Biblioteczka
2024-04-07
2024-02-17
2024-01-29
2024-01-21
2024-01-07
2023-10-18
2023-09-22
Ckliwa opowieść o dwójce przyjaciół, później zakochanych. Styl pisania i narracji jest na poziomie gimnazjum. Wieczne synonimy imion bohaterów typu: "ukochany", "dziewczyna", "brunet" mierżą okropnie. Do tego drugoplanowi bohaterowie, których nie da się w żaden sposób odróżnić – wszyscy zlewają się w jedno. Akcja jest prowadzona dynamicznie, przez co nie dowiadujemy się praktycznie niczego na temat życia bohaterów, gdy przez kilka lat żyją osobno. Nie rozumiem również powodu, dla którego Rain jest raperem, jakby tylko gwiazdy były narażone na przedawkowanie. Równie dobrze mógłby być kimkolwiek innym, bo wciskane na siłę środowisko celebryckie jest moim zdaniem bez sensu. Historia mogłaby mieć potencjał, gdyby nie została na siłę umieszczona w realiach amerykańskiego show-biznesu.
Ckliwa opowieść o dwójce przyjaciół, później zakochanych. Styl pisania i narracji jest na poziomie gimnazjum. Wieczne synonimy imion bohaterów typu: "ukochany", "dziewczyna", "brunet" mierżą okropnie. Do tego drugoplanowi bohaterowie, których nie da się w żaden sposób odróżnić – wszyscy zlewają się w jedno. Akcja jest prowadzona dynamicznie, przez co nie dowiadujemy się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-29
Nudna jak flaki z olejem, żadnych zwrotów akcji, głębi. Nie wywołuje żadnych emocji. Przewidywalna od początku do końca.
Nudna jak flaki z olejem, żadnych zwrotów akcji, głębi. Nie wywołuje żadnych emocji. Przewidywalna od początku do końca.
Pokaż mimo to2023-08-06
Mam słabość do małomiasteczkowych romansów. Co prawda, w tym przypadku miasteczko odgrywa tylko rolę scenerii, a Charliemu daleko do brodatego drwala, jednak sposób wykreowania bohaterów i ich zadziorne dialogi sprawiły, że historia mnie zaciekawiła. Na letnie wieczory sprawdziła się idealnie.
Mam słabość do małomiasteczkowych romansów. Co prawda, w tym przypadku miasteczko odgrywa tylko rolę scenerii, a Charliemu daleko do brodatego drwala, jednak sposób wykreowania bohaterów i ich zadziorne dialogi sprawiły, że historia mnie zaciekawiła. Na letnie wieczory sprawdziła się idealnie.
Pokaż mimo to
Bardzo ciekawie opowiedziane dzieje Achillesa i Patroklosa. Jednak czegoś mi brakowało. Być może dlatego, że znana jest mi historia Troi. Mimo wszystko historia rozwijała się zbyt wolno, bez nagłych zwrotów akcji, co momentami było nużące.
Bardzo ciekawie opowiedziane dzieje Achillesa i Patroklosa. Jednak czegoś mi brakowało. Być może dlatego, że znana jest mi historia Troi. Mimo wszystko historia rozwijała się zbyt wolno, bez nagłych zwrotów akcji, co momentami było nużące.
Pokaż mimo to