Opinie użytkownika
Fantastyka naukowa ubrana w mistyczne ciuchy, której zadaniem w głównej mierze jest próba zobrazowania mechanizmów władzy oraz w niewielkim stopniu kolonizacji obcych planet. Przyznaje się szczerze, że wolałbym głębszą eksplorację tej drugiej tematyki, a tak mamy do czynienia z powtórką z wydanej cztery lata wcześniej „Diuny”. Niestety brakuje jej w porównaniu do dzieła...
więcej Pokaż mimo toCzytając tą powieść targały mną spore rozterki i wątpliwości, które sprowadzały się ostatecznie do pytania, czy jest ona przejawem geniuszu autora? Czy potokiem grafomanii sugerujacej wczesne objawy choroby otępiennej? I jak to często w życiu bywa prawda leży zapewne gdzieś po środku, ku czemu sam się skłaniam. Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualnej interpretacji...
więcej Pokaż mimo toJest w tej powieści coś z Egana czy Stephensona, ale i z Lema czy Dicka, jednak wszystko ubrane w całość to tylko i wyłącznie Dukaj, który przedstawia nam rzeczywistość przyszłości, w konfrontacji z którą umysł współczesnego człowieka traci ostrość postrzegania. Z tej epistemologicznej mgły wyłaniają się co chwilę wraki lub ruiny znajomych i rozpoznawalnych intuicyjnie...
więcej Pokaż mimo toPowieść tą określiłbym jako fabularyzowany podręcznik historii wspinaczki wysokogórskiej początku XX wieku z elementami thrillera, political fiction i szczypty horroru. Simmons nie podejmuje tutaj jakiejś rozbudowanej polemiki na temat ludzkiej natury czy innych ważkich aspektów filozoficznych, które były integralną częścią jego wielu wcześniejszych dokonań. Zamiast ego...
więcej Pokaż mimo toPowieść ta nie jest ani pomnikowym dziełem gatunku, ani też nie należy do doborowego grona sztandarowych dokonań Dicka, lecz nie sposób uznać ją za jakąś małowartościową fanaberię literacką. Wynika to przede wszystkim z tego, że analizuje ona naturę rzeczywistości oraz granicę ludzkiej percepcji starając się przy tym uruchomić wewnętrzny dialog u odbiorcy w celu...
więcej Pokaż mimo toOdniosłem wrażenie po lekturze tej powieści, że jej dość ciekawa fabuła posłużyła za narzędzie do wręcz perwersyjnej literackiej ekspozycji brutalności ocierającej się niejednokrotnie o makabryczność czy nawet naturalizm. Problemem tutaj nie jest środek wyrazu jaki obrał autor za punkt wyjścia do tworzenia swojej wizji literackiej, ale raczej fakt, iż jest on również...
więcej Pokaż mimo toKolejna odsłona wizyty w czasach i miejscach oraz między postaciami i wydarzeniami znanymi z „Iliady”, choć tym razem na pierwszy plan wychodzą jej drugoplanowi bohaterowie lub w ogóle w nim nie występujący, autorscy dla tej powieści. I po raz kolejny otrzymujemy dużą dawkę krwawej brutalności, prosty choć intensywnych relacji oraz bezwzględnej polityki ze szczyptą...
więcej Pokaż mimo to
Dla mnie osobiście konfrontacja z tą pozycją było jak zderzenie ze ścianą, zderzenie po którym w mojej głowie huczał kac literackiego rozczarowania i zdegustowania.
Skala estetycznej dewastacji oraz filozoficznej profanacji jest tutaj ogromna, tak jakby w cykl „Kroniki Diuny” stał się epicentrum, po którym został krater zwany „Diuna 7”. Generalnie struktura fabuły...
Kryminalna fantastyka naukowa z przesłaniem brzmiącym, iż zabawy z czasem i przestrzenią mogą sprowadzić tylko ból oraz cierpienie. Kosmos natomiast jest pełen złych i drapieżnych kosmitów czyhających na biednych ludzi. Mówiąc inaczej mamy do czynienia z kolejnym odgrzewanym literackim kotletem, który o dziwo zbiera bardzo dużo pozytywnych opinii. Jeżeli chodzi o mnie to...
więcej Pokaż mimo toPrzyznaje, że urzekła mnie ta powieść, ponieważ jest w niej coś ujmującego i magicznego, choć wbrew pozorom nie mamy tu do czynienia z mitologią starożytnej Grecji. Bardzo spodobał mi się pomysł, aby wziąć na warsztat klasyczną historię znaną jako „Iliada” Homera i oświetlić literacko wszystkie jej „zacienione” rejony fabularne, a w konsekwencji budujące ją zdarzenia i...
