Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta książka jest po prostu przerażająca. Lepiej opisać tego się nie da. Gdy ja skończyłam, siedziałam z szeroko otwartymi oczami. Nigdy, żadna książka nie wmurowała mnie w ziemię - tej się udało. Czytając zakończenie byłam w szoku. Ta książka jest niezwykle potrzebna - dla ludzi znających Koreę Południowa jako piękny świat rozwoju albo dla tych, którzy kojarzą ją tylko z kpopem uświadamia bez ani grama subtelności jak naprawdę wygląda rzeczywistość. Czytając książki na temat Korei Północnej spodziewamy się, że bedzie źle. Tu od początku jest wielkie zaskoczenie i aż ciężko uwierzyć, że nie jest to ubarwione, przejaskrawione bo tak bardzo wstrząsa.

Ta książka jest po prostu przerażająca. Lepiej opisać tego się nie da. Gdy ja skończyłam, siedziałam z szeroko otwartymi oczami. Nigdy, żadna książka nie wmurowała mnie w ziemię - tej się udało. Czytając zakończenie byłam w szoku. Ta książka jest niezwykle potrzebna - dla ludzi znających Koreę Południowa jako piękny świat rozwoju albo dla tych, którzy kojarzą ją tylko z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W porównaniu do wszystkich części 'Ostatnich godzin' ta wypadła najsłabiej. Opis alkoholizmu Matthew był sztuczny, a zabicie Christophera zupełnie niepotrzebne.

W porównaniu do wszystkich części 'Ostatnich godzin' ta wypadła najsłabiej. Opis alkoholizmu Matthew był sztuczny, a zabicie Christophera zupełnie niepotrzebne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cóż powiedzieć o tej książce? O czym jest? - nie wiem. Akcja toczy się zbyt wolno, a język jest na siłę pełen metafor. Nie czuć też ducha epoki w którym dzieje się akcja. Zakończenie zostawia wiele pytań, jakby autorka jeszcze miała napisać kontynuację, jednak ja nie mam chęci by czytać więcej, gdyż ta powieść mnie nie przekonuje. Im dalej w las tym jest gorzej. Jedyne postacie, które zachęcają to Luke i Spencer. Za plus można uznać piękna okładkę i wysiłek jaki włożyła autorka w wyszukanie informacji niezbędnych do książki, oraz pracę tłumacza - na pewno tłumaczenie tak zawiłych metafor do prostych nie należało.

Cóż powiedzieć o tej książce? O czym jest? - nie wiem. Akcja toczy się zbyt wolno, a język jest na siłę pełen metafor. Nie czuć też ducha epoki w którym dzieje się akcja. Zakończenie zostawia wiele pytań, jakby autorka jeszcze miała napisać kontynuację, jednak ja nie mam chęci by czytać więcej, gdyż ta powieść mnie nie przekonuje. Im dalej w las tym jest gorzej. Jedyne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do Zmierzchu mam sentyment, dlatego musiałam przeczytać tą ksiazke. Doceniam też to, że w porównaniu do "Życie i śmierć" "Słońce w mroku" nie wydaje się być aż taką próbą wyciągnięcia kasy z portfela czytelników. Na plus jest długość i ukazanie innego spojrzenia niż było w "Zmierzchu". Brakowało mi jednak dokładniejszych opisów Cullenów, w tym głównie Jaspera i Esme - pojawiali się dosłownie gdzieś z boku, to duży minus, bo jednak liczyłam, że w tej części będzie rzucone również na nich nowe światło. Też dar Edwarda był opisany w nieciekawy sposób, mało dokladnie, a myśli ludzi których słyszał były momentami infantylne i dosłownie jednozdaniowe. Co więcej, Edward okazał się postacią mniej ciekawą niż w Zmierzchu, momentami wydawał się po prostu zbyt przeświadczony o tym kim on nie jest, z ogromnym kompleksem wyższości - przewyższał tym Rosalie, której próżność sam krytykował. W "Zmierzchu" Bella widziała w nim dobro, a tu okazuje się, że to zwyczajny egoista. Niczego jej pozwalał, podglądał w nocy, nie pozwalał decydować za siebie, traktował rodzinę Cullenów nie tak jak traktuje się rodzinę, jakby wszyscy go irytowali, był wredny dla wszystkich, czy to rodzina czy sama Bella. Same myśli Edwarda były zagmatwane, ciągle zmieniał zdanie. Z jego perspektywy można odnieść wrażenie, że Bella to tylko głupia nastolatka, która szaleńczo się w nim zakochała, a on jest z nią tylko z własnego egoizmu. Z perspektywy Belli w "Zmierzchu" wyglądało to lepiej.

