-
Artykuły
Weź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Piękne życie” Virginie GrimaldiLubimyCzytać6 -
Artykuły
„A co innego miał powiedzieć?”. Powieść rosyjskiego pisarza wycofana po poparciu PutinaKonrad Wrzesiński22 -
Artykuły
„Johnny Panika i Biblia Snów“: 32 opowiadania Sylvii Plath w końcu w polskim przekładzieLubimyCzytać4 -
Artykuły
Pustkę wypełnić opowieścią. Maciej Sieńczyk i „Spotkanie po latach”Konrad Wrzesiński1
Biblioteczka
2002-01-08
2022-01-22
2020-12-11
2020-10-23
Arcydzieło. Szczególnie pod kątem scenariusza. Bardzo gorzka wizja przyszłości, gdzie wolność została zastąpiona sprawiedliwością.
Arcydzieło. Szczególnie pod kątem scenariusza. Bardzo gorzka wizja przyszłości, gdzie wolność została zastąpiona sprawiedliwością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-19
2019-02-22
Fenomenalna książka. Bez patosu, bez zbędnych słów, bez upiększania. Pełna okrucieństwa opowieść o "prawdziwej" wojnie.
Fenomenalna książka. Bez patosu, bez zbędnych słów, bez upiększania. Pełna okrucieństwa opowieść o "prawdziwej" wojnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-21
2018-08-19
2018-08-12
2018-07-29
2018-06-03
To. Jest. Legenda.
Jeśli ktoś twierdzi, że komiksy to zabawa dla dzieci, że nie mają wartości, że nie są w stanie poruszać ważnych kwestii, to proponuję sięgnąć po Transmetropolitan.
Po prostu. Nawet jeśli to będzie jedyny komiks jaki w życiu przeczytacie. Bardzo warto!
To. Jest. Legenda.
Jeśli ktoś twierdzi, że komiksy to zabawa dla dzieci, że nie mają wartości, że nie są w stanie poruszać ważnych kwestii, to proponuję sięgnąć po Transmetropolitan.
Po prostu. Nawet jeśli to będzie jedyny komiks jaki w życiu przeczytacie. Bardzo warto!
2018-05-22
2018-02-18
2018-02-09
2018-01-23
Martin Gilbert jest świetnym pisarzem i znakomitym historykiem. Zapoznałem się z jego twórczością czytając jego Pierwszą Wojnę Światową. To znakomita książka, idealnie opisująca ten, nieco już zapomniany, konflikt. Przede wszystkim zaś Gilbert był w stanie pokazać człowieka pogrążonego w odmęcie nowoczesnej wojny (lub wojny przemysłowej), za co należą mu się wielkie brawa.
Mając powyższe na uwadze, zabrałem się za jego opowieść o Drugiej Wojnie Światowej pełen entuzjazmu. I już od pierwszej strony mój entuzjazm nieco zmalał. Otóż, w przypadku książki o IWŚ Gilbert, na początku, skupił się na przyczynach wybuchu konfliktu. Opisał odpowiednio "krajobraz" polityczny, po prostu zrobił odpowiedni wstęp. W przypadku książki o 2WŚ tego nie uświadczymy. Opowieść zaczyna się bowiem 1 września 1939 roku. Czy to źle? Z pewnością nie będzie to problemem dla osób, które historię znają (nawet pobieżnie), ale dla tych, którzy nie mają zbytniej wiedzy o stronach konfliktu może być to kłopotem.
"Druga Wojna Światowa" jest skonstruowana tak samo jak książka Gilberta o Pierwszej Wojnie Światowej, czyli opowiada dzieje konfliktu dzień po dniu (np 10 października 1944 roku stało się na Pacyfiku X, w Europie Y a w USA Z). Może to nieco utrudniać czytanie, ale daje odpowiedni obraz tego co działo się na świecie, pokazuje jak przebiegał konflikt dzień po dniu. Odbiór tego rozwiązania zależy, moim zdaniem, od osobistych preferencji czytelnika. Niektórzy mogą się pogubić, bo np. oblężenie Stalingradu, bitwa o Moskwę czy też kampania w Afryce zostały mocno rozczłonkowane, ale z drugiej strony ta książka stara się stworzyć ogólny opis konfliktu. Poszczególne bitwy czy kampanie możemy sobie doczytać w innych pozycjach (do czego gorąco zachęcam).
