-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2023-06-22
2022
2023-04-26
2023-04-15
2022-11-02
2022-10-30
Świetna książka. Bardzo rozbudowany świat, intrygi, wspaniałe postaci, ciekawa historia. Bardzo szybko pochłonęłam cały audiobook. Polecam gorąco.
Świetna książka. Bardzo rozbudowany świat, intrygi, wspaniałe postaci, ciekawa historia. Bardzo szybko pochłonęłam cały audiobook. Polecam gorąco.
Pokaż mimo to2022-08-19
Podchodziłam do tej serii dwukrotnie. Za pierwszym razem bardzo brakowało mi postaci za którą mogłabym podążyć, bo te zmieniały się często. Dotarłam do momentu, gdy Shallan próbuje wkupić się w łaski Jasnah. Odpuściłam i to był zły pomysł, bo właśnie od tego momentu zaczyna się robić ciekawie.
Za drugim razem łatwiej było mi połapać się w wydarzeniach, więc szybciej przeszłam do ciekawszej części książki, gdzie wszystko zaczyna się układać. I zatonęłam...
Miałam okazję skończyć 2 ery Archiwum Burzowego Światła oraz Rozjemcę, więc wiedziałam, że Sanderson potrzebuje czasu, żeby zbudować świat, postaci i zawiązać intrygi. Właśnie dlatego dałam Drodze królów drugą szansę i się nie zawiodłam. Ten tom skupia się głównie na Kaladinie. To świetny bohater z bardzo ciekawą historią.
Polecam
Podchodziłam do tej serii dwukrotnie. Za pierwszym razem bardzo brakowało mi postaci za którą mogłabym podążyć, bo te zmieniały się często. Dotarłam do momentu, gdy Shallan próbuje wkupić się w łaski Jasnah. Odpuściłam i to był zły pomysł, bo właśnie od tego momentu zaczyna się robić ciekawie.
Za drugim razem łatwiej było mi połapać się w wydarzeniach, więc szybciej...
2023-01-24
Śmiałam się przy tej książce wielokrotnie. A przy historii o jedynym złapanym motylu aż się popłakałam ze śmiechu. Były też momenty które wydawały mi się powtarzające się i naciągane. Mimo to polecam gorąco. Zdecydowanie warta przeczytania.
Śmiałam się przy tej książce wielokrotnie. A przy historii o jedynym złapanym motylu aż się popłakałam ze śmiechu. Były też momenty które wydawały mi się powtarzające się i naciągane. Mimo to polecam gorąco. Zdecydowanie warta przeczytania.
Pokaż mimo to2022-05-29
Historia jest dobra, ciekawa. Tylko czemu aż tak rozwlekła? Nie wiem czy będę kontynuować tą serię.
Historia jest dobra, ciekawa. Tylko czemu aż tak rozwlekła? Nie wiem czy będę kontynuować tą serię.
Pokaż mimo to2022-07-27
Skończyłam, ale nie było to łatwe. Słyszałam, że wejście w ten świat jest ciężkie i to prawda. Bardzo dużo się dzieje, a my zostajemy wrzuceni w sam środek wydarzeń. Nikt nie prowadzi nas za rączkę, co jest dobre, ale też nikt nie jest na tyle sympatyczny, by chciało się za nim podążyć. Być może kiedyś wezmę się za drugi tom, ale raczej dlatego, że ludzie zachwycają się tym cyklem, niż z powodu własnych chęci.
Skończyłam, ale nie było to łatwe. Słyszałam, że wejście w ten świat jest ciężkie i to prawda. Bardzo dużo się dzieje, a my zostajemy wrzuceni w sam środek wydarzeń. Nikt nie prowadzi nas za rączkę, co jest dobre, ale też nikt nie jest na tyle sympatyczny, by chciało się za nim podążyć. Być może kiedyś wezmę się za drugi tom, ale raczej dlatego, że ludzie zachwycają się tym...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-08
Oj sporo się tu dzieje - bitwy, zdrady, tortury. Każda z postaci ma do zaoferowania coś ciekawego. A do tego to zakończenie...
No ja nie wiem czy znajdzie się ktoś, kto po przeczytaniu tego tomu, nie sięgnie po kolejną książkę. Ja na pewno mam zamiar ją przeczytać. I mam wielką nadzieję, że pewnej osobie, pewien inkwizytor nakopie do d... miejsca gdzie kończą się plecy.