Do Zmierzchu mam sentyment, dlatego musiałam przeczytać tą ksiazke. Doceniam też to, że w porównaniu do "Życie i śmierć" "Słońce w mroku" nie wydaje się być aż taką próbą wyciągnięcia kasy z portfela czytelników. Na plus jest długość i ukazanie innego spojrzenia niż było w "Zmierzchu". Brakowało mi jednak dokładniejszych opisów Cullenów, w tym głównie Jaspera i Esme -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tak nietypowej książki dawno nie czytałam. Kiedy ją w środku nocy skończyłam, a do mojego pokoju nagle wszedł mój kot, prawie krzyknęłam z przerażenia - spodziewałam się, że rzuci się na mnie zaraz czarny charakter z książki. Na początku trochę się dłuży, a w wydarzeniach można się pogubić, ale potem rozkręca się niesamowicie.

Tak nietypowej książki dawno nie czytałam. Kiedy ją w środku nocy skończyłam, a do mojego pokoju nagle wszedł mój kot, prawie krzyknęłam z przerażenia - spodziewałam się, że rzuci się na mnie zaraz czarny charakter z książki. Na początku trochę się dłuży, a w wydarzeniach można się pogubić, ale potem rozkręca się niesamowicie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kocham jak każda książkę Cassandry 💓 Chociaż na początku akcja toczyła się wolno (moim zdaniem), a w bohaterach i ich powiązaniach rodzinnych czasami można się było pogubić (mimo, że czytałam wszystkie książki Clare). Mam nadzieję, że w kolejnym tomie będzie więcej o Matthew, bo to zdecydowanie najlepsza postać z książki.

Kocham jak każda książkę Cassandry 💓 Chociaż na początku akcja toczyła się wolno (moim zdaniem), a w bohaterach i ich powiązaniach rodzinnych czasami można się było pogubić (mimo, że czytałam wszystkie książki Clare). Mam nadzieję, że w kolejnym tomie będzie więcej o Matthew, bo to zdecydowanie najlepsza postać z książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Akcja w pierwszym tomie była dużo szybsza i w tej części zdecydowanie za mało było wspólnych scen Finn i Alfiego. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest cudowna i czekam na kolejny tom 💓

Akcja w pierwszym tomie była dużo szybsza i w tej części zdecydowanie za mało było wspólnych scen Finn i Alfiego. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest cudowna i czekam na kolejny tom 💓

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Zaginiona Księga Bieli Wesley Chu, Cassandra Clare
Ocena 7,5
Zaginiona Księ... Wesley Chu, Cassand...

Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś lepszego. I aż trudno uwierzyć, ale aż za dużo Maleca. Alec wykorzystuje każda chwilę by się rzucić na Magnusa, a gdzie się podział mądry, rozsądny, nieśmiały chłopak, który wcześniej skupial się na obowiązkach? Za dużo takich scen na siłę

Spodziewałam się czegoś lepszego. I aż trudno uwierzyć, ale aż za dużo Maleca. Alec wykorzystuje każda chwilę by się rzucić na Magnusa, a gdzie się podział mądry, rozsądny, nieśmiały chłopak, który wcześniej skupial się na obowiązkach? Za dużo takich scen na siłę

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem zachwycona, zdecydowanie lepsza od trylogii!

Jestem zachwycona, zdecydowanie lepsza od trylogii!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem najgorsza książka z całej serii. Naciągana. Katniss straciła całą swoją charyzmę. Już we wcześniejszych częściach bywała rozchwiana ale teraz wręcz mnie w tym irytowała. Miałam wrażenie, że żadna jej decyzja nie była racjonalna. Na przykład, po co ma trzymać się planu dnia i trenować, przecież nie jest w humorze. Peeta został odbity z Kapitolu i ma zmienioną pamięć? Nie, nie będzie okazywała troski. Ważne jest zabicie Snowa. Gale miał rację z tym, że Katniss będzie z tym który pozwoli jej przetrwać. W pewnym momencie była tak wyrachowana, że poza jej celem nic nie było ważne. Jakby pozytywne uczucia do Peety wyparowały. Nie podobała mi się też postać Gale'a, bo stał się zbyt brutalny. A też nie było czuć, że jest zakochany w Katniss i że ją wspiera. Też samo zakończenie książki było niedopracowane. Nagle wyciągają Katniss z zamknięcia po procesie. Ale jakim procesie, co się w tym czasie działo jak Katniss siedziała w pokoju? I potem wrzucają ją do wioski zwycięzców tak naprawdę samą sobie i tyle? Radź sobie mając tylko mentora, który jest wiecznie pijany? Naprawdę ciężko czytało mi się tą część, spodziewałam się lepszego zakończenia.

