H.P. Lovecraft: Cień spoza czasu Gou Tanabe 7,8
ocenił(a) na 827 tyg. temu Wprost rewelacyjny komiks będący połączeniem sił dwóch wybitnych twórców : Lovecrafta (pośmiertnie) i Gou Tanabe.
Dzięki niepokojącej fabule autorstwa tego pierwszego i genialnym rysunkom tego drugiego dostajemy perełkę jeśli idzie o komiksy grozy. Tak grozy, a nie horroru, gdzie flaki latają dookoła. Tu tego nie ma, praktycznie nikt nie ginie, a cały czas miałam ciarki na plecach. Autorzy poszli bardziej w stronę psychologi, pokazania nienazwanego, niż dosłowności. I wyszło to świetnie. Co prawda wątpię, czy prawie 90-cio letnie opowiadanie będące kanwą komiksu może kogoś do żywego przerazić, ale na pewno wywołuje silny niepokój. I chyba właśnie o to chodzi.
Jak już wspomniałam bardzo mocną stroną są ilustracje - dosłowne, praktycznie pozbawione typowych, mangowych przekształceń, wypełnione detalami po ostatni centymetr powierzchni. Są niesamowicie klimatyczne, a dzięki bardzo umiejętnemu wykorzystaniu czerni i szarości, przykuwają oko. Zwłaszcza to się tyczy pięknych, całostronicowych ilustracji, z których niejedna nadawała by się na plakat.
Na koniec kilka słów o edycji - dawno czegoś takiego w łapkach nie miałam. Począwszy od twardej, wypukłej, lakierowanej okładki, przez rysunki na grzbietach stron, układające się gdy książka jest zamknięta w znany wzór macek, po papier i jakość druku - wszystko wskazuje, że mamy do czynienia z komiksem najwyższej jakości. To po prostu perełka dla kolekcjonerów i właściwie, nikogo więcej.
Tak, bardzo żałuję, że nie wydano wersji mniej "wypasionej" przeznaczonej dla zwykłego zjadacza chleba. Bo cena okładkowa jest iście zaporowa i nawet ja musiałam się kilka razy zastanowić, zanim kupiłam ten tytuł, a jestem fanem gatunku.
Tak więc szczerze polecam, ale jednocześnie nie mogę polecić. Stąd taka, a nie inna ocena.