Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Debiut B.A. Paris "Za zamkniętymi drzwiami" bardzo mi się spodobał. Żadna z kolejnych pozycji autorki mu nie dorównała, ale "Uwięziona" jest po prostu słaba :(. Absolutnie jej nie polecam!
Wszystko jest tu płytkie, nierealne, bzdurne. Połączenie bajki o Kopciuszku i kryminału klasy C. Właśnie zerknęłam na okładkę: "łączy elementy powieści sensacyjnej i thrillera psychologicznego". Powieść sensacyjna równie realna jak "Szybcy i wściekli 56", a wymienienie syndromu sztokholmskiego nie czyni z książki thrillera psychologicznego.
Szkoda czasu.

Debiut B.A. Paris "Za zamkniętymi drzwiami" bardzo mi się spodobał. Żadna z kolejnych pozycji autorki mu nie dorównała, ale "Uwięziona" jest po prostu słaba :(. Absolutnie jej nie polecam!
Wszystko jest tu płytkie, nierealne, bzdurne. Połączenie bajki o Kopciuszku i kryminału klasy C. Właśnie zerknęłam na okładkę: "łączy elementy powieści sensacyjnej i thrillera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Polski kryminał osadzony na prowincji. Dobrze oddany klimat prowincjonalnego miasteczka. Opisy wydarzeń współczesnych (2018) na zmianę z opisami wydarzeń sprzed lat (1997), które stopniowo odkrywają kolejne tajemnice.
To moja pierwsza "przygoda" z tym autorem. Nie pieję z zachwytu, ale książka na tyle niezła, że z pewnością (kiedyś) sięgnę po kolejne tomy, aby dowiedzieć się, jak potoczą się losy aspiranta Przeworskiego. Czyli raczej polecam.
Nie spodobał mi się tylko całkowicie urwany wątek z Natalią (mam nadzieję, że nie zdradzam za dużo!). Ale może powróci w drugim tomie?

Polski kryminał osadzony na prowincji. Dobrze oddany klimat prowincjonalnego miasteczka. Opisy wydarzeń współczesnych (2018) na zmianę z opisami wydarzeń sprzed lat (1997), które stopniowo odkrywają kolejne tajemnice.
To moja pierwsza "przygoda" z tym autorem. Nie pieję z zachwytu, ale książka na tyle niezła, że z pewnością (kiedyś) sięgnę po kolejne tomy, aby dowiedzieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To moja pierwsza książka tej autorki. I znów miałam dylemat, czy ocenić na 6, czy na 7 gwiazdek. Bo z jednej strony niemal od początku przeczuwałam wyjaśnienie, a z drugiej - bardzo dobrze mi się ją czytało. Jak widać to drugie przeważyło.
Początek nie był przesadnie wciągający, ale potem akcja się rozkręca.
Nie wiem, czy gdzieś przeczytałam, że jest to kolejna pozycja z serii "nikt nie jest tym, na kogo wygląda", czy też ktoś porównywał ją do "Za zamkniętymi drzwiami", ale bardzo szybko domyśliłam się, kto jest tym złym. Pomimo tego czytałam z przyjemnością i przeczytałam bardzo szybko.
A zatem polecam!
Sięgnę także po kolejny tom z tej serii, choć ma sporo słabych opinii. Wolę przekonać się sama, czy kolejna sprawa Millie będzie równie wciągająca ;).

To moja pierwsza książka tej autorki. I znów miałam dylemat, czy ocenić na 6, czy na 7 gwiazdek. Bo z jednej strony niemal od początku przeczuwałam wyjaśnienie, a z drugiej - bardzo dobrze mi się ją czytało. Jak widać to drugie przeważyło.
Początek nie był przesadnie wciągający, ale potem akcja się rozkręca.
Nie wiem, czy gdzieś przeczytałam, że jest to kolejna pozycja z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię Camillę Lackerg (choć nie wszystkie książki), lubię Ericę i Patrica, więc przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Trochę już się stęskniłam za Fjallbacką ;). Historia momentami naciągana, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Wciągnęła mnie, a to w książkach cenię. Liczę na kolejny tom serii! Polecam.