Moim zdaniem najgorsza książka z całej serii. Naciągana. Katniss straciła całą swoją charyzmę. Już we wcześniejszych częściach bywała rozchwiana ale teraz wręcz mnie w tym irytowała. Miałam wrażenie, że żadna jej decyzja nie była racjonalna. Na przykład, po co ma trzymać się planu dnia i trenować, przecież nie jest w humorze. Peeta został odbity z Kapitolu i ma zmienioną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pełna jest suchych faktów, a jej język jest dosyć ciężki. Bardziej do pisania jakiejś pracy bazując na niej niż jako książka tak do poczytania dla rozrywki.

Książka pełna jest suchych faktów, a jej język jest dosyć ciężki. Bardziej do pisania jakiejś pracy bazując na niej niż jako książka tak do poczytania dla rozrywki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka, całkiem ciekawa. Jeśli ma się chwilę i chęć do poczytania czegoś to polecam. Można sporo się z niej dowiedzieć. Chociaż niektóre rzeczy dałoby się pewnie opisać dokładniej. Mnie osobiście w wielu aspektach kultura aztecka zaskoczyła. Na przykład tym, jak bardzo powiela się podział ról kobiety i mężczyzny z wieloma innymi kulturami.

Krótka, całkiem ciekawa. Jeśli ma się chwilę i chęć do poczytania czegoś to polecam. Można sporo się z niej dowiedzieć. Chociaż niektóre rzeczy dałoby się pewnie opisać dokładniej. Mnie osobiście w wielu aspektach kultura aztecka zaskoczyła. Na przykład tym, jak bardzo powiela się podział ról kobiety i mężczyzny z wieloma innymi kulturami.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka szybko się czyta. Po prostu wciąga. Chociaż na początku można się było w niej troszkę pogubić. Na plus jest nawiązanie do mitów, na przykład wykorzystanie Each Uisce. Nigdzie wcześniej nie spotkałam się z tymi stworzeniami, więc tym bardziej wykorzystanie ich w powieści wydaje się być interesujące. Nasuwa mi się tylko jedna myśl, że "Wyścig śmierci" w pewien sposób przypomina mi "Kruczy cykl". Może niedużo, ale jednak. Sposób pisania, nawiązania do mitów są podobne. Też główne bohaterki - Blue i Puck mają moim zdaniem wiele wspólnego. Przede wszystkim charakter, dużą pewność siebie, złośliwość. I o ile w Blue te cechy mi się podobały, a tyle miałam wrażenie, że w Puck były przesadzone. Momentami Puck mnie irytowała. Za to postać Seana bardzo przypadła mi do gustu.

Książka szybko się czyta. Po prostu wciąga. Chociaż na początku można się było w niej troszkę pogubić. Na plus jest nawiązanie do mitów, na przykład wykorzystanie Each Uisce. Nigdzie wcześniej nie spotkałam się z tymi stworzeniami, więc tym bardziej wykorzystanie ich w powieści wydaje się być interesujące. Nasuwa mi się tylko jedna myśl, że "Wyścig śmierci" w pewien...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki #sexedpl. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie Alicja Długołęcka, Agata Loewe, Michał Pozdał, Anja Rubik
Ocena 7,3
#sexedpl. Rozm... Alicja Długołęcka,&...

Na półkach: ,

Pomysł cudowny, takie książki są bardzo potrzebne. Ale w tej mogłoby się znaleźć więcej informacji, żeby książka była odpowiednia dla szerszej grupy wiekowej. Przez to, moim zdaniem, ta pozycja jest bardziej dla młodych, dopiero wchodzących w dojrzewanie nastolatków. Ja niewiele z niej wyniosłam. I też czasem pojawiły się drobniutkie błędy.

Pomysł cudowny, takie książki są bardzo potrzebne. Ale w tej mogłoby się znaleźć więcej informacji, żeby książka była odpowiednia dla szerszej grupy wiekowej. Przez to, moim zdaniem, ta pozycja jest bardziej dla młodych, dopiero wchodzących w dojrzewanie nastolatków. Ja niewiele z niej wyniosłam. I też czasem pojawiły się drobniutkie błędy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka mi się podobała, chociaż miałam wrażenie, że dużo rzeczy było wciśnięte do niej na siłę. Na przykład motyw z olbrzymami i Thule. Pomysły oryginalne ale napisane w ten sposób, jakby miały zapełnić puste miejsca w książce. Co więcej niezbyt podobało mi się zachowanie Ty'a względem Kita. Jakby Kit był jedynie potrzebny po to, aby wskrzesić Livvy. Może to tylko moje wrażenie, ale poprzednie części czytało się lepiej.