Czytając książkę należy pamiętać o kilku rzeczach - Gilbert był fascynatem Churchilla. Napisał jego biografię i stąd też wizerunek Churchilla w książce może być nieco wypaczony (bezkrytyczny?). Dodatkowo autor zdaje się czasami zapominać, że i alianci dokonywali zbrodni wojennych. Ataki na cywilów, których dokonywali Niemcy (np. bombardowanie Londynu czy ataki rakietowe na miasta) opisywane są wręcz z oburzeniem, ale ataki alianckie na Hamburg czy Drezno (celowy atak na cywilów) a także zrzucenie bomb atomowych na Japonię zostały opisane jako wojenna konieczność.
Ogólnie rzecz ujmując książka jest bardzo wartościowa. Przede wszystkim pokazuje jak wielkie znaczenie miała rola wywiadu w tym konflikcie (pozytywna i negatywna), dotyczy to również rozszyfrowania kodu Enigmy.
"Druga Wojna Światowa" to dobry opis konfliktu, ale niepełny. Stanowi jednak świetny punkt wyjściowy do dalszej lektury.
Martin Gilbert jest świetnym pisarzem i znakomitym historykiem. Zapoznałem się z jego twórczością czytając jego Pierwszą Wojnę Światową. To znakomita książka, idealnie opisująca ten, nieco już zapomniany, konflikt. Przede wszystkim zaś Gilbert był w stanie pokazać człowieka pogrążonego w odmęcie nowoczesnej wojny (lub wojny przemysłowej), za co należą mu się wielkie brawa....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-12-04
2017-10-16
Opowieść o wojnie secesyjnej od początku do końca (łącznie z epilogiem zamykającym losy głównych graczy - jak Grant czy Davis).
Seria Civil War: Narrative to idealne połączenie historii i lekkiej narracji znanej z raczej lżejszych pozycji. Świetnie napisana, zajmuje się wszystkimi teatrami działań, acz niektóre traktuje z większą uwagą niż inne.
Życzyłbym sobie jednak więcej map, bo niektóre bitwy (szczególnie Gettysburg) wymagałyby nieco lepszej otoczki graficznej.
Dla kogo ta seria?
Po pierwsze dla tych, którzy chcą czegoś się dowiedzieć wojnie domowej w USA, a nie wiedzą od czego zacząć.
Po drugie dla tych, co są zainteresowani historią, ale język większości historycznych opracowań im nie odpowiada. Seria Civil War jest bowiem napisana w sposób charakterystyczny dla powieści.
Po trzecie dla tych, którzy nie boją się wyzwań czytelniczych, ponieważ całość to ok 3.000 stron.
Gorąco polecam!
Opowieść o wojnie secesyjnej od początku do końca (łącznie z epilogiem zamykającym losy głównych graczy - jak Grant czy Davis).
Seria Civil War: Narrative to idealne połączenie historii i lekkiej narracji znanej z raczej lżejszych pozycji. Świetnie napisana, zajmuje się wszystkimi teatrami działań, acz niektóre traktuje z większą uwagą niż inne.
Życzyłbym sobie jednak...
2017-07-09
2017-04-25
2017-03-08
Porządna, trzymająca w napięciu opowieść. Ciekawe postaci, interesujący, wciągający scenariusz. Szkoda, że rozwiązanie takie matrixowe...
Kreska schludna, ładna, szkoda, że kadry miejscami pustawe nieco.
Można przeczytać, zadowoli acz nie powali :)
Porządna, trzymająca w napięciu opowieść. Ciekawe postaci, interesujący, wciągający scenariusz. Szkoda, że rozwiązanie takie matrixowe...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKreska schludna, ładna, szkoda, że kadry miejscami pustawe nieco.
Można przeczytać, zadowoli acz nie powali :)