Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Piękna powieść. Przerażająco piękna.

A jeśli w trakcie tej lektury ani razu nie uroniłeś łzy, drogi Czytelniku, to niezawodny znak, że z Ciebie człowieka nie będzie.

Piękna powieść. Przerażająco piękna.

A jeśli w trakcie tej lektury ani razu nie uroniłeś łzy, drogi Czytelniku, to niezawodny znak, że z Ciebie człowieka nie będzie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobre i zdaje się, że jedyne po polsku opracowanie szczegółowe pierwszych semi-historycznych panowań cesarzy japońskich. Czyta się dobrze, bo teksty mają płynność opowiadań, co jest jednocześnie wadą, ponieważ brakuje przypisów.
Lektura tej pozycji jest jednak bardziej wartościowa po uprzednim zapoznaniu się z historią Japonii, a przynajmniej jej wstępnym etapem (do okresu Nara, choć są i pewne nawiązania do okresu Heian).

Dobre i zdaje się, że jedyne po polsku opracowanie szczegółowe pierwszych semi-historycznych panowań cesarzy japońskich. Czyta się dobrze, bo teksty mają płynność opowiadań, co jest jednocześnie wadą, ponieważ brakuje przypisów.
Lektura tej pozycji jest jednak bardziej wartościowa po uprzednim zapoznaniu się z historią Japonii, a przynajmniej jej wstępnym etapem (do okresu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W niczym nie ustępuje rozmachowi i kunsztem pierwszemu tomowi.

Tym razem środek ciężkości z Hyperiona został przeniesiony do samego politycznego centrum Hegemonii - CTC, gdzie urzęduje przewodnicząca Meina Gladstone, która zatrudniła cypryda na portrecistę. Ale spokojnie, bohaterowie pod Grobowcami Czasu nie zostali porzuceni ani przez autora ani przez Sieć, a już tym bardziej przez Dzierzbę.

Masa zwrotów akcji, nietuzinkowych sytuacji i zaskakujących decyzji. Czytelnik absolutnie nie może być pewien, co go spotka na kolejnych stronach tejże książki.

W niczym nie ustępuje rozmachowi i kunsztem pierwszemu tomowi.

Tym razem środek ciężkości z Hyperiona został przeniesiony do samego politycznego centrum Hegemonii - CTC, gdzie urzęduje przewodnicząca Meina Gladstone, która zatrudniła cypryda na portrecistę. Ale spokojnie, bohaterowie pod Grobowcami Czasu nie zostali porzuceni ani przez autora ani przez Sieć, a już tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to więcej niż lektura, to doznanie. Towarzyszy mu uczucie rozrywania, ponieważ na czytelnika działają dwie przeciwne siły - jedna wbija w siedzisko, przytłacza i spłyca oddech, a druga przyciąga w stronę książki i jej liter, w których ukryte są obrazy, żyją ludzie i ich historie.
Przerażająco piękna. Autor nie ma chyba żadnych zahamowań, co sprawia, że mam ochotę złapać kolejny tom i utonąć w nim, a jednocześnie się tego obawiam.
Byle nie dopuścić Dzierzby zbyt blisko siebie...

Ta książka to więcej niż lektura, to doznanie. Towarzyszy mu uczucie rozrywania, ponieważ na czytelnika działają dwie przeciwne siły - jedna wbija w siedzisko, przytłacza i spłyca oddech, a druga przyciąga w stronę książki i jej liter, w których ukryte są obrazy, żyją ludzie i ich historie.
Przerażająco piękna. Autor nie ma chyba żadnych zahamowań, co sprawia, że mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jedna z tych książek, które nie sposób jednoznacznie zaszufladkować, choć najlepsza klamra, zbierająca te wszystkie szaleństwa, to czarna komedia.
W jednej chwili człowiek się śmieje żeby już zaraz tym samym śmiechem się zadławić.

Absolutnie największy minus to zbyt otwarte zakończenie, gdzie praktycznie żaden wątek nie został zamknięty. Albo to forma artystycznej zachęty do rozmyślań albo autor zostawił sobie otwartą furtkę do kolejnej części.