Lubię Camillę Lackerg (choć nie wszystkie książki), lubię Ericę i Patrica, więc przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Trochę już się stęskniłam za Fjallbacką ;). Historia momentami naciągana, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Wciągnęła mnie, a to w książkach cenię. Liczę na kolejny tom serii! Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny tom przygód Kate, którą coraz bardziej lubię. I Charlotte Link znów w dobrej formie. Tym razem historia bardzo mnie wciągnęła. Może nie jest to rewelacyjna książka, ale zasługuje na mocne 7, a autorkę uwielbiam, więc nieco zawyżyłam ocenę.
Jak to u Link... ta osoba wcale nie jest tą osobą... trochę przeszłości i trochę teraźniejszości...
Nie chcę zdradzać zbyt dużo, żeby nie spoilerować, ale po trzecim tomie, który nieco mnie rozczarował, w tym autorka zaspokoiła moje oczekiwania. Gorąco polecam lubiącym ten gatunek! I z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii.

Kolejny tom przygód Kate, którą coraz bardziej lubię. I Charlotte Link znów w dobrej formie. Tym razem historia bardzo mnie wciągnęła. Może nie jest to rewelacyjna książka, ale zasługuje na mocne 7, a autorkę uwielbiam, więc nieco zawyżyłam ocenę.
Jak to u Link... ta osoba wcale nie jest tą osobą... trochę przeszłości i trochę teraźniejszości...
Nie chcę zdradzać zbyt dużo,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sprawdziłam i... nie najlepiej oceniam tego autora, ale chyba jednak mam do niego słabość skoro sięgam po kolejne książki. Moja ulubiona seria to Bernard Gross i (przynajmniej póki co) duet Herman & Borewicz go nie pobił.
Jednak historia całkiem wciągająca. Oczywiście przeczytałam prolog, ale wcale nie odgadłam zakończenia.
A zatem jest ciekawa historia, zaskakujące zakończenie, sporo różnych postaci i oczywiście policjanci po przejściach.
Może nie od razu, ale z pewnością sięgnę po kolejne części. Polecam.

Sprawdziłam i... nie najlepiej oceniam tego autora, ale chyba jednak mam do niego słabość skoro sięgam po kolejne książki. Moja ulubiona seria to Bernard Gross i (przynajmniej póki co) duet Herman & Borewicz go nie pobił.
Jednak historia całkiem wciągająca. Oczywiście przeczytałam prolog, ale wcale nie odgadłam zakończenia.
A zatem jest ciekawa historia, zaskakujące...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom sagi i znów przeplecione historie z końca XIX w. i początku XX oraz z 1995 r. Świetnie się czyta. Losy zwykłych ludzi wplecione w przełomowe historyczne wydarzenia. Barwnie opisane codzienne życie, stroje, jedzenie. Dalsze losy kluczowego pierścienia. Z prawdziwą przyjemnością, za jakiś czas, sięgnę po trzeci tom. Polecam!

Drugi tom sagi i znów przeplecione historie z końca XIX w. i początku XX oraz z 1995 r. Świetnie się czyta. Losy zwykłych ludzi wplecione w przełomowe historyczne wydarzenia. Barwnie opisane codzienne życie, stroje, jedzenie. Dalsze losy kluczowego pierścienia. Z prawdziwą przyjemnością, za jakiś czas, sięgnę po trzeci tom. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza książka Sally Hepworth, którą czytałam była "Dobra siostra". Podobała mi się, dlatego sięgnęłam po "Teściową" i... chyba podobała mi się jeszcze bardziej. Piszę chyba, bo "Dobrą siostrę" czytałam już dość dawno. "Teściowa" spodobała mi się od początku i szybko mnie wciągnęła ta rodzinna historia. Bo jak już pisali inni - to nie jest typowy thriller. Co prawda od pierwszych stron wiemy, że ktoś nie żyje, choć początkowo nie jest pewne - samobójstwo czy morderstwo. Ale to jest tylko jakby pretekstem do opowiedzenia historii poszczególnych członków rodziny i ich relacji. A - jak zapewne w każdej rodzinie - pełno tu sekretów. Polecam!

Pierwsza książka Sally Hepworth, którą czytałam była "Dobra siostra". Podobała mi się, dlatego sięgnęłam po "Teściową" i... chyba podobała mi się jeszcze bardziej. Piszę chyba, bo "Dobrą siostrę" czytałam już dość dawno. "Teściowa" spodobała mi się od początku i szybko mnie wciągnęła ta rodzinna historia. Bo jak już pisali inni - to nie jest typowy thriller. Co prawda od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzecia część przygód komisarza Servaza. Robię spore przerwy pomiędzy poszczególnymi częściami, ale ta chyba podobała mi się najbardziej. Oczywiście spośród trzech przeczytanych, bo jeszcze sporo przede mną. Z pewnością sięgnę po kolejny tom.
Według mnie jest to w dużej mierze thriller psychologiczny. Trzyma w napięciu, zaskakuje, czyli wszystko czego oczekuję. Polecam!

