Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dużo fajnych porad. Niektóre tematu są potraktowane z małą dbałością o szczegóły i wiele też z tych informacji można znaleźć w internecie. Nie mniej jednak warto zasięgnąć tej ekologicznej wiedzy.

Bardzo dużo fajnych porad. Niektóre tematu są potraktowane z małą dbałością o szczegóły i wiele też z tych informacji można znaleźć w internecie. Nie mniej jednak warto zasięgnąć tej ekologicznej wiedzy.

Kurde, trochę mnie wybudziła ta książka. Jest w niej dużo uroczych momentów, takie które łapią za serce. Ale dla mnie to wszystko było takie letnie. Może nie załapałam konceptu tej pozycji

Kurde, trochę mnie wybudziła ta książka. Jest w niej dużo uroczych momentów, takie które łapią za serce. Ale dla mnie to wszystko było takie letnie. Może nie załapałam konceptu tej pozycji

Doskonale rozumiem, że felietony, z których książka się składa mają być humorystyczne i zabawne. Ale to kompletnie nie mój humor. Jak dla mnie z historii opowiedzianych przez Majewskiego można wysnuć smutny wniosek, że małżeństwo jest do kitu. Jest to chyba najlepsza antyreklama małżeństwa na jaką się napotkałam dotychczas. Zachowania żony jest co najmniej toksyczne, a mąż jest wykonawcą "rozkazów". Ehhh.... Do tego ohydne stereotypy o tym, że kobiety myślą tylko o plotkach i zakupach, a mężczyźni o spokoju i chwili ciszy od żony. W wielu momentach zdenerwowała mnie ta książka i nie polecam jej absolutnie nikomu.

Doskonale rozumiem, że felietony, z których książka się składa mają być humorystyczne i zabawne. Ale to kompletnie nie mój humor. Jak dla mnie z historii opowiedzianych przez Majewskiego można wysnuć smutny wniosek, że małżeństwo jest do kitu. Jest to chyba najlepsza antyreklama małżeństwa na jaką się napotkałam dotychczas. Zachowania żony jest co najmniej toksyczne, a mąż...

Nie jest to mój ulubiony kryminał. Uważam, że całe rozwiązanie historii jest lekko naciągane. Mimo tego, relacje między bohaterami bardzo dobrze zarysowane i to stanowiło główny trzon fabuły. Dopiero pod koniec zaginięcie Ady przybiera na tempie, a raczej rozwiązanie tej zagadki. Oprócz Arka, Robert i Adaoma to bardzo sprzeczne postacie. Raz robi jedno, potem drugie, są bardzo niekonsekwentne. Poza tym książka jest bardzo wulgarna i opryskliwa. Mimo wszystko uważam ją za całkiem dobrą lekturę, głównie ze względu na ukazanie relacji i zepsucia postaci.

PS. Obejrzałam serial po przeczytaniu książki i nie polecam. Według mnie ta produkcja to dno. Aktorstwo i dialogi są na poziomie drewnianej lalki. Niektóre sceny są zmienione i trochę takie małe elementy burzą sens niektórych wątków.

Nie jest to mój ulubiony kryminał. Uważam, że całe rozwiązanie historii jest lekko naciągane. Mimo tego, relacje między bohaterami bardzo dobrze zarysowane i to stanowiło główny trzon fabuły. Dopiero pod koniec zaginięcie Ady przybiera na tempie, a raczej rozwiązanie tej zagadki. Oprócz Arka, Robert i Adaoma to bardzo sprzeczne postacie. Raz robi jedno, potem drugie, są...

Bardzo podobała mi się ta książka. Uwielbiam motyw kilku lini czasowych i przeplatających się pokoleń. Moimi ulubionymi bohaterami były Sabina i Magdalena. Wzruszająca, przejmująca i tajemnicza opowieść. Ostatnie 30 stron odkrywanych zagadek nieźle zaskakują. Trochę dziwi mnie obsesja "dziedzictwa". Można by po prostu inaczej to ująć. W tej formie brzmi to trochę nierealistycznie. Nie zgadzałam się z wieloma wyborami bohaterek, ale chyba o to chodzi. Mieliśmy odczuwać różne emocje podczas lektury. Ja głównie czułam żal, rozczarowanie, strach i przygnębienie. Bardzo polecam, dla wszystkich wrażliwców polecam szykować chusteczki!