Książka mi się podobała, chociaż miałam wrażenie, że dużo rzeczy było wciśnięte do niej na siłę. Na przykład motyw z olbrzymami i Thule. Pomysły oryginalne ale napisane w ten sposób, jakby miały zapełnić puste miejsca w książce. Co więcej niezbyt podobało mi się zachowanie Ty'a względem Kita. Jakby Kit był jedynie potrzebny po to, aby wskrzesić Livvy. Może to tylko moje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóż, zakończenie pełne było emocji. Ale chyba wszystkiego było aż za dużo.

Cóż, zakończenie pełne było emocji. Ale chyba wszystkiego było aż za dużo.

Pokaż mimo to

Okładka książki Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań Leigh Bardugo, Francesca Lia Block, Libba Bray, Cassandra Clare, Brandy Colbert, Lev Grossman, Nina LaCour, Stephanie Perkins, Veronica Roth, Jon Skovron, Jennifer E. Smith
Ocena 6,5
Ktoś mnie poko... Leigh Bardugo, Fran...

Na półkach: , ,

Co tam, że nie ma lata! I tak czytalo się miło, szybciej leciał czas podczas jazdy pociągiem. Polecam, jeśli ktoś chce poczytać coś lekkiego i miłego. Opowiadania są ciekawe, szczególnie trzy ostatnie -Cassandry Clare, Jennifer E. Smith i Lev Grossman.

Co tam, że nie ma lata! I tak czytalo się miło, szybciej leciał czas podczas jazdy pociągiem. Polecam, jeśli ktoś chce poczytać coś lekkiego i miłego. Opowiadania są ciekawe, szczególnie trzy ostatnie -Cassandry Clare, Jennifer E. Smith i Lev Grossman.

Pokaż mimo to

Okładka książki Kroniki Bane’a Cassandra Clare, Maureen Johnson, Sarah Rees Brennan
Ocena 7,7
Kroniki Bane’a Cassandra Clare, Ma...

Na półkach: ,

Magnusa Bane'a nie da się nie kochać ❤ trochę magii, skandali i wielkiego serca, dobra impreza i miłośc - to cały Magnus. I chociaż jego prawdziwy ojciec był demonem,to on nie potrafi przejść obok kogoś cierpiącego obojętnie. Magnus to z pewnością jeden z najlepszych bohaterów serii i zbiór opowiadań o nim to coś genialnego, co powinien przeczytać każdy fan. Polecam,nie zawiadłam się.

Magnusa Bane'a nie da się nie kochać ❤ trochę magii, skandali i wielkiego serca, dobra impreza i miłośc - to cały Magnus. I chociaż jego prawdziwy ojciec był demonem,to on nie potrafi przejść obok kogoś cierpiącego obojętnie. Magnus to z pewnością jeden z najlepszych bohaterów serii i zbiór opowiadań o nim to coś genialnego, co powinien przeczytać każdy fan. Polecam,nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jakoś smutno rozstawać z tą serią. Ostatni tom podobał mmi się średnio, ale za zakończenie było świetne. Jednak jedna rzecz mi się naprawdę nie pasuje, a jest to śmierć Cole'a. Cole stał się moją ulubioną postacią i naprawdę szkoda, że zginął. W pewnym momencie,aż chciałam by był z Ruby, bo Liam mnie denerwowaał. Był strasznie irytujący w tej części.

Jakoś smutno rozstawać z tą serią. Ostatni tom podobał mmi się średnio, ale za zakończenie było świetne. Jednak jedna rzecz mi się naprawdę nie pasuje, a jest to śmierć Cole'a. Cole stał się moją ulubioną postacią i naprawdę szkoda, że zginął. W pewnym momencie,aż chciałam by był z Ruby, bo Liam mnie denerwowaał. Był strasznie irytujący w tej części.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Coś jest w głównej bohaterce,że aż chciało się czyta. Dlatego mimo,że wiedziałam jak się skończy książka to i tak liczyłam na pozytywne zakończenie.

Coś jest w głównej bohaterce,że aż chciało się czyta. Dlatego mimo,że wiedziałam jak się skończy książka to i tak liczyłam na pozytywne zakończenie.

Pokaż mimo to