Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawie przedstawiona historia ludzkiej higieny. Bibliografia na końcu książki podsuwa wiele interesujących kontynuacji. Czyta się szybko (i dobrze bawi podczas lektury), a wiele faktów z historii ludzkości zadziwia i zdumiewa.
Zupełnie nie przeszkadza miejscami feminizujący ton i przygana patriarchalnego traktowania płci nadobnej wskroś wieków. W zasadzie nie ma z czym dyskutować :)
Polecam.

Ciekawie przedstawiona historia ludzkiej higieny. Bibliografia na końcu książki podsuwa wiele interesujących kontynuacji. Czyta się szybko (i dobrze bawi podczas lektury), a wiele faktów z historii ludzkości zadziwia i zdumiewa.
Zupełnie nie przeszkadza miejscami feminizujący ton i przygana patriarchalnego traktowania płci nadobnej wskroś wieków. W zasadzie nie ma z czym...

Garstka "wybrańców" od których kaprysu zależą losy społeczeństw. Jak dobrze, że czasy monarchów - również absolutnych - odeszły w niebyt. Nie mam współczucia dla postaci Ludwika Kapeta, króla, którego rewolucja zrównała z obywatelami, a w zasadzie skróciła o głowę.

Absolutyzm francuski w schyłkowej formie podobny to carskiego. Jednakże Wersal i jego intrygi to takie współczesne korpo. Ludzka natura niezmienną jest i kropka.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie trzeba być znawcą historii, by poszerzyć swoje horyzonty. Ciekawie przedstawione zmiany społeczne, ale też tło międzynarodowe, walka ludu z uprzywilejowanymi, oderwanie się Stanów od Korony Brytyjskiej i konflikty w Cesarstwie. Mi zrobiło mgliste wspomnienie "żałosnego" Stanisława Augusta w pamiętnikach Ludwika.

Garstka "wybrańców" od których kaprysu zależą losy społeczeństw. Jak dobrze, że czasy monarchów - również absolutnych - odeszły w niebyt. Nie mam współczucia dla postaci Ludwika Kapeta, króla, którego rewolucja zrównała z obywatelami, a w zasadzie skróciła o głowę.

Absolutyzm francuski w schyłkowej formie podobny to carskiego. Jednakże Wersal i jego intrygi to takie...

Ze współczesnej perspektywy, Juliusz Cezar powinien być osądzony za zbrodnie ludobójstwa... Ambitny psychopata. Autor momentami sympatyzuje tracąc obiektywizm, momentami wystawia laurki. Te okresy życia które mają bogate źródła autobiograficzne są opisane dość szczegółowo - inne zaś, bardzo ogólnie. Nierówne, ale czyta się znośnie.

Ze współczesnej perspektywy, Juliusz Cezar powinien być osądzony za zbrodnie ludobójstwa... Ambitny psychopata. Autor momentami sympatyzuje tracąc obiektywizm, momentami wystawia laurki. Te okresy życia które mają bogate źródła autobiograficzne są opisane dość szczegółowo - inne zaś, bardzo ogólnie. Nierówne, ale czyta się znośnie.

Trochę mam dylemat z oceną tej powieści. Z jednej strony to chyba już klasyka, ba przecież i sfilmowane i pięknie udźwiękowione w audiobooku. Z drugiej...no coś za bardzo "naiwna" ta opowieść.
Ale do rzeczy. Tematyka mi bardzo podchodzi bo to mój ulubiony okres historyczny. Nawet nie miałem jakichś zgrzytów anachronicznych (wiecie... produkcja tkanin wełnianych we wczesnym średniowieczu, trójpolówka, orka KOŃMI! ...no dobra, mówiłem że przymykałem oko).
Za to bohaterowie pełnokrwiści, choć czasem zbyt długie rozwlekanie ich stanów emocjonalnych zbytnio mi ich uwspółcześniało.
Fabuła ciekawa, śledzimy 50 lat rozwoju zakonnej osady do pełnoprawnego miasteczka.
Konflikty - na tle historycznym zgrabnie zarysowane, a już sprawa Tomasza Becketta - to ewidentne puszczenie oka do czytelnika.

Dlaczego nie 8 czy 9? Otóż dlatego, że strony konfliktów zbyt czarno białe. Zwroty fabuły zbyt przewidywalne. To nawet Stara Baśń (nie żebym coś miał do Starej Baśni) trzyma w lepszym napięciu przy pierwszym czytaniu :)

Czy warto? Dla miłośników historii średniowiecza - po dwakroć tak. Jeśli zaś ktoś szuka intryg i zwrotów akcji rodem z Gry o Tron - będzie ziewał i odłoży w połowie.

Trochę mam dylemat z oceną tej powieści. Z jednej strony to chyba już klasyka, ba przecież i sfilmowane i pięknie udźwiękowione w audiobooku. Z drugiej...no coś za bardzo "naiwna" ta opowieść.
Ale do rzeczy. Tematyka mi bardzo podchodzi bo to mój ulubiony okres historyczny. Nawet nie miałem jakichś zgrzytów anachronicznych (wiecie... produkcja tkanin wełnianych we wczesnym...