Trzecia część przygód komisarza Servaza. Robię spore przerwy pomiędzy poszczególnymi częściami, ale ta chyba podobała mi się najbardziej. Oczywiście spośród trzech przeczytanych, bo jeszcze sporo przede mną. Z pewnością sięgnę po kolejny tom.
Według mnie jest to w dużej mierze thriller psychologiczny. Trzyma w napięciu, zaskakuje, czyli wszystko czego oczekuję. Polecam!

Pokaż mimo to

Okładka książki Kult Henrik Fexeus, Camilla Läckberg
Ocena 7,3
Kult Henrik Fexeus, Cami...

Na półkach:

Po około roku doczekałam się na drugą część Mentalisty i... polecam, ale jestem trochę zawiedziona. Żeby to dokładniej wyjaśnić, będę musiała opinię oznaczyć jako spoiler, a bardzo tego nie lubię.
U Camilli Lackberg, a właściwie u wszystkich autorów kryminałów i thrillerów, cenię zaskakujące zakończenia. Niestety tutaj od początku podejrzewałam, że za wszystkim stoi Nova i jej Epicura. Przez większą część książki przypuszczałam, że to się nie potwierdzi, bo nie może być takie oczywiste, a jednak :(.
Nie lubię też tak mało prawdopodobnych zdarzeń, jak policjant wyciągający telefon z prywatnym filmikiem podczas akcji policyjnej, czy brak zainteresowania ojca Nathalie córką i zgoda na jej długą nieobecność przy wcześniejszym pilnowaniu jej na każdym kroku. Ta sytuacja była zupełnie niedorzeczna.
Jedynym zaskoczeniem był króciutki rozdział wyjaśniający, że ofiary - dzieci nie były jednak dobierane przypadkowo. Ale po zastanowieniu, znów pojawia się wątpliwość - przecież policja sprawdzała, dlaczego akurat te dzieci stały się ofiarami. Nie sprawdzono powiązań pomiędzy ich rodzicami? Trochę naciągane.
No i tu już koniec krytyki, ponieważ czyta się to dobrze - prawie 700 stron połknęłam w kilka dni. Z pewnością sięgnę po trzeci tom, jak tylko się pojawi! Oby tylko nie było w nim cukierkowego zakończenia ;).
Mimo wszystko, polecam.

Po około roku doczekałam się na drugą część Mentalisty i... polecam, ale jestem trochę zawiedziona. Żeby to dokładniej wyjaśnić, będę musiała opinię oznaczyć jako spoiler, a bardzo tego nie lubię.
U Camilli Lackberg, a właściwie u wszystkich autorów kryminałów i thrillerów, cenię zaskakujące zakończenia. Niestety tutaj od początku podejrzewałam, że za wszystkim stoi Nova i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka lepsza niż się spodziewałam! Naprawdę świetnie się czyta te historie rozgrywające się w XIX wieku i pod koniec XX. Wiem, że to seksistowskie, ale według mnie to typowe kobiece czytadło (mężowi nie poleciłam).
Dużo postaci, sporo wątków, przeplatających się w najróżniejszy sposób. Historie miłosne, życie codzienne i ważne wydarzenia historyczne. Naprawdę ciekawa charakterystyka życia w XIX wieku.
Z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy i gorąco polecam!

Książka lepsza niż się spodziewałam! Naprawdę świetnie się czyta te historie rozgrywające się w XIX wieku i pod koniec XX. Wiem, że to seksistowskie, ale według mnie to typowe kobiece czytadło (mężowi nie poleciłam).
Dużo postaci, sporo wątków, przeplatających się w najróżniejszy sposób. Historie miłosne, życie codzienne i ważne wydarzenia historyczne. Naprawdę ciekawa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię tego autora, ale ta książka mnie rozczarowała. Początkowo wręcz mnie nudziła, później akcja trochę przyspieszyła, ale nie czytałam jej z zapartym tchem. Dobrnęłam do końca, żeby poznać rozwiązanie, ale całości nie oceniam zbyt wysoko.
Być może ze względu na to, że część bohaterów to licealiści, ale momentami przypominała mi książkę dla młodzieży, a nie kryminał.
Można przeczytać, ale polecać jej nie będę.