Oj sporo się tu dzieje - bitwy, zdrady, tortury. Każda z postaci ma do zaoferowania coś ciekawego. A do tego to zakończenie...
No ja nie wiem czy znajdzie się ktoś, kto po przeczytaniu tego tomu, nie sięgnie po kolejną książkę. Ja na pewno mam zamiar ją przeczytać. I mam wielką nadzieję, że pewnej osobie, pewien inkwizytor nakopie do d... miejsca gdzie kończą się plecy.
2022-07-09
Minęło jakieś pół roku, od czasu kiedy skończyłam tą książkę, a ja dalej jestem w stanie bardzo dokładnie opisać bohaterów i ich motywacje. I to nie tylko pierwszoplanowych. To dla mnie świadczy o tym, że ta książka jest wybitna. Postaci są z krwi i kości, a ich zachowanie jest logiczne.
Cóż mogę dodać. Polecam.
Minęło jakieś pół roku, od czasu kiedy skończyłam tą książkę, a ja dalej jestem w stanie bardzo dokładnie opisać bohaterów i ich motywacje. I to nie tylko pierwszoplanowych. To dla mnie świadczy o tym, że ta książka jest wybitna. Postaci są z krwi i kości, a ich zachowanie jest logiczne.
Cóż mogę dodać. Polecam.
2022-06-19
Świetna książka. Myślałam, że barbarzyńca Logen będzie moją ulubioną postacią, jednak Sand Dan Glokta okazał się tym, który skradł moje serce. Inkwizytor jest okrutny, bo życie nie obeszło się z nim łaskawe, ale właśnie dlatego jego motywacje są jasne i logiczne. Pozostałe postaci również wydają się być ulepione z krwi i kości. Każda z nich miała dobre i złe momenty w życiu, dlatego maluje się w odcieniach szarości. A takie właśnie postaci są najciekawsze.
Świetna książka. Myślałam, że barbarzyńca Logen będzie moją ulubioną postacią, jednak Sand Dan Glokta okazał się tym, który skradł moje serce. Inkwizytor jest okrutny, bo życie nie obeszło się z nim łaskawe, ale właśnie dlatego jego motywacje są jasne i logiczne. Pozostałe postaci również wydają się być ulepione z krwi i kości. Każda z nich miała dobre i złe momenty w...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-09
Dobra książka. Śledzenie losów wysuniętej na północ placówki, było bardzo ciekawe. Końcówka zwłaszcza mi siadła. Na pewno sprawdzę kolejne tomy z tej serii.
Dobra książka. Śledzenie losów wysuniętej na północ placówki, było bardzo ciekawe. Końcówka zwłaszcza mi siadła. Na pewno sprawdzę kolejne tomy z tej serii.
Pokaż mimo to2023-01-21
Po pierwszym tomie spodziewałam się czegoś ciut lepszego. To jest ciekawa książka, ale nie na tyle, żeby utrzymać moją uwagę cały czas. Wielokrotnie odrywałam się od niej i wracałam bez entuzjazmu, z nadzieją na ciekawą historię. Czasami ją dostawałam, czasami niekoniecznie.
Po pierwszym tomie spodziewałam się czegoś ciut lepszego. To jest ciekawa książka, ale nie na tyle, żeby utrzymać moją uwagę cały czas. Wielokrotnie odrywałam się od niej i wracałam bez entuzjazmu, z nadzieją na ciekawą historię. Czasami ją dostawałam, czasami niekoniecznie.
Pokaż mimo to2023-02-16
To już 3 książka z cyklu. Średnio się mi jej słuchało. Były momenty, gdy nie mogłam się oderwać. Były momenty, gdy przerywałam na kilka dni i nie mogłam się zebrać, żeby wrócić.
To już 3 książka z cyklu. Średnio się mi jej słuchało. Były momenty, gdy nie mogłam się oderwać. Były momenty, gdy przerywałam na kilka dni i nie mogłam się zebrać, żeby wrócić.
Pokaż mimo to2022-09-08
Bardzo podoba mi się ta wersja komiksowa. Bardzo ładna, klimatyczna kreska, fajnie przełożone opowiadanie. Jeden z najlepszych komiksów z Wiedźmina, jakie dane mi było czytać.