To jedna z tych książek, które nie sposób jednoznacznie zaszufladkować, choć najlepsza klamra, zbierająca te wszystkie szaleństwa, to czarna komedia.
W jednej chwili człowiek się śmieje żeby już zaraz tym samym śmiechem się zadławić.

Absolutnie największy minus to zbyt otwarte zakończenie, gdzie praktycznie żaden wątek nie został zamknięty. Albo to forma artystycznej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie mam bladego pojęcia jak ocenić ani jak opisać tę książkę. Przez całość towarzyszyło mi pytanie "co ja paczę?". Świat opisany to mieszanka mitologii hebrajskiej i mezopotamskiej z wieloma niespodziewanymi dodatkami (nadal nie mogę przejść obojętnie obok 'elektrowni w Ur') oraz podróżami międzywymiarowymi/światowymi(?).

Z jednej strony jest to książka dla dzieci (główni bohaterowie są młodziutcy bohaterowie, w sumie akcja nie wystaje poza ograniczenie PG-13, z pominięciem może 2-3 sytuacji), ale z drugiej nie wyobrażam sobie zarekomendowanie jej mojej świeżo upieczonej gimnazjalistce-kuzynce (ten świat to feria barw i kolorów w których się trudno rozeznać niezależnie od wieku).

Czy przeczytam drugi tom? Pewnie tak - po części z ciekawości co autorka jeszcze zamiesza a po części z własnej przekory (bo woda zamiast mózgu jest czasem miłą przeciwwagą dla codziennej szarości).

Nie mam bladego pojęcia jak ocenić ani jak opisać tę książkę. Przez całość towarzyszyło mi pytanie "co ja paczę?". Świat opisany to mieszanka mitologii hebrajskiej i mezopotamskiej z wieloma niespodziewanymi dodatkami (nadal nie mogę przejść obojętnie obok 'elektrowni w Ur') oraz podróżami międzywymiarowymi/światowymi(?).

Z jednej strony jest to książka dla dzieci (główni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niewielka amerykańska mieścina z prestiżowym męskim liceum, czterech jej uczniów - nadzianych dupków o przynajmniej przystępnej urodzie i jedna dziewczyna "z ludu"? Brzmi znajomo? Aż nadto. W tej chwili zapewne większość skreśliłaby tą książkę z listy pozycji do przeczytania, ale zapewniam, że warto przyjrzeć się jej bliżej, dać szansę.

Historia zaczyna się od przedstawienia głównej bohaterki - ot, zwykła nastolatka z tendencją do ekstrawaganckich przeróbek swojej garderoby. I tu pojawia się już pierwszy szkopuł - do normalności jej równie blisko co E.L. James do Mistrza Tolkiena. Wychowuje ją samotna matka-wróżka wraz ze trzema innymi kuzynkami-przyjaciółkami-jasnowidzkami. Jednakże, sama bohaterka, Blue, nie odziedziczyła żadnych z rodzinnych umiejętności. Stanowi jedynie chodzący bufor dla magicznych zdolności i zjawisk. A! I jeszcze zostało jej jeszcze przepowiedziane, że zabije chłopaka którego pocałuje. Tandetnie? Nawet bardzo, ale tu zgadzamy się z samą Blue.

A panowie? Urodziwi, bogaci, zadufani w sobie... z wierzchu. Ale nie czyni ich to od razu rycerzami w lśniących zbrojach, ani kandydatów do przedstawienia mamie. Każdy z nich jest zupełnie inny, wręcz skrajnie różny. A łączy ich szorstka braterska więź. I cóż każdego ściga jego własny demon (w przenośni!).

Tak naprawdę poleciłabym tą książkę głównie przez klimat. Jest ciężki, ale nie duszący. Snuje się przez stronice jak dym, który czasem rzednie czasem gęstnieje, ale tak naprawdę nigdy nie znika. Czuć, że coś wisi w powietrzu, coś do czego należy podejść ostrożnie, a nie z otwartymi ramionami.