Lubię tego autora, ale ta książka mnie rozczarowała. Początkowo wręcz mnie nudziła, później akcja trochę przyspieszyła, ale nie czytałam jej z zapartym tchem. Dobrnęłam do końca, żeby poznać rozwiązanie, ale całości nie oceniam zbyt wysoko.
Być może ze względu na to, że część bohaterów to licealiści, ale momentami przypominała mi książkę dla młodzieży, a nie kryminał.
Można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę dobry reportaż (a właściwie zbiór reportaży) i książka kucharska w jednym. Pomaga zrozumieć mentalność Rosjan, na którą z pewnością wpływa trudna historia tego kraju. Kolejne rozdziały nawiązują do ważnych wydarzeń i osób z ostatnich około stu lat - ostatni car, Lenin, Stalin, oblężenie Leningradu, Jałta, Afganistan, Czarnobyl... A wszystko to przez pryzmat jedzenia i osób, które go przygotowywały. Każdy rozdział okraszony przepisami.
Gorąco polecam!

Naprawdę dobry reportaż (a właściwie zbiór reportaży) i książka kucharska w jednym. Pomaga zrozumieć mentalność Rosjan, na którą z pewnością wpływa trudna historia tego kraju. Kolejne rozdziały nawiązują do ważnych wydarzeń i osób z ostatnich około stu lat - ostatni car, Lenin, Stalin, oblężenie Leningradu, Jałta, Afganistan, Czarnobyl... A wszystko to przez pryzmat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom serii Detektyw D.D. Warren, w mojej ocenie zdecydowanie lepszy od pierwszego. Przez chwilę chciałam nawet kliknąć 8 gwiazdek (bez skojarzeń! chodzi wyłącznie o ocenę książki ;)), ale ostatecznie pozostałam przy bardzo dobra, bo rewelacyjna dla mnie nie jest.
Jak to zwykle bywa, fabuła stopniowo się rozkręca, a napięcie rośnie. Bo choć początek jest mocny, to mnie wciągnęła końcówka. No i do ostatnich stron nie odgadłam rozwiązania, a to cenię!
Polecam lubiącym tej rodzaj literatury! Sama z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy.

Drugi tom serii Detektyw D.D. Warren, w mojej ocenie zdecydowanie lepszy od pierwszego. Przez chwilę chciałam nawet kliknąć 8 gwiazdek (bez skojarzeń! chodzi wyłącznie o ocenę książki ;)), ale ostatecznie pozostałam przy bardzo dobra, bo rewelacyjna dla mnie nie jest.
Jak to zwykle bywa, fabuła stopniowo się rozkręca, a napięcie rośnie. Bo choć początek jest mocny, to mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie najlepsza z trzech części. Choć trochę wolno się rozkręca - druga połowa lepsza od pierwszej.

Według mnie najlepsza z trzech części. Choć trochę wolno się rozkręca - druga połowa lepsza od pierwszej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początkowo mnie nie wciągnęła. Dopiero po 1/3 (chyba) zaczęło się dziać na tyle dużo i ciekawiej, że z niechęcią odkładałam książkę. Niestety zakończenie odgadłam wiele stron przed końcem, także potem czytałam już tylko po to, aby się utwierdzić, że miałam rację.
Mogę polecić jako lekturę np. wakacyjną. Nie jest to wybitna książka.
Historia tragiczna... i trochę niewiarygodna.
Jest to moja pierwsza książka tej autorki.