Bardzo podoba mi się ta wersja komiksowa. Bardzo ładna, klimatyczna kreska, fajnie przełożone opowiadanie. Jeden z najlepszych komiksów z Wiedźmina, jakie dane mi było czytać.
Pokaż mimo to2022-09-07
Ciekawa historia. Geralt bardzo dobrze pasuje do klimatów Japońskich. Czekam na kolejne opowieści
Ciekawa historia. Geralt bardzo dobrze pasuje do klimatów Japońskich. Czekam na kolejne opowieści
Pokaż mimo to2022-05-10
Zachęcona serią Ostatnie Imperium ("Z mgły zrodzony") oraz pochlebnymi opiniami sięgnęłam po audiobook Rozjemcy. Przesłuchałam go do końca, chodź były momenty, kiedy chciałam porzucić tą książkę. Gdybym miała ją w formie papierowej, nie dotrwałabym do końca.
Na początku przedstawiony jest nam Vasher i jego "wizyta" w więzieniu. Ten fragment był tym, czego szukam w fantasy.
Nie mogę powiedzieć, że świat nie jest ciekawy, bo pomysł na magię jest wyjątkowo oryginalny. Mam jednak wrażenie, że inna historia w tym świecie, typowo z udziałem Vashera lub bohatera jego pokroju, zainteresowałby mnie znacznie bardziej.
Niestety później srogo się rozczarowałam, kiedy dostaliśmy historię dwóch sióstr. Losy księżniczek bardzo mało mnie interesowały. Dodatkowo Siri przez pewien czas wydawała mi się kalką Ciri z Wiedźmina. Nie dość, że podobne imiona, to w podobny sposób próbowano ją wykorzystać.
I tak słuchałam i słuchałam, średnio zainteresowana. Ciągle czekałam na powrót wątku Vashera, a w zamian dostałam wyjątkowo irytujący wątek Daru Pieśni. Domyślałam się, że odegra on ważną rolę, ale nudziłam się na nim strasznie.
Finał był dobry, ciekawy, większość wątków w jednym momencie nabrało znaczenia. Mimo to, nie zrekompensował mi 3/4 książki przez którą po prostu przebrnęłam.
Zachęcona serią Ostatnie Imperium ("Z mgły zrodzony") oraz pochlebnymi opiniami sięgnęłam po audiobook Rozjemcy. Przesłuchałam go do końca, chodź były momenty, kiedy chciałam porzucić tą książkę. Gdybym miała ją w formie papierowej, nie dotrwałabym do końca.
Na początku przedstawiony jest nam Vasher i jego "wizyta" w więzieniu. Ten fragment był tym, czego szukam w fantasy....
2022-04
Skończyłam Achaję, Pomnik Cesarzowej Achaji i czytam na bieżąco całą historię Viriona. Różne opinie słyszałam o tych seriach, ale ja po prostu polubiłam się z tym światem. Bohaterowie są ciekawi, historia nie nuży, zwroty akcji są zaskakujące. Co prawda są momenty, kiedy "zawieszenie niewiary" przychodzi z trudem, jednak nie ma ich aż tak wiele.
Polecam.
Skończyłam Achaję, Pomnik Cesarzowej Achaji i czytam na bieżąco całą historię Viriona. Różne opinie słyszałam o tych seriach, ale ja po prostu polubiłam się z tym światem. Bohaterowie są ciekawi, historia nie nuży, zwroty akcji są zaskakujące. Co prawda są momenty, kiedy "zawieszenie niewiary" przychodzi z trudem, jednak nie ma ich aż tak wiele.
Polecam.
Historia Zwinki jest ciekawa, ale jakoś odstaje mi od reszty serii. Prawdopodobnie chodzi tu o klimat tego opowiadania. Zwinka usilnie stara się być dzieckiem, więc też trochę tak ją traktujemy - niepoważnie.
Historia Zwinki jest ciekawa, ale jakoś odstaje mi od reszty serii. Prawdopodobnie chodzi tu o klimat tego opowiadania. Zwinka usilnie stara się być dzieckiem, więc też trochę tak ją traktujemy - niepoważnie.
Pokaż mimo to