więcej Pokaż mimo toFinalna część cyklu „Kroniki Diuny” jest bezpośrednią kontynuacją wątków zawartych w swej poprzedniczce oraz jej kopią w formie literackiej. Mamy więc do czynienia z nasyconymi fabularnymi przestrzeniami dusznymi od filozoficznych przemyśleń oraz leniwymi choć gęstymi od znaczenia interakcjami pomiędzy poszczególnymi postaciami powieści. Sam koniec natomiast wpada w wir...
więcej Pokaż mimo toW piątej odsłonie cyklu „Kroniki Diuny” spoglądamy na to samo literackie uniwersum lecz już z innej perspektywy usytuowanej w oczach i umysłach innych niż wcześniej bohaterów, czy może raczej ich innego typu (poza jednym wyjątkiem). Pełniejszym i donośniejszym tonem przemawiają więc postacie do tej pory drugoplanowe lub będące wręcz tłem fabularnym. Dzięki temu zabiegowi...
więcej Pokaż mimo toNie ukrywam, że odczuwałem lekki dyskomfort intelektualny w czasie lektury tego dzieła uznanego powszechnie za klasykę gatunku w kilka dekad po jego pierwotnym wydaniu. Mając za sobą całą masę znacznie młodszych książek, filmów czy seriali odbiorca odnosi wrażenie obcowania z dość archaiczną treścią oraz równie prymitywną formą w odniesieniu do obecnych form fabularnych czy...
więcej Pokaż mimo to
Powieść zamykająca „trylogię suplementów” do cyklu „Fundacja” autorstwa Asimova ogniskuje się na relacjach człowiek – robot (sztuczna inteligencja) robiąc z tego zagadnienia naczelną ideę intelektualną swej treści.
Próbując skierować myśli odbiorcy w kierunku takich pytań jak: „ile człowieka w robocie, a ile robota w człowieku” czy „jak realna jest wolna wola zarówno...
Choć te dzieło naszego najsłynniejszego futurologa oferuje masę różnorodnych interpretacji, w wielu zakresach ludzkiego istnienia to w moim umyśle zakwitły dwie szczególne.
Po pierwsze jest to powieść, która porusza tematykę kontaktu między dwiema obcymi sobie inteligencjami w sposób odbiegający od konwencjonalnych standardów zmuszając przez to odbiorcę do wzbogacania...
Powieść ta będąca kolejnym suplementem do „Narodzin Fundacji” odsłania nam dość szczegółowo kulisy mechanizmów jakie doprowadziły do zaistnienia zarówno pierwszej jak i drugiej Fundacji.
Fabuła rozbita jest na kilka wątków, które ostatecznie zbiegają się w finale powieści. Wcześniej przeprowadzają one bardzo sprawnie odbiorcę przez podobne kwestie jak poprzednia cześć ze...
W kolejnej odsłonie cyklu „Kroniki Diuny” Herbert nie spuszcza z tonu i stara się wpompować ile się tylko da filozoficznych przestrzeni w literackie struktury swego uniwersum. Nadal przewodnimi motywami fabuły, która toczy się leniwym tempem objuczona tym intelektualnym ładunkiem, są dobrze znane tematy jak polityka, religia czy meandry ludzkiego umysłu.
Tym razem jednak...
Debiutancka powieść Simmonsa szkicuje nam cechy charakterystyczne jego literackiego warsztatu, w tym plastyczną i sugestywną narrację czy spójną harmonię pomiędzy opisowymi i refleksyjnymi przestrzeniami a dynamicznymi zrywami fabuły. Znajdziemy tutaj również nasiono twórcze, z którego wyrośnie cała gałąź stylistyczna którą Simmons eksploatuje do dziś. Chodzi o horror mocno...
więcej Pokaż mimo toTrzecia odsłona „Kronik Diuny” ogniskuje swoją fabułę na politycznych intrygach, relacjach rodzinnych w kręgach władzy czy meandrach zinstytucjonalizowanej religii. Owe kwestie zdeponowane są na kilka zazębiających się wątków, które w głównej mierze opanowane są przez wewnętrzne rozterki poszczególnych bohaterów finalizowane co jakiś czas dynamicznymi eksplozjami akcji w...
więcej Pokaż mimo to
Traktuję tę powieść jako literacki suplement do „Narodzin Fundacji” jednak o tytułowej „bohaterce” nie znajdziemy tutaj prawie nic. Nie stoi to na przeszkodzie aby bardzo szczegółowo oraz kompleksowo ukazane zostały działania, które doprowadziły do jej „narodzin”.
Generalnie nie mam nic do zarzucenia pomysłom jakich użył autor za narzędzie do konstrukcji swej wizji lecz...