Początkowo mnie nie wciągnęła. Dopiero po 1/3 (chyba) zaczęło się dziać na tyle dużo i ciekawiej, że z niechęcią odkładałam książkę. Niestety zakończenie odgadłam wiele stron przed końcem, także potem czytałam już tylko po to, aby się utwierdzić, że miałam rację.
Mogę polecić jako lekturę np. wakacyjną. Nie jest to wybitna książka.
Historia tragiczna... i trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem lubię tego autora i "Żałobnica" mnie nie rozczarowała. Jestem zaskoczona sporą ilością negatywnych ocen wystawionych przez "lubiących czytać".
Nie jest to typowy thriller. W PROLOGU "dźgam już nożem jak szalona", a chwilę później: "To tylko sen, zwykła ułuda, suma chorych pragnień.". A potem kolejne, przeplatające się rozdziały zatytułowane: TERAZ, WCZEŚNIEJ i DAWNO TEMU. Trudno tu napisać cokolwiek o treści, bo nie chcę tej opinii oznaczać jako spoiler. Powiem tylko, że teraźniejszość (po wypadku, w którym ginie mąż i pasierbica głównej bohaterki) przeplata się z tym, co wydarzyło się przed wypadkiem oraz z wydarzeniami sprzed kilkunastu lat. Poszczególne rozdziały tradycyjnie urywają się w ciekawym momencie, więc czytelnik czyta dalej, żeby wrócić do przerwanego wątku i dowiedzieć się, "co było dalej". A na koniec EPILOG, który mnie trochę zaskoczył.
Mnie ta książka wciągnęła, więc polecam.

Całkiem lubię tego autora i "Żałobnica" mnie nie rozczarowała. Jestem zaskoczona sporą ilością negatywnych ocen wystawionych przez "lubiących czytać".
Nie jest to typowy thriller. W PROLOGU "dźgam już nożem jak szalona", a chwilę później: "To tylko sen, zwykła ułuda, suma chorych pragnień.". A potem kolejne, przeplatające się rozdziały zatytułowane: TERAZ, WCZEŚNIEJ i DAWNO...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Może to kwestia okoliczności, a przede wszystkim ilości wolnego czasu, ale druga część nie wciągnęła mnie tak jak pierwsza. A wręcz trochę mnie zmęczyła. Musiałam ją na jakiś czas odłożyć. Kiedy do niej wróciłam, pokonałam już całość, ale bez zachwytu.
Teraz muszę chwilę odpocząć od komendanta Servaza, zanim sięgnę po dalszy ciąg jego historii.
Ogólnie nie jest zła, raczej polecam, ale mnie po prostu nie wciągnęła.

Może to kwestia okoliczności, a przede wszystkim ilości wolnego czasu, ale druga część nie wciągnęła mnie tak jak pierwsza. A wręcz trochę mnie zmęczyła. Musiałam ją na jakiś czas odłożyć. Kiedy do niej wróciłam, pokonałam już całość, ale bez zachwytu.
Teraz muszę chwilę odpocząć od komendanta Servaza, zanim sięgnę po dalszy ciąg jego historii.
Ogólnie nie jest zła, raczej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem Robert Małecki mnie rozczarował. Miałam problem z przebrnięciem przez tę książkę. Po prostu mnie nudziła. Czytałam na wakacjach, mając dużo czasu, ale byłam nią zmęczona. Według okładki to "ekscytujący thriller". Niestety nie znalazłam w nim nic ekscytującego. Nie przekonał mnie do siebie główny bohater, nie wciągnęła mnie ta historia. Nie polecam.

Tym razem Robert Małecki mnie rozczarował. Miałam problem z przebrnięciem przez tę książkę. Po prostu mnie nudziła. Czytałam na wakacjach, mając dużo czasu, ale byłam nią zmęczona. Według okładki to "ekscytujący thriller". Niestety nie znalazłam w nim nic ekscytującego. Nie przekonał mnie do siebie główny bohater, nie wciągnęła mnie ta historia. Nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jestem trochę rozczarowana. Sięgnęłam po "Wiosnę zaginionych" skuszona niezłymi recenzjami i czekałam na nią w kolejce w bibliotece, co zwykle dobrze wróży. Może niepotrzebnie nastawiłam się na coś lepszego?
Książka poprawna, ale mnie nie wciągnęła. Raczej czytałam, czekając aż COŚ zacznie się dziać. Dobrnęłam do końca i na końcówce było lepiej niż na początku, ale nie na tyle, żebym jej nie odłożyła czy nockę zarywała.
Można wziąć na wakacje jako lekką lekturę, ale jakoś szczególnie nie polecam. Z drugiej strony planuję sięgnąć po drugi tom, więc może nie było tak źle ;).

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jestem trochę rozczarowana. Sięgnęłam po "Wiosnę zaginionych" skuszona niezłymi recenzjami i czekałam na nią w kolejce w bibliotece, co zwykle dobrze wróży. Może niepotrzebnie nastawiłam się na coś lepszego?
Książka poprawna, ale mnie nie wciągnęła. Raczej czytałam, czekając aż COŚ zacznie się dziać. Dobrnęłam do końca i na końcówce...

więcej Pokaż mimo to