardzo zwięźle napisana, dobrze i szybko się czyta.
Fantastyczna książka. Pozwala inaczej spojrzeć na muzułmanów. Bardzo zwięźle napisana, dobrze i szybko się czyta.
Pokaż mimo to