Król bezmiarów
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Księga Całości (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2021-05-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 1992-01-01
- Liczba stron:
- 705
- Czas czytania
- 11 godz. 45 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379646371
Istnieją na świecie dwie równoważne Potęgi: Szerń i Aler. Potęgi zdolne obdarzyć inteligencją dowolny gatunek, zmienić bieg czasu, a nawet tchnąć życie w przedmioty.
I istnieją Bezmiary. Bezmiary, przed którymi te Potęgi drżą.
Spotkanie pirackiego kapitana Rapisa z kobietą schwytaną w osadzie garyjskich rybaków to tylko początek wielkiej historii. Historii, w której jeden akt przemocy zadecydował o życiu i śmierci tysięcy ludzi.
Historii, w której nienawiść nierozerwalnie splata się z miłością, prawda z kłamstwem, a zdrada z lojalnością przekraczającą nawet granice śmierci.
Oto świat, w którym ludzie na wskroś uczciwi gniją w kopalniach, a kanalie robią błyskotliwe kariery. Świat, który nie zna pojęcia litości, bo też i nigdy jej nie doświadczył.
Przychodzi czas zapłaty. Garra spłynie krwią.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 249
- 690
- 430
- 53
- 45
- 29
- 28
- 24
- 16
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
"Król bezmiarów" to dla mnie powieść trudna do oceny: ogromnie doceniam pomysł na świat, a losy bohaterów były niezwykle zaskakujące w tej pirackiej fantastyce; z drugiej jednak strony zupełnie mnie ta historia nie porwała. A przy takiej objętości robi się to problematyczne, bo całość raczej mnie nużyła, a czasem wręcz irytowała - odnosiłam wrażenie, że całe budowane napięcie było ucinane, by rozpocząć kolejną część, kręcącą się na pierwszym planie wokół innego bohatera. W ten sposób większość postaci była mi zupełnie obojętna - a odkrywanie kolejnych tajemnicy świata Szereru to za mało, kiedy zupełnie nie obchodzą nas losy postaci. Wciągnięcia się nie ułatwia także wkradający się w niektórych momentach chaos, kiedy nie wiadomo, co się dzieje, a historia jest zbędnie gmatwana. A mimo to, że "Król bezmiarów" na półkę moich ulubieńców nie trafi, to Autorowi ponownie udało się zainteresować mnie na tyle światem, skrywającym jeszcze tak wiele do odkrycia, że z przyjemnością sięgnę po kolejny tom i nową przygodę.
Zacznę od plusów, czyli rozbudowywania świata Szereru i pirackich klimatów. To właśnie w tych fragmentach "Król bezmiarów" miał całą moją uwagę: gdy zagłębialiśmy się w kolejne rejony, poznawaliśmy prawa rządzące tym światem i niezwykłą magię - a także kiedy wyruszaliśmy na poszukiwanie skarbów!
Niestety zostaje to przygniecione ciężarem poplątanych wątków, suchych dialogów, zwyczajnie zbyt dużą ilości postaci - a także wspomnianego braku zaangażowania w ich losy. Początek zaczyna się bardzo brutalnie i może być pierwszym testem wytrzymałości przy czytaniu tej powieści. Pojawia się w nim kiedyś dość popularny w fantastyce wątek "formowania" twardych bohaterek poprzez niewyobrażalną przemoc wobec nich. I kiedy nasza bohaterka ma szansę, by stać się kluczową postacią, napędzającą akcję - następuje koniec części pierwszej; odbiera to w pewien sposób satysfakcję, którą można czerpać z jej przemiany - z kibicowania jej, by pokazała wszystkim swą siłę. W następnych częściach poznajemy kolejne bohaterki, które mają naprawdę zaskakujące zdolności i potencjał, by wstrząsnąć historią. Jednak tylko pozornie są "gwiazdami" tej powieści - ostatecznie są w dużej mierze sprowadzone do roli pewnego rodzaju obiektów, magicznych artefaktów, a głównym bohaterem "Króla bezmiarów" zdaje się być ktoś inny, ciągle będący jakby na drugim planie. Kobiece postacie, które miały być wielowymiarowe i złożone ostatecznie takie nie są - brakuje im głębszych motywacji i różnorodnych cech. I choć są nietypowe, mają w sobie wiele z antybohaterek, to ostatecznie wypadają dość papierowo. Jeśli chodzi o bohaterów to całość ratuje Raladan i Vard, ale tak jak wspominałam, pozostają niejako na drugim planie, a to za mało. Rozumiem, że wodzenie nas za nos o kim rzeczywiście jest ta historia miało być ciekawym zabiegiem, ale ostatecznie wywołało wspomniane zobojętnienie, co do losów bohaterów.
I to jest największym zarzutem wobec tej powieści: materiału było tutaj na trzy tomy; a w każdym z nich mogłaby w pełni wybrzmieć historia wpierw jednookiej piratki, później niezwykłych bliźniaczek, a ostatecznie Raladana. Zamiast tego otrzymujemy poszczególne części, które nie dają uczucia satysfakcji, a ostatecznie zwyczajnie nużą. "Król bezmiarów" to powieść, która ciągle się zmienia, testuje nasze oczekiwania - a nie każdemu przypadnie to do gustu. Na początku wydaje się być powieścią awanturniczą o szalonym piracie i jego córkach, by ostatecznie stać się zupełnie inną historią.
Piszę to z ciężkim sercem, bo powieść zawiera w sobie wiele oryginalnych rozwiązań fabularnych, a świat Szereru jest niezwykle przemyślany i pomysłowy. Jednak ciągłe zmiany nastroju powieści i bohaterów, nierównomierne rozłożenie scen dynamicznych i wolniejszych, wrzucane co jakiś czas szokujące sceny przemocy - a przy śmierć niektórych bohaterów, która w ogóle nie wywołuje emocji - składa się na mało przyjemne odczucia podczas czytania. Wiele elementów tej powieści można docenić, ale podczas samego czytania powieść się dłuży niczym długa morska przeprawa.
"Król bezmiarów" to dla mnie powieść trudna do oceny: ogromnie doceniam pomysł na świat, a losy bohaterów były niezwykle zaskakujące w tej pirackiej fantastyce; z drugiej jednak strony zupełnie mnie ta historia nie porwała. A przy takiej objętości robi się to problematyczne, bo całość raczej mnie nużyła, a czasem wręcz irytowała - odnosiłam wrażenie, że całe budowane...
więcej Pokaż mimo toPiracka przygoda w bardzo dobrym stylu. Jeśli ktoś czytają “ piracka przygoda” myśli “Piraci z Karaibów to bardzo się rozczaruje. Piraci pana Kresa są źli, wredni i bezlitośni. Kapitan opętanym nienawiścią wspaniałym żeglarzem. Kobiety jak to w całej sadze albo k…y albo szalone psychopatki. Świetnie się tego słucha ( słuchałam audiobooka- rewelacja polecam)
Zaraz sięgam po kolejną część bo będzie ciągiem dalszym z tymi bohaterami. Trochę mnie rozczarowało że nie było postaci z poprzedniego tomu, no ale w sumie to jest inna historia. Polecam wielbicielom fantastyki i pirackich opowieści oraz mordowni jak w Grze o tron 😂
Piracka przygoda w bardzo dobrym stylu. Jeśli ktoś czytają “ piracka przygoda” myśli “Piraci z Karaibów to bardzo się rozczaruje. Piraci pana Kresa są źli, wredni i bezlitośni. Kapitan opętanym nienawiścią wspaniałym żeglarzem. Kobiety jak to w całej sadze albo k…y albo szalone psychopatki. Świetnie się tego słucha ( słuchałam audiobooka- rewelacja polecam)
więcej Pokaż mimo toZaraz sięgam po...
Ciekawy przypadek opowieści, której zakończenie jest fascynujące jako konsekwencja mozolnie budowanych fundamentów fabuły przez całą pierwszą połowę książki. Końcówkę można naprawdę docenić, ale najpierw trzeba do niej dobrnąć. Mnogość splecionych ze sobą wątków poruszonych na początku powieści, których znaczenie trudno rozpoznać oraz bardzo nietypowi bohaterowie stanowią pewnego rodzaju wyzwanie dla czytelnika przyzwyczajonego do standardu 'dobrych' charakterów głównych. Dla mnie osobiście, również środowisko morskie, a jeszcze bardziej specyficznie środowisko pirackie, nie zachęcało do lektury. Natomiast w pełni rozumiem, że dla niektórych czytelników będzie to ogromną zaletą i im szczególnie polecam tą opowieść.
Ostatecznie przygoda opisana przez Feliksa Kresa jest warta każdej linijki, bohaterowie okazują się złożeni i wielowymiarowi, a zasady rządzace światem przedstawionym są spójne. Świat Szereru zostaje przez autora znacznie poszerzony, prawa nim rządzące, spisane w Księdze Całości, stają się jeszcze lepiej zrozumiałe. Niewątpliwą zaletą tej pozycji jest nawiązywanie tych praw i zależności do wiedzy z zakresu rozwoju świadomości.
Polecam serdecznie ten tom i jak każdy szanujący się szczur lądowy rzucam się na Tom 3, który zabierze nas do Grombelardu, gdzie staniemy w końcu suchą (no prawie) stopą!
Ciekawy przypadek opowieści, której zakończenie jest fascynujące jako konsekwencja mozolnie budowanych fundamentów fabuły przez całą pierwszą połowę książki. Końcówkę można naprawdę docenić, ale najpierw trzeba do niej dobrnąć. Mnogość splecionych ze sobą wątków poruszonych na początku powieści, których znaczenie trudno rozpoznać oraz bardzo nietypowi bohaterowie stanowią...
więcej Pokaż mimo toNa Morzach Bezmiaru pływa kapitan Rapis, zwany również Demonem Walki. Kapitan jest w posiadaniu magicznego artefaktu, który pozwala mu nie odczuwać bólu, wydłuża jego życie, ale jednocześnie zatruwa umysł.
Kiedy w trakcie jednej z wypraw, kapitan spotyka jednooką dziewczynę, jeszcze nie wie, że jego historia obierze z goła inny, niż planowany, kurs. Jednooka dziewczyna i artefakt spowodują, że Morza Bezmiaru spłyną krwią …
Druga część z serii Księgi Całości przenosi nas na południe Szereru. Tym razem odkrywamy jego morza i okoliczne wysepki, a wraz z biegiem akcji, dowiadujemy się dużo więcej na temat Pasm i Wstęg Szerni oraz ich wpływu na świat i rzeczywistość jako taką. Bohaterowie są bardzo barwni i zróżnicowani, a kierują nimi emocje tak skrajne, że czasem trudno jest nadążyć. Akcja wciąga, a jej zwroty są zaskakujące. Pora na trzeci tom :)
Na Morzach Bezmiaru pływa kapitan Rapis, zwany również Demonem Walki. Kapitan jest w posiadaniu magicznego artefaktu, który pozwala mu nie odczuwać bólu, wydłuża jego życie, ale jednocześnie zatruwa umysł.
więcej Pokaż mimo toKiedy w trakcie jednej z wypraw, kapitan spotyka jednooką dziewczynę, jeszcze nie wie, że jego historia obierze z goła inny, niż planowany, kurs. Jednooka dziewczyna i...
Książkę oceniam jako średnią. Pierwszy rozdział wydawał mi się bardzo brutalny, wręcz niektóre opisy i pozycje kobiet jakie miały w świecie Pana Kresa mnie wręcz odrzucało. Nie poddałam się jednak i dokończyłam... Cóż historia zawiła, gubiłam się kto jest kim, intrygi mnie w ogóle nie interesowały bo wciąż czekałam na połączenie z 1 częścią. Jednak wciąż po zakończeniu miałam pytania bez odpowiedzi. Może w dalszych częściach je znajdę? Nie zmiana to faktu że męczyłam ta książkę...
Książkę oceniam jako średnią. Pierwszy rozdział wydawał mi się bardzo brutalny, wręcz niektóre opisy i pozycje kobiet jakie miały w świecie Pana Kresa mnie wręcz odrzucało. Nie poddałam się jednak i dokończyłam... Cóż historia zawiła, gubiłam się kto jest kim, intrygi mnie w ogóle nie interesowały bo wciąż czekałam na połączenie z 1 częścią. Jednak wciąż po zakończeniu...
więcej Pokaż mimo toPo pierwszym tomie księgi całości - opowieści co prawda prostej, ale też niezwykle zwartej, gęstej, pełnej emocji i akcji - w ręce łapię tom drugi, Króla Bezmiarów i po jego lekturze jestem cokolwiek zaskoczony, bo książka jest zwyczajnie słaba (choć ma momenty).
Chyba głównym problemem jest tutaj brak wyraźnego środka ciężkości - całość podzielona jest na trzy części i nie może się zdecydować o kim tak naprawdę opowiada. Przez pierwszą setkę stron mamy antybohatera A i gdy już się do niego przyzwyczaimy, zostaje zastąpiony przez bohaterkę B - przygody tej zaczynają rozkręcać się na nowo pod okiem bohatera C.
Tutaj autor zrobił cięcie, zakończył część pierwszą, rozpoczął drugą, główne role powierzając dwóm bohaterkom D i E (które potem zamienią się rolami, bo to bliźniaczki są),spokrewnionym co prawda z bohaterką B, tamta jednak aż do trzeciej części niemalże znika z planu zdjęciowego. Zamiast tego pojawia się wyciągnięta z części pierwszej bohaterka... F? Tak, to już F... Mam świadomość, jak brzmi ten opis, właśnie tak, w dużym uproszczeniu, wygląda rozkład wątków w książce.
Po wszystkim nie wiem nawet kto koniec końców jest tym tytułowym Królem Bezmiarów - to znaczy wiem, bohater C przewija się przez całą książkę, ale czy odgrywa aż taką rolę, żeby trafić do tytułu? No nie do końca.
Książka jest jednak słaba, nie zaś fatalna - samo pisarskie tworzywo jest tutaj w porządku i aż boli fakt, że pojawia się tu całkiem sporo wątków, które przynoszą co prawda jakąś radość z czytania, ale żaden z nich nie rozwija się w pełni - albo zostaje wygaszony, albo niknie przykryty kolejnym genialnym - w zamyśle autora - zwrotem akcji. Niedobrze.
Gdyby rozpisać to na trylogię i dać każdej opowieści wybrzmieć w pełni, pewnie byłoby pięknie. No bo cholera - fantasy w pirackiej stylistyce brzmi pięknie i aż prosi się o lepszą realizację. Szkoda, że poszło tak jak poszło, zwłaszcza, że Feliks W. Kres zdążył już w tej serii napisać książkę genialną, z czego wynika, że solidnie pisać potrafił. W przekonaniu tym zresztą planuję się utwierdzić, kolejne tomy już czekają na półce.
Po pierwszym tomie księgi całości - opowieści co prawda prostej, ale też niezwykle zwartej, gęstej, pełnej emocji i akcji - w ręce łapię tom drugi, Króla Bezmiarów i po jego lekturze jestem cokolwiek zaskoczony, bo książka jest zwyczajnie słaba (choć ma momenty).
więcej Pokaż mimo toChyba głównym problemem jest tutaj brak wyraźnego środka ciężkości - całość podzielona jest na trzy części i...
Po pierwszym daniu (tomie) spodziewałem się jednak równie dobrego deseru, a podane zostały sucharki z korniszonkiem.
Wciąż nie wiele wiemy o świecie, kosmogonii i roli inteligentych chmurek. Kiedy wgryzłem się w losy bohaterów pierwszego tomu, poznałem i polubiłem szarpany wojną świat na pograniczu cywilizowanego imperium i nieznanej dziczy, w drugim tomie dostaję morskich piratów. Gdzie się podziali ci, których dopiero co poznaliśmy, gdzie się podziały kociaki!?
Jako czytelnik serii nie na to się pisałem sięgając po część pierwszą i drugą tym bardziej.
Po pierwszym daniu (tomie) spodziewałem się jednak równie dobrego deseru, a podane zostały sucharki z korniszonkiem.
więcej Pokaż mimo toWciąż nie wiele wiemy o świecie, kosmogonii i roli inteligentych chmurek. Kiedy wgryzłem się w losy bohaterów pierwszego tomu, poznałem i polubiłem szarpany wojną świat na pograniczu cywilizowanego imperium i nieznanej dziczy, w drugim tomie dostaję morskich...
Pierwszy tom serii podobał mi się znacznie bardziej. Historia jakoś bardziej mnie porwała. Niemniej Król Bezmiarów to równie ciekawa książka. Mój główny zarzut w stronę tego tomu to jedna z głównych bohaterek. Według mnie została potraktowana trochę po macoszemu – po przeczytaniu całej książki wciąż niewiele o niej wiem, poza tym, że przez większość czasu nie wzbudziła mojej sympatii.
Kolejnym minusem tomu jest jego zakończenie, które było dla mnie niesatysfakcjonujące. Mam wrażenie, że nie wszystkie wątki zostały do końca zamknięte. Mimo to, czytając Króla Bezmiarów, bawiłam się niesamowicie. Wprost nie mogłam oderwać się od lektury. W powieści jest kilka mocnych plot twistów, które wywracają akcję do góry nogami (w pozytywnym znaczeniu).
Król Bezmiarów, podobnie jak tom pierwszy Księgi Całości, zaostrzył mój apetyt na kolejne tomy.
Pierwszy tom serii podobał mi się znacznie bardziej. Historia jakoś bardziej mnie porwała. Niemniej Król Bezmiarów to równie ciekawa książka. Mój główny zarzut w stronę tego tomu to jedna z głównych bohaterek. Według mnie została potraktowana trochę po macoszemu – po przeczytaniu całej książki wciąż niewiele o niej wiem, poza tym, że przez większość czasu nie wzbudziła...
więcej Pokaż mimo toAleż mam mieszane uczucia. Bardzo nierówna opowieść. Oczywiście całość zdecydowanie na plus i do polecenia w ciemno, ale tyłka nie urywa. Niektóre wątki, aż proszą się o rozwinięcie, niektóre ciągną się jak flaki z olejem. Pomysł na historię jak zwykle u Kresa świetny i po prostu czuć, że "Król Bezmiarów" to wstęp do czegoś większego. "Północna granica" była takim szkicem, prostą historyjką osadzoną w świecie Szereru. "Król Bezmiarów" to już pełnoprawny odłamek Księgi Całości. Życzę Państwu miłego czytania, a sam zabieram klamoty i wyruszam do Grombelardu po więcej szererskich opowieści i legend.
Ależ mam mieszane uczucia. Bardzo nierówna opowieść. Oczywiście całość zdecydowanie na plus i do polecenia w ciemno, ale tyłka nie urywa. Niektóre wątki, aż proszą się o rozwinięcie, niektóre ciągną się jak flaki z olejem. Pomysł na historię jak zwykle u Kresa świetny i po prostu czuć, że "Król Bezmiarów" to wstęp do czegoś większego. "Północna granica" była takim...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę czytałem około 1,5 roku temu, ale opiszę tutaj moje wspomnienia.
Najlepiej wspominam naszego głównego bohatera, który jest dla mnie (przeczytałem 4 pierwsze tomy Księgi Całości) najsympatyczniejszym głównym charakterem Kresa do tej pory.
Pamiętam te morskie prowincje, tak odmienne od Wiecznego Cesarstwa, tę gęstą atmosferę na wyspach. Pamiętam krew, przemoc, miłość i nienawiść. Bardzo dobrze napisane.
Intrygi, piękne intrygi i podstępy. Również brawurowo wykonane przez p. Kresa.
Naprawdę świetna książka, godna polecenia.
Książkę czytałem około 1,5 roku temu, ale opiszę tutaj moje wspomnienia.
więcej Pokaż mimo toNajlepiej wspominam naszego głównego bohatera, który jest dla mnie (przeczytałem 4 pierwsze tomy Księgi Całości) najsympatyczniejszym głównym charakterem Kresa do tej pory.
Pamiętam te morskie prowincje, tak odmienne od Wiecznego Cesarstwa, tę gęstą atmosferę na wyspach. Pamiętam krew, przemoc, miłość...