Z racji klimatu "young adult" stanowi dobre wprowadzenie dla młodszych czytelników do bardziej "adult" książek z kategorii urban fantasy, ale i starzy wyjadacze nie powinni zbytnio marudzić.

Niewielka amerykańska mieścina z prestiżowym męskim liceum, czterech jej uczniów - nadzianych dupków o przynajmniej przystępnej urodzie i jedna dziewczyna "z ludu"? Brzmi znajomo? Aż nadto. W tej chwili zapewne większość skreśliłaby tą książkę z listy pozycji do przeczytania, ale zapewniam, że warto przyjrzeć się jej bliżej, dać szansę.

Historia zaczyna się od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Główna bohaterka nietuzinkowa, świat niemal klasycznie fantasy (w sensie na modłę średniowieczną, smoki, magowie and all that jazz), przygody mniej lub bardziej wciągające, ale absolutnie bez rewelacji, bez tego CZEGOŚ. Wydaje mi się, że to głównie przez miałkie i niejakie postacie drugoplanowe. Dodałabym też zerowy rozwój głównej postaci.
Za kilka dni zapomnę, że to nawet czytałam...

Główna bohaterka nietuzinkowa, świat niemal klasycznie fantasy (w sensie na modłę średniowieczną, smoki, magowie and all that jazz), przygody mniej lub bardziej wciągające, ale absolutnie bez rewelacji, bez tego CZEGOŚ. Wydaje mi się, że to głównie przez miałkie i niejakie postacie drugoplanowe. Dodałabym też zerowy rozwój głównej postaci.
Za kilka dni zapomnę, że to nawet...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W zamyśle głównymi odbiorcami ewidentnie miała być szeroko pojęta młodzież, ale według mnie i starszym czytelnikom książka ta powinna przypaść do gustu. Z całej plejady bohaterów nie trudno wybrać sobie ulubioną postać, a smaczku dodają przezabawne dialogi.

Głównym minusem jest konieczność zakupu ebooka, ponieważ niestety amazon nie wysyła papierowej kopii do Polski, ale wydatek 15 zł nie jest rzędu tych nadszarpujących budżet.

W zamyśle głównymi odbiorcami ewidentnie miała być szeroko pojęta młodzież, ale według mnie i starszym czytelnikom książka ta powinna przypaść do gustu. Z całej plejady bohaterów nie trudno wybrać sobie ulubioną postać, a smaczku dodają przezabawne dialogi.

Głównym minusem jest konieczność zakupu ebooka, ponieważ niestety amazon nie wysyła papierowej kopii do Polski, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podstawowe źródło wiedzy dla osób zainteresowanych starożytną Mezopotamią - jej historią i kulturą. Mimo, że książkę napisano dobre dekady temu nadal jest bardzo aktualna i przystępna.

Podstawowe źródło wiedzy dla osób zainteresowanych starożytną Mezopotamią - jej historią i kulturą. Mimo, że książkę napisano dobre dekady temu nadal jest bardzo aktualna i przystępna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Absolutnie genialny język! Do tego stopnia, że momentami fabuła schodzi na drugi plan, a czytelnik skupia się na zwykle pomijanych opisach i umiera ze śmiechu przy wszelkich dialogach i "złotych myślach" bohaterów.
Idealna książka do herbaty i odprężenia.

Absolutnie genialny język! Do tego stopnia, że momentami fabuła schodzi na drugi plan, a czytelnik skupia się na zwykle pomijanych opisach i umiera ze śmiechu przy wszelkich dialogach i "złotych myślach" bohaterów.
Idealna książka do herbaty i odprężenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Political fantasy w realiach piastowskiej Polski - czego chcieć więcej? Zabawniejsze i z większą ilością magii niż "Gra o tron". Świetne połączenie faktów historycznych z fantazją Autorki okraszoną odniesieniami do słowiańskich bogów. Polecam!

Political fantasy w realiach piastowskiej Polski - czego chcieć więcej? Zabawniejsze i z większą ilością magii niż "Gra o tron". Świetne połączenie faktów historycznych z fantazją Autorki okraszoną odniesieniami do słowiańskich bogów. Polecam!

Pokaż mimo to