Bardzo podobała mi się ta książka. Uwielbiam motyw kilku lini czasowych i przeplatających się pokoleń. Moimi ulubionymi bohaterami były Sabina i Magdalena. Wzruszająca, przejmująca i tajemnicza opowieść. Ostatnie 30 stron odkrywanych zagadek nieźle zaskakują. Trochę dziwi mnie obsesja "dziedzictwa". Można by po prostu inaczej to ująć. W tej formie brzmi to trochę...

Syndrom Cormorana się sprawdza - każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego. Nie mam nic do dodania, sięgajcie po tę serię bo jest fantastyczna! Kocham tę historię, a intryga w "Niespokojnej krwi" przyprawia o dreszcze.

Syndrom Cormorana się sprawdza - każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego. Nie mam nic do dodania, sięgajcie po tę serię bo jest fantastyczna! Kocham tę historię, a intryga w "Niespokojnej krwi" przyprawia o dreszcze.

Czytałam tę książkę w twardej oprawie i o mój boże..... Straszna cegła jeżeli chodzi o wygodę czytania, gruby, ciężki, biały papier. Nie ułatwiało to czytania. Jeżeli chodzi o fabułę, to nie potrafiłam się w nią zaangażować. Nie zależało mi ani na tytułowej ofierze ani na bardzo słabo wykreowanych żywych postaciach. Głowna bohaterka Malin właściwie nie ma charakteru, wiemy tylko to, że jest policjantką i za dużo pracuję. Ma jeszcze córkę. Ale pojedyncze sytuację z nią są dla mnie bezsensowne. Mogłyby pokazać głębiej relacje mata-córka, ale dostajemy tylko jakieś suche i bez znaczenia opisy jak siedzą przed telewizorem i prawie ze sobą nie rozmawiają. Nie wiem po co ten wątek z córką. Mam wrażenie, że ta książka próbuje udawać coś czym nie jest. W historii kryminalnej przekazać nam jakieś większe prawdy, objawienia. Poza tym bardzo ciężko się to czyta. Czasem opisy składają się z pojedynczym słów oddzielonych kropkami np.: "ZŁO. ZIMNO. MROK". Gdybym czytała o sytuacji, którą już znam to te słowa by mi coś może powiedziały ale takim sposobem opisywanie są kompletnie nowo wprowadzone wątki co utrudnia czytanie. Średnia książka. Mimo wszystko zakończenie trochę zaskakujące. Ale poza tym postacie bez wyrazu i NIECZYTELNY NARRATOR. Czasem nie miałam pojęcia kto co mówi, bo zdania, które wyglądają jak dialog są jedynie myślą danej postaci. I w jednym wątku mamy kilku narratorów. Da się pogubić...

Czytałam tę książkę w twardej oprawie i o mój boże..... Straszna cegła jeżeli chodzi o wygodę czytania, gruby, ciężki, biały papier. Nie ułatwiało to czytania. Jeżeli chodzi o fabułę, to nie potrafiłam się w nią zaangażować. Nie zależało mi ani na tytułowej ofierze ani na bardzo słabo wykreowanych żywych postaciach. Głowna bohaterka Malin właściwie nie ma charakteru, wiemy...

Mimo ogromnej sympatii do Nosowskiej i jej drugiej książki, jednak tylko 6 gwiazdek. Bardzo poruszyły mnie niektóre eseje, głównie te w pierwszej połowie książki. Słowami prostymi, w zabawny i ludzki sposób Katarzyna przedstawiła sytuację, schematy, myśli każdego z nas. Uzdrowiła je niejako, byśmy mogli "wyjść z Bambuko" i lepiej żyć.
Jedna ta druga połowa książki zaczęła się dla mnie rozmazywać. Nie do końca tematy poruszone w esejach w tej części mnie dotyczą więc nie potrafiłam się z nimi utożsamić. Mimo wszystko książka bardzo przyjemna i polecam!

Mimo ogromnej sympatii do Nosowskiej i jej drugiej książki, jednak tylko 6 gwiazdek. Bardzo poruszyły mnie niektóre eseje, głównie te w pierwszej połowie książki. Słowami prostymi, w zabawny i ludzki sposób Katarzyna przedstawiła sytuację, schematy, myśli każdego z nas. Uzdrowiła je niejako, byśmy mogli "wyjść z Bambuko" i lepiej żyć.
Jedna ta druga połowa książki zaczęła...

Niesamowita książka. Przerażająca, smutna do szpiku kości. Mimo braku dialogów czyta się ją w mgnieniu oka. Bardzo dobra pozycja, uważam, że każdy powinien to przeczytać. Przekonać się co ma nam do zaoferowania autor i zmierzyć się z tym na własny sposób. A jest z czym się mierzyć. Bo treść tej książki to wielkie i poważne tematy. Polecam!

Niesamowita książka. Przerażająca, smutna do szpiku kości. Mimo braku dialogów czyta się ją w mgnieniu oka. Bardzo dobra pozycja, uważam, że każdy powinien to przeczytać. Przekonać się co ma nam do zaoferowania autor i zmierzyć się z tym na własny sposób. A jest z czym się mierzyć. Bo treść tej książki to wielkie i poważne tematy. Polecam!

Wzruszająca, poruszająca. Ukazuje wiarę w ludzi i jak tę wiarę się traci gdy człowiek przestaje być traktowany jak człowiek. Ogromny ból i zobrazowanie nienawiści w zwierzęcym szale.

Wzruszająca, poruszająca. Ukazuje wiarę w ludzi i jak tę wiarę się traci gdy człowiek przestaje być traktowany jak człowiek. Ogromny ból i zobrazowanie nienawiści w zwierzęcym szale.

Zabawne, ciekawe i oczywiście nie zaspokajające w pełni mojej ciekawości. Jak z tytułu wynika jest to tylko wprowadzenie, ale aż się chcę zmieścić w tym komiksie trochę więcej. Trochę było to dla mnie zbyt chaotyczne.

Zabawne, ciekawe i oczywiście nie zaspokajające w pełni mojej ciekawości. Jak z tytułu wynika jest to tylko wprowadzenie, ale aż się chcę zmieścić w tym komiksie trochę więcej. Trochę było to dla mnie zbyt chaotyczne.

Tym razem ta część jest moją ulubioną z wszystkim powstałych. Nareszcie Robin zostawiła Matthew, był dla niej tylko kulą u nogi.
Bardzo intrygująca opowieść. Zauważyłam już schemat, na jakim zbudowana jest każda część Strike'a. Na początku tajemnicza, zagadkowa i fascynująca sprawa. Potem przez większość książki zbieramy dowody, rozmawiamy ze świadkami i podejrzanymi i układamy sobie w głowie zakończenie. Nie wiem czy ktoś jest w ogóle w stanie po większości treści dojść do rozwiązania, ale mnie ono zawsze zaskakuje. W "Zabójczej bieli" ostatnie kilkadziesiąt stron było tak emocjonujące, że czytałam z otwartą buzią. Nie podejrzewałam, że Robin padnie ofiarą podstępu i wpadnie w sidła zabójcy. Swoją drogą, jakiego narcystycznego i odrażającego. Kiedy czytałam te smsy od domniemanego Matthew byłam wściekła i czułam obrzydzenie do tego człowieka. A potem okazało się, że to nie on, co wcale nie zwiększyło mojej sympatii. W tej części było zdecydowanie więcej Robin, co wyszło na plus, bo umocniła swoją pozycję jako detektywa. Co mi się też podoba, cały czas zwracana jest uwaga na zdrowie psychiczne. Autorka nie ukrywa, że praca detektywa czy policjanta jest łatwa. I zwraca uwagę na to, że na naszych bohaterach pozostawia to piętno.
Zakończenie najlepsze, chociaż wolałabym żeby cała książka była tak emocjonująca. Była, ale nie aż tak jak zakończenie.
Ogólnie najbardziej ciekawa pozycja z tych wszystkich o Cormoranie i Robin.

Tym razem ta część jest moją ulubioną z wszystkim powstałych. Nareszcie Robin zostawiła Matthew, był dla niej tylko kulą u nogi.
Bardzo intrygująca opowieść. Zauważyłam już schemat, na jakim zbudowana jest każda część Strike'a. Na początku tajemnicza, zagadkowa i fascynująca sprawa. Potem przez większość książki zbieramy dowody, rozmawiamy ze świadkami i podejrzanymi i...

Wow, poruszyła mnie ta książka. Przepięknie napisana, płynie się przez nią z taką lekkością. Czułam się jakbym czytała pamiętniki bohaterów, a nie książkę o ich historii. Bardzo chciałabym się dowiedzieć co jest dalej, ale z tego co wiem nie ma kolejnego tomu tej opowieści.
Przecudowna historia o życiu, śmierci, starzeniu się, dorastaniu, miłości, przyjaźni. Przypadkowych sytuacji, które paradoksalnie kształtują nasze życie. Niesamowita, po prostu niesamowita. Wzruszałam się i płakałam kilkukrotnie czytając ją. I przeczytałam ją, sięgając po nią 4 tylko razy.

Wow, poruszyła mnie ta książka. Przepięknie napisana, płynie się przez nią z taką lekkością. Czułam się jakbym czytała pamiętniki bohaterów, a nie książkę o ich historii. Bardzo chciałabym się dowiedzieć co jest dalej, ale z tego co wiem nie ma kolejnego tomu tej opowieści.
Przecudowna historia o życiu, śmierci, starzeniu się, dorastaniu, miłości, przyjaźni. Przypadkowych...

Chwilami miałam wrażenie, że czytam dokładnie o sobie. Bardzo mi ta książka pomogła, uświadomiła wiele rzeczy. Dzięki niej rozumiem siebie lepiej i inni również dzięki mojej wiedzy mogą mnie rozumieć.
Jako sama książka nie jest wybitna. Nie podobało mi się pokazywanie osób nadwrażliwych jako herosów i superinteligentnych. Może to jest potrzebne tym bardziej zdołowanym swoją naturą, ale ja czułam zbyt duże stronnictwo.

Chwilami miałam wrażenie, że czytam dokładnie o sobie. Bardzo mi ta książka pomogła, uświadomiła wiele rzeczy. Dzięki niej rozumiem siebie lepiej i inni również dzięki mojej wiedzy mogą mnie rozumieć.
Jako sama książka nie jest wybitna. Nie podobało mi się pokazywanie osób nadwrażliwych jako herosów i superinteligentnych. Może to jest potrzebne tym bardziej zdołowanym swoją...

Bardzo podobała mi się ta (już 3 część) o Cormoranie Strike'u. Do końca nie wiedziałam kto jest Rozpruwaczem. Opisy z jego perspektywy były przerażające i odpychające - i dobrze. Urozmaiciło to lekturę i pozwoliło wgłębić się w umysł zabójcy. Trochę jestem zawiedziona, że nie udało mu się porwać Robin. Śpieszę z wyjaśnieniem! Oczywiście chcę poznać jej dalsze losy, ale to porwanie dodało by o wiele więcej akcji. Znowu miałam wrażenie, że prawie nic się nie dzieje, ale przeciwnie działo się. Autorka rzuca wiele szczegółów, które mają nas naprowadzić na ślad. Niestety ja nie umiem ich rozczytać :D Strike robi się coraz bardziej ludzki - za to plus. A Robin? DLACZEGO?! Dlaczego wyszła za Mathew? Nie rozumiem i zwiastuję rozwód i romans ze Strike'iem.

Bardzo podobała mi się ta (już 3 część) o Cormoranie Strike'u. Do końca nie wiedziałam kto jest Rozpruwaczem. Opisy z jego perspektywy były przerażające i odpychające - i dobrze. Urozmaiciło to lekturę i pozwoliło wgłębić się w umysł zabójcy. Trochę jestem zawiedziona, że nie udało mu się porwać Robin. Śpieszę z wyjaśnieniem! Oczywiście chcę poznać jej dalsze losy, ale to...

Kolejne przygody detektywa Strike'a i jego asystentki Robin. No cóż, chyba czytałam tę książkę z poczuciem, że będzie lepsza niż pierwszy tom. Ale tak nie było. Przez książkę płynęło się szybciutko, czytanie było przyjemne. Fabuła pokręcona. Z jednej strony podziwiam autorkę, a z drugiej trochę się plączę w tej historii. Zakończenie znowu nie było dla mnie takim "boom" jakiego bym chciała, mimo, że kompletnie się go nie spodziewałam. Podobał mi się pretensjonalny Strike i coraz bardziej angażującą się Robin. Z przyjemnością patrzyło się na nią w roli początkującej detektyw. Brutalny opis morderstwa robi wrażenie. Nie wiem co jeszcze powiedzieć na temat tej pozycji. Bardzo lubię tą historię i na pewno przeczytam kolejny tom. Ale nie są to dla mnie wybitne książki.

Kolejne przygody detektywa Strike'a i jego asystentki Robin. No cóż, chyba czytałam tę książkę z poczuciem, że będzie lepsza niż pierwszy tom. Ale tak nie było. Przez książkę płynęło się szybciutko, czytanie było przyjemne. Fabuła pokręcona. Z jednej strony podziwiam autorkę, a z drugiej trochę się plączę w tej historii. Zakończenie znowu nie było dla mnie takim...

Dobrze bawiłam się czytając tę książkę.
Co prawda fabuła trochę się ciągnęła. Przez większość książki za dużo się nie dzieje. Ale jednak historia zachęca do odkrywania dalszych tajemnic. Tylko raz na krótką chwilę wpadłam kto może być winny zbrodni, więc trochę mnie to zaskoczyło. Ale oczekiwałam trochę bardziej spektakularnego zakończenia. Nie mniej jednak, książka podobała mi się i sięgam po kolejny tom!

Dobrze bawiłam się czytając tę książkę.
Co prawda fabuła trochę się ciągnęła. Przez większość książki za dużo się nie dzieje. Ale jednak historia zachęca do odkrywania dalszych tajemnic. Tylko raz na krótką chwilę wpadłam kto może być winny zbrodni, więc trochę mnie to zaskoczyło. Ale oczekiwałam trochę bardziej spektakularnego zakończenia. Nie mniej jednak, książka...

Bawiłam się umiarkowanie podczas czytania tej książki.
Jednak mam więcej minusów do podsumowania niż plusów.
Kompletnie nie kibicuję bohaterom, nie polubiłam żadnego. Główna postać jest, hmm, zwyczajnie nieinteresująca, jej jedyną cechą jest to, że jest agentką CIA.
Nie potrafię uwierzyć w tę fabułę i motywację bohaterów. Nie wiem po co robią to co robią, bardzo to naciągane.
I największy minus - fatalne tłumaczenie bądź już na stracie tragiczne budowanie zdań. Ciągnące się zdania podrzędnie złożone, z którym ciężko coś zrozumieć. Może to tylko ja, ale przeszkadzała mi taka forma w czytaniu.
Właściwie to nie wiem na czym opierało się te 500 stron...

Bawiłam się umiarkowanie podczas czytania tej książki.
Jednak mam więcej minusów do podsumowania niż plusów.
Kompletnie nie kibicuję bohaterom, nie polubiłam żadnego. Główna postać jest, hmm, zwyczajnie nieinteresująca, jej jedyną cechą jest to, że jest agentką CIA.
Nie potrafię uwierzyć w tę fabułę i motywację bohaterów. Nie wiem po co robią to co robią, bardzo to...

Nigdy nie sądziłam, że jakaś książka może mnie tak poruszyć. Tyle wzruszeń i łez jeszcze przy żadnej książce nie miałam. Opis na okładce idealnie oddaję fabułę książki. Poznajemy PRAWDZIWYCH bohaterów, w których DA SIĘ UWIERZYĆ, którzy mają LUDZKIE problemy. I to uwielbiam w tej książce, że życie bohaterów nie jest idealne, tylko jest realistyczne. Takie problemy mogą się wydarzyć i to mi się podoba. Ta książka niczego nie udaję. Nie udaje jakiejś książki z wielkim przesłaniem, nie stara się uczyć, po prostu opowiada nam o życiu kilku pokoleń jednej rodziny. O życiu, które nie było proste. Na drodze książkowych postaci pojawia się wiele problemów i emocjonalnych pułapek. Książka jest przepełniona emocjami i to uwielbiam. Nareszcie wiem co bohaterzy czują, i że czują podobnie do nas samych. Tajemnice rodziny to główny wątek, który prowadzi jej członków w różne miejsca, w których każdy z nich musi sobie poradzić.

Nigdy nie sądziłam, że jakaś książka może mnie tak poruszyć. Tyle wzruszeń i łez jeszcze przy żadnej książce nie miałam. Opis na okładce idealnie oddaję fabułę książki. Poznajemy PRAWDZIWYCH bohaterów, w których DA SIĘ UWIERZYĆ, którzy mają LUDZKIE problemy. I to uwielbiam w tej książce, że życie bohaterów nie jest idealne, tylko jest realistyczne. Takie problemy mogą się...

Książka dostarcza dużo rozrywki. Osobowość Pana Doby jest głównym atutem tej historii. Jego historie dają obraz zdobycia niemożliwego, nastrajają do uśmiechu. On sam radzi, żeby lepiej się uśmiechać do ludzi. Poleca też rozwiązywać problemy, a nie się nad nimi załamywać. Pokazuje jak zachować spokój nawet w chwili zagrożenia życia. Książka śmieszy, wzrusza i uczy by czerpać z życia garściami. Zwłaszcza w dojrzałym wieku!

Książka dostarcza dużo rozrywki. Osobowość Pana Doby jest głównym atutem tej historii. Jego historie dają obraz zdobycia niemożliwego, nastrajają do uśmiechu. On sam radzi, żeby lepiej się uśmiechać do ludzi. Poleca też rozwiązywać problemy, a nie się nad nimi załamywać. Pokazuje jak zachować spokój nawet w chwili zagrożenia życia. Książka śmieszy, wzrusza i uczy by